6°   dziś 3°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

Gdzie powinien stanąć pomnik?

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Pomnik Nieznanego Żołnierza miał zostać przeniesiony na teren Parku Miejskiego (okolice Muzeum). Grupa mieszkańców Limanowej zgłosiła się z inicjatywą by pomnika tam nie przenosić, lecz postawić go w miejscu budowanego ronda na ulicy Matki Boskiej Bolesnej, czyli tam gdzie pierwotnie stał od 1930 roku.

W związku z przebudową ulicy Kopernika i Targowej, a także budową ronda na ulicy Matki Boskiej Bolesnej Pomnik Nieznanego Żołnierza, który w ostatnich latach stał na skwerze przy ulicy Matki Boskiej Bolesnej został zdemontowany do przeniesienia. Władze miasta zaproponowały jego nową lokalizację na terenie Parku Miejskiego (przy Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej).

W ostatnich dniach pięciu zacnych mieszkańców Limanowej zwróciło się do burmistrza pismem z inną propozycją. - Jako mieszkańcy Limanowej zainteresowani jej historią i dniem dzisiejszym doceniamy starania modernizację miasta w rejonie ulic Kopernika i Targowej – napisał do burmistrza ks. Stanisław Wojcieszak, Stanisław Ociepka, Jerzy Bogacz, Stanisław Rakoczy i Józef Szymon Wroński. - W związku z tą inwestycją nie jest nam obojętny los Pomnika Nieznanego Żołnierza, dlatego uważamy, że należy ponowie rozpatrzyć sprawę jego lokalizacji. Pomnik ten, odsłonięty w 1930 roku przez ks. prałata Kazimierza Łazarskiego, był przez dziesięciolecia miejscem, wokół którego skupiała się pamięć o obrońcach Ojczyzny i gdzie odbywały się obchody świąt narodowych. Monument ten upamiętnia zrywy wolnościowe Polaków – także limanowian – w latach 1830 – 1921 (od Powstania Listopadowego do wojny polsko-bolszewickiej), pomimo to przetrwał w stanie nienaruszonym lata wojny i czasy stalinowskie.
Miejsce, na którym nasi przodkowie wznieśli Pomnik Nieznanego Żołnierza nie było przypadkowe. Tworzył on bowiem oś urbanistyczną i ideową z limanowską świątynią – kościołem pomnikiem Konstytucji 3 Maja, stał na szlaku przemarszu Legionów Józefa Piłsudskiego. To, co było czytelne i ważne dla poprzednich pokoleń nie znalazło, niestety, zrozumienia we współczesności. Wyrazem tego było, pozbawione racjonalnego uzasadnienia, przeniesienie pomnika w roku 1997, które zdegradowało tę narodową pamiątkę pod względem urbanistycznym i architektonicznym. Teraz, przy okazji przebudowy układu komunikacyjnego w ciągu ul. Matki Boskiej Bolesnej, błąd ten można naprawić, wkomponowując pomnik w powstające rondo. Obeliskowy kształt pomnika doskonale organizuje przestrzeń, a jego ulokowanie w ciągu komunikacyjnym jest rozwiązaniem sprawdzonym i stosowanym w wielu miejscach. Nazwa nowego ronda mogłaby nawiązywać do idei pomnika (np. Rondo Niepodległości).
Równocześnie pragniemy zaznaczyć, że propozycja umieszczenia Pomnika Nieznanego Żołnierza za dworem Marsów jest trudna do zaakceptowania. Pomnik znalazłby się na zapleczu zabytkowego budynku, na jego dawnym podwórzu gospodarczym. Rozwiązanie to pozbawione byłoby perspektywy koniecznej przy założeniach pomnikowych inie miałoby żadnych związków ideowych czy historycznych z otoczeniem. Nie jest to miejsce dostojne i godne dla tak ważnego pomnika – jedynego tego rodzaju w Limanowej.
Jesteśmy spadkobiercami naszych przodków. Wraz ze stworzoną przez nich spuścizną materialną przejęliśmy także zobowiązania ochrony stworzonych przez nich pomników oraz kontynuowania tradycji patriotycznych. Tymczasem projektanci nowych rozwiązań, kierując się wyłącznie względami praktycznymi i użytkowymi, spychają narodowe symbole w urbanistyczny kąt, podczas gdy powinny być one stale obecne i widoczne w najbardziej eksponowanych miejscach przestrzeni publicznej. Wierzymy, że połączenie nowoczesności z szacunkiem dla przeszłości, tradycji i historycznych pamiątek jest w Limanowej możliwe.

-    Uważam, że lokalizację pomnika należy poddać pod publiczną dyskusję wśród mieszkańców
– mówi Władysław Bieda, burmistrz miasta Limanowa. - Szkoda, że ta dyskusja będzie tak późno, gdyż już wcześniej informowaliśmy o zamyśle przeniesienia pomnika pod Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej i nie było głosów sprzeciwu. Myślę jednak, że należy rozważyć i poważnie potraktować opinie, pomimo wykonanych już znacznych przygotowań do przeniesienia pomnika do Parku.

Burmistrz przedstawia też swoje argumenty za poszczególnymi lokalizacjami.  - Koncepcja lokalizacji pomnika w Parku wynikła stąd, że chcieliśmy zlokalizować pomnik w przestrzeni, w której będzie swobodny dostęp do pomnika zarówno w dni powszednie jak i w święta państwowe – mówi burmistrz. - Teren za Dworem Marsów dziś kojarzony jest z miejscem niedostępnym  z tej przyczyny, że wcześniej było tam wybudowane ogrodzenie, a teren ten ogólnie mówiąc był zaniedbany. Natomiast jest koncepcja, aby ten teren został włączony w przestrzeń życia publicznego. Pomnik zlokalizowany byłby przy alejkach parkowych, w których oprócz zieleni i kwiatów byłyby również sadzawki wodne. Teren wokół pomnika byłby zagospodarowany tak, aby mogły się tam odbywać uroczystości patriotyczne. Chcielibyśmy aby stał także miejscem, gdzie będzie można się zapoznać z historią Limanowej, aby w tym rejonie pojawiły się rzeźby, płaskorzeźby związane z rożnymi ważnymi wydarzeniami historycznymi miasta oraz tablice informacyjne. To stanowiłoby pewnego rodzaju kompleks informacyjny o historii Limanowej. Natomiast rondo chcieliśmy zagospodarować rabatami kwiatowymi oraz fontanną, która podniosłaby walory estetyczne tego miejsca.

- Usytuowanie pomnika na rondzie jest oczywiście możliwe
– dodaje burmistrz. - Będzie to miejsce historyczne, nie mniej jednak będą mankamenty takiego usytuowania. Rondo nie jest aż tak duże, by na tarczy można było wykonać chodnik do którego prowadziłoby przejście, w związku z tym do pomnika nie będzie można podejść. W czasie obchodów uroczystości państwowych będzie konieczność wyłączenia ruchu kołowego. Dodatkowo w tym roku przed 11 listopada nie będzie można tego pomnika tam ulokować, gdyż najpierw musi zostać zrealizowana inwestycja drogowa.

- Na dzień dzisiejszy obydwa rozwiązania są możliwe. Liczymy na opinie mieszkańców, gdyż nie chcielibyśmy, aby nasze starania o poprawę wizerunku miasta były sprzeczne z oczekiwaniami mieszkańców - mówi Władysław Bieda.

Zapraszamy do dyskusji oraz oddania głosów w sondzie.

Zobacz również:

Komentarze (34)

znany
2012-08-12 09:11:33
0 0
Ze względów historycznych, to okolice ul. Matki Boskiej Bolesnej, ale nie rondo. Pomniki stawia się na placach, skwerach i przy głównych ulicach, a w Krakowie nawet na plantach. Ze względów praktycznych park jest bardzo dobrym miejscem, oczywiście pięknie zagospodarowany. Takie małe rondo stwarza niebezpieczeństwo kolizji i naraża pomnik na zniszczenie, a kierowcom niebezpieczeństwo poważnego wypadku. Wymiana podbudowy remontowanych tam ulic umożliwi poruszanie się tymi drogami również dużych TIRów, które będą wjeżdżać na wewnętrzną opaskę ronda, czyli, bezpośrednio przy pomniku. Kurz błoto, spaliny pomnikowi służyć nie będą. Czasy się bardzo zmieniły, ruch samochodowy narasta, to już nie tamte czasy, kiedy poruszano się furmankami, konno, a większości pieszo. Dlatego głosowałem, mimo ogromnego szacunku dla autorów tej petycji, na lokalizację w parku.
Odpowiedz
zabawny
2012-08-12 09:40:33
0 0
Jeżeli Rada Miasta ma szacunek dla poległych, którzy oddali życie za wolność Polski, to pomnik należy przenieść na limanowski rynek - chyba że ktoś uważa 'buzodron' za ważniejszy od POMNIKA.
Odpowiedz
rolek
2012-08-12 09:48:35
0 0
Bardzo dobrze się stało, że za sprawą zacnych mieszkańców miasta Limanowa sprawa przeniesienia Pomnika Nieznanego Żołnierza zostanie przedyskutowana. Tu chciałbym dodać, że spotkałem się z zarzutami części mieszkańców, że pomnik ten został rozebrany w sprytny sposób bo pod osłoną nocy.
Moim zdaniem przychylam się w całej rozciągłości z wnioskodawcami, aby pomnik ten pozostał na środku budowanego ronda przy czym należałoby wprowadzić takie zmiany, aby do pomnika można było bezkolizyjnie dojść i zatrzymać się przed nim.
Odpowiedz
anilec
2012-08-12 09:59:20
0 0
Pamiętając lata osiemdziesiąte czas kiedy tamtędy chodziłem, nie uważam by ta lokalizacja dla Pomnika Nieznanego Żołnierza była właściwa.
Panie TOP, czemu w sondzie nie bierze Pan pod uwagę trzeciej lokalizacji, np. na parkingu przed Starostwem?
Odpowiedz
set
2012-08-12 10:01:45
0 0
Na Rynku są trzy strefy zieleni - w jednej stoi dąb i głaz poświęcony Papieżowi - pozostałe dwie są do zagospodarowania
Odpowiedz
111ksiadz
2012-08-12 10:17:33
0 0
Pomysł Pana Burmistrza uważam za chybiony,na MBB może tak,ale popieram [email protected]że należy przegłówkować jakieś trzecie miejsce.
Odpowiedz
Middelburg
2012-08-12 10:55:54
0 0
W parku to raczej nie,bo ludzie(bydło)wracające z imprez będzie pod nim oddawać mocz,a o takie oddanie czci raczej nie chodzi.
Odpowiedz
zatroskany1
2012-08-12 12:07:48
0 0
Pomnik Nieznanego Żołnierza usytuowany w przeszłości w rejonie ulicy M.B.Bolesnej to niezwykły pomnik. Idea jego budowy wyszła z kręgu limanowskich patriotów, których wspomnienia o powstaniach narodowych i walkach o wolną Ojczyznę wypełniały domową atmosferę rodzinną i tym samym budowały tożsamość i narodową świadomość.
Dlatego przeniesienie pomnika z jego pierwotnego miejsca będzie błędem.
Ze względów urbanistycznych Pomnik Nieznanego Żołnierza usytuowany w rondzie będzie świetnie organizował przestrzeń w tym miejscu. Przeniesienie zaś na tyły dworu Marsów spowoduje zepchnięcie go na margines historii.
Pomnik o takim charakterze jedyny w Limanowej winien być usytuowany w centralnym miejscu miasta (jest nim rondo). Argument zaś polegający na uzasadnieniu, że będzie on trudno dostępny jest argumentem wątpliwym bowiem pomnik ten nie stanowi obiektu do zwiedzania lecz wyraża idę patriotyzmu
Zamyka się w wielu przypadkach dla komunikacji limanowski rynek. Dlaczego więc dwa razy w roku nie można by zamknąć okolic ronda. Jeżeli chodzi o informację historyczną o usytuowanym na rondzie Pomniku Nieznanego Żołnierza to na ogólno dostępnym zielonym skwerku , który zapewne znajdzie się w pobliżu ronda będzie można umieścić tablicę informacyjną, a także jego makietę.
Zatroskany
Odpowiedz
konto usunięte
2012-08-12 12:38:41
0 0
Tak ,pomnik ten należy przenieść do parku w okolice muzeum odpowiednio zagospodarować teren i dołożyć oprawę historyczną aby mieszkańcy Limanowej i nie tylko zapoznali się z historią tego pomnika, ponadto park winien być w przyszłości zagospodarowany a muszla odbudowana w taki sposób aby mogły się tam odbywać różnego rodzaju uroczystości o charakterze miejsko-gminnym powiatowym jak i wojewódzkim.
Odpowiedz
znany
2012-08-12 14:34:11
0 0
Opiniotwórczy portal:)) Godz. 14,22 czytało 1376, głosowało 81, a ja głosowałem nawet 2x, bo było można. Nasuwa się kilka pytań; Albo licznik bieży jak szalony:))) Albo ludzie czytają, ale dylematy Postulatorów i Miastowych mają w zadku. Albo, może władza ich wręcz mierzi i nie chcą mieć z nią nic do czynienia. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że jak ludzi coś złości, to jeszcze nic, ale jak już wszystko zaczyna im wisieć, to sytuacja robi się bardzo ponura. Im dłużej przyglądam się temu co się wokoło dzieje, to przestaje mnie cokolwiek dziwić.:(
Odpowiedz
terorist
2012-08-12 14:55:23
0 0
Pomnik powinien stać na samym środku nowego ronda.
Odpowiedz
sem
2012-08-12 17:28:02
0 0
Myślę, że najlepszym miejscem dla pomnika byłby rynek, co wymagałoby kompleksowego przeprojektowania placu, którego niestety dziś musimy sie wstydzić. Jeżeli jednak nie rynek to park- oczywiście z zadbaniem o odpowiednie otocznenie. Zgadzam sie tu z argumentami 'znanego'.
Rejon ronda to obszar komunikacyjno- handlowy. Pomnik nie będzie dostępny dla grup, wycieczek- myślę tu głównie o uczniach.
Co do historyczności miejsca to pozwolę sobie na ironię- że oś urbanistyczna, o ktróej mowa jest dziś raczej osią z buzordonem, a nie limanowską światynią i nad tym należałoby się głęboko zastanowić. Nasi porzodkowie wybudowali piękną świątynię, a my pozwoiliśmy ją zasłonić takim koszmarnym obiektem.
Odpowiedz
obiezyswiat
2012-08-12 17:48:51
0 0
obecnej, moim zdaniem, już bardzo spóźnionej dyskusji na temat przenosin Pomnika brakuje podkreślenia historycznego i narodowego charakteru tego monumentu!
Pomnik ten, to spełniona międzynarodowa idea, w którą wpisało się ówczesne społeczeństwo limanowskie, uczczenie pamięci poległych w walce o niepodległość, jest to też narodowe imponderabile symbolizujące również największe poświęcenie(!),a dodatkowo limanowski monument to uczczenie 100 lecia Powstania Styczniowego(rok 1930).
Służył on przez dziesiątki lat(82 lata!) mieszkańcom Limanowej do corocznych manifestacji patriotycznych, ale w 1997 roku został nie tylko zdeprecjonowany przez ówczesne władze przenosinami na ogrodzenie posesji pp. Kwiecińskich na sąsiednim skwerku, ale dodatkowo mocno zniszczony okaleczony, pozbawiony pięknego zabytkowego kamienno-żeliwnego ogrodzenia, z którym tworzył zabytkową całość! ZBRODNIA!
Chwała w tym miejscu „Okruchom Pamięci”, pismu „Echa Limanowej”, które przypominają i dokumentują nie tylko jego oryginalny wygląd, ale i manifestacje patriotyczne w przeszłości!
• Wyrażam opinie, że dyskusja winna odbyć się wiele miesięcy czy lat wstecz, w momencie planowania przebudowy ronda, na etapie tworzenia dokumentacji przebudowy i zatwierdzania przez odpowiednie władze nadzorujące m.in. konserwatora zabytków? odpowiednich wydziałów Rady Miasta, czy władz Limanowej?
• Czy już wtedy podjęto decyzje „samowolnie” o przeniesieniu(zlikwidowaniu?) pomnika?
Już wtedy winna być decyzja dotycząca losów Pomnika w sposób wiążący, obligujący realizujących dokumentacje przebudowy ronda!
• Czy konserwator zabytków wydal decyzje wiążąca na przeniesienie pomnika na stale do parku za Dworem Marsów i czy nadzorował, rozbieraniu „nocą” tego pomnika, do czego winien być zobligowany,?
• Pytanie: gdzie teraz znajduje sie pomnik i jaka jest jego kondycja?
W związku z tym, że sprawa zaczyna być mocno kontrowersyjna przy stwierdzeniu władz Limanowej, że było, (kiedy?) zapytanie o zgodę na przeniesienie pomnika do parku (słowa p. Burmistrza)- a d o p i e r o teraz otwiera dyskusje na portalu limanowa.in (?)
a p e l u j e do Rady Miasta, do Pani Przewodniczącej, aby była „Limanowska Panią Thatcher”, przyjrzała się w sposób zdecydowany tej sprawie, wysłuchała głosów grupy Szacownych Obywateli Limanowej, uwzględniała wszystkie za i przeciw!

Osobiście uważam, że Pomnik winien wrócić na swoje oryginalne miejsce argumenty o zabrudzeniu kurzem samochodów itd. nie wytrzymują krytyki, a Park jest w tym momencie miejscem najmniej odpowiednim dla tego Narodowego Zabytku pozostawionego nam w spadku po poprzednich pokoleniach!

Ps.na marginesie tej dyskusji mam pytanie:
• Dlaczego władze Limanowej zgadzają sie na ruch TIRÓW przez miasto, jeśli drogi ulice nie są zbudowane-przeznaczone dla ciężkiego transportu i sa rozjeżdżane przez ciężkie samochody?
• Kto za to płaci?
• Z czyich pieniędzy się to odbywa?
• Czy teraz tak pięknie, z takim trudem i nakładami wyremontowane przez p.Pazgana drogi w ciągu roku maja być zniszczone?
• Czy władze walczą o przywrócenie transportu kolejowego na terenie limanowszczyzny?
Odpowiedz
terorist
2012-08-12 18:42:48
0 0
@obiezyswiat, a przypadkiem w 1830 roku to nie wybuchło Powstanie Listopadowe? Bo Styczniowe to chyba 30 lat później, nie?
Odpowiedz
KaKropka
2012-08-12 19:16:25
0 0
Widzisz terorist - to są skutki tego co zrobiły władze miasta w 1997 (jak to wyżej napisano) Jak pomnik wyląduje w parku to za kilka lata ludzie będą mylili Powstanie Warszawskie z Kościuszkowskim.
Odpowiedz
ema6
2012-08-12 20:08:22
0 0
Ustawienie pomnika na środku małego ronda może być dla niego niebezpieczne (uszkodzenia mechaniczne w wyniku wypadków oraz erozja zwiazana ze wzmożonym ruchem w jego poblizu). Z kolei ustawienie go w parku może spowodować wystawienie go pastwę chuliganów. Najlepsza obecnie lokalizacją ze względu na możliwość organizowania obchodów rocznicowych i manifestacji patriotycznych jest płyta rynku. Goście którzy zawitają do Limanowej zwiedzają głównie rynek/kościół, a pomnik z orginalnym ogrodzeniem, będący istotnym elementem limanowskiej histori, będzie interesującym i istotnym do zapamiętania przez przyjezdnych elementem. Obchody Święta Niepodległości, chociaż gromadzą w Limanowej wyjatkowo mało mieszkańców, nie mogły pomieścić w Parku na MBB wszystkich uczestników (mieszkańcy, delegacje, kompania WP) i stali oni na ulicy. W przypadku ronda chaos z obchodami może być jeszcze większy. Na rynku mamy możliwośc zorganizowania wspaniałej i dużej imprezy, ponieważ jest do tego podpowiednia przestrzeń. Ustawiając pominik w parku skazujemy go na zapomnienie/wycofanie z przestrzeni życiowej miasta.
Odpowiedz
obiezyswiat
2012-08-12 20:21:16
0 0
1.ma racje terorist-1930 Powstanie Listopadowe-byl to tzw clerical error
2.Przepraszam p.Pazdana za przekrecenie nazwiska.Winno byc p.Pazdan a nie p.Pazgan.Jeszcze raz przepraszam,bylo to nie zamierzone!
3.Orygimalne ogrodzenie bylo zeliwno-kamienne i prawdopodobnie zasililo juz zlomowiska?podobnie jak zabytkowa Latarnia Morska-wielowiekowa z Gdanska!
Odpowiedz
znany
2012-08-12 20:25:07
0 0
Obieżyświecie, co do faktu, że dyskusję rozpoczęto , przynajmniej rok za późno i nadzorze w czasie rozbiórki pomnika, to racja. Ale jak zauważasz, u nas ostatnio wszystko robi się bez wcześniejszego przemyślenia, choćby zrobienie z pięknego placu przed LDK parkingu i zniszczenie bezpowrotne ozdobnych płytek, a przecież miejsc na nowe parkingi jest bez liku, choćby duży plac za LDK, w kierunku cmentarza. Natomiast sama tarcza ronda jest o wiele za mała, by zmieścić tam bezpiecznie pomnik. Nie zgadzam się, że wobec tego nie obejdzie się to, bez szkody dla kamienia, z którego pomnik zrobiono. W zimie rondo będzie musiało być posypywane mieszanką rozmrażającą i odśnieżane pługiem, a co zatem idzie pomnik będzie narażony na działanie substancji silnie żrącej. Ponadto może zostać nieodwracalnie zniszczony w czasie jakiejkolwiek kolizji, czy brawury kierowcy. Nie można takich zdarzeń nie brać pod uwagę, a one wykluczają taką lokalizację.
Odpowiedz
sem
2012-08-12 20:25:18
0 0
DO obiezyswiata: Dlaczego argument o zabrudzeniu pomnika przez samochody nie wytrzymuje krytyki?
Pamiętam jak wyglądął pomnik, na starym miejscu jeszcze przed przeniesieniem na skwer.
Brudny, a w zimie obsypany szlamem z ulicy. Nikt nie zwracał uwagi, że to jest pomnik, szczególnie, że nie jest on zbyt efektowny. Tak będzie i po ustwieniu go na środku ronda.
Ludzie powinni mieć możliwość podejśc przeczytać co to jest. Kierowca w samochodzie nie ma na to czasu.
Zgadzam się z ema6 - rynek byłby najlepszy.
Odpowiedz
znany
2012-08-12 20:32:56
0 0
Ponadto, poza Konserwatorem Zabytków, na taką lokalizację musi wyrazić Starostwo Powiatowe, bo to jest skrzyżowanie drogi powiatowej z gminną i odpowiedzialność za stan i bezpieczeństwo pomnika spoczywałby również na Panu Staroście.
Odpowiedz
czarek511
2012-08-12 20:47:36
0 0
z całym szacunkiem dla 'ema6'najlepsza lokalizacja to rynek główny.
Odpowiedz
marlehill
2012-08-12 22:56:10
0 0
Pomnik Nieznanego Zolnierza powinien byc w miejscu ustronnym i cichym
Przeciez nie kopie sie grobow na skrzyzowaniach ulic
Odpowiedz
bearchen
2012-08-12 23:24:12
0 0
Na rondzie?? Chyba zartujecie!
Odpowiedz
111ksiadz
2012-08-12 23:45:20
0 0
Na tym forum prawie nigdy nie zgadzałem się z Panem @znanym,ale teraz muszę-no muszę,bo gość logicznie kmini.
Odpowiedz
obiezyswiat
2012-08-13 00:03:20
0 0
Drodzy Adwersarze:@sem oraz@znany-mamy zgode - wielka szkoda,ze Wladze Limanowej nie zdecydowaly sie na dyskusje przed rokiem.przed podjeciem decyzji o przebudowie tego newralgicznego wezla komunikacyjnego.Za takie dzialania w sprawie pomnika w 1997 roku i dzisiaj nalezy sie'odpowiednia' kartka!Niestety nie mialem wgladu w plany przebudowy ulic,ronda,ale bylem przekonany ze rondo bedzie spelnialo wymagania XXI-ego wieku(!)tak jak sie to planuje na caly Swiecie,nawet w Chinach!W kontekscie nowoczesnego rozwiazania widzialem miejsce dla Pomnika,a tak zastanawiam sie czy to nie sa wyrzucone pieniadze w bloto?Uwazam,ze budowanie malego ronda jest bez sensu,a dopuszczenie ciezkiego transportu(TIR-y)w miasto jest'malym'nieporozumieniem!Dlaczego Starostwo chwali sie wspaniale wyremontowanymi drogami wokol Limanowej(potwierdzam -szczera prawda)jesli po roku beda one zniszczone??????
Odpowiedz
zatroskany1
2012-08-13 05:51:07
0 0
Przykrą jest,że nasi dyskutanci mają tak skromną wiedzę historyczną na temat limanowskiego Pomnika Nieznanego Żołnierza, który został wystawiony przez limanowskich patriotów związanych z 'Sokołem' w 100. rocznicę Powstania Listopadowego {1930 rok}. To właśnie dlatego jego miejsce usytuowania był plac przy siedzibie limanowskiego 'Sokoła', która mieściła się w budynku wówczas przy ul. Piłsudskiego {dziś MBB}. Budynek ten rozebrano w latach 70-tych XX wieku {patrz album tom I 'Okruchy pamięci'.
Podejmując społeczną dyskusję na tak ważny problem należy zadać sobie kilka zasadniczych pytań.
-dlaczego właśnie w tym , anie w innym miejscu ma stać ten narodowy symbol.
- jaką wartość patriotyczną {a nie muzealną} stanowił i stanowi ten monument
- dlaczego w naszym mieście w tak płytki sposób traktuje się wiele pamiątek przeszłości spychając je na margines historii lub likwidując jak na przykład limanowską rafinerię w Sowlinach. Pytań można stawiać wiele.
Uważam, że dyskusję należy prowadzić jest ona w moim odczuciu wyrażeniem troski o te właśnie wartości, które pomnik stanowi, ale należy także wsłuchiwać się w głosy znawców problemu,: historyków i urbanistów.
Zatroskany
Odpowiedz
joga
2012-08-13 12:27:59
0 0
Na szeroką, obywatelską dyskusję faktycznie trochę późno. Pewną jej namiastkę to komentarze pod informacją. Dlatego uważam, że burmistrz powinien ogłosić internetową sondę na stronie miasta nt usadowienia pomnika wraz z repliką ogrodzenia /skoro oryginalne już nie istnieje/. Osobiście uważam, że w obecnych warunkach jedyne miejsce to rynek. Tam chyba będą najniższe nakłady, tam z pewnością zmieści się największa liczba uczestników i widzów patriotycznych imprez.
Odpowiedz
asiann7
2012-08-13 13:54:34
0 0
park miejski to zła miejscówka, ale bez obrazy, stał w małym parku na MBB i i tak nikt nie zwracał na niego większej uwagi, był bardzo zaniedbały, a o ile pamiętam nie było koło niego żadnej notki historycznej?? wątpię, żeby po budowie ronda ktoś (poza jego postawieniem w jakimś miejscu) przeznaczył kupę kasy na jego renowację. mały park był zlokalizowany niedaleko rynku i nie przypominam sobie też, żeby poza jakiś świętem stała tam grupa turystów i podziwiała go. myślę, że jeśli limanowianie chcą go na rynku to powinni już zwracać uwagę na to, że pomnik ten wymaga renowacji i władze powinny już szukać na to pieniążków. no chyba że chcą kolejnego 'odstraszacza' na rynku ;)
Odpowiedz
terorist
2012-08-13 17:56:51
0 0
A mnie do dziś zastanawia dlaczego ludzie nazywają ten pomnik, pomnikiem Nieznanego Żołnierza, skoro tego żołnierza nieznanego wcale nie ma. W sumie pewnie dlatego, że Powstanie Listopadowe jest za mało efektowne.
Co do wpisu pana zatroskanego chciałbym tylko powiedzieć, że sam fakt, że na UBowni do dziś nie wisi żadna tablica upamiętniająca ofiary UB, kości do dziś są wmurowane w ściany i podłogi tego budynku, a zabici UBecy leżą na limanowskim cmentarzu w kwaterze wojennej i się im przy każdej 'patriotycznej' okazji znicze pali, powinien dać wiele do myślenia.
Odpowiedz
sem
2012-08-13 18:19:58
0 0
Pojawił się tu bardzo cielawy poboczny wątek. kwatera ubowska na cmentarzu parafialnym. Porblem jest. Jakie masz terorist propozycje?
Odpowiedz
ema6
2012-08-13 19:26:01
0 0
UBeków mozna wykopać, ale kto ich weźmie? Już nawet nie ma Związku Sowieckiego, który tak kochali. Na śmietnisku też bym ich nie zakopał bo to też polska ziemia. Jedynie obornik :)
Z drugiej strony na UBeckich nagrobkach można dołożyć tabliczki z napisem - 'Tu leży UB-ek, morderca Polaków'.
Ludziska by wiedzieli gdzie świeczki nie stawiać :)
Odpowiedz
sem
2012-08-13 21:04:01
0 0
Sprawę uważam za ważną, ale bezczeszczenie zwłok jest niedopuszczalne, nawet w żartach. Jeżeli komuniści tak traktowali zwłoki, czy można się zniżać do ich poziomu?
Odpowiedz
obiezyswiat
2012-08-13 21:39:26
0 0
podoba mi sie coraz bardziej Pan terorist,Jego'przypomnienie UBowni cudowne i tylko przyklasnac oraz wystosowac do Pana Burmistrza prosbe-apel o Godne Oddanie Holdu meczonym i zameczonym w tej pieknej willi,bo jakos przez 56 lat nikt w Limanowej tego nie chcial zrobic,a byl nawet pomysl aby ex-UBownie i miejsce pracy 'slynnego'i zasluzonego UB-eka p.Walacha rozebrac,na co sie nie zgodzili Patrioci z Krakowa(?).Nikomu jakos nie przeszkadza, ze w tym miejscu potem byl sklep,teraz pracuja ludzie,a sciany 'mowia'za siebie i wolaja jak Pan Terorist!Upamietnijmy to miejsce jakas tablica,uroczystoscia pelna zadumy i wdziecznosci tym Meczonym Limanowiakom ze juz 'ubecji'nie ma!
Odpowiedz
zatroskany1
2012-08-14 06:58:33
0 0
Pomnik to nie to samo co grób.
Pomnik wnosi się dla upamiętnienia osoby lub zdarzenia.
Grób to miejsce gdzie składane są szczątki zmarłego.
W Limanowej jest Pomnik Nieznanego Żołnierza - jak napisano na płycie tego pomnika:'NIEZNANEMU ŻOŁNIERZOWI POLSKIEMU POLEGŁEMU ZA OJCZYZNĘ W ROKU 1914 - 1921.
Tak więc pomnik ten upamiętnia żołnierzy, którzy zginęli w obronie Ojczyzny i w wielu przypadkach ich mogiły są nieznane. Jest więc ten pomnik SYMBOLICZNYM GROBEM.Przy takim właśnie pomniku oddaje się cześć żołnierzowi polskiemu poległemu na wielu frontach walk.Dla podkreślenia rangi tego monumentu uroczystość jego odsłonięcia odbyła się w 100. rocznicę Powstania Listopadowego.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Gdzie powinien stanąć pomnik?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]