joga
Komentarze do artykułów: 430
Nie można odkłamywać historii przeinaczając fakty. I tak:1) Wieczorem 17 kwietnia 1945r Łazik” tj. J. Wąchała /były żołnierz 1PSP AK/ w porozumieniu z A. Mrukiem „Guzikiem” i T. Górką „Dywanem” zorganizował wypuszczenie więźniów z aresztu PUBP w Limanowej. Pod koniec akcji wywiązała się jednak strzelanina w wyniku której zginęli „Guzik” i „Wacek” tj F. Miśkowiec. NKWD wówczas w Limanowej nie było. 2)Wojciech Dębski „Bicz” zginął zmaltretowany i powieszony w celi w dniu 19 kwietnia przez funkcjonariuszy UB-limanowskich i przybyłych z Krakowa, którzy /niesłusznie/oskarżyli go o zorganizowanie akcji. Zwłoki zakopali na śmietnisku w skarpie za budynkiem PUBP. T. Górka. F. Miśkowiec, A Mruk oraz kilkunastu innych byłych partyzantów oddziału Opór BCh, na polecenie starosty A Mamaka, zostało w lutym 45r członkami plutonu wartowniczego w PUBP w Limanowej. 3) T. Górka po ucieczce 17 kwietnia przez kilka miesięcy dowodził swoim oddziałem korzystając ze starych „wojennych” kryjówek. Brak dowodów na jego związki z WiN-em w tym okresie. W lipcu 45 r jego oddział a także oddział „Łazika” honorowo złożył broń. Część partyzantów przyjęła ofertę służby w MO, co nie uchroniło ich od represji w późniejszych latach 4) Jednym z b partyzantów „Oporu” był T. Lecyn „Czapka”. Był jedynym który gorliwie poparł UB. Większość wskazuje na niego jako zabójcę G. Kroczkówny „Lotnej” / ale nie jej ówczesny narzeczony/. Może dlatego, że zastrzelił kilka innych bezbronnych osób min. zwiadowcę od „Łazika”, dezertera z WP itp.
Kuraś jeszcze podczas wojny współpracował z ruskimi partyzantami, szczególnie z jedną panią z NKWD, dowódcą oddziału partyzanckiego w Gorcach. Prawdopodobnie to za jej namową a na pewno z jej poparciem został tymczasowym szefem powiatowego UB w Nowym Targu. To w ciągu tych kilkunastu tygodni dokonał aresztowań akowców, o którym mowa w artykule. Gdy z Warszawy przyszła nominacja na szefa PUBP dla kogoś innego, Kuraś zebrał swoich / część służyła razem z nim/ i poszedł w las. Min to Kuraś stał za zabójstwem 'Łazika'.
'...Nie będzie problemu z kumulacją roczników...' Akurat! Właśnie w warunkach limanowskich to dopiero będzie problem- mam na myśli i 'Mechanika' i'Orkana'. Nawet gdyby wprowadzono tam system zmianowy to i tak szkoły przyjmą dużo mniej uczniów z danego rocznika niż obecnie. Jedyny plus-dzieciaki zapamiętają, komu będą to zawdzięczać.
Sierżant - z szablą i sznurem oficerskim!. Takie są rezultaty przyjmowania lalek do policji. Jednak, mimo, że widoczne, to w gruncie rzeczy najbardziej błahe...
Czyli kolejna dyspozytornia. I kolejna za nasze pieniądze.
Mam nadzieję, że pani ministra odwiedzi Koszary, ew ulicę Fabryczną czy Wąską by zobaczyć na własne oczy jak rozkwita jej autorski program pińset plus
Phi. To już pisowski standard. W miarę sensowna diagnoza i całkiem sp...a próba naprawienia sytuacji. PIS: pycha, ignorancja, swojaki...
Krupiński, czyli PZU na równi pochyłej, Janczyk, czyli genialny podatek od handlu.... A w sumie to może i lepiej, że tu ich nie ma.....
360 przez 20 to statystycznie 18 pacjentów. To 1 pacjent co 20 minut na 6 godzin przyjęć. W przychodniach 'rodzinnych' wychodzi - a raczej wchodzi 1 pacjent co 15 minut. I dużo to i mało zarazem.
Zaćmę ponoć szybko likwidują Słowacy i Czesi. NFZ zwraca tyle, ile miałby wydać na zabieg w PL. Nie wydaje mi się, że 'powrót' sł zdrowia pod administrację rządową przyniesie tak oczekiwaną poprawę stanu lecznictwa w Polsce. Przywrócenie Teleranka i Sondy wszak nie odmłodziło Prezesa. Likwidacja gimnazjum też nie da poprawy.
Dla limanowskich uczniów dobra zmiana w edukacji będzie polegała na tym, że absolwenci gimnazjum i absolwenci podstawówki będą mieli do dyspozycji 50% miejsc w szkołach średnich / naturalnie w 2019r/. Np zamiast 7 klas w 1 LO będą pewnie po 3 klasy. Szanse dostania się do najlepszego ogólniaka w powiecie spadną zatem już na starcie o 50%. Argument o niżu demograficznym u nas nie liczy się, więc duuuże brawa dla Pani Minister.
Jeden pyta, drugi wchodzi mu w d..../ i to w pozycji klęczącej/. Ale dlaczego taka duża ilość martwych ciąż w naszym rejonie-nikt nie wyjaśnił.
'... Wszyscy zastanawiamy się co zrobić, aby ci ludzie mogli spokojnie i godnie żyć,...' I po co to czytałem? Cały dzień sp......ny
Historia lubi się powtarzać. Lecz powtórka to z reguły karykatura historii. Tak jak w tym przypadku- wymazywania postaci z historii. Robił to niejaki Józek S gumując współtowarzyszy z podręczników, a zwłaszcza z fotografii. Choć chłop się bardzo trudził, jego krwawicy historia nie uszanowała i nie dała się oszukać. Niezależnie od oceny, Berling był postacią historyczną. Dla swoich -był tym który wyprowadził ich z nieludzkiej ziemi. Może był na kontakcie NKWD, może nie. Kukliński może był w kontakcie z CIA, może nie. Ulice swoje i pomniki ma. I jeszcze jedno. Przykro będzie chyba wnukom Lecha K kiedy za x lat będą usuwać pamiątki po dziadku.....
Jak na razie, to każdy ma dostęp, w ramach prawa do informacji publicznej, do statystyk min. NFZ. Także księża. Źródłem sensacji jest ilość 'łyżeczkowań' w szpitalu limanowskim, w porównaniu np. do gorlickiego czy bocheńskiego. Tej różnicy to chyba jeszcze nikt sensownie nie wyjaśnił / o ile nie przeoczyłem jakiejś info w limanowa in /
Rozumiem, że np świetny lekarz ale ateista nie ma czego szukać w naszym szpitalu. Podobnie jak ciężarna z zagrożeniem życia, które można uratować tylko min poprzez aborcję
Jaki sens takiego biura? Poza PR-em oczywiście?
Zawsze mnie śmieszyło 'przyklejanie się' polityków rożnej maści i szczebla- od prezydenta do gminy , do gwiazd sportu. Zwłaszcza gwiazd świeżo rozbłysłych .....
Mam nadzieję, że na tym oddziale lepiej leczą niż piszą...
'...O nie, tak nie może być ...' I tu, w tym miejscu całkowicie się z romami zgadzam. albo jest prawo równe dla wszystkich albo jest dobra zamiana i program 500+