Fotointerwencja: drogowa pułapka, czy test?
Na ulicy Bulwary, przy której budowano 'dołek' ściągnięto ogrodzenie i odsłonięto znaki drogowe, które mogą zaskoczyć kierowców.
Pierwsze trzy znaki sugerują, że po drodze można jeździć, bo przecież ruch odbywa się w obydwu kierunkach, nie można się tam zatrzymywać, a także jesteśmy informowani, że droga jest bez przejazdu, ale niespodzianka jest na samym dole, gdyż jak się okazuje na drodze obowiązuje zakaz ruchu.
To właśnie za złamanie zakazu z tego ostatniego znaku kierowcy mogą zostać ukarani przez policję w pierwszej kolejności mandatem.
Kierowcy, miejcie się więc na baczności, jak widać na drogach nie czyhają już tylko policjanci po krzakach, czy też fotoradary, ale sprawdzany jest także refleks i szybkość analizowania informacji ze znaków.
(Zdjęcie otrzymaliśmy od jednego z naszych Czytelników - dziękujemy!)
Może Cię zaciekawić
Na Orlej Perci zginął 20-letni turysta
Zgłoszenie o zaginięciu młodego mężczyzny dotarło do TOPR-u w poniedziałek przed południem od jego matki. Z relacji wynikało, że turysta dzi...
Czytaj więcejZderzenie na autostradzie. Tworzą się korki
Do zdarzenia doszło niedaleko przed Węzłem Zakopiańskim. Jak wynika z pierwszych informacji, było to klasyczne najechanie na tył, w którym udzi...
Czytaj więcejFinał Grand Press 2025: Przemysław Antkiewicz w gronie najlepszych w Polsce
Grand Press to bez wątpienia najważniejsze wyróżnienia w polskim świecie mediów. Tym bardziej jesteśmy dumni, że w gronie "najlepszych z najle...
Czytaj więcejNFZ: leczenie pacjenta w 2024 r. kosztowało średnio 5250 zł
Z podsumowania Narodowego Funduszu Zdrowia obejmującego refundację świadczeń oraz leków wynika, że w 2024 r. średni koszt leczenia pacjenta by�...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Zalewany Rynek w Limanowej, a na ulicy… zatkane wpusty
W ostatnim czasie Rynek w Limanowej, czyli droga krajowa nr 28, na wysokości Domów Towarowych, był kilkukrotnie zalewany. Woda spływająca z płyt...
Czytaj więcejDewastacja parku - gdzie ten monitoring?
Nasz Czytelnik wskazuje, że to nie wynik tylko jednorazowego incydentu, ale systematycznego zaniedbania i dewastacji. Skarży się na ciąg...
Czytaj więcejWyjechał na Łopień... osobówką
Łopień, wznoszący się na wysokość 951 m n.p.m., jest jednym z wyższych szczytów Beskidu i cieszy się popularnością wśród entuzjastów pie...
Czytaj więcejZabytkowa ławka i rynna uszkodzona. Kamera... atrapą?
Jak przekazuje w odpowiedzi na nasze pytania st. asp. Jolanta Batko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, nieznany sprawca dokona�...
Czytaj więcej
Komentarze (8)
Brawo !!!! Zdjęcie wysłać do Teleekspresu, aby po raz kolejny pokazać Limanową :)
Trochę z innej beczki. Na ul. Piłsudskiego zostały ustawione 'pachołki' rozdzielające pasy ruchu. I niby ok, bo utrudniają wyprzedzanie i przejeżdżanie na przeciwny pas ruchu chcącym omijać dziury. Ale ciekawe czy ktoś pomyślał o karetkach i straży pożarnej jadących na sygnale? Jak oni mają tamtędy przejachać biorąc pod uwagę fakt, że przez większą część dnia jest korek? Aż tak wiele kosztowałoby przylepienie żółtych linii? Im się po prostu nie chce!!!
Za zgoda zarzadcy drogi oraz osoby niepelnosprawne moga wjechac za B-1.
Na dodatek w Piekiełku ginie, potem jak się uda, wyląduje w Rupniowie, ginie mu nagle kierunek 'Mstów' i pojawia się 'Jodłownik'. Jest dobrze, jeśli ktoś miejscowy i orientuje się, natomiast dla tych, którzy jadą tranzytem, lepiej używać już kompasu albo nawigacji.
Pozdrowienia dla tych, którzy takie bzdury stawiają przy drogach.