AdamKnight
Komentarze do artykułów: 1464
Wczoraj koło trójki widziałem takiego jednego i wyglądał mi na operatora. Ale to tylko intuicja, głowy nie dam.
Może jakiś rysopis? Wiek, płeć, wzrost tego poszukiwanego?
I jak, obronili? Czy nadal są jakieś wątpliwości?
@biedny90, po pierwsze co przez to rozumiesz, że nasza?
@biedny90, omijaj szerokim łukiem Limanową w tych dniach, bo cię złapią i wyślą na front jako ochotnika, wróć najemnika hehe. Heeee... (?)
@bigi18, jeżeli dwóch strażników na dwóch skuterach wyeliminuje 15 innych, to dla mnie wychodzi na plus. Dobrze by było, gdyby oni również nie musieli jeździć, ale, jak widać, niestety muszą. Jeżeli masz prywatny las, nie możesz go wyciąć w pień, nie możesz go spalić, nie możesz bez sensu jeździć po nim pojazdem silnikowym. Żadne odkrycie, że nie wszystko nam wolno.
Zgłosiłem kiedyś świnkę, innym razem cielaczka. Zero reakcji, więc już nie zgłaszam.
@zmora, poza tym wszystkim brzmisz jak słynna kongregacja kupiecka, która nie chciała obwodnicy. A może też będziesz chciała blokować inwestycję, żeby sklepiki nie splajtowały na rynku? Wszak to już nie chodzi o dwa dni!
@zmora, no nie wiem, nie przekonuje mnie to. Opowiadasz i ja też mogę tak opowiadać. No bo ludzie lokalni przejdą sobie przez rynek do swoich ulubionych sklepów i nie dość, że nie będzie im przeszkadzał wzmożony ruch samochodów, to jeszcze sobie na armatę popatrzą. Z kolei ludzie z okolicznych wsi nie będą się przecież pchać samochodem do rynku, tylko jak zwykle zostawią samochody tam gdzie zawsze i dalej sobie już podejdą jak robili to dotychczas. Kupią buty, ubrania i łopatę. I do apteki też wejdą. Zresztą nie przesadzaj, bo nawet jeśli masz rację (a nie masz), to to tylko dwa dni.
A wolno zabić psa na smalec? Oczywiście mowa o takim psie od małego hodowanego w małej klatce w piwnicy bez dostępu światła dziennego, a nie takiego do głaskania i przytulania.
@zmora, ale przecież rynek zamykany jest dla samochodów, które nie robią zakupów. Podejrzewam, że samych ludzi może być jednak więcej niż zwykle, więc jeśli sklepiki odczują jakąś zmianę, to raczej klientów przybędzie. Raczej w tę stronę bym obstawiał.
@biedny90, na 55 osób przyjęli 68 Ukraińców. Nie wiem jak ty, ale mnie to się w głowie nie mieści i jestem straszliwie oburzony! Pójdę o tym napisać na grupach, niech ludzie wiedzą!
@jerykrol, najkumatszy z kumatych, opowiedz coś więcej o tych wieżach dla wojska. Czy ta wojna to będzie o Beskid Wyspowy? A może zwiadowcy stąd będą obserwować całą Polskę za pomocą ogromnych lunet, bo przecież wiadomo, że ziemia jest płaska, więc przy odpowiednim sprzęcie morze można dostrzec, co nie? Co o tym kumasz?
Oczywiście celowo przerysowałem, ale mentalność jest tu taka, że wszystko jest fajne póki jest nowe. Później przeszkadza, bo trzeba bez sensu utrzymywać. Zatem nie opłaca się otwierać lodowiska, bo wiadomo - prąd jest drogi, trzeba oszczędzać, ale opłaca się budować nowe (zapewne nowe nie będzie "rodziło pewnych trudności"). Obecny basen - kolejna kula u nogi, same straty, lepiej żeby sobie ktoś go zabrał, ale budujemy basen zewnętrzny. Zewnętrzny będzie fajny, chciany i kochany. Tak, boiska, kręgielnie też będą fajne, a drugie lodowisko będzie ulubionym lodowiskiem, nie jak to frajerskie pierwsze.
Tak żeby zrobić, pstryknąć fotki, uruchomić na rok, a następnie pojawią się zwyczajne problemy typu podwyżka prądu, listopadowe deszcze, więc: - tężnia zgnije, - bieżnia zarośnie, - boisko zostanie wydeptane, - młot się gdzieś zapodzieje, - a lodowisko... nawet mnie nie rozśmieszajcie, żeby lokalizować drugie, gdy już jedno okazało się ciężarem nie do uniesienia.
@zabawny, @czlowiek11 - czego Wy nie rozumiecie? Pięć razy czytam tekst artykułu i dalej nie wiem, jakim cudem można twierdzić, że kierowca BMW ma 35 lat... Cytat nr 1: "dwie osoby podróżujące BMW - 20-letni kierowca i 19-letnia pasażerka". Cytat nr 2: "kierujący Renault - mężczyzna w wieku około 35 lat".
Najpierw warto by było ustalić, co to znaczy, że rondo jest źle albo dobrze zaprojektowane. Burmistrz operuje definicją, która mówi, że dobrze zaprojektowane rondo, to takie rondo, po którym długi tir (czy jak to się nazywa) da radę przejechać, przy czym niekoniecznie ma to być łatwym zadaniem dla kierowcy. No i w takim wypadku ma rację, że rondo jest dobrze zaprojektowane. Z kolei jego oponenci używają innej definicji, mianowicie takiej, że dobrze zaprojektowane rondo, to rondo po którym przeciętny kierowca tira przejedzie bez większego wysiłku i skupienia. No i mają rację twierdząc, że rondo jest źle zaprojektowane.
Czy ktoś wie, gdzie leży padlina po Kuligach, Kozie i reszcie?
Będzie ciekawie, kosmici będą przeskakiwać z Wenus na Jowisza. Już ustawiłem rolnetkę.
Uważam, że ten jeden raz w roku wystarczy. Dwa razy było optymalnie, ale ok, wyrzeczenie nieduże, a skoro przyniesie spore oszczędności, to jestem za. Generalnie kto ma warunki, żeby przetrzymać jakiś sprzęt przez miesiąc, ten przetrzyma trzy, a pewnie i więcej. Z kolei ten, kto nie ma warunków, nie wytrzyma tygodnia, więc i tak będzie musiał na własną rękę zorganizować transport.