heavenshallburn
Komentarze do artykułów: 298
Na hałas piły pracującej w ramach GPN można przymknąć ucho? Z tą wodą racja, sama woda nie robi tyle szkód, co pracownicy GPN w ciężkim sprzęcie zmieniający okresowo szlaki w błotniste strumienie. Nie mam quada i nie będę miał, ale taki sam syf robi GPN i nikt słowem nie powie. Jesteście wszyscy internetowi pieniacze krótkowzroczni.
Jeździli przecież po trasie jaką przygotował GPN, w czym problem? Ze zdjęć wynika że nie zjeżdżali z trasy z sztucznymi przeszkodami jaką zafundował GPN w chronionym terenie.
Wiele miejscowości jako 'miejscowość letniskowa- turystyczna już nie istnieje' dzięki genialnym posunięciom naszego rządu w tej pseudodemokracji. A tutaj niektórzy piszą: 'Nie przesadzajmy znowu, że tutaj same biedaki mieszkają, co to ich nie stać na obiad w knajpie'. Nie stać i nie będzie stać. Wniosek z tego jeden NoName7 to wizjoner i geniusz napisał przecież: 'słowo klucz to 'tanio''. Liczy się tanio nie ważne jak i gdzie ale tanio. Każdy ma gdzieś kulturę jak jest drożej chociażby o złotówkę.
Jeśli w 'Pod Jodłową Górą' jest tak kulturalnie jacy kulturalni są obrońcy tego lokalu (swoją drogą nikt tutaj złego słowa o tym lokalu nie powiedział więc ludzie chyba nie rozumieją tego co czytają), to ja tam się nie wybieram. Krecią robotę robicie temu najładniejszemu w Tymbarku lokalowi, zastanówcie się co piszecie bo tam nikt nie wstąpi. Wyzywacie tutaj inne lokale od klit dla meneli, prlowskich tworów, czemu? Te lokale mają swoich klientów, 'Pod Jodłową Górą' ma swoich klientów i po co mieszać z błotem innych? Kultura nie ma co.
Możesz sprawdzić czy mieszkają tutaj same biedaki co to ich nie stać jeść w restauracji, idź do lokalu i oglądaj te tłumy zajadające obiadki. Artykuł nie jest przecież jęcząco narzekający. Podane są same konkrety, np. godzina w której zamiera życie w Tymbarku, to gdzie można tanio zjeść, gdzie można się tanio napić, o której godzinie zamykają ostatni sklep. Żadnego złego słowa. Autor nie pisze źle o Jodłowej Górze, czytaj trochę uważniej i nie przypisuj autorowi słów których nie napisał.
Kiedy GPN dewastuje góry to jest w porządku? Marnotrawi się pieniądze na budowę dróg, kładek, schodków, mostków w Parku Narodowym, ktoś za to powinien odpowiedzieć. Ale gdy zwrócić uwagę do GPNu to dowiemy się że oni tak chronią przyrodę. GPN czasowo zamyka szlaki prowadząc roboty ziemne z użyciem sprzętu ciężkiego zamieniając szlaki w błotniste drwalskie drogi . Zamykane są szlaki które służą do zwózki ścinanego drewna, oczywiście drzewno trzeba ściąć bo szkodniki itd. a o pieniążkach za drzewo już się nie wspomina. A to Park Narodowy i chyba nie chodzi tutaj o modelowanie terenu jak parku w mieście. GPN to tylko przedsiębiorstwo które ma przynieść zysk i nic więcej.
Zajmij ty się piciem absoluta nie komentowaniem.
Co w tym dziwnego że turysta wrzuca śmieci do kosza. Komuś coś się pomyliło. Miał zbierać śmieci np. z tygodniowego pobytu i przyczepką targać do Krakowa. Artykuł godny urodzonego kapusia, najpierw przemyśl czy jest sens donosić na człowieka, może akurat nie robi nic złego.
A może jendreczek jesteś niedouczony.
Do dyskryminacji Romów przyczynia się ks. opocki. Nikt do nich nic nie ma dopóki nie wchodzą w konflikt z prawem. A ksiądz umacnia ich w przekonaniu bezkarnoiści. Dzięki księdzu mam już inne zdanie na ten temat. Niech uczciwi Romowie podziękują księdzu za to że spotykają się z niezrozumieniem.
Marekmintal, coś z Tobą jest nie tak, ciągle piszesz o PiS. To już nudne... Jesteś fanem ?
Nie wygląda na fajną. Inteligętna, nie wiem, ale na pewno jej nodorobione pseudo ofiary nie były inteligętne.
Dziwny ten świat, w zimie pada śnieg, a na wiosnę się topi....
Osoby które wyklinają motocyklistów są tępymi idiotami. Przyjmijcie do wiadomości że motocykl jest szybszy od samochodu i nie próbujcie pokazać kto jest szybszy lub ważniejszy. Tego uczyli w podstawówce na fizyce. Nie mam motoru i nigdy nie będę miał bo mnie to nie kręci ale zawsze motorzyście/stce ustępuję bo mam mizerne pojęcie o prawach fizyki.
Twój znajomy nie powinien skręcać gdy jest wyprzedzany
Zobacz sam a nie pytaj beznadziejnie
Dopóki w Polsce nie będzie sieci autostrad dopóty będzie się łamało prawo. Najśmieszniejsze są przykłady jak to przepisowo jeżdżą w krajach 'zachodnich', tylko nikt nie bierze pod uwagę że tam można sobie spokojnie dojechać do autostrady aby szybko się przemieszczać. Można się zżymać i wyzewnętrzniać swoją frustrację wypisując de.. sku.. i inne ale jeżeli nie będziemy mogli się normalnie przemieszczać to tak jak było i jest tak będzie nadal i nic tego nie zmieni.
W obecnej formie nie ingeruje w planowanej już tak. Dobrze to określiłeś 'z przyrodnikami z nadleśnictwa'. Może to i lepiej że w Lubomierzu jest 4 km. Na Mogielicy jest więcej i planuje się dorobić jeszcze więcej. Tylko problem w tym że na Mogielicy trasa zasypana że aż miło. Nie ma komu jej przetrzeć. Nie będę wplątywał się w jałowe dyskusje, osoby regularnie jeżdżące na Mogielicy to wiedzą. I nie ma sensu żeby wysyłać zdjęcia jak to wygląda naprawdę. Osoby w których interesie są te trasy chwalą się zdjęciami zrobionymi jak ktoś znajomy podeśle i robi się sztuczny tłok, naprawdę wygląda to inaczej. Od kilku niedziel nie widziałem żądnych śladów na tej trasie. Mnie nieprzetarte trasy nie przeszkadzają bo i tak z nich nie korzystam jak i inni użytkownicy śniegu na Mogielicy. Którzy od lat jeżdżą i będą jeździć niezależnie od skali sukcesów najlepszej polskiej biegaczki.
W Lubomierzu potrafią rozmawiać i owocem są trasy które cieszą narciarzy GPN i właścicieli. Czy w Słopnicach ktoś kontaktuje się z przyrodnikami, w końcu jest tam rezerwat i wiele cennych miejsc.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.