3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Kandydatki na żonę... - warto i trzeba zobaczyć!

Opublikowano  Zaktualizowano  marek_dudek

Limanowa. Limanowski teatr ”Co się stało?!” zaprezentował swoją jubileuszową 10 premierę, tym razem spektaklu "Kandydatki na żonę".

Tym razem było to święto potrójne bo: w nowej sali LDK, nowa sztuka i w nowej erze pół - wolności, czyli w  pierwszych dniach poluzowania obostrzeń. A publiczność nie tylko dopisała ale przyszła głodna, po miesiącach postu za sztuką . Aktorzy zaś głodni byli publiczności!  Jak skończył się wielki głód drugiego człowieka …o tym poniższa relacja. 

Marcin Król, który jest inicjatorem i reżyserem limanowskiego teatru to postać nietuzinkowa. Aktor, reżyser i społecznik. Ciągle tryskający energią, zafundował limanowskiej publiczności wspaniały spektakl, który rozbawił ją do łez. 

A rzecz była o potrzebie serca, czyli o tym, że… serce nie sługa. 

Zobacz również:

Tytułowy bohater Wiktor już od pięciu lat odwiedza swoje wujostwo a Ci za każdym razem przyjmują go i troszczą się jak o swojego syna. W końcu postanawiają mu pomóc. Umawiają więc swojego bratanka na spotkanie z wybranymi przez nich kandydatkami. Ale cóż to za wybór cóż za  temperamenty!

Rozpiętość charakterów tak ogromna, że Wiktor miota się jak rozbitek na oceanie podczas burzy. Bo którą wybrać skoro… już dawno wybrał. Wybrał ale nie z tego grona. Miota się więc, bo pokusa ogromna a odmówić stanowczo nie może… to trudna sprawa! Jeszcze trudniejsza kiedy temperament kandydatek rozpościera się jak wachlarz, każda innej natury, każda pewna swojego… każda uwypukla swoje walory.

Wujostwo zaciera ręce, cieszy się i podgląda a tymczasem przychodzi prawdziwy  wstrząs… Wiktor już wybrał i to wiele lat wcześniej! Wybrał służącą! Nie córkę półkownika, która go chętnie przemusztrowała, pamiętając o swoim… tatusiu! Nie wybrał również córki właściciela browaru, ani też starszej od siebie o 20 lat kandydatki.  Wybrał służącą a to przede wszystkim martwi… ciocię!

Jak w dobrej sztuce komizm sytuacji przybiera różne odcienie i to one trzymają  publiczność w skrajnych emocjach! Aż do samego końca spektaklu!

Świetna gra aktorów, znakomity scenariusz,  dobra akustyka i przede wszystkim znakomita praca całego zespołu sprawiły że… nie chciało się wyjść z nowej sali LDK. 
Bo tak się składa, że teatr najlepiej smakuje na żywo, jeszcze lepiej gdy aktorzy, reżyser to nasi znajomi, bo zaskoczenie wysokim poziomem sprawia, że odpoczęliśmy!
Otwieramy zatem jak to powiedział reżyser na zakończenie spektaklu: sztukę i gospodarkę czyli wracamy do… normalności!

A sztukę warto i trzeba zobaczyć na żywo!

 "Kandydatki na żonę" do scenariusza Andrzeja Dembończyka  zagrali: Jakub Moskal - w roli Wiktora, Aleksandra Trojanowska - w roli Zofii, Kacper Łyszczarz - w roli Zenona, Kinga Jaromin - w roli Anny, Aleksandra Starzyk - w roli Barbary, Joanna Kapitan - w roli Celiny, Patrycja Michalik - w roli Zyty, Aneta Zimirska - w roli Róży, Kacper Wątroba - w roli Wojciecha. Scenografię do projektu Kacpra Łyszczarza wykonali Zofia Ślezak i Marian Florek. Muzykę do spektaklu opracowała Aleksandra Trojanowska. Realizacja na żywo oraz nagrania i montaż - Jerzy Dudek i Zbigniew Twaróg.


Komentarze (1)

stokrotka78
2021-02-15 08:47:33
0 6
Brawo dla wszystkich!!!Czekam na następną sztukę!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kandydatki na żonę... - warto i trzeba zobaczyć!"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]