ianmahoney
Komentarze do artykułów: 28
A 1. sierpnia będzie pewnie cisza, jak od kilku lat. Ciekaw jestem dlaczego
@kell, akurat Łysa Góra ma się dobrze. Bo to zawsze był i zawsze będzie szczyt obok ;)
Drugi rok z rzędu nie uruchomiono syren w Limaniwej. Może mi ktoś powiedzieć dlaczego? Komu przeszkadza ta jedna minuta w roku?
ostatnio miałem okazję wziąć udział w strzelaniu na Gliniku. Polecam. Świetna ekipa, bardzo otwarta na nowych uczestników, niesamowita atmosfera, można się wybiegać jak dziecko:) od czasu do czasu adrenalinka ciśnienie podniesie, wiec wrażenia gwarantowane. Tak więc niedługo zaopatrije się we własną replikę i ruszam w bój:)
Mam tylko jedno pytanie i z góry proszę redakcję o znalezienie odpowiedzi. Jak będzie wyglądała sprawa odjazdów do Krakowa w poniedziałek rano. Wielu mieszkańców miasta musi się rano dostać do pracy, czy na uczelnie i chcieliby na pewno uniknąć spóźnienia. Niestety ten prosty problem pokazuje gdzie w tym całym zamieszaniu są pasażerowie...
znany powiedz mi prosze czy załatwienie wodociągu było Twoim prawem czy obowiązkiem. bo mi się wydaje ze byłeś od tego jak d..pa od s..nia i doprawdy nie rozumiem czym sie chwalisz. Widziałeś kiedyś żeby się kasjerka chwaliła wszem i wobec sumiennym wykonywaniem swoich obowiązków? bo ja nie. i tutaj krótkie napomnienie dla wszystkich obecnych i przyszłych radnych. nie macie i nie będziecie się mieli czym chwalić bo po to Was wybraliśmy żebyście spełniali nasze oczekiwania. wymyslicie coś ekstra to fajnie ale jęzeli znany chwali się tym ze jaki on to nie byl świetny ze załatwił jakąś palącą potrzebe osiedla, gdzie zotał wybrany tak naprawdę tylko po to aby znaleźć rozwiązanie problemu to coś tu jest nie halo. nie robicie nam łaski tym że nas słuchacie a jak sie nie podoba to mandat można złożyć.
juzek pozwól, że Ci odpowiem. Facet może sobie nawet twierdzić, że go kosmici porwali i spoili wódką, ale skoro jest świadek, że jechał samochodemi i wydmuchał 2,3 promila to takie stężenie nie pojawi się od razu i nie od razu zejdzie, jeżeli stężenie mu rosło, to znaczy, że wypił stosunkowo niedawno, jeżeli przy ponownym badaniu jednak stężenia alkoholu spadało, to znaczy, że jest już dawno po przepitku i ewidentnie prowadził pojazd pod wpływem alkoholu.
bo do tej pory jej stan był stabilny. a transport nawet lotniczy mimo wszystko niesie pewne zagrożenie pogorszenia stanu. Skoro teraz jej stan uległ pogorszeniu to już nie ma wyjścia i trzeba lecieć. Poszkodowanej życzę powrotu do zdrowia. mam nadzieję, że już wkrótce jej stan się polepszy
Do JACA: artykuł artykułem, ale komentarz dotyczy języka. Serio: 'półtorej'??? Wiem, że są sprawy ważne i ważniejsze, ale jak się już jest dziennikarzem to wypadałoby przeczytać jeszcze raz, przed publikacją, to co się napisało. Natomiast co się tyczy Ośrodka. Trzymam kciuki, by wszystko się ułożyło i nie brakło Wam i Waszym podopiecznym pieniędzy.
to jakiś fenomen medyczny jest, żaby pijani kierowcy tak niepokojąco rośli:)
Generalnie ciężko się to czyta. Z niewielkimi wyjątkami poziom języka polskiego u naszych radnych jest przerażający. Co do treści: jestem po prostu zniesmaczony. Jeżeli ktoś jest oskarżany to ma konstytucyjne prawo się bronić. To, że Starosta złożył doniesienie do prokuratury to jeszcze o niczym nie świadczy. Tutaj zgadzam się z p. Anną Wilk, która mówi, że dopóki sąd nie orzeknie inaczej to osoba jest niewinna. To że p. Sosze konsekwentnie jest odbierany głos uważam za zwykłe chamstwo. Niestety takich ludzi sobie wybraliśmy.
Panowie czapki z głów! Gratuluję dobrej roboty.
marcin a czemu zakładasz ze był sprawny, skoro nie miał podbitego przeglądu? dobra, kończę te dyskusję bo widzę, że żadne argumenty do Ciebie nie trafiają
marcin20600 pieprzysz jak potłuczony. to wytłumacz mi: skoro przegląd każdy może załatwić to dlaczego ten konkretny kierowca tego nie zrobił? to jakim rzęchem musiał być ten bus, że nawet po znajomości nie chcieli mu przeglądu podbić. Poza tym nie mów, że jazda bez przeglądu to nie jest zagrożenie życia bo mnie krew zalewa jak słyszę takie herezje. Powiedz mi: samochód to widziałeś li tylko w gazecie i internecie? Albo nie daj Boże masz samochód i przegląd sobie załatwiasz? To powiedz kiedy Cię można na drogach spotkać, żebym z domu w tedy nie wychodził
nie jest to napisane, ale wydaje mi się, że dopiero po dwóch latach. TOP gdzie można się dowiedzieć czegoś więcej? Z przyczyn obiektywnych nie było mnie na tym spotkaniu.
Bo poprzedni burmistrz miał głęboko gdzieś funkcjonowanie muzeum. Pieniędzy było tyle, żeby rachunki popłacić, na wypłaty dać i na kilka wystaw w roku. Nic więcej, o wszystkie remonty to trzeba było wręcz żebrać. No i teraz mamy to co mamy. Muzeum działa już 40 lat i tak źle jak teraz to nie było nigdy.
Jak dalej będą pomijani przy wszystkich mundurówkach to w końcu tak powiedzą. I wcale się im nie dziwie. Mam co prawda nadzieję, że do tego nie dojdzie. Chłopaki ze wszystkich słuzb mundurowych maja najcięższą robotę. wielki szacun Panowie!
@KONGO - nie zrozumiałeś mnie chyba. Napisałem, że Dyrektor mógł tego nie upilnować i owszem fakt owego nieupilnowania jest co najmniej naganny i w żaden sposób nie usprawiedliwiam tego co się stało. {Pisząc, że nie jest to jego sprawka miałem na myśli, że nie ma możliwosci, żeby p. Wielek jakkolwiek przyczynił się czynnie do zniknięcia owych dokumentów. Oczywiście każdy ma swoje zdanie i swój pogląd na tą sprawę. Pozdrawiam
poprawka- ktoś taką instytucje POWINIEN monitorować, ale ten monitoring jest po łebkach bo osoby które się tym zajmują mają swoje własne instytucje kulturalne. A pan Wielek mógł owszem nie upilnować, ale zniknięcie tych dokumentów to na pewno nie jest to jego sprawka.
wszystko przez to, że nasze kochane miasto przez lata zaniedbywało muzeum. Kto miał upilnować archiwum, skoro pełnoetatowych pracowników jest tylko dwóch, a do pomocy mają stażystów - a wiadomo- stażystom nie zawsze zależy. Dobrze, że sprawa wyszła, bo może są jeszcze szanse na odnalezienie bezcennych zbiorów. Ciekaw jestem co na to pewien radny, który ostatnimi czasy znalazł zatrudnienie w tej placówce (choć przyznam, że nie wiem czy dalej tam pracuje)