twoje konto
6°   dziś 5°   jutro
Niedziela, 17 listopada Salomea, Grzegorz, Elżbieta, Waleria
kino apteki powietrze kamera Msze św.
Strona główna Aktualności Newsroom Muzeum o Annie Beck i jej rodzinie - niebawem wystawa

Muzeum o Annie Beck i jej rodzinie - niebawem wystawa

Muzeum o Annie Beck i jej rodzinie - niebawem wystawa
Opublikowano 22.06.2018 06:19:43 Zaktualizowano 04.09.2018 15:18:43 pan

Limanowskie muzeum przedstawia życiorys Anny Beck i rodzinną fotografię wykonaną 110 lat temu w Limanowej. Mogiła babki ostatniego ministra spraw zagranicznych II RP jest właśnie zastępowana nowym grobowcem – gdy skończył się okres, na jaki opłacono miejsce na cmentarzu, zostało ono odsprzedane.

Tymczasem muzeum dzięki wsparciu MKiDN przygotowuje wystawę na temat zasłużonej rodziny i jej związków z Limanową.
Jak informuje dyrektor Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej, Magdalena Urbaniec, o Annie Beck wiele informacji można znaleźć w archiwach polskich i zagranicznych, a także w zbiorach prywatnych dotyczących dwóch wybitnych dla naszego kraju postaci – syna Józefa Beka (1867-1931) Ministra Spraw Wewnętrznych RP i wnuka Józefa Becka (1894-1944) – Ministra Spraw Zagranicznych RP, bliskich współpracowników Józefa Piłsudskiego. Informacje o osobie Anny znajdują swoje miejsce także w literaturze naukowej.
Jak podaje limanowskie muzeum - Anna Beck z Kuczyńskich według rosyjskich źródeł przynależała wraz z mężem do stanu szlacheckiego i była wyznania rzymskokatolickiego. Urodziła się najprawdopodobniej w 1832 lub 1833. Wyszła za mąż za Józefa Becka – poczmistrza w Białej Podlaskiej i akcyźnika w Warszawie. Ślub odbył się w roku 1861 w Białej Podlaskiej, gdzie też początkowo mieszkali. Urodziła pięcioro dzieci: pierworodny syn Antoni (ur. 1863 r., zmarł już rok później), córka Maria (1864 r.), syn Dionizy (1865 r.), syn Józef Alojzy (ur. 1867 r.) – prawnik, sekretarz Rady Powiatu Limanowskiego i znany społecznik działający w mieście Limanowa, późniejszy Minister Spraw Wewnętrznych, przyjaciel i bliski współpracownik Józefa Piłsudskiego, aktywnie uczestniczący w tworzeniu Szkoły Strzeleckiej w Skrzydlnej; oraz najmłodszy syn Jan Adolf (ur. 1872 r.).
Życie swoje poświęciła na prowadzeniu domu i wychowaniu dzieci w duchu patriotycznym. Jako rodzina szlachecka zakorzeniona w silnej polskiej tradycji, w czasach po powstaniu styczniowym miała przez władze carskie utrudniony dostęp do narodowej edukacji. W Białej Podlaskiej funkcjonował system kształcenia przeznaczony dla ludności ruskiej. W związku z tym Anna wraz z mężem Józefem zadecydowali o wysłaniu swoich dzieci do szkół w innych miejscowościach, gdzie można było zdobyć polskie wykształcenie tj. Lublin (miejsce nauki Dionizego), czy Chełm (gdzie edukował się Józef Alojzy). W latach 80. XIX wieku ze względu na objęcie przez jej męża stanowiska urzędniczego w Warszawie przeniosła się tam i zamieszkała z całą rodziną w budynku przy ul. Wilczej 1. Finansowała także studia uniwersyteckie swoich synów – Dionizego w Rydze, oraz Józefa Alojzego na Uniwersytecie Warszawskim.
Za jej i męża przyzwoleniem w ich warszawskim domu syn Józef organizował spotkania dla studentów działaczy organizacji niepodległościowej i związków pracowniczych. Za tą działalność byli represjonowani. W skutek tego jej syn Józef (używał spolszczonego nazwiska Bek) został skazany na dwa lata więzienia i przeniósł się w 1899 r. „za kordon” do Galicji, gdzie osiadł w Limanowej wraz z żoną Bronisławą z Łuczkowskich. Anna sprowadziła się do Limanowej po śmierci męża najprawdopodobniej w 1908 r. Mieszkała wraz z rodziną w willi „Bekówka”. Uczestniczyła w wychowaniu swoich wnuków, w tym Józefa Becka wybitnego polskiego polityka i dyplomaty II RP. Zmarła w 1915 r. i została pochowana na limanowskim cmentarzu.
Informacje dotyczące jej życia zgromadzili badacze życia jej syna i wnuka, min. prof. dr hab. Paweł Samuś (Uniwersytet Łódzki) oraz prof. dr hab. Marek Kornat (Instytut Historii PAN w Warszawie) współpracujący z Polskim Towarzystwem Historycznym. Materiały dotyczące rodziny Becków jak i zdjęcie, na którym znajduje się Anna Beck wraz z synem Józefem Alojzym Bekiem, wnukami Józefem i Kazimierzem oraz synową Bronisławą, otrzymał w 2007 r. prof. Marek Kornat od prawnuka Anny Beck - Andrzeja Becka zmarłego w 2011 r. To właśnie dzięki uprzejmości prof. Marka Kornata prezentujemy fotografię rodzinną, wykonaną najprawdopodobniej ok. 1908 r. w Limanowej.
Niebawem, bo już w październiku zostanie otwarta w Dworze Marsów przy ul. Józefa Marka 13 przygotowywana od miesięcy wystawa o znaczeniu narodowym dotycząca ministra Józefa Becka i jego rodziny. Ekspozycja jest przygotowywana przez Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej, które otrzymało na ten cel dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jak informuje muzeum, w ramach oficjalnego otwarcia planowane jest także uroczyste złożenie kwiatów na grobie Anny Beck – matki i babki wybitnych Polaków. Tymczasem w miejscu, gdzie spoczywała Anna Beck powstaje właśnie nowy grobowiec, o czym informowaliśmy tutaj. Zaplanowano także wykład prof. dr hab. Marka Kornata – znanego polskiego badacza życia ministra Józefa Becka i jego rodziny.
Załączona fotografia przedstawia rodzinę Becków ok. 1908 r. Od prawej - Józef Alojzy, Józef, Bronisława, siedzi Anna Beck obok Kazimierz.
Zobacz również:
Mężczyzna dokonał samopodpalenia przed krakowską kurią Jacek Sutryk (prezydent Wrocławia) zatrzymany przez CBA w związku ze sprawą Collegium Humanum

Komentarze (12)

thenever1
2018-06-22 06:25:15
0 2
są tacy co sprzedadzą nawet własną dusze....
(tylko dlaczego mamy to akceptować)
Odpowiedz
Hiena
2018-06-22 08:48:04
0 6
Czy jako eksponat muzealny zostanie też wystawiona płyta nagrobna z rozebranego grobowca?
Odpowiedz
TSilver
2018-06-22 10:16:41
0 4
moim zdaniem stare mogiły powinny być ustawowo chronione, a nie że jak jest nie opłacone do nagrobek ktoś inny przejmie
Odpowiedz
konto usunięte
2018-06-22 10:20:45
0 3
Uważam , że powinno się przywrócić grób Właścicielce. Prawdopodobnie nie jest to sytuacja nie do odwrócenia. Masz thenever1 rację . Absolutnie nie powinniśmy takiego zachowania Parafii i Urzędu Miasta akceptować. To jest najzwyczajniej skandal i wstyd. Jeżeli Parafia nie była w stanie w dalszym ciągu
finansować istnienia takiego grobu ( brakuje na chleb) sprawę finansową powinno przejąć miasto.
Odpowiedz
wartownik1
2018-06-22 12:27:41
3 1
Do pieli swego PiSowscy Komuniści niszcząc pamięć o babci Ministra Becka, ale My przywrócimy pamięć o babci bohatera
Odpowiedz
Rotmistrz
2018-06-22 13:16:00
1 3
w części ' wojskowej ' cmentarza parafialnego niszczeje nagrobek na kwaterze w której spoczywają polegli Legioniści Polscy, polegli podczas walk jakie rozgrywały na naszej ziemi w listopadzie i grudniu 1914 roku ( daję sobie głowę obciąć, że nie wiecie, który to grób, tak jak większość limananowian )...Mamy 100 lecie Niepodległóści i cisza w temacie... Czemu wzorem np. Nowego i Starego Sącza, 1 listopada, obok kwestujących na rzecz seminarium duchownego w Tarnowie ( od razu mówię, że nie mam nic przeciwko ), nie kwestują Limanowskie Stowarzyszenia np. Ziemi Liamanowskiej, czy Jabłoniec 1914, na rzecz odnowienia grobów ( często zasłużonych już nieco zapomnianych Limanowian ) i opłacenia miejsc ? Jak ktoś słusznie zauważył wcześniej może żyjących rodzin nie stać na renowacje i opłatę miejsca ?... Jak widać lepiej pokazywać się pod szabelką w mundurze za parę tysięcy w blasku fleszy na 11 listopada na Limanowskim Rynku, niż zrobić coś pożytecznego, nie tak medialnego.. Na koniec powiem, że to jak dbamy o groby świadczy o nas i o naszej tożsamości i pamięci ... Moim zdaniem z całym szacunkiem, lepiej pokazać np. Turystom odnowiony z przed ponad 100 lat grób i powiedzieć że tutaj spoczywa zasłużony dla miasta społecznik, niż zobaczyć na tym miejscu wyglądający jak blok, wybrany z katalogu grobowiec..
Odpowiedz
TSilver
2018-06-22 14:13:35
0 0
brawo Rotmistrz jestem za, niech za to się wezmą, może ktoś by to zgłosił do władz powiatu albo do miasta gminy limanowa:) nawiasem mówiąc dziwi mnie że kościół w kwestii historii to ma gdzieś... wartownik1 wiesz kto to był w ogóle Beck? Chyba nie bardzo... To żaden bohater!!! to nie tak jest jak uczą w szkołach, kto zgłębił fakty o nim, jego polityce to wie(ciekawe czemu tak hucznie są nazywane jego nazwiskiem ulice itp)... Tylko to przykre co się dzieje ze starymi zabytkowymi grobami, np w Zakopanym czy Krakowie jakoś potrafią zadbać.
Odpowiedz
panel
2018-06-22 14:19:38
0 3
Drogi Rotmistrzu, a czemuż to Ty nie stanąłeś na cmentarzu i nie kwestowałeś razem ze swoimi kolegami? Najwygodniej to gadać, gadać, a nic samemu nie robić. A zapomniałeś dopisać inne limanowskie stowarzyszenia, np. historyczne? A kto zajmie się budynkiem po limanowskim UB i ochroną pamięci tam zamordowanych Limanowian? Może czas najwyższy wziąć się do pracy, a nie tylko jątrzyć...
Odpowiedz
konto usunięte
2018-06-22 14:39:13
0 1
Do TSilver . Zobaczymy jak będzie się oceniać dzisiejszych polityków a zwłaszcza tego , który rozbroił armię i tych którzy doprowadzili do skłócenia narodu. Wg mnie powinien zostać ustalony spis grobów historycznych , które dla Limanowej mają szczególne znaczenie . Nie chodźmy drogami starożytnych , którzy wycinali imiona poprzedników aby zniszczyć pamięć o nich. To działo się już kilka tysięcy lat temu.
Na straży pamięci powinien stać bezwzględnie Urząd Miasta ewentualnie przy udziale Gminy nie mówiąc o Parafii , która o tę pamięć zabiega ( czyżby o pamięć ?) , przy udziale muzeum i stowarzyszeń czyli ludzi którzy wiedzą więcej.
Odpowiedz
TSilver
2018-06-22 16:16:39
0 1
#coco jeżeli chodzi o ocenę polityków obecnych to można było Opisywać, patrząc szczególnie np. na taką postać jak wszystko pokonujący L. Wałęsa(facet sam się nie raz ośmiesza, kiedyś myślałem że naprawdę jest na poziomie, a z wypowiedzi na wypowiedź niech siedzi cicho bo mu jeszcze Nobla odbiorą xd) Jeżeli chodzi o wojnie Polsko -Polskiej trochę sami są sami sobie ludzie winni pozwalają manipulować sobą. Szkoda tak jest można by było zbudować Potężną Polskę:)
Odpowiedz
mol
2018-06-22 17:02:16
0 1
Obalenie komuny, też skłóciło naród, też nie należało tego robić?
Odpowiedz
mol
2018-06-22 17:05:47
0 1
a w armii ministra Klicha najsilniejszą formacją była - orkiestra przeciwlotnicza
Odpowiedz
dodaj komentarz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Muzeum o Annie Beck i jej rodzinie - niebawem wystawa"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Najnowsze artykuły
Najpopularniejsze artykuły
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]