Oczywiście narwańców nie brakuje ale od ich temperowania mamy Policję. A 3 pas do wyprzedzania wyeliminuje najniebezpieczniejszy rodzaj zderzenia czyli czołówkę. Takie rozwiązania stosuje się oczywiście w Szwecji Niemczech Danii nawet na pobliskiej DK 94 z Krakowa do Tarnowa często występuje taki przekrój i raczej się sprawdza

Pytanie teraz gdzie są nasi samorządowcy wraz z Panią Poseł U. Nowogórską na czele, to oni powinni walczyć o jak najlepsze drogi w naszym regionie w tym o możliwie najbardziej komlpelsową przebudowę tej drogi 28. Dobrze by było też gdyby raczyli się zainteresować tematem Drogi wojewódzkiej Limanowa - Gdów. Włos mi się na głowie jeży jak słyszę mieszkańców podlasia ryczących że nie Rudy nie chce wybudować im dwóch e-Sek koło siebie w odległości 30 km, tymczasem u nas nie wiadomo czy w ogóle sądecczanka powstanie.

W Polsce niestety bardzo dużo osób jeździ niezgdodnie z przepisami i oczywiście złamanie przepisu drogowego do zawsze wina kierowcy i powinien być ukarany. Ale pytanie czy serwując taką potężną dawkę lini podówjniej ciągłej nie przyczyniamy się do zwiększenia nieposzanowania przepisów. W końcu ktoś nie wytrzymuje i przekracza podwójną a wtedy niebiescy panowie się cieszą. Jeżeli kierowca ma rozum to jak wie że nie da rady wyprzedzić to się nie pcha mimo lini przerywanej. A idioty nie powstrzyma ani ciągła ani ostry zakręt i pędzi na złamanie karku a potem tragedie.

Zgoda, ale nie droga winna że kierowcy nie przestrzegają przepisów. Od tego są kamery, fotoradary, patrole etc. Natomiast co do wywłaszczeń to z tego co mi wiadomo to szerokość pasa drogowego na DK to 20 m. A szerokość drogi 2+1 to było by pewnie około 12m więc powinna się zmieścić. Wydaje się też że nie ma potrzeby aby taki przekrój był na całej długości tylko na tych newralgicznych punktach. Ruch się będzie zwiększał trzeba iść z duchem czasu

Dokładnie. Motocykliści bardzo często przyczyniają się do takich wypadków bo ich "normalne" ograniczenia prędkości nie dotyczą

Kolego Manitou to że kolega rabbit 1 chce móc legalnie jak człowiek wyprzedzić powolnie jadący pojazd typu chociażby ciężarówka to nie znaczy że jeździ niebezpiecznie. To normalne że kierowcy chcą wyprzedzić pojazd jadący 20 km/h podczas gdy dopuszczalna prędkość to często 90

Zdecydowanie powinny powstać pasy do wyprzedzania na wzniesieniach. Dodatkowo powinno się skończyć z maniakalnym stosowaniem linii podwójniej ciągłej

A kiedy nowa droga Limanowa - Gdów. Temat ostatnio przycichł. Hmmm podejżane.

Prawda, tylko pytanie czy ten stop faktycznie taki tam potrzebny

Dokładnie. Na zachodzie ludzie to rozumieją i jadą tak jak trzeba a u nas policjant wykonuje swoją pracę i jest lament że ktoś dostał mandacik za wykroczenie

Pierwsze zdarzenie nie w Łukowicy a w Przyszowej miało miejsce

A może lepiej postawić fotoradary i sprawić żeby 90 była przestrzegana?

Dokładnie

Może to też najwyższy czas aby nasi włodarze pomyśleli nad ucywilizowaniem całej DK 28 i budowie nowej drogi do Krakowa, bo to co jest teraz to jest skandal. Żyjemy w jednym z najbardziej wykluczonych komunikacyjnie rejonów kraju mimo że znajdujemy się relatywnie blisko wielkiego ośrodka miejskiego jakim jest Kraków. To straszne że nie ma żadnych planów poprawy tego. Oczywiście dobrze że powstaje kolej ale drogi leżą i kwiczą. Ruch idzie przez centrum nie małych miejscowości i stąd te problemy. Tym nie mniej wprowadzając drastyczne ograniczenia prędkości problemu nie rozwiążemy, trzeba konkretnych zmian w infrastrukturze - budowy obwodnic, rond, chodników etc

We wsi Śwdnik pare ładnych lat temu wybudowano kawał chodnika i poszerzono drogę a dalej w całej wsi tylko 60 można - nonsens. A w sąsiednim stroniu gdzie droga dziurawa jak ser szwajcarski i brak pobocza o chodniku nawet nie marząc dopuszczalne 90 - jakoś mieszkańcy stronia nie płaczą i nie blokują drogi choć przyznają że chodnik by się przydał. Na Gruszowcu jest przecież nie najgorsze i dosc szerokie pobocze wiec bez przesady z tymi lamentami. Ale tak jak mówiłem chodnik jest wybudowac jak najbardziej ale stanowczy sprzeciw totalitarnym 50 (z przymrużeniem oka)

Ja się zgodzę akurat. Nie raz mamy ograniczenie prędkości w danym miejscu bo ktoś tak 150 lat temu zdecydował że tu będzie 50 km/h to na wieki wieków będzie 50 km/h - zero elastyczności. A nie raz przez ten czas powstały chodniki, nowoczesne oświetlenie, ruch pieszych jest odseparowany od ruchu samochodów ale na danym odcinku dalej jest niestety 50 km/h - patrz kazus wsi Dobra. Na DK 28 w Dobrej spokojnie mogło by być 70 km/h na większości odcinka poza skrzyżowaniami i PDP. A w centrum Dobrej jak najbardziej ograniczenie jest potrzebne - ale tam mamy ruch lokalny a na DK - ruch tranzytowy

Ale co da ograniczenie do 50 kilometrów? I tak będą jeździć tak jak dawniej. Ograniczenia w Polsce nie funkcjonują bo jest ich zbyt dużo. W innych krajach bardziej cywilizowanych motoryzacyjnie od nas jest mniej ograniczeń prędkości. Oczywiscie powinien powstać chodnik ale najlepiej ze ścieżką rowerową. A przejście dla pieszch powinno być ze światłami i ograniczeniem do 70. Na reszcie odcinka nie pozostanie 90. Stawiając co chwila kawałek blachy z cyfrą 50 nie rozwiążemy problemów tego świata najpierw trzeba by zmienić kierowców i infeastutkturę

A jak nie chcemy szykan itd to dajemy 70 i koniec imprezy pewnie i tak wiekszosc kierowcow tyle bedzie tam jezdzic

Na zachodzie w terenie zabudowanym pełno progow zwalnoajacych, radarów etc a u nas jak w lesie

No to jak musi byc ta 50 to jakies progi zwalniające czy coś a nie tak jak tu jest