8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Na Mogielicy wybierali miss i strong mana

Opublikowano 30.08.2011 09:37:20 Zaktualizowano 05.09.2018 11:41:56 top

Mogielica. Około dwóch tysięcy osób wyszło w minioną niedzielę na najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego – Mogielicę.

W niedzielę odbyła się XIII edycja Złazu Turystycznego Mogielica 2011. Na Polanie Stumorgi gości przywitał gospodarz spotkania Adam Sołtys – wójt gminy Słopnice oraz gospodarz programu „Odkryj Beskid Wyspowy” Stanisław Przybylski (w imieniu swoim oraz Czesława Szynalika). Wójt gminy Słopnice jako przewodnik górski opowiedział także o walorach Beskidu Wyspowego oraz o wędrówkach szlakami Mogielicy Jana Pawła II. Na zakończenie zwrócił się do wszystkich z prośbą o zachowanie czystości i nie niszczenie przyrody.

W dalszej części turyści wsłuchiwali się w gawędy i góralski śpiew,  w wykonaniu  prof. Stanisława Hodorowicza - rektora Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu oraz Bartosza Koszarek – członka Związku Podhalan. Repertuar dwóch górali przerywany był śpiewem i góralską melodią słopnickiego zespołu ”Cyje Zbóje”.

Wystąpienie podhalańskich gawędziarzy zakończyło się wręczeniem przez prof. Stanisława Hodorowicza książki z gawędami góralskimi i "pierścienia zbójnickiego" Adamowi Sołtysowi oraz ks. Stanisławowi Wojcieszakowi, który odprawiał w południe mszę świętą.

Po mszy świętej gospodarze złazu zaprosili wszystkich na poczęstunek. Szlak na Mogielicę pokonało około dwa tysiące osób, wśród których najliczniejszą grupę stanowiły rodziny zdobywające szczyty Beskidu w ramach programu „Odkryj Beskid Wyspowy”, Słowacy z gminy Chlebnice oraz mieszkańcy gminy Słopnice i Dobra, a także goście z różnych miast w Polsce  i z zagranicy. Po gorącym posiłku złazowicze wzięli udział w konkursie wiedzy o Beskidzie Wyspowym i Gminie Słopnice, w którym najlepsza okazała się Zofia Pietruszka z Rabki, drugie miejsce zdobyła Dorota Jasica z Mordarki, a trzecie Ewa Ficoń z Laskowej. Gospodarze nagrodzili także najmłodszego uczestnika konkursu dziesięcioletniego Kacpra Daniela z Laskowej za zajęcie czwartego miejsca.  Najmłodszym uczestnikiem XIII Złazu Mogielica została zaledwie 18-dniowa Emilia Franczyk z Młyńczysk, organizatorzy nagrodzili także siedmiomiesięcznego Szymona Niezabitowskiego i dziesięciomiesięcznego Nikodema Wojcieszaka. Najstarszym uczestnikiem tegorocznego złazu został 87-letni Stanisław Kulpa ze Słopnic. By uczestniczyć w złazie największą odległość pokonał Roman Krzyściak z Brukseli /Belgia/ i to właśnie do jego rąk trafiła statuetka uczestnika przybyłego z Najdalej Położonego Zakątka Świata. W tej kategorii wyróżniono również Ericha Bargera i Marie Kranitz z Kolonii /Niemcy/. Tytuł uczestnika przybyłego z najdalszego zakątka Polski zdobyli Małgorzata i Roman Kowalkowscy z Brodnicy koło Torunia.

Kolejny konkurs wyłonił wśród uczestniczek tegorocznego złazu - Miss Mogielicy. Spośród 15 kandydatek, komisja w składzie:  Adam Sołtys, ks. Stanisław Wojcieszak, Maria Nowak,  Jan Więcek i Lech Nowak przyznała tytuł Miss Mogielicy 2011 i jednocześnie najmilszej  uczestniczki złazu Justynie Palacz ze Słopnic. Tytuły Wicemiss trafiły do Magdaleny Salabury z Ujanowic oraz Katarzyny Curzydło ze Słopnic. 
W dalszej części programu o tytuł Strong Mana walczyło 5 zawodników, którzy  musieli wykonać zadania zręcznościowe wymagające nie tylko siły, ale także precyzji  i szybkiego działania. Tytuł Strong Mana  2011 i zarazem najmilszego uczestnika został przyznany także mieszkańcowi Słopnic  Józefowi Jaworskiemu. 
Na zakończenie tegorocznego spotkania na Mogielicy Adam Sołtys  złożył gratulacje i wręczył upominek trzydziestoosobowej grupie „Ćwiesiówka” z Dobrej, którzy Rodzinnie Odkrywają Beskid Wyspowy  i uczestniczą we wszystkich wędrówkach programu „Odkryj Beskid Wyspowy”.

Nad bezpieczeństwem uczestników zabawy czuwali ochotnicy GOPR z Sekcji Operacyjnej w Limanowej na czele z kierownikiem Adamem Matrasem oraz strażacy z OSP Słopnice Dolne.

(Źródło: UG Słopnice)

Zobacz również:

Komentarze (31)

westerly
2011-08-30 10:07:40
0 0
Chłopcy nie omieszkali pochwalić się wszelkiej maści terenufkami.
Odpowiedz
JAN
2011-08-30 10:38:26
0 0
Fotografów było tak dużo, a zdjęć jak na razie bardzo mało.
Odpowiedz
forfiter
2011-08-30 11:48:35
0 0
To w końcu w tych Słopnicach mają wójta czy sołtysa?
Odpowiedz
konto usunięte
2011-08-30 12:32:18
0 0
a gdzoe jest ta Misa???
Odpowiedz
raziel
2011-08-30 12:59:34
0 0
Warto było się wybrać. Tymbark ma w planach zorganizować imprezę tego typu? Bo na około gminy nie próżnóją.
Odpowiedz
Janek64
2011-08-30 15:27:09
0 0
Im to dobrze maja sołtysa, wójta i pana Adama Sołtysa.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-08-30 16:34:33
0 0
Slopnice duze to musi byc wojt,soltys no i dla pana Adama tez sie znalazlo miejsce
Odpowiedz
1234567
2011-08-30 17:11:45
0 0
ale ważne, ze jest KACPER z CIOCIĄ EWĄ !!!
Odpowiedz
Noc
2011-08-30 20:02:40
0 0
2 tysiace buraków i wieśniaków odwiedziło Mogielicę
Odpowiedz
kjuer
2011-08-30 20:16:39
0 0
Do 'noc'- a ty jesteś najtwardszą częścią kapusty z ogródka działkowego.
Odpowiedz
Noc
2011-08-30 20:19:00
0 0
kjuer z dziadostwem sie nie zadaje
Odpowiedz
brizamedia
2011-08-30 20:28:44
0 0
największe ,,buroki,,to zostały w domu (P.S. żałuję że nie byłam)
Odpowiedz
toll123
2011-08-30 20:50:01
0 0
Jak można organizować taką impreze na terenach chronionych przecież to jest karygodne a gdzie władze Nadleśnictwa Limanowa 2 tyś osób w takim miejscu pomyślcie gdyby 2 tysiące żubrów przeszło przez Słopnice czy Jurków deptało wszystko po drodze dostawiało swoje odchody wchodziło na wasze posesje deptało ogródki grządki itp. jakbyście reagowali byłoby to zjawisko dla mieszkańców niecodzienne tak samo jest dla ptactwa robactwa i wszelakiej innej zwierzyny na górze Mogielica czy każdej innej depczecie, straszycie i płoszycie zwierzynę ta akcje Odkryj Beskid Wyspowy to samo zło dla przyrody naszych okolic nawołuje nie chodzić na te akcje jeśli chcecie zwiedzić Mogielice idzcie sami w niedzielne popołudnie czy inny dzień bo jeden Żubr w Słopnicach byłby nie zauważony gdyby przez nie przechodził tak samo jest z wami. Nie można by tej akcji zorganizować w Jurkowie, Słopnicach, Kamienicy i innych miejscowościach byłoby z większym pożytkiem i mniejszymi kosztami.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-08-30 20:59:45
0 0
Do trola123
Gdyby ludzki rozum miał skrzydla tobyś bracie fruwał jak gołębica.Pamiętaj ze był las a nie było nas ,bedzie las a nie będzie nas.W następną niedzielę akcja na Lubogoszczy więc możesz wyjśc na drzewo liście pompować nie zapomnij kompresora .
pozdro...
Odpowiedz
toll123
2011-08-30 21:15:39
0 0
Kolego sonar8 gdyby babcia miała wąsy to była dziadkiem Ty może już ale Twoje dzieci albo wnuki obudzą się pewnego dnia i nie będą wiedziały jak wygląda motyl nie mówię już o cietrzewiu czy głuszcu bo one już są na wymarciu spotkać je u nas to jak wygrać w totka a kiedyś jeszcze 50 lat temu na Ćwilinie to było normalne spotkać Głuszca albo jak smakuje borówka przez takich jak Ty wielkich odkrywców.
Odpowiedz
toll123
2011-08-30 21:17:59
0 0
A zapomniałem że dla ciebie liczy się tylko czubek twojego nosa nic poza nim więc lepiej z takimi jak ty nie dyskutować i nie narażać się na głupie odzywki.
Odpowiedz
Klaps
2011-08-30 21:25:25
0 0
a żmije gryzły?
Odpowiedz
konto usunięte
2011-08-30 21:28:03
0 0
Toll123 zubry o ktorych piszesz maja 4 nogi, ludzie tylko 2 wiec nie pisz glupot. Gory sa po to, zeby zdobywac ich szczyty. Tez zaluje, ze nie bylam:(((
Odpowiedz
toll123
2011-08-30 21:35:10
0 0
Nie mam nic do zdobywania gór sam chodzę po górach i lasach kiedy tylko mam wolny czas ale nie całymi stadami wyrażam swój protest i to już nie pierwszy raz przeciwko organizacji takich akcji na ich szczytach lub w okolicach szczytów rezerwatów, terenów chronionych można taką impreze zorganizować gdzie indziej na terenach zurbanizowanych centrach wiosek i nie deptać i płoszyć.
Odpowiedz
ryniu
2011-08-30 21:39:22
0 0
A ten nowotarski harnaś był szukać POparcia ,swoich POpaprańców na Mogielicy,bo w Nowym Targu jakoś nie może znaleźć.
Odpowiedz
TakaJedna
2011-08-30 21:44:09
0 0
dajcie już z tym spokój. Jeśli raz w roku przejdzie tyle osób to chyba wielkich szkód nie ma. Zwierzęta owszem, mogą się wystraszyć ale przecież po kilku godz wszystko wraca do normy. Wg Was lepiej by było gdyby co tydzień wchodziło na górę po 20 osób? Po szlakach w Tatrach nie takie tłumy chodzą dzień w dzień. W zeszłym roku było cicho o tej akcji i nikt się nie pluł, a nagle teraz wielcy obrońcy przyrody się znaleźli.

Pozdrowienia dla pomysłodawcy - pana Czesława, organizatorów i uczestników.
Odpowiedz
ryniu
2011-08-30 21:45:33
0 0
Romek to może i przyjechał z Brukseli,ale jako tako to on swój z Dobrej pochodzi.
Odpowiedz
TakaJedna
2011-08-30 21:46:25
0 0
PS
możecie mnie teraz zlinczować za moje podejście
Odpowiedz
krk
2011-08-30 21:48:05
0 0
Kompletne zwyrodnienie idei turystyki górskiej. Żałosne.
Odpowiedz
toll123
2011-08-30 22:19:49
0 0
TakaJedna temat który poruszyłem w Zakopanym wałkuje się od kilku lat już nie jedną pracę magisterską pisano o tym jak tatry są zadeptywane przez turystów którzy nie stosują się do zakazów i schodzą w wyznaczonych szlaków ponadto tatry to o wiele większy kompleks górski niż masyw Mogielicy Ćwilina czy Śniżnicy nawet razem wziętych a są to pojedynćze wyspy zwierzyna przy takiej ilości ludzi samochodów, nagłośnienia, które organizatorzy taszczą na szczyt nie ma nawet gdzie uciekać za kilka lat nie będzie jej wogóle w górach bo albo Myśliwi wybiją albo ludzie wypłoszą jak podkreślił krk jest to zwyrodnienie które niestety trzeba leczyć zkakazać organizacji imprez w takich miejscach i uświadomić co poniektórym że to szkodzi środowisku i nam samym tak samo jak wypuszczanie szamba do rzeki.
Odpowiedz
ezu
2011-08-31 06:25:22
0 0
A czy szamani byli łaskawi o własnych nogach ?
Odpowiedz
firebon
2011-08-31 08:13:28
0 0
Dam wam dobrą radę, gdy na jakimś szczycie jest spęd, ja udaję się na inny szczyt i mam święty spokój.
Organizatorzy tej akcji to po prostu intelektualne kaleki.
Jak widać na zdjęciach jest więcej ludzi głupich jak mądrych, dlatego też nie dziwi mnie wcale to co dzieje się w ogóle w naszym kraju.
Odpowiedz
heavenshallburn
2011-08-31 20:24:42
0 0
Pomijając to że dla typowo myślącego człowieka pobyt w górach w śród 2000 osób jest raczej niekomfortowy, można dostrzec małe plusy. Jednym jest np. to że stado zadepta polanę i ta może o rok później zarośnie.
Jednak dobrze było by gdyby znikło nagłośnienie i inne fajerwerki.
To nie są złazy turystyczne tylko zwykłe wiejskie festyny, a miejsce festynu jest na wsi a nie na szczycie góry.
Odpowiedz
toll123
2011-08-31 21:34:26
0 0
Widzę w końcu że są osoby podobnie myślące jak ja będę musiał zainicjować jakiś apel do organizatorów tj. władz gmin i powiatu bo to oni są głównymi organizatorami w przyszłym roku o trochę rozsądnijsze podchodzenie do sprawy organizacji imprez w takich miejscach.
Odpowiedz
aniah
2011-08-31 22:22:34
0 0
Osoby które chociaż w nikłym stopniu wykorzystują swoje szare komórki nie będą cieszyły się tymi igrzyskami dla ludu.
Idea może i fajna ale wykonanie to porażka.
Odpowiedz
zoroaster
2011-09-04 21:23:26
0 0
Do tych, którym się nie podoba dyskoteka na Mogielicy: Nie warto tu dyskutować. Napisać trzeba do wójta gminy słopnice na adres [email protected] albo zwykłą pocztą - może przeczyta i się zastanowi ???
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Na Mogielicy wybierali miss i strong mana"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]