forfiter
Komentarze do artykułów: 2306
Dziękuję , tylko jak z powrotem pojadę po grzańcu, co? Nie mam glejtu od biskupa że mogę jeździć po wypiciu.
@Janek, w tej chwili nie napiszę konkretów na temat zbiórki bo to byłby lekki falstart. Na sankach już nie jeżdżę, przerzuciłem się na hokej. Mam już do perfekcji opanowane okładanie przeciwnika kijem po mordzie. Na razie !
Ostrzeżenie trzeciego stopnia dla wszystkich 'wrażliwców': W związku z zapowiedzianą na dzień 1 listopada zbiórką pieniędzy na cmentarzach na rzecz Seminarium Duchownego bedę to ostro komentował. Dlatego wrażliwcom zaleca sie dla własnego bezpieczeństwa nie wchodzić na artykuły dot. tego tematu. Ostrzeżenie obowiązuje od teraz aż do Dnia Zadusznego (piątek) do godz.23.
Może ma jakiegoś znajomka w sądzie.
Nikogo nie wolno przymuszac do wiary ani do niewiary. Jest to kwestia wolnego wyboru każdego człowieka. Jestem wierzący bo chcę takim być. Nic nie mam do ludzi niewierzących ani do osób innnych wyznań. I nigdy w tematach ich dotyczących nie zabieram głosu by uszanować ich wybór. Jednakże jako katolik i członek Kościoła mam prawo wyrażać swoją opinię w sprawach dotyczącących jego zagadnień. I jeśli jest to ocena w pewnych sytuacjach krytyczna to jej celem nie jest pogrążanie Kościoła lecz właśnie poszukiwanie drogi naprawczej. Bo sam kler nie naprawi tego co złe, nie ma takiej mocy a co gorsze chęci. Potrzebny jest wstrząs, a więc mówienie bez ogródek o tym co jest złe, bez owijania g.... w bawełnę.
Jest taki kraj w sercu Europy w którym wystarczy zadzwonić choćby do prezesa sądu, podać się np. za asystenta premiera, ministra, biskupa i nakreślić wizję właściwego toku danej sprawy by w słuchawce usłyszeć pożądane 'proszę się o nic nie martwić'. A że powoli wymiar sprawiedliwości przeradza się w wymiar niesprawiedliwości to już jest temat na inne rozważanie.
Tak mnie coś mało interesuje kto z drzewa genealogicznego @namora kiedy zasnął jak i gdzie. Gdybym był złośliwy to bym napisał że mimo bardzo młodego wieku i tak zdążył zmajstrować takiego ciućmoka. Ale złośliwy nie jestem to i nie napiszę.
@Tusik, choć w dobrej zapewne wierze to jednak mocno przeceniasz ten nasz rodzimy bastion, gdyż w krajach takich jak np. Meksyk czy Filipiny samych katolików jest kilkakrotnie więcej niż całej populacji w Polsce. A Watykan taki oczywisty nie jest; bo po pierwsze jest miejscem malwersacji finansowych na dużą skalę, różnych knowań i spisków nawet w najbliższym otoczeniu papieża. Po drugie jako państwo jest nierozwojowe i jest to sprzeczne ze strategią Kościoła z uwagi na zerowy przyrost naturalny. @namor, tak naprawdę to pierd...sz jak potłuczony, najlepiej zmień sobie nicka na 'memento mori' skoro co rusz straszysz mnie sądem ostatecznym. Ośmieszasz się za każdym razem , tak szczerze to sprawiasz wrażenie nieślubnego dziecka jakiegoś księdza.
@Tusik, ostatnio pisałeś że Polska jest największym bastionem, dobrze że Ci przypomniałem o Watykanie. Chociaż szefunio tamtego bastionu też jest nieźle rolowany, nawet przez własnego kamerdynera, nie ? Ja też nie mam nic przeciw temu żeby biskupi ogłosili Jezusa królem Polski. Byle zrobili to na trzeźwo.
kałboj- jako tzw. niezawodny szczekacz staram się nie zawieść oczekiwań, tyle że ostatnio w komentarzach nie pisałem o jeździe po księżach ale o jeździe księży po alkoholu. Ot, taka drobna różnica. A co do tej sprawy wniosek może być taki że limanowski wymiar sprawiedliwości skrzywdził duchownego.
namor, to weź się rozpłacz i podaj mnie do sądu kościelnego. Co, wierni nie mogą sobie poniuchać kadzidła by w uniesieniu wielbić Pana pod niebiosa ? A ksiądz czy biskup jak nawalony odprawia mszę, prowadzi adorację albo auto to jest ok ?
Nie sądzę by od takiej gadaniny przybyło miejsc pracy w powiecie.
Szkoda towaru, nadałby się do kadzidła na adorację.
A może ten płyn do spryskiwaczy w ogóle był felerny ? Jeśli tak to po jego wlaniu do zbiorniczka w aucie powinny zgasnąć światła.
@Tusik , jest taka zasada że jak np. piszę do Ciebie to właśnie to 'Ciebie' piszę z dużej litery, a to z tego powodu głównie że Ciebie szanuję i Twoje poglądy ;chociaż sam mogę mieć zupełnie inne.
Może ksiądz jako zawodowy egzorcysta pójdzie do pewnego warszawskiego biskupa i wypędzi z niego tego diabła który każe mu chlać do upadłego. Zresztą sam ten pan biskup twierdzi że pójdzie po pomoc do specjalisty, więc może właśnie egzorcystę miał na myśli. Aha,@Tusik -wyrazu egzorcysta wcale nie trzeba pisać z dużej litery, to tak jakbyś pisał np. Kolejarz.
Gdyby na pokład zabrano pana biskupa Piotra J. to on ten alkohol wchłaniałby jak gąbka.
Najwidoczniej wypaliły małpki z alkoholem które na pokładzie polskiego Air Force One cieszyły się takim powodzeniem. Aż żal że tyle tego się zmarnowało.
Słabiutko,do wyniku przewielebnego biskupa Piotra J.nikt się nawet nie zbliżył.
Na zadane pytanie : co wy tu robicie ? należało odpowiedzieć : motocykliste łapiem, dobra gospodyni. Brak właściwej komunikacji ze społeczeństwem przyczyną konfliktów i uszczerbku na zdrowiu.