Doradca
Komentarze do artykułów: 8435
Zapomniałem dodać, że to były odpady z oczyszczalni ścieków ze Słowacji i wyrokiem Sądu miały być wywiezione z powrotem na Słowację .
„Uprawa” była czarna, przywożono ją ciężarówkami, miała konsystencję galarety i okropnie śmierdziała - mówi mężczyzna, który boi się o swoje i swojej rodziny zdrowie' Może to jest taki problem ?. „Tygodnik Podhalański w czerwcu 2011 r. jako pierwszy opisał problem zalegających na polach setek ton cuchnącej substancji, którą brat senatora zakupił od Duszana S. i przywiózł do rodzinnej wsi. Ogółem na Podhale - do Czarnego Dunajca, Podczerwonego i Chochołowa trafiło ponad 750 ton śmierdzącej, galaretowatej mazi. Oskarżony Jan S., brat byłego senatora Prawa i Sprawiedliwości, został skazany na pół roku pozbawienia wolności za nielegalne sprowadzenie do podhalańskich wsi ponad tysiąca ton odpadów ze słowackich oczyszczalni ścieków. Osady przetransportowała firma należąca do Jana S. i żony byłego senatora PiS. Zostały one rozlokowane w 7 pryzmach na terenie Podczerwonego, Czarnego Dunajca i Chochołowa. Sąd warunkowo zawiesił na 2 lata wykonanie wyroku, biorąc pod uwagę fakt, że oskarżony nie był wcześniej karany. Nałożył też na Jana S. karę grzywny wysokości 8 tys. zł i obciążył go kosztami postępowania sądowego wysokości ponad 5 tys. zł. - Jeśli nawet opakuje pan odchody w błyszczące opakowanie, to nie będzie tego można sprzedawać jak cukierki - obrazowo tłumaczył, uzasadniając wyrok, sędzia Jerzy Bogacz.
'Mężczyzna natomiast tłumaczy, że wyszedł z samochodu za potrzebą fizjologiczną' Cienkie to tłumaczenie 300 metrów szedł żeby znaleźć miejsce na załatwienie potrzeby fizjologicznej akurat w tym samym kierunku co 15 latka. Ten bus to kursowy czy miejscowy ?. Może należałoby to napisać bo jak kursowy to może się okazać, że któraś z pań lub dziewczyn już spotkała się z podobnymi zaczepkami ze strony tego kierowcy a jak miejscowy to sobie miejscowi z nim poradzą i go pozytywnie wychowają. Będzie wiedział, że się przy 15 letnich dziewczynkach i z nimi takich potrzeb fizjologicznych nie załatwia. W razie 'W' mówił prawdę. Fizjologia się upomniała.
Gratulacje. Zaczęli od medalików w przyszłym roku je zamienią na krzyżyki.
Podobno mają wprowadzić dodatkowy przedmiot do szkół kelnerskich zgodnie z ISCED Międzynarodową Klasyfikacją Standardów Edukacyjnych podsłuchiwanie, nagrywanie i donoszenie gdzie trzeba.
Powożący powinien mieć następujące cechy, zwinne ręce, bystre oczy, zimną głowę opanowanie, odwagę, cierpliwość i dobrą znajomość natury konia, według ustawy ' Prawo o ruchu drogowym ' Art.87. p.3 , stan prawny ustawy z 19 stycznia 2013r., nie wymaga się uprawnienia do kierowania pojazdem zaprzęgowym od osoby, która ukończyła 18 lat. Nie wolno powozić po spożyciu alkoholu, powożącego obowiązuje takie samo prawo jak kierowców samochodów. Woźnica pijany, konia oskarżą o złe zachowanie ;)
@ juzek wielkość mózgu nie ma większego znaczenia ,ważniejsze jest jego pofałdowanie ;)
Miło się czyta, że osoby które są znane chcą zamieszkać na naszych terenach. Takich osób jest dużo. Wracają lub wybierają osiedlenie w naszych stronach bo tereny wybrane przez nich są urokliwe i takie właśnie sobie wymarzyli. Trzeba się z tego cieszyć i utrzymywać z nimi kontakty bo wielu rzeczy możemy się od nich dowiedzieć i nauczyć. Panu Tomaszowi i Panu Andrzejowi życzymy dużo zdrowia i serdecznych sąsiadów.. Przy okazji wędrówek po Beskidzie Niskim odwiedzimy to gospodarstwo i zaprosimy się na łyk dobrej kawy.
Mieliśmy już wyjeżdżać do Serbii teraz do Botswany . A jak tam nasi przedsiębiorcy w Serbii prosperują ?
@ juzek mogą napisać artykuł na temat ' rolnik juzek szuka żony ,kupił nowy traktor bo kosą się już nakosił ;)
'Derektorem' jeszcze nie byłem, chyba .
No co Ty @ bearchen taki etat mi odpowiada, ba nawet bardzo ;)
Nie @ bearchen ja też zamierzam złożyć dokumenty do tego konkursu . W sumie, dlaczego nie ?
@ sweetfocia jak tak będzie to wyjdzie na to, że Pan Piszczek miał rację.
@ MAJA12 'Poproszony przez nas o komentarz Jan Puchała ograniczył się jedynie do krótkiego stwierdzenia, że podjęte działania mają na celu zakończenie sporu' Słowo się rzekło kobyłka do płota. Pożyjemy, zobaczymy.
Jak można mówić, że decyzji o ucieczce żałował gdy nawet nie pozwolił Synowi powiadomić służb ratunkowych a wróciwszy na miejsce wypadku nie zatrzymali się i nie przyznali do tego zajścia. Prawdą jest, że pieszy mógł zatoczył się pod samochód bo był pijany, co potwierdzili biegli w swoich opiniach ale to w żadnej mierze nie usprawiedliwia dalszego postępowania. Przecież kierowca golfa był trzeźwy i nic nie stało na przeszkodzie, żeby zawiadomić służby ratunkowe i zaczekać na ich przyjazd . Żadnych konsekwencji prawnych kierowca by nie poniósł. To nie jest zachowanie które należy w jakikolwiek sposób usprawiedliwiać . Nawet gdy Sąd utrzyma wyrok w mocy to trzeba nauczyć się z tym żyć. Młody Kierowca posłuchał Ojca którego postępowanie można skwitować jednym zdaniem - jaki stary taki głupi i kompletnie nieodpowiedzialny.
- Wykonana rozbiórka ogrodzenia stanowi część działania polegającego na przesunięciu ogrodzenia, które następuje zgodnie z dokonanym zgłoszeniem, w celu zakończenia wieloletnich sporów prawnych - informuje starosta Puchała. Dobrze, że spór się skończy to bardzo dobra informacja ze strony Pana Starosty.
Pod poprzednim artykułem pisałem o kwestii moralnej ' Pozostaje jednak kwestia moralna z którą trzeba będzie żyć i na to Sąd , Prokurator i Adwokat wpływu nie mają . Jak ktoś uważa, że ma czyste sumienie i nic sobie do zarzucenia nie ma to będzie oki , w innym przypadku będzie ciężko' Hm... gość jest bez sumienia i na próżno szukać w jego zachowaniu jakiejkolwiek przyzwoitości.
@ Tusik tak się zastanawiam czy gdyby nie konkrety w komentarzu @ wasylisa dalej byś pisał 'proszę znaleźć mi chociaż jedną osobę - rodzica lub piłkarza /obecnego lub byłego/ który ma o mnie złe zdanie' ?. Postaw @ wasylisowi coca-colę ze sportowymi pozdrowieniami bo gość zachował się jak prawdziwy przyjaciel. Dzisiaj przegrała buta. Powietrze się wreszcie oczyściło.
@ KURI dlaczego piszesz, że wszyscy ?. To nie jest prawdą. Tak jak w każdym zawodzie znajdzie się przysłowiowa'czarna owca' tak i w Kapłaństwie. Nie jest to żadnym usprawiedliwieniem, bo tak być nie powinno ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo krzywdzisz tych którzy pracują z prawdziwym powołaniem. Górale z Poronina sobie świetnie z tym księdzem poradzą.