Bzurys
Komentarze do artykułów: 176
To jak Słowacy są w stanie w czasie weekendu przebadać wiele setek tysięcy osób?
Tak Beskid Wyspowy jest jej, jak Warszawa Trzaskowskiego. Jeszcze zacznie tutaj religie zmieniać jak Trzaskowski nutę w Warszawie. Już wspiera antykatolickie marsze, wspierając antykościelny strajk kobiet.
Powinni się zająć myciem i podcieraniem starzyków, oraz wynoszeniem nieczystości i sprzątaniem, a nie wtrącaniem w zarządzanie.
Doprowadzają do tego, że państwo będzie istnieć teoretycznie.
Trzeba go poświęcić i nadać imię jakiegoś zasłużonego działacza.
Trzy lata gwarancji i rękojmi to mamy na badziew kupiony w markecie (dwa lata na niezgodność towaru z umową, plus rok czasu na zgłoszenie reklamacji). Taka inwestycja to minimum 10 lat, co jest standardem w budownictwie.
Można by wątpić, czy niektórzy mają rozum, skoro go nie widać?
Ciekawe czy u Św. Piotra bywają dni zamkniętych bram?
Wejścia są otwarte, a przy wyjściu dostaniesz "pincet plus".
Wszystkich Świętych to tak dzień kiedy skłócone rodzeństwo, nie spotykające się nawet w Święta, nie rozmawiające ze sobą, przychodziło nad grób rodziców, aby w skupieniu stanąć obok siebie, pomodlić się, czasami rękę sobie podać i zamienić parę słów. Wyobrażając sobie, że tam z góry rodzice na nich patrzą.
Ilu było zaangażowanych, a ilu ciekawskich?
Już temu jeleniowi foty nie musiałeś robić.
Jakie jest obowiązkowe wyposażenie?
Były ministry różne rzeczy obiecywały i już ich nie ma.
Nie lepiej zamontować sygnalizację świetlną wzbudzaną przez pieszego i dołożyć monitoring?
Problemy to nasza specjalność.
Ten problem mogłoby rozwiązać jedynie wykastrowanie wszystkich facetów.
Jak nic trza będzie wstąpić do partyzantki i zamieszkać w lesie. Niestety pogoda robi się coraz bardziej niesprzyjająca. A po dymie to niestety nas znajdą.
Stosunki między Państwem Polskim, a Kościołem Rzymskokatolickim reguluje międzynarodowa umowa zwana Konkordatem. W Kościele tak jak w wojsku, obowiązuje system władzy zwany hierarchią, znaczy głównodowodzący zarządza, a reszta ma się słuchać. Prymas powinien zadecydować, że nie ma mszy na cmentarzach i sprawa powinna być załatwiona. Przecież zawsze po wydaniu ograniczeń przez Premiera, biskupi diecezjalni wysyłają listy do proboszczy dotyczące konkretnych ograniczeń.
Fachowcy na poziomie Gangu Olsena.