DRLidler, twoje wpisy udowadniają tylko,że jesteś zwykłym ignorantem który postępuje zgodnie z zasadą nie wiem nic na ten temat to się wypowiem.

'Jako Polak i partyzant oświadczam: wytrwam do końca na swym stanowisku. Tak mi dopomóż Bóg. Zdrajcą nie byłem i nie będę (…). Daremne wasze trudy, mozoły i najrozmaitsze podstępy. Gwarancje wolności wydajecie więźniom, których katujecie jak barbarzyńcy. Wstyd, hańba. Swoim postępowaniem doprowadzicie do zguby samych siebie (…). Żegnam was, rodacy komuniści”.

malyloll1 ano dlatego BOR jeździ na 'bombach' bo wozi VIPów. Wyobraź sobie, że teraz premierem, prezydentem, czy ministrem obrony jest ktoś kto Ci odpowiada na danym stanowisku. Wierz mi, że jako osoba publiczna będzie miała przeciwników czy nawet osoby wrogo nastawione i właśnie te osoby mogą stanowić potencjalne zagrożenie. Zadaniem BORu jest zapewnienie bezpieczeństwa, a takowe jest trudniej zapewnić zatrzymując się na każdych światłach i stojąc. Nie ważne czy ta osoba jedzie do domu czy do pracy. Potencjalnego zamachowca nie interesuje czy osoba ta jest po pracy czy nie. Jeżeli ktoś zajmuje tak ważne stanowisko w państwie to należy mu się ochrona całodobowa. Każdy z poprzednich premierów również ją miał. Było by bardzo nieodpowiedzialne nie zapewniać takim osobom jak najlepszej ochrony. Pamiętam jak Komorowski dostał jajkiem od młodego Ukraińca i ogólnie nic sobie z tego nie robił. Wrzasku medialnego też nie było. Mimo, że nie mam najlepszego zdania o Komorowskim to nie wyobrażam sobie, że dopuszczono do takiej sytuacji, a później ją bagatelizowano. BOR od czasu do czasu zalicza wpadki i mam wrażenie, że nie wyciąga wniosków od lat. Ostatnimi czasy chyba wymienili kierowców.

Kiedyś media niewygodne 'zdarzenia' tłumaczyły tak: http://www.tvn24.pl/krakow,50/policjant-zatrzymal-karetke-by-przepuscic-vip-ow,327517.html. Teraz te same media, no cóż... Strach włączać TV:)

heheh... i nawet liście są, i podkoszulek jest:)

Tak junak83 wszyscy piesi to debile, a wszyscy motocykliści to 'dawcy'. Jeszcze raz: '...pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem, przez które przechodziła osoba piesza.' Gdzie tutaj upatrujesz tych wszystkich Twoich pieszych? Kierowca mercedesa nie widzi znaków, malowanych pasów, pieszego na przejściu i stojącego na środku drogi samochodu. Jedzie na tyle szybko, że nie ma szans wyhamować więc ładuje się na przeciwległy pas, zderza się z oplem i wali w ogrodzenie. Taki mistrz kierownicy. Jeżeli jego samochód waży 40 ton i nie utrzymuje wystarczającego dystansu od samochodu który jedzie przed nim to ja się pytam co to za kierowca jest? Co to za kierowca który dał się zaskoczyć obecnością pieszego na przejściu dla pieszych? Tym bardziej jeżeli jadący przed nim samochód zatrzymał się! Tobie jako motocykliście chyba nie muszę tłumaczyć co by się stało gdyby zamiast mercedesa podstawić motocykl. Bo rozpędzić się to każdy jeden potrafi ale już pomyśleć i przewidzieć co może się zdarzyć przychodzi z trudem. Na drodze mamy podpowiedzi, uwaga zakręt, skrzyżowanie, no i nieszczęsne przejścia dla pieszych. Pojazdy wyposażone są w światła stop. Więc tak winny jest kierowca nr2 i tak jest najprościej! Ten kierowca z tego konkretnego ww. przypadku-wypadku. Bo jeżeli nie zauważył tego wszystkiego to... możemy mówić o wielkim szczęściu niechronionego użytkownika drogi i innych uczestnikach zamkniętych w puszkach.

junak83, dziadek84 czy Wy umiecie czytać ze zrozumieniem? 'Kierowca dostawczego Mercedesa usiłował uniknąć najechania na tył poprzedzającego go pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem, przez które przechodziła osoba piesza. Samochód dostawczy zjechał na przeciwległy pas ruchu, tam zderzył się z samochodem osobowym marki Opel Vectra, a następnie wjechał na chodnik i uderzył w ogrodzenie'. Gdzie tutaj wina pieszego? Ja rozumiem, że prawo jazdy można znaleźć w czipsach albo dostać za pół cielaka ale, żeby wywnioskować z tych kilku zdań, że pieszy spowodował tą kolizję to trzeba mieć wyobraźnię na poziomie 2-latka. Mogę Wam panowie jak i innym podzielającym Wasze zdanie życzyć aby kiedyś Was spotkało coś podobnego. Dziadek84 może kiedyś jakiś kierowca przepuści Cię na przejściu, a jadący za nim nie wyhamuje i obydwaj wjadą Ci w d...sko. Junak83 może kiedyś jadąc na motocyklu będziesz na tyle miły, że przepuścisz pieszego na pasach, a jadący za Tobą kierowca samochodu nie zauważy Ciebie i pieszego i zgarnie Was zatrzymując się 50m dalej. Rozumiem, że piesi nie zawsze zachowują się jak należy, przechodzą gdzie popadnie i nie patrzą na to co się dzieje na drodze ale sytuacja opisana w artykule ma się nijak do bzdur które wypisujecie. Dla lepszego zrozumienia tematu polecam obejrzeć filmiki od naszych wschodnich sąsiadów. Jest tego mnóstwo. https://www.youtube.com/watch?v=yfY3cg-c8YM

Kierowca zatrzymuje się przed przejściem, na przejście wchodzi pieszy, a kierowca mercedesa dał się zaskoczyć nie tylko pieszemu na przejściu ale i nie zauważył w porę samochodu osobowego oczywiście winny pieszy na przejściu...

Mnie zastanawia jak policja doszła do tego, że uciekinier to właściciel samochodu. Oczywiście nie trudno się domyślić ale jakieś dowody na to musieli mu przedstawić. Czy to szeroko zakrojone działania czy może sam się przyznał tak jak sam się zgłosił:)

Wartownik gdyby chodziło o kogoś powiązanego z PiS to jasne, można by było pisać o upolitycznieniu. Tutaj wydaje się, że chodzi o coś innego. Jaka partia była by przy władzy to od lat pewne grupy maja 'większą swobodę'. Nie mam zamiaru się z Tobą wykłócać o to czy PiS jest zły, czy Jarek to karakan i czy nowosądecką prokuraturą w sprawie limanowskiego policjanta steruje Zbyszek.

Wartownik przeczytaj swój komentarz, przeczytaj jeszcze raz, później przeczytaj jeszcze raz treść artykułu i może dotrze do Ciebie, że wypisujesz głupoty, a to tylko dlatego, że NIENAWIDZISZ PiSu. PiS z tą nie ma nic wspólnego. Życie pokazuje nam po raz kolejny, że są równi i równiejsi.

TuronGorski nie wiem czy tędy droga bo ludzie zamiast jeździć na światłach dziennych to montują na zderzaku jakieś ledo-diodo-badziewie i jeżdżą tylko z takim oświetleniem do 16:00 w grudniu. Twoim zdaniem jazda na światłach nie poprawia widoczności, a co za tym idzie bezpieczeństwa?

@dziadek84 moim skromnym zdaniem z włączonymi światłami jesteś lepiej widoczny, nawet w sierpniu o 14:00 w pełnym słońcu.

Przepraszam za błędy w komentarz powyżej.

Kożystając z okazji zapytam po raz kolejny: jak ma się sprawa policjanta który wypadł z samochodu na Gruszowcu? Jak zakończyła się sprawa kolizji z udziałem radiowozu na ul. Kamiennej?

Ja jestem ciekaw co się dzieje w sprawie policjanta który wypadł z samochodu na Gruszowcu. Na jakim etapie jest sprawa? Udało się już ustalić stan trzeźwości w czasie zdarzenia? Druga sprawa: jak zakończyło się postępowanie w sprawie kolizji radiowozu z alfa romeo na ul. Kamiennej?

@Stefania1968, istnieją różne media. To, że w TV i radio nic o tym nie mówią to nie znaczy, że to nie istnieje i na odwrót, to, że cały dzień tłuką i wałkują jakiś temat nie znaczy, że to prawda!

@colo sokzburaka? Poważnie? jeżeli tam szukasz niezmanipulowanych informacji to gratuluję. Ale jeżeli ogląda się tylko TVN od lat to już trudno otworzyć się zmianę myślenia. Ty i tobie podobni mówicie TVPis, zgadza się ale nie zauważyłeś, że wcześniej telewizja publiczna była TVPO, a jeszcze wcześniej TVPSLD itd. Mając za sobą ogłupiającą telewizję można sterować społeczeństwem, manipulować i odwracać uwagę od rzeczy ważnych, zmieniać znaczenie słów. Zobacz jak na przestrzeni lat zmieniło się słowo narodowiec.

nagranie z 1984 roku:)

https://youtu.be/jL4G9vQjVOA