lepsza masa na zimno z atestem niż masa chałupnicza na gorąco mieszana nie wiadomo w którą stronę...........

drogo , niepraktycznie i tylko na pokaz czyli kolejne pomysły zakompleksionego miasteczka.........

jaja kolorowe a do świąt daleko............

powno nic się nie da zrobić bo panowie łatający sami sobie robią mase sami kupują gumofilce do ubijania i sami wypisują czeki a burmistrz chce ale nie może.....

chałupnicze przeładowywanie asfaltu może prowadzić do pogorszenia jego parametrów....

wezwać rutkowskiego na pomoc................

przecież on zciągnął mundur.............

w społeczeństwie obywatelskim powinno sie płacić i utrzymywać tylko umiejącym służyć temu społeczeństwu.....

i należy ilość znaków drogowych zwiękrzyć dwukrotnie aby przypadkowy turysta zapamiętał roztropność rajców i włodarzy .......

tylko prywatyzacja może uratować PGR-y......

najwiękrzy promblem to jak z owieczek i baranów zrobić społeczeństwo obywatelskie.....bo jak na razie to słychać słabe pobekiwanie......

Wszystkie masy bitumiczne użwane w naszym terenie powinny pochodzić z dużych otaczarni a chałupnicza produkcja czy PRZEŁADUNEK grozi obniżeniem parametrów czyli kryminalnymi zapędami na publiczne piniądze.Pan Zoń zastępca burmistrza powinien mieć tego świadomość.

A może należy zwrocic sie do dedektywa Krysa R. o pomoc w rozwiązaniu smierdzącego problemu ? A może wystarczy jak spoleczeństwo wymusi przewietrzenie kilku gabinetow?

Śmierdząca masa bitumiczna robiona chałupniczo w centrum miasta na pewno przyczyni się do jeszcz więkrzego spopularyzowania naszej turystycznej miejscowości.Czekamy na TVP i TVN ...

synowie marnotrawni; wróćcie, upadnijcie do stóp wodza prosząc o litość

przydadzą się do pacyfikacji bezrobotnych....

oby tylko nie wykazali zbyt dużej troski o biedny kościół katolicki

boje sie ze nie potrafimy zadbac o park miejski ,wykosic traw na sciezkach zdrowie, wyzbierac smieci czy zalatac glebokie dziur na drogach i w korytach potokow w centrum miasta a proponujemy tania tandetna kolejke w ladnym kompleksie lesnym

i na koniec ;na zachodzie czesto burzy sie budynki nowe ktore nie pasuja do 200 czy 300 letniej zabudowy i byly wybudowane zbyt pochopnie....

limanowszczyzna zawsze bedzie centrum galicyjskiej biedoty a najbardziej czesto jej szkodzili ci co chcieli dobrze np.masakryczne 2 domy towarowe rejonowej w centrum oraz dawna mysliwska. wiec dzialanie ;byle szybko,byle do wiosny czy byle duzo i tanio .....