@gg30 - masz 100% racji, gdy wszyscy wyłączą odbiorniki wyprodukowana w tym czasie energia ulotni się w niebyt.

@nasms - jak sie czyta takie komentarze jak twój to ręce opadają! To jak mamy święte krowy?

I znowu lider wspólnoty chciał wydutkać drugą stronę. Jak nie zmienicie lidera, ugody nigdy nie będzie. Będzie nieszczęście!

Jak Kargul z Pawlakiem podejść do płota.

Po raz kolejny napiszę: dogadajcie się! Doradca dobrze pisze. To oświadczenie jest tyle samo warte co oświadczenie Pana Bubuli. Nawet wytknięto, że Pan SB nie zakupił mieszkania, tylko zamienił. A jakie to ma znaczenie panowie zarząd. Nie jest wlaścicicielem? To przed Fenicjanami nikt niczego nie kupował? Hej, panowie historycy! Itd. itp. Zmienić zarząd, a przynajmniej lidera, niech sobie odpocznie, Pana Bubuli wymienić sie nie da. Niech zasiadą ludzie pragnący zgody, a nie wojownicy. Dogadać się, bo innego wyjścia nie ma. Dość już odezw i oświadczeń podkręcających tylko widzów i czytelnikow. Bo obawaiam sie, że stanie się nieszczęście państwo Katolicy! A tak z innej beczki to zawsze się dziwiłem dlaczego ludzie na wsi są gotowi poświęcić spore pieniądze na mieszkanie w bloku i użeranie się później z sąsiadem że trzaska drzwiami. Za takie same pieniądze lub nieco większe systemem gospodarczym można sobie zbudowac małą chatkę i cieszyć sie błogim spokojem.

Czesiek napisał: '@Julek od kilku wpisów starasz się prowokować jednego z mieszkańców przy ul. Reymonta. Na co liczysz? Przecież twoje pisanie to zwykłe trollowanie. Masz aż tak ciężki uraz? Ludzie za długo i dobrze znają sprawy SB żeby dać się nabrać na to co piszesz.' Tak to prawda, w zupełnie innym temacie tylko dlatego, ze miałem inne zdanie niż ten pan zostałem w prosty sposób zgnojony przez tego pana. Zgnojono mojego ojca, zgnojono pewną starsza panią. Ten pan ma zwyczaj gnoić kazdego, kto ma inne zdanie. Na swoim przykładzie widzę, że ów pan nakręca spiralę niezgody. Nigdzie nie zostało wskazane, że szukał porozumienia, bo od razu wiedział, że z Bubulą się nie dyskutuje tylko pokazuje władzę. Ale ta wladza kryształowa nie jest, to wskazuje pan Bubula, więc prosze sprawdzić. Jednak tu większość sprawdzać nie chce, woli lincz. Pada tu wiele oskarżeń o przeszłość pana B. Jaki to on nie jest paskudny np. 'pedofil'! A na jakiej podstawie tak twierdzicie? Jest wyrok? Wiele lat o tym panu słyszę rożne rzeczy, nawet telewizja pokazała (ktoś tu sie domaga linku do materialu), czyli mamy pewnik. Ale ja slyszałem, że telewizja odszczekała to co przekazala, bo sąd nakazał. Pan Bubula został przez dużą stację tv przeproszony, ale co to, limanowiaki sami wydali wyrok i dalej to samo nadają. Widzę jak się tu glebuje tych co choć trochę wątpliwości mają co do drugiej strony. Jakie to juz wszystko jasne. Prosze przeanalizować z innego artykułu sprawę zebrania gdy doszło do sprzeczki pomiędzy wiceburmistrzem a wspomnianym wcześniej panem z zarządu. Czy to nie daje do myslenia, że tylko ktoś miał inne zdanie to awantura? Ten pan jest konfliktowy, wziął na siebie wykurzenie Bubuli, a reszta dla świętego spokoju mu przyklaskuje. Mamy tu klasyczny western, jeden 'zły' przeciw samym dobrym kierowanym przez uczciwego sędziego pokoju i społeczność popierającą dla wygody status quo. Czas pokaże prawdę. Ja widzę błędy po obu stronach. Jeszcze nie zapominajcie, ze pan Bubula nie jest lokatorem mieszkania komunalnego, on jest właścicielem lokalu. Opłaca to co się należy i ma tam takie same prawo mieszkać, jak i decydować o wspólnocie jak pozostali. A pobieranie opłat od odbiorców darów to ewenement na skalę całego kościoła katolickiego. To trzeba wyjaśnić!

Panie Zoń, a spotkanie z biskupem i wojewodą to nie łaska na żądanie zorganizować? Mają przyjechać, Pana Staszka skrzyczeć, bo za bardzo na ręce patrzy.

Jeden przeciw ośmiornicy? Gdybym mieszkał w jego mieszkaniu to chyba też bym wszedł w konflikt z taką wspólnotą. Ja po kilku postach na limanowa.in dowiedziałem sie kim był moj ojciec, jakie kursy i szkolenia przeszedlem, jaką mam legitymację oraz co podpisali moi przodkowie w czasie wojny. Po takich doświadczeniach w 90% wierzę w to co napisał Pan Bubula. 'Wszedł między wrony i nie chciał krakać jak i one' chciało by sie zakrzyknąć. Wspólnota mieszkaniowa tego bloku natychmiast powinna rozwiązać zarząd, powołać komisję kontrolną z Panem Bubulą w skladzie, przejrzeć dokumenty i wyjaśnić sprawę oraz powołać całkowicie nowy zarząd. O pewnym panu nie napiszę bo wobec objaśnień Pana Bubuli już sie go boję, za duze ma znajomości. Limanowa to trochę większa wieś i jak sie dogada Pan z wójtem i plebanem to nie poradzisz nic, tylko spakować walizki i wynieść się z parafii. To, że większość komentarzy jest przeciw Staszkowi o niczym nie swiadczy, wystarczy ze z tych 20 mieszkań napiszą po dwie osoby i juz mamy 40 komentarzy, a jak jeszcze pomnożymy do przez dublowane i potrajane nicki to juz wszystko widać.

Jak zwykle przesada. Chcecie miejsc pracy? Nałożyć odpowiednie parametry i zgodzić się. Nie liczcie na inwestycje AMD czy Intela. Wczoraj widziałem komin Laskopolu w akcjii i wystarczy za kilka otaczarni.

Dobrze, ze sie organizuje tego typu spotkania. Niedobrze, ze sie z przekazem wybiega po za wiedzę. 'Gimnazjaliści od swoich starszych kolegów mogli dowiedzieć się m. in. jak wielki jest Wszechświat i w jaki sposób powstał.' - wydaje mi sie, ze to raczej hipotezy, bo wielki to on jest, ale jak powstał to wie jedynie Pan Bóg. Od razu tym co wiedzą jak powstał mozna zadać pytanie: a z czego powstał i skąd to się wzięło, oraz co było wcześniej.

Tak jak zapowiadałem, jest czas radości, papiezem jest jeden z trzech których wymieniłem. Palnąć sie w łeb nie musiałem, a nowy przywódca duchowy bardzo mi sie podoba. Nie lubi bogactwa - oj będzie miał ciężko! Zwłaszcza od bandy Głodzia.

@Jehowy - czytałeś te książkę: 'Klątwy, mikroby i uczeni – opowieść wawelska' autor Zbigniew Święch. Gorąco ci polecam.

@Gora - ładnie napisane, rozumiem rozgoryczenie i zawód z tym związany. Jednak nie ma innego wyjścia, to nie lokal socjalny skad kogoś można przeniesć. Nic Wam nie pozostaje jak negocjacje i szukanie zgody. Moze konkretny mediator. Jeszcze raz podkreślę, wykorzystajcie potencjał tego pana, dajcie mu poczucie potrzeby społecznej. Moze jakaś inicjatywa w inetncji społeczności lokalnej. Jeszcze raz napiszę - nie ma innego wyjścia tylko negocjacje i szukanie zgody. @Jehowy - masz zszarpane nerwy, nie nadajesz sie na przywódcę tej akcji, doprowadzisz do tragedii. Lubisz paprać się w szczątkach zmarłych i straciłeś poczucie dobra, obca ci jest empatia. Odsuń się i odpocznij. Niech to inni załatwią. @Logon - dzięki, widzę, że wiesz jak się z ludźmi dogadać. To łwiadczy o klasie czlowieka, bo wyganianie pospolitego ruszenia z sierpem i młotem to domena ludzi o wąskim sposobie myslenia.

Czy ja mam wrazenie, ze wódz rekonstruktorów ma takie problemy, czy to tylko udawanie? Jeśli pan B. jest tak trudnym sąsiadem to radzę wojowniczo nastawionym (czyt. ustawionym) mieszkańcom po prostu się z nim dogadać. Jest takie stare prawo sąsiedzkie, że mozesz sie kłócić z rodziną, ale z sąsiadem MUSISZ się dogadać. Nie ma innego wyjścia, chyba że sie wyprowadzisz. Jak z góry go tak traktujesz jak niektorych z forum co mają inne zdanie, to się nie dziw, a telewizja ci nie pomoże. Masz dopiero 40-tke, chociaż wyglądasz na 60, ale to tylko świadczy o tobie, nerwy cię zżeraja. Pogoda ducha ci jest nieznana. Radzę ci jak starszy kolega, negocjacje, uśmiech i dobra wola, a wtedy nawet 10 panow B. nie będzie przeszkodą. Dajcie panu B. coś do zarządzania, niech się czuje kimś ważnym, a nie zabierajcie mu woli działania uznając, ze jest głupi i nieuk. Prawdopodobnie od pierwszego dnia jak zamieszkał zbudowaliście wokół niego fortyfikacje, bo wiadomo kto on był, a teraz sie dziwicie? Poszukajcie u siebie prowokatorow, odsuńcie ich, a delegujcie negocjatorów.

Proszę nie nadskakujcie, nie uświęcajcie! To jest naprawdę super ksiądz i super gość. Niedobrze by było gdyby grono dewotek i dewotów ksiedza biskupa zmieniło. Cieszmy sie, że go takiego mamy i módlmy sie by taki pozostał oraz jego przykład kształtował innych. To, że jedni siedzą, a biskup stoi znaczy wszystko, taki on jest!

@1234567 - moze zbyt zaszyfrowalem swoją odpowiedź, ale kto czytał poprzedni wątek ten zapewne sie domysli. ON - historyk amator wszechwiedzący i doskonały, pasją lubiacy zabawiać sie prochami zmarłych. Doskonale władający szeroką gamą inwektyw. 'Nieuku' to jego zwrot do większości forumowiczów. przydupas podrożujący nr7 - jak widać trochę wyżej, pasjonat folksdojczy wkładających ich gdzie tylko się da gdy barakuje argumentów, a chce sie popisać elokwencją. Jak echo pojawiający sie po wpisać osobnika wiodącego. Chciałoby sie wprost stwierdzić, ze to jego drugi nick.

Po przeczytaniu kilku postów pomyslalem sobie tylko kiedy pojawi się ON i jego podróżujący wielbiciel nr 7. Nie zdziwiłem się, pojawił się ze swoja kulawą wiedzą. Tylko obelgi i wyzwiska to jego argumenty. A może jednak siegnąć po inną lekturę a ludzi starszych mówiących prawdę nie oskarżać o współpracę z ruskimi, bądź o złośliwość i braki pamięci. Dziwię się, że ktoś kto się ma za historyka potrafi takie brednie wypisywać. Oczywiście polecą za chwilę pod moim adresem inwektywy (coś o nazistowskich afrykańskich oddziałach), zaś przydupas coś wspomni o folksdojczach. Nie zamierzam z tym polemizować. Sami drodzy czytelnicy ocenicie.

Joga masz rację! Dalsza dyskusja uwlacza godności, bo albo odnaleźć i chama po pysku wyprać, albo założyć sobie, że z idiotą się nie dyskutuje, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a następnie zniszczy doświadczeniem. Przynajmniej od dzisiaj jeden z nich wie kto to Mieczysław Moczar!

Powiedzialem małpki do ksiazek, bo was zbytnio ukierunkowali. Jehowa, wiesz juz kto to Moczar? Czy lopatą należy wyłozyć?

Pasażerku, jak nie muszę znać pisowni tych niemieckich określeń, nie było potrzeby w mojej rodzinie to słowa nieznane. A jeszcze czekam na dowod tych folksdojczy (daję ci tu sznse na kolejny popis)wstępujacych do MO. Historię masz w jednym palcu więc czekam, chyba że odszczekasz tę bzdurę!