6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Burmistrz nie mógł spać. Promesa była, a pozwolenia na budowę brakowało

Opublikowano  Zaktualizowano 

Mszana Dolna. - Nie śpię od lutego do maja, bo biegną terminy i boję się, że ktoś sypnie - wspominał burmistrz Józef Kowalczyk, przyznając publicznie że pozyskał promesę w wysokości 6,7 mln zł na stację uzdatniania wody, nie mając pozwolenia na budowę, dlatego bał się że straci dofinansowanie.

Teraz o pomysł zlokalizowania stacji na górnej płycie stadionu chce zapytać mieszkańców.
Burmistrz Mszany Dolnej jeszcze w tym miesiącu zamierza zapytać mieszkańców, czy budowa stacji uzdatniania wody na górnej płycie stadionu jest zasadna. On sam uważa, że lepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie stacji na drugą stronę rzeki, na teren za szkołą ZSTI przy ul. Starowiejskiej.
Temat zaopatrzenia miasta w wodę został podniesiony przy okazji spotkania z mieszkańcami Mszany Dolnej w sprawie realizowania koncepcji burmistrza – tzw. małej obwodnicy. Wspomniano o studniach wykopanych na ul. Spadochroniarzy, wzdłuż koryta rzeki Mszanki. - Te studnie są wykopane na dziko, nie ma żadnego pozwolenia na ich budowę. A wydano na nie wszystkie 400 tys. złotych - stwierdził Józef Kowalczyk.
Trzy studnie wielkodymensyjne o średnicy 2 metrów i głębokości prawie 7 metrów, finansowane w całości ze środków zewnętrznych, powstały w pobliżu stadionu miejscowego klubu sportowego KS Turbacz jeszcze w 2013 roku. Zgromadzeni w minioną środę w magistracie mieszkańcy ul. Spadochroniarzy dopytywali, czy wobec słów burmistrza zostaną one zlikwidowane. - Mam inny pomysł, ale dziś nie będę mówił czy one zostaną, czy też będą zlikwidowane. Te studnie można było wykopać po przeciwnej stronie, na terenie miasta i w ten sposób nie trzeba by było zajmować płyty boiska - odparł Kowalczyk.
W poprzedniej kadencji rozważano kilka propozycjami umiejscowienia stacji. Projektanci zapoznali się z nimi i uznali, że górna płyta stadionu jest najlepszą lokalizacją dla stacji, m.in. z uwagi na to, że nie jest zagrożona skutkami ewentualnych powodzi, a sam teren jest ogrodzony i uzbrojony w media. Rozwiązanie było to konsultowane z radnymi, a wojewoda zaaprobował pomysł, przyznając pieniądze.
Wspomniana przez burmistrza stacja uzdatniania wody miałaby wydajność około 50m3 na godzinę. W projekcie przewiduje się także budowę zbiorników retencyjnych o pojemności 600m3 i pompowni sieciowej. Koszt realizacji inwestycji szacuje się na 8,4 mln złotych – przyznana promesa to 80 procent tych kosztów.
- Powiem jasno i otwarcie, szczerze. 10 lutego przywiozłem promesę dotacji w wysokości 6 mln 700 tys. złotych na budowę stacji uzdatniania wody, nie mając pozwolenia na budowę. Dziś mogę to powiedzieć, przy mediach, bo to pozwolenie już mam, przed tygodniem wydane - przyznał burmistrz. - Czy ja miałem ludziom ogłosić że ja zastałem taki stan, na etapie projektowania, gdzie wydano 300 tys. złotych na projekt wodociągu plus 400 tys. złotych na studnie?I ja nie śpię od lutego do maja, bo biegną terminy i boję się, że jak ktoś sypnie, że dostałem promesę bez pozwolenia, to mi wojewoda każe ją zwrócić - wspominał Józef Kowalczyk. - Dziś mamy pozwolenie, mamy promesę, ogłaszamy przetarg i realizujemy.
Do tematu będziemy powracać.
Zobacz również:

Komentarze (14)

tezet
2015-05-09 08:00:08
3 3
Burmistrz pozyskał? Bardzo śmieszne,
Odpowiedz
buszmann
2015-05-09 08:38:14
2 4
No i mamy kolejny przykład radosnej twórczości naszych władz w poprzednich 8-miu latach.
Przypomnę tylko - betonowy Rynek
- park częściowo bez drzew
- 'tytanowy'plac targowy

I teraz dowiadujemy się o kuriozum - stacja filtrów na stadionie miejskim.
Śmiać się czy płakać,nie wiadomo.

A może to przykłady jakiejś głębszej wizji rozwoju miasta wymyślonej przez poprzedniego burmistrza.

Tak więc jeszcze z większą ciekawością czekam na bilans otwarcia obiecany przez burmistrza Kowalczyka.
Odpowiedz
brzoza007
2015-05-09 10:01:35
2 2
Pan Kowalczyk przywiózł a NIE POZYSKAŁ 6,7 mln na stację uzdatniania wody. To dość zasadnicza różnica panie burmistrzu!
Te pieniądze Mszana otrzymała dzięki staraniom pańskiego poprzednika, p.Filipiaka.
Doradzam obecnemu burmistrzowi brać się do roboty, a nie zasłaniać się kolejnymi' problemami'.
Nie takie tęgie głowy myślały nad wyborem projektu i lokalizacją stacji, więc skoro wybrano najlepszy to na co P.Kowalczyk czeka?
A co z obwodnicą?Już nieaktualna?A tak miało być pięknie!
Odpowiedz
urzednik
2015-05-09 10:33:00
2 1
Stara sie chlop jak moze! jak nie z tej strony to z tej trzeba przyznac- jest otwarty mowi jak jest! .Dobra czysta woda mszaniakom potrzebna . Jezeli wszyscy beda solidnie pracowac i pomoga panu burmistrzowi to cos zrobi - sam nic nie zrobi mimo szczerych checi i obietnic wyborczych.
Odpowiedz
etyka
2015-05-09 11:16:50
1 3
Ty brzoza ty się powoli lepiej rozglądaj za robotą bo ci się chorobowe kończy, a jakoś koledzy nie wyrażają chęci zatrudnienia. Krętorogi wykształcony to sobie spadochron znalazł. A w tej sytuacji pozostanie ci POM (Powolny Obchód Miasta.)
Odpowiedz
Perla
2015-05-09 17:58:27
1 1
@etyka a na co Filipiak choruje ? co to za choroba ? chyba nie na zanik pamięci ?
Odpowiedz
ludwikfilip
2015-05-09 18:51:18
2 3
Szlak człowieka trafia jak się czyta te bzdury. Po pierwsze to nie burmistrz Kowalczyk pozyskał ta promesę lecz jego poprzednik P Filipiak, on tylko je przywiózł z Krakowa. Po drugie usytuowanie studni wielkodymensyjnych było uzgodnione z architektami i specjalistami oraz radnymi poprzedniej kadencji, Po trzecie niech burmistrz Kowalczyk przenosi je sobie gdzie chce, ale za własne pieniądze, miasto poniosło już koszty usytuowania. Po czwarte umiejscawianie stacji uzdatniania było również uzgadnianie z fachowcami, którzy faktycznie stwierdzili dobrą ich lokalizacje przede wszystkim na terenie miejskim nieopodal wykopanych studni a nie na płycie boiska jak to opowiada się ludziom, ale obok niej. Panie Józefie mija się pan z prawdą, niech pan mediom głupot nie opowiada, bo ludzie prawdę znają.
Odpowiedz
Rocky6
2015-05-09 20:58:14
1 3
@brzoza007 i ludwikfilip, ja Ci radzę naprawdę rozpocznij już POM (Powolny Obchód Miasta), a gdy już będziesz w trakcie przejdź się po nowym osiedlu i zobacz jak wygląda teraz droga i miejsca parkingowe które zostały wykonane nie według Twoich pierwotnych założeń - chciałeś uszczęśliwić mieszkańców wylaniem asfaltu w grudniu celem ich omanienia przed wyborami. Kowalczyk nie ma czasu na propagandę i pustosłowie w przeciwieństwie do Ciebie jest to człowiek czynu. Brawo Panie Kowalczyk za wsłuchanie się w głos mieszkańców miasta, czego nie było za poprzednika
Odpowiedz
Perla
2015-05-09 21:37:48
1 2
Jak ja czytam o tych architektach i specjalistach i fachowcach !!!!?????? jakich Filipiak miał to wystarczy iść na Rynek Park tytanowe stragany to jest odzwierciedlenie Filipiaka myślenie a raczej brak i jakich to fachowców miał ????? aby takie straszydła zaprojektować zmysłu gospodarczego to Pan nie masz ale pisz warto poznać złośliwego faceta który nie godzi się z przegraną prawda sama się obroni nie musisz tak bardzo się wysilać
Odpowiedz
panteufle
2015-05-09 21:55:27
1 3
Przecież Burmistrz nie ma decydującego głosu gdzie jest Rada Miasta na czele z paniami przewodniczącymi i wszystkimi Radnymi. Ich funkcja miała być służbą dla mieszkańców a jest dla nich wyłącznie dodatkowym wynagrodzeniem z naszych kieszeni z naszych podatków.
Odpowiedz
brzoza007
2015-05-09 21:57:48
2 1
Wylanie asfaltu przydałoby się ale tobie, Rocky6 - na głowę!
Tak Kowalczyk wystarał się o drogę na osiedlu, jak ' pozyskał' 6,7 mln na stację.
Wstyd i żenada przypisywać sobie cudze zasługi.
Odpowiedz
znahor
2015-05-09 23:28:33
0 1
brzoza 007 Twój czas już minął w pieleszach Urzędu Miasta Mszana Dolna.
Mieszkańcy powiedzieli Ci ' BAJ BAJ'

I co byś nie napisał to i tak Ci nic nie pomoże,otrzymałeś bilet bezpowrotny w jedną stronę.

Trzeba pomyśleć o znalezieniu pracy,zajęcia dla siebie bo bez tego można po prostu dostać KOTA.
Odpowiedz
misza
2015-05-10 11:42:21
2 2
pan burmistrz podczas poprzedniego urzędowania też miał tendencję do mówienia co zrobił, ale zapominał o tym, że część tych rzeczy wykonali poprzednicy. Różnica tylko taka, że jego dialog i panoszenie się nie są już takie agresywne jak poprzednimi laty. Może to zasługa wieku??? Konsultacje z mieszkańcami, które obiecywał pan Kowalczyk - zaczęły się odbywać, ale w mojej ocenie są jedynie po to, aby mieć tzw. du*ochron, i móc opowiadać, że trzeba było przyjść, walczyć itp, on zrobi co było w jego mocy. Dzięki takiej postawie to sobie do emeryturki doczeka uprawiając społeczną spychologię - i mieszkańcy znowu będą 'be'. Mam propozycję dla pana burmistrza, aby miał prawdziwy ogląd sytuacji oraz poparcia dla swojej osoby oraz pomysłów - proponuję uruchomić forum dyskusyjne dla mieszkańców na stronie internetowej miasta Mszana Dolna.
Odpowiedz
narcyzjam
2015-05-10 21:31:04
1 1
Cokolwiek by burmistrz Kowalczyk nie zrobił będzie źle,cokolwiek zrobi będzie jeszcze gorzej.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Burmistrz nie mógł spać. Promesa była, a pozwolenia na budowę brakowało"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]