Putin tupnął nogą, a banda pożytecznych idiotów natychmiast wpisała się w jego plany i w panice ustawiła się na stacjach paliw i przy bankomatach. Putin już wie, że jeśli wpadnie na pomysł żeby napaść na Polskę, to ruscy nie będą musieli karabinów używać, bo ci wszyscy idioci w napadzie paniki o własne ściany się pozabijają.

Bohaterowie na miarę naszych czasów, dla których najważniejsze jest, aby auto było zatankowane o 10 groszy taniej.

I teraz już wiadomo.

Wiadomo w jakiej dyscyplinie?

Problematyka tego artykułu delikatnie rzecz ujmując żenująca

Podejrzewam, że od jutra spora część osób (oczywiście bez objawów choroby) spragnionych wolności konstytucyjnej, może zacząć organizować wycieczki do sądu, żeby na korytarzach pooddychać "sędziowskim" powietrzem bez nieobowiązkowej maseczki, czym nie dopuszczą się przecież żadnej społecznej szkodliwości czynu tj. wykroczenia.

No i brawo sędzia, rozumiem, że na roprawach w sądzie można przebywać bez maseczek, no bo przecież sędzia nie wezwie policji żeby człowieka ukarali?

Państwo radni. Proszę na kolejnej sesji zażądać od burmistrza informacji kto jest winien powstania szkód związanych z niewłaściwym sposobem przechowywania elementów lodowiska i kto zwróci ćwierć miliona złotych? Jeśli burmistrz nie znajdzie winnych, to niech sam za to zapłaci, mieszkańcy wybrali go po to żeby dbał o ich interesy, a nie dopuszczał do marnowania pieniędzy z ich podatków.

Może trzeba zacząć o zadbanie o grobowiec rodziny Becków na limanowskim cmentarzu....

Proszę się nie dziwić, urząd miasta już dawno zapomniał o mieszkańcach, oni wręcz im przeszkadzają swoimi przyziemnymi problemami w realizacji inwestycji, które przyśniły się władzom miasta.

Była okazja podzielić się informacjami kto większe podwyżki pensji dostał?

Deweloperzy z urzędu miasta. Miliony na to wydają, a na naprawę kawałka drogi w mieście pieniędzy nie ma.

Ot i taka właśnie dyskusja "lekarzy" z niepełnym średnim wykształceniem o wirusologii... Udanego dnia dla wszystkich "mądrali".

Bo trzeba umieć gospodarzyć pieniędzmi publicznymi, a nie tylko na szklane domy wydawać, a później informować, że na przyziemne sprawy brakuje.

Szpitale zamykają oddziały dla chorych i tworzą covidowskie, bo nie mogą nadążyć z leczeniem chorych na covid, a mimo to niektórzy zachowują się jak idioci i z rozmysłem nie stosują się do obostrzeń nie wspominając o szczepieniach... A później dziwią się że szpitale są przepełnione i nie przyjmują innych oprócz covidowych pacjentów...i że wprowadzają kolejne obostrzenia...

Bo urząd miasta to już pewno nie jest zainteresowany tą sprawą i liczy, że mieszkańcy sami coś zrobią? A później zdziwienie, że mieszkańców "takiego" miasta ubywa...

Co się ostatnio dzieje na limanowszczyźnie, że każde 5 cm spadającego śniegu powoduje totalny paraliż na drogach regionu? Czyżby pieniądze z odśnieżania zostały przesunięte na apanaże samorządowe?

Słuszny kierunek ma miejscowa władza. Po co im mieszkańcy? Żeby przeszkadzali w ich wizjach jakimiś przyziemnymi problemami?

Wydarzenie i interwencja na miarę ulicy Fabrycznej.

A czym się różnią od nich Ci, którzy spalają śmieci w piecach i wylewają nieczystości z szmba do rowów i potoków?