Małpia ospa: skąd się wzięła i jakie dla nas stanowi ryzyko?
W dziewięciu krajach Europy: Anglii, Niemczech, Szwajcarii, Portugalii, Hiszpanii, Szwecji, we Włoszech, Belgii i Francji, a także w USA, Kanadzie i Australii wykryte zostały przypadki małpiej ospy. Warto znać podstawowe fakty o tej chorobie.
Pierwsza dobra wiadomość jest taka, że człowiek nie tak łatwo może się nią zarazić. Druga, że charakteryzuje się znacznie mniejszą śmiertelnością niż ospa prawdziwa, która została wyeliminowana w ubiegłym wieku.
Jak sugeruje nazwa, chorobę wywołuje wirus ospy małpiej (MPV) należący do rodzaju Orthopoxvirus - tej samej, do której przynależy zarazek ospy prawdziwej. Ogniska choroby po raz pierwszy naukowcy zaobserwowali pod koniec lat 50-tych ubiegłego wieku właśnie u małp, hodowanych na potrzeby badań laboratoryjnych. Dopiero w 1970 r., w Demokratycznej Republice Konga zanotowano pierwszy przypadek zakażenia człowieka, w latach wzmożonej walki z ospą prawdziwą.
Od tamtego czasu chorobę widziano u ludzi w różnych afrykańskich krajach. Zdarzały się też związane z podróżami zakażenia poza Afryką. Np. w listopadzie i lipcu ubiegłego roku potwierdzono dwa przypadki w USA. Wcześniej, w 2003 roku, także w USA pojawiło się ognisko choroby. Wówczas przyczyną był transport grupy zwierząt, w tym gryzoni, z Ghany. Część z nich była hodowana obok nieświszczuków (piesków preriowych), które po zakażeniu, ale zanim ujawniły się objawy, zostały sprzedane jako egzotyczne maskotki. To te zwierzątka przeniosły z kolei chorobę na ludzi. Powstrzymano ją m.in. z pomocą licznych testów diagnostycznych, szczepień przeciw ospie prawdziwej, edukacji pacjentów i służby zdrowia i hodowców oraz ograniczeniom odnośnie sprowadzania zwierząt.
Zobacz również:Nie tak trudno się chronić
Dochodzenie w sprawie wspomnianego ogniska choroby wykazało np., że zakażeniom sprzyjały ugryzienia, zadrapania przez zwierzęta, a także takie zachowania, jak ich głaskanie czy wpuszczanie do łóżka. Nie stwierdzono wtedy przypadku przeniesienia choroby z człowieka na człowieka. Inaczej jest obecnie.
W opublikowanym 23 maja komunikacie Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli poinformowało, że w zidentyfikowanych ostatnio ogniskach dominują przypadki małpiej ospy wśród mężczyzn mających kontakty seksualne z mężczyznami (MSM). Czytamy w nim również, że występujące w niektórych przypadkach zmiany skórne, mogą sugerować/wskazywać na transmisję zakażenia drogą kontaktów seksualnych. Ponadto, istnieje potencjalne ryzyko przeniesienia wirusa z człowieka na zwierzę.
Wirus małpiej ospy przedostaje się bowiem przez uszkodzenia skóry, nawet niewielkie, układ oddechowy czy błony śluzowe. Od zwierząt, oprócz zadrapań, ugryzień czy dotykania, można się zakazić przygotowując ich mięso, kontakt z płynami fizjologicznymi czy materiałem pochodzącym ze zmienionych chorobowo miejsc na ciele.
Zakażenie może jednak następować także od zainfekowanych osób. Między ludźmi jednak wirus przenosi się głównie na dużych kroplach śliny, a to sugeruje, że potrzebna jest mała odległość. Możliwe jest też przeniesienie zarazka przez kontakt z płynami ciała zainfekowanej osoby czy przedmiotami, z którymi chory miał styczność przez dłuższy czas, np. ubraniami czy pościelą. Zapobieganie zakażeniu obejmuje więc przede wszystkim unikanie kontaktu z niebezpiecznymi zwierzętami, zainfekowanymi ludźmi oraz przedmiotami, z którymi chorzy mieli styczność. Pomoże też odpowiednia higiena, w tym tak proste zabiegi jak dokładne mycie rąk czy ich dezynfekcja. Personel medyczny naturalnie musi stosować odpowiednie zabezpieczenia osobiste. Ryzykowne mogą się okazać kontakty seksualne z wieloma osobami.
Przebieg małpiej ospy
Od momentu zakażenia choroba rozwija się przez okres od 5 do 21 dni, najczęściej jednak w czasie od tygodnia do dwóch. Objawy są raczej wyraźne i przypominają te, które towarzyszą ospie prawdziwej, choć są mniej nasilone. Najpierw pojawia się gorączka, dreszcze, ból głowy, bóle mięśni i poczucie osłabienia. Małpia ospa powoduje opuchliznę węzłów chłonnych, co odróżnia ją od ospy prawdziwej. Później pojawia się wysypka, zwykle najpierw na twarzy. Tam się zwykle koncentruje, choć może objąć różne miejsca na ciele. Zmiany mogą być płaskie lub nieco wypukłe i wypełnione przezroczystym lub żółtym płynem. Potem zasychają i odpadają.
W większości przypadków objawy ustępują same. Choroba trwa zwykle od tygodnia do dwóch. W niektórych przypadkach dochodzi jednak do powikłań, takich jak infekcje skóry, zapalenie płuc, dezorientacja, groźne infekcje oczu. Najbardziej zagrożone komplikacjami są noworodki, dzieci i osoby z osłabioną odpornością. Choroba powoduje śmierć u kilku proc. zakażonych. W przypadku obecnego szczepu eksperci mówią raczej o 1 proc., czyli wielokrotnie mniej, niż przy ospie prawdziwej (tu śmiertelność wynosiła od 30 do nawet ponad 90 proc.!).
Medycyna nie jest bezradna wobec małpiej ospy
Według oceny ryzyka przedstawionego przez ECDC ryzyko zachorowania oraz ciężkiego przebiegu choroby dla ogółu społeczeństwa jest niskie.
W przypadku zauważenia opisanych wyżej objawów, oprócz kontaktu z lekarzem, ważna jest samoizolacja w celu ochrony innych. Jeśli natomiast chodzi o leczenie, w Unii Europejskiej dopuszczony lek o nazwie "tekowirymat" przeznaczony do leczenia ewentualnych zakażeń ospą prawdziwą, krowią i właśnie małpią. Nie ma jednak danych na temat jego skuteczności u ludzi - w badaniach na zwierzętach lek ten w statystycznie znaczącym stopniu poprawiał przeżywalność po podawaniu śmiertelnej dawki wirusa małpiej ospy. Wiadomo natomiast, że środek ten jest przez człowieka dobrze tolerowany.
Specjaliści uważają, że być może pewną skuteczność wykazywałyby też inne leki przeciwwirusowe czy przeciwciała przeciwko wirusowi krowianki. Danych jednak jest niewiele. Jak przypominają eksperci z WHO, istnieje jednak kilka szczepionek skierowanych przeciwko ospie prawdziwej, które także do pewnego stopnia będą chroniły przed małpią ospą.
Być może osoby zaszczepione przeciwko ospie prawdziwej, kiedy szczepienia te były obowiązkowe, będą miały pewną ochronę. Warto jednak pamiętać, że szczepienia te przerwano w latach 80. w związku z eradykacją tej groźnej choroby, a ich skuteczność wygasała po kilku latach.
Szczególną uwagę warto zwrócić natomiast na relatywnie nową szczepionkę przeciw ospie prawdziwej, w Unii Europejskiej zarejestrowaną pod nazwą ImvanexTM, a w USA - Jynneos. Jej zadanie to ochrona przed ospą prawdziwą, ale w USA wskazanie do jej użycia to także ochrona przed ospą małpią. Ocenę tej szczepionki prowadzi obecnie Europejska Agencja Leków.
Na koniec warto zaznaczyć, że choć eksperci i zajmujące się zdrowiem agencje takie jak WHO czy ECDC traktują wirusa i obecne przypadki jak najbardziej poważnie, to specjaliści podkreślają, że nie ma obecnie powodów do większych obaw, a zagrożenie ze strony małpiej ospy dla ludzkiej populacji oceniają jako niskie.
(Źródło: Marek Matacz zdrowie.pap.pl)
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Norowirusy wywołują „jelitówkę”
„Zatrucia pokarmowe związane są zazwyczaj z dużymi skupiskami ludzi i dlatego wzrost zachorowań najczęściej obserwujemy podczas wakacji w miej...
Czytaj więcejProf. Fal: nie testujemy, więc oficjalnie nie odnotowujemy wzrostu zakażeń
Według danych przekazanych PAP przez firmę PEX Pharma Sequence w lipcu br. nastąpił gwałtowny wzrost sprzedaży testów wykrywających COVID...
Czytaj więcejW tym roku już ponad 9000 przypadków boreliozy
Zestawienie obejmuje okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 r. W tym samym czasie w 2023 r. było 7714 przypadków zachorowań na boreliozę i 150 na ...
Czytaj więcejWęglowodany – cała prawda o nich
Nasz organizm potrzebuje do życia „paliwa” i dostarcza je głównie z pożywienia. Jakie mamy rodzaje tego paliwa? Nasz organizm czerpie energi�...
Czytaj więcej
Komentarze (13)
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02BjEGqAXxqSp6MxAZPruBUTxiRsZ9hQ689EjSyzdGU7Ld6ey7yLNxQiu2reGUKnA2l&id=100077005661431
Żywię przekonanie, że odrobiliście PAŃSTWO swoje zadania domowe i nie zechcecie uczestniczyć więcej w tej PANDEMIO - "hucpie".
A ludzie, którzy zaszprycowaliście się już (nagorliwie) trzecią dawką eksperymentu na ludziach - lepiej przebadajcie się na obecność HIV.. bo to Was przede wszystkim może dotyczyć ta małpia ospa.