Porażka 3-0, koniec meczu.

Niestety Limanovia przegrywa 2-0 w Mielcu, trwa II połowa.Ciekawe, że jak jest wyjazdowy mecz to jakoś nie ma chętnych do podania chociażby aktualnego wyniku.

Jeżeli to jedyny powód, to w Polsce po każdym sobotnim grillowaniu dzieci do Domów Dziecka a rodzice na sale sądowe.

Spokojnie, drużyna diametralnie się przebudowała, prawie 100 % to młodzież, dajcie im trochę czasu popracować w spokoju z nowym trenerem, dadzą sobie radę.

Z jakimi podtekstami? Normalna kolej rzeczy, w takim małym środowisku piłkarskim ciągle są rotacje tych samych trenerów, nie ma ich tak wielu. To i spotykają się ich drużyny na boiskach.

Nie dość że pod ziemię idzie się zapaść przez tę 'fuzję', to jeszcze wpisy rodem z wiocha.pl... Wyrastamy na pośmiewisko II ligi na ten sezon :-(

Rzeczywiście, czysto sportowa droga do pozostania w II lidze, obrzydzenie bierze.

Owszem, ale ta reorganizacja dotyczłaby WYNIKÓW Z POPRZEDNIEGO SEZONU. Raz na zawsze powinno być tak ustalone, że wszelkie zmiany ogłaszane są przed sezonem, czyli w tym przypadku w jesieni 2013 roku. Wtedy drużyny wiedzą o co grają. A takie działanie jak teraz od razu kojarzy się z machlojkami i kombinacjami pozaboiskowymi. No i nie oszukujmy się- namnożenie okręgówek to pozbawienie jakiegokolwiek prestiżu tej klasy rozgrywkowej, ot takie A- klasy z dalekimi wyjazdami i opłatami jak w okręgówkach (i podejrzewam że o to chodzi...). Bezsens kosztem klubów.

Obrzydliwy proceder, jak SPORTOWY nadzór, czyli pzpn może pozwolić na takie kupczenie? Rzygać się chce tą polską piłką na każdym etapie jej istnienia, no może poza młodzikami...

Sorry, będą przekleństwa... Tak zje..nego kraju nie mieliśmy nawet w średniowieczu. Brawo TOP za publikację, śmiech na sali co dziś 'władza' może... może postać pod balkonem i posłuchać co gówniarski wypierdek ma im do do nawtykania. To samo się tyczy ogólnopolskiej dyktatury kiboli, ostatnio na Tarnovii, czyli już od szaraka buraczyna rządzi, wymaga ochrony, może podać policję do sądu za hmmm.. może straty moralne??, za fałdkę na dresie i porażenie słoneczne na łysinie... Brać ich za dupy wzorem świata; albo wysiedlić, albo spacyfikować i egzekwować prawo, które obowiązuje w kraju, który doją, czyli nas! A jak nie pomoże, zrobi się wzorem innych krajów i miast bojówki obywatelskie... My, patrioci, jestesśy gotowi pomagać krajowi w kryzysie...

Ja bym chciał te loga nagrodzone zobaczyć, co za moda, żeby zdjęcia nijak się nie miały do tematu? Wybory?

Hmm, wygląda mi ta akcja zbierania zawodników po 'świecie' dla awansu na parę w gwizdek. Bo niby co z nimi po sezonie? Rezerw nie ma, pierwsza drużyna... no właśnie.... Dla kogo ten 'sukces' ?. Dla okolicznych zespołów?

King, zanim się weźmiesz za polemikę, przeczytaj z jakim zdaniem chcesz polemizować, bo trochę Ci argumenty 'obok' wyszły...

Rzecz nie w ilości uczestniczących w tych imprezach ludzi, ale w tym że wybitnie turystyczny zakątek Polski preferuje i propaguje chory rodzaj turystyki; spędy z grillem, mszą, i jak już pisałem wyżej- równie chore infrastruktury na szczytach.

Zostawcie w spokoju jedne z najpiękniejszych gór w Polsce i JEDYNE dobro Limanowszczyzny! Tylko patrzeć jak na każdym szczycie będzie krzyż, kapliczka, asfalt i parking dla 'turystów'...

Ten artykuł sąsiaduje z podobnym: mszańskie Terenowe Koło PTTK w Mszanie Dolnej organizuje spotkania w górach. Przeczytaj, na czym tam to polega i znajdź dziesięć szczegółów, którymi różnią się te dwa obrazki...

Narciarz, jak na miłośnika naszych terenów masz dość frywolny stosunek do jedynego rzeczywistego dobra, jakie mamy, czyli Beskidu Wyspowego. Na zasadzie: już tam nie mieszkam to co mi tam? Ale odwiedź kiedyś KLI i idź w góry, zobacz te sterty wersalek, wiader po malowaniu, styropianu, folii, butelek po piwsku, reklamówek i tym podobnych kwiatków, hordy quadów na szczytach- a zrozumiesz o czym mówię, bo 'święte oburzenie' chyba Ci zablokowało przepływ informacji do mózgu.A organizacja tego typu spędów w jednych z najpiękniejszych zakątków naszego kraju to nic innego jak prosta droga do zwichrowania idei chodzenia po górach. Karykaturalnym wprost przykładem jest otwarcie sezonu 'turystycznego' na Paproci, koniecznie przyjedź i zobacz, jakiej turystyki się uczy młode pokolenie.

Narciarz175, nic mnie nie obchodzi uciecha mas. Jak napisałem obchodzą mnie góry. P.S. A sadząc po Twoim wykrzyczanym i średnio spójnym oburzeniu, to jesteś na zdjęciach z wszystkich szczytów...

Wfra, tu nie chodzi o mnie i mój sposób chodzenia po górach, ale o same góry. Po cholerę robić z nich scenę dla takiego cyrku? Ołtarze polowe, msze, garkuchnie, namioty, zadaszenia, sceny, gdzieś nawet widziałem ściankę wspinaczkową!!!, czyli dziesiątki samochodów, które muszą wywieść ten majdan na szczyt. Faktycznie, wyższa kultura turystyki...

Wfra, skoro jesteś takim miłośnikiem naszych okolic to Twoje stanowisko powinno być akurat zbieżne z moim. Nie jestem etatowym malkontentem, ale ta impreza budzi we mnie zdecydowany sprzeciw.