17°   dziś 23°   jutro
Piątek, 29 marca Wiktoryn, Wiktoryna, Helmut, Eustachy, Zenon

Szczepić dziecko przeciw COVID-19? Sprawdź, co mówi doświadczony pediatra

Opublikowano 18.12.2021 07:47:00 Zaktualizowano 18.12.2021 07:54:56 top
31 5912

Mamy obecnie możliwość zaszczepienia dzieci z grupy wiekowej 5-11 lat przeciwko COVID-19. O to, czy pójść z dzieckiem do punktu szczepień, a jeśli tak, to dlaczego warto to zrobić, zapytaliśmy dr. hab. Ernesta Kuchara, kierownika Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, przewodniczącego Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.

Wielu rodziców odczuwa strach przed zaszczepieniem swojego dziecka. Wie pan, dlaczego?
W kwestiach dotyczących szczepień często rządzą nami emocje, a gdy w grę wchodzi szczepienie dzieci - te emocje są wyjątkowo silne. Powoduje je niepokój lub wręcz jakaś instynktowna obawa przed nowymi i nieznanym. Dodatkowo tu decyzja jest szczególnie trudna, gdyż przez wiele miesięcy mówiło się o tym, że dzieci nie chorują lub że chorują rzadko na COVID-19, a jeśli już im się zdarzy – to najczęściej chorują łagodnie. Samo więc nasuwa się pytanie: no to po co je szczepić?

No właśnie – po co?
Faktycznie na początku pandemii dzieci chorowały rzadko, co wynikało z jednej strony z właściwości wirusa, a z drugiej z naszego zachowania – szczelnej ochrony dzieci przed kontaktami z ludźmi. Jednak wariant Delta wszystko zmienił – jest znacznie bardziej zaraźliwy i mówiąc w przenośni -  „lubi” dzieci. Dawno nie mieliśmy tylu małych pacjentów. Po prostu ten wariant zakażenia SARS-CoV-2 jest o wiele bardziej zaraźliwy i w przeciwieństwie do poprzednich - nie oszczędza dzieci. 

Po drugie, pojawiło się PIMS - wieloukładowy zespół zapalny powiązany z COVID-19, czyli typowo dziecięce groźne powikłanie, które może wystąpić także po bezobjawowym zakażeniu SARS-CoV-2. To oznacza, że nawet jeśli dziecko było zakażone bezobjawowo lub bardzo łagodnie, po około czterech tygodniach może trafić do szpitala z ciężką niewydolnością krążenia. I niestety, jest to stosunkowo częste powikłanie: jedno na kilkaset do tysiąca dzieci rozwija PIMS. To zupełnie zmienia bilans korzyści do ryzyka na rzecz szczepień.

Zobacz również:

Kolejna sprawa to następne częste powikłanie long COVID, który dotyka ok. 10 proc. dzieci zakażonych SARS-CoV-2. Oznacza to, że u części dzieci po przechorowaniu COVID-19objawy chorobowe utrzymują się tygodniami, a nawet miesiącami. Głównie jest to osłabienie, np. dziecko nie może biegać, bo bardzo się męczy lub po najmniejszym wysiłku fizycznym lub umysłowym źle się czuje. Inne częste objawy to kołatanie serca, duszność, brak węchu czy zaburzenia snu. 

A może odpowiedzialna jest za to pogarszająca się kondycja psychiczna dzieci wynikająca z izolacji, zamkniętych szkół i trwającej już dwa lata pandemii?
Z badania przeprowadzonego we współpracy z brytyjskim Narodowym Instytutem Badań nad Zdrowiem wynika, że jedno na siedmioro dzieci, które zachorowały na SARS-CoV-2, może mieć objawy tzw. long COVID.

Zbadano dwie grupy: dzieci, które uzyskały pozytywne wyniki testu RT-PCR w kierunku koronawirusa i dla porównania te dzieci, których wynik testu był w tym samym czasie ujemny.

Podczas badań naukowcy odkryli, że średnio 15 tygodni po wykonanym teście na koronawirusa 14 proc. młodych ludzi z dodatnim wynikiem wciąż miało co najmniej trzy utrzymujące się objawy pokowidowe, a 7 proc. z nich uskarżało się na pięć lub więcej objawów COVID-19. Wystarczyło łagodne przechorowanie…

A jednocześnie mamy dowody, że ludzie, którzy są szczepieni przeciwko COVID-19, a mimo to zachorują „z przełamania” - bo to się zdarza - mają long COVID znacznie rzadziej.

Warto przypomnieć, że kiedyś opisywano zespół przewlekłego zmęczenia po mononukleozie zakaźnej, który był podobny do tego, który występuje po COVID. Wygląda na to, że jest coś w rodzaju powirusowego zespołu, tyle że w przypadku COVID jest on bardzo nasilony.

Mamy więc trzy argumenty, by szczepić dzieci: ryzyko ciężkiego zachorowania ma COVID-19, spowodowanego przez wariant Delta, PIMS i long COVID.

No i dalej nie możemy zapominać o tym, że dzieci mogą przenosić koronawirusa, a bezobjawowy przebieg choroby wyklucza skuteczną możliwość odizolowania zarażonego dziecka...
To prawda, ale tego nie stawiałbym na pierwszym planie. Szczepimy dzieci przede wszystkim po to, żeby je chronić. Jeśli przy okazji zmniejszymy zaraźliwość, to będziemy mieć dodatkową korzyść. Ale to nie jest nasz cel.

W jaki sposób przekonaliśmy się, że szczepienie dzieci jest bezpieczne? Czy dzieci były poddawane badaniem klinicznym?
Oczywiście! To były badania na grupie ponad 3000 dzieci w czterech krajach: w Stanach Zjednoczonych, Finlandii, Polsce i Hiszpanii. Zainteresowanie udziałem w badaniu było w Polsce bardzo duże, mieliśmy znacznie więcej chętnych niż miejsc. Ostatecznie przebadano w Polsce 564 dzieci. Warto wyraźnie to powiedzieć: o tej szczepionce wiemy już bardzo dużo, przecież została podana już ponad 2 miliardom ludzi!
Nie możemy już używać argumentu, że brakuje nam doświadczenia. Nie dajmy się zwariować - 2 mld osób to ogromna grupa. Badanie kliniczne prowadzone wśród dzieci miało więc na celu wyłącznie ustalenie właściwej dawki szczepionki, która byłaby tak samo skuteczna u dzieci w wieku 5-11 lat jak u dorosłych.
Okazało się, że dzieci w tym wieku wystarcza 1/3 dawki, którą podajemy dorosłym. Mówiąc krótko: po podaniu dzieciom 10 mikrogramów szczepionki, osiągają taką samą odporność jaką po szczepieniu uzyskują dorośli.

Jaka jest skuteczność szczepień dzieci?
W całej grupie zaszczepionych dzieci zachorowała na COVID-19 trójka dzieci, a w grupie niezaszczepionych 16 dzieci, co dało nam wynik skuteczności szczepionki 91 proc. Dodam, że były to łagodne zachorowania. W grupie szczepionych dzieci COVID-19 przebiegał jak przeziębienie. 

A jak jest z niepożądanymi reakcjami (NOP-ami) w przypadku dzieci?
Jeśli zaś chodzi o tolerancję była taka sama, a nawet nieco lepsza niż w grupie starszych dzieci (12-15 lat). Nie wystąpił żaden poważny NOP, choć oczywiście, trzeba jasno powiedzieć, że badana grupa była niewielka. Skoro mówimy np. o zapaleniu mięśnia sercowego, które występuje średnio raz na około 100 tys. zaszczepionych, to statystycznie trudno je wykryć w grupie liczącej 2 tys. badanych.

Warto też może wyjaśnić co nazywamy NOP-em – przecież szczepienie to podanie obcego antygenu i po prostu musi wywołać odpowiedź organizmu. Jeśli więc pojawia się ból w miejscu szczepienia czy gorączka, to nie są to poważne problemy, szczególnie, że takie objawy po 1-2 dniach ustępują bez następstw. Nazywanie tego niepożądanym odczynem poszczepiennym to nadużycie. Poważniejszych reakcji, takich jak anafilaksja czy zapalenie mięśnia sercowego w badanej grupie dzieci nie zaobserwowano. Podobnie zresztą było w starszej grupie dzieci (12-15 lat) a to już znacznie liczniejsza grupa, bo w samych Stanach Zjednoczonych w tej grupie wiekowej zaszczepiono już 5 milionów dzieci i nie odnotowano sygnałów bezpieczeństwa.

Mówiąc o reakcjach niepożądanych musimy mieć na uwadze, że w tak dużych grupach zawsze może zdarzyć się ktoś z zapaleniem mięśnia sercowego, podobnie jak zdarzają się inne rzadkie rzeczy, choćby wypadki samochodowe. To jest uzasadnione statycznie.

Trudno jednak dziwić się zaniepokojeniu, zapalenie mięśnia sercowego brzmi groźnie...
To prawda: brzmi to strasznie, ale w zdecydowanej większości przypadków poszczepienne zapalenie mięśnia sercowego przebiega łagodnie - człowiek czuje się osłabiony lub szybko się męczy, ale często choroba przebiega niemal niezauważalnie i gdyby nie badanie EKG i badaniach biochemiczne, można byłoby to przegapić.

Co można powiedzieć rodzicom, którzy nadal nie czują się przekonani: niby wiedzą, że raczej nic się nie powinno zdarzyć, ale raz na ileś przypadków jednak się zdarza i zwyczajnie nie chcieliby, aby doświadczyło tego akurat ich dziecko.
Powiem tak: zapalenie mięśnia sercowego, ale znacznie cięższe, występuje z częstością od 10 do 30 razy częściej po przechorowaniu COVID-19. Trzeba więc zdecydować, co wybieramy. Prawda jest niestety taka, że COVID-19 nas goni - to nowy wirus i każdy z nas ma do wyboru tylko dwie drogi: albo przechorować albo się zaszczepić, trzeciego wyjścia nie ma.

Mówiłem już o long COVID i o PIMS, które zdarzają się naprawdę często. Przy tych powikłaniach, NOP-y które występują po szczepieniu wypadają blado. Mówiąc krótko: bilans korzyści do ryzyka jest zdecydowanie pozytywny i tak należy do tego podchodzić.

Czy może być tak, że szczepienie sprowokuje jakąś chorobę?
Warto może przypomnieć, że szczepienia nie są niczym nowym, od dziesiątek lat szczepimy dzieci przeciwko przeróżnym chorobom zakaźnym i nic złego się nie dzieje. Mamy tendencję do łączenia pewnych faktów, niezależnie od tego, czy jest to prawdziwy związek przyczynowy czy tylko czasowy i dlatego co jakiś czas ktoś oskarża szczepienia o różne rzeczy, ale dotychczas nie wykazano zależności. 

Doskonałym przykładem jest zespół Dravet – genetycznie uwarunkowana, ciężka padaczka niemowląt. To choroba wrodzona, uwarunkowana genetycznie, w której kiedyś musi nastąpić pierwszy napad. Zdarza się, że dzieje się to w niedługim odstępie po szczepieniu, których dzieci w wielu niemowlęcym mają sporo, dlatego przez jakiś czas wiązano ze sobą te dwie rzeczy. Wypłacano nawet z tego tytułu odszkodowania. I oczywiście - szczepienie może czasami sprowokować pierwszy napad, ale wystąpienie choroby jest nieuniknione, bo choroba jest genetycznie uwarunkowana. Dziś już to wiemy – znamy dokładny mechanizm molekularny. Bez szczepień dzieci chore na zespół Dravet, też w mają napady, tylko być może w innym czasie.

Dlaczego zatem skoro szczepienia przeciwko COVID są w porządku nie szczepiono dzieci od początku? 
Przede wszystkim dlatego, że wszystkich na raz zaszczepić się nie da. Przypomnijmy sobie, że na początku szczepionek było mniej niż chętnych, zaczęto więc szczepić według wieku – począwszy od najstarszych, bo wiek jest głównym czynnikiem ryzyka ciężkiego przebiegu i rozwoju powikłań.
Po drugie, w naszej kulturze chronimy dzieci i dopiero, gdy coś sprawdza się u dorosłych, podajemy dzieciom. I dlatego teraz kiedy już wiemy, że szczepienia przeciwko COVID są bezpieczne – szczepmy dzieci właśnie po to, by je chronić.

Z dr. hab. Ernestem Kucharem rozmawiała Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

 

Fot. PAPDr hab. Ernest Kuchar, specjalista pediatrii i chorób zakaźnych,

Jest absolwentem Akademii Medycznej we Wrocławiu, którą ukończył z wyróżnieniem. Uzyskał trzy specjalizacje: pediatrii, chorób zakaźnych oraz medycyny sportowej. Skończył też szereg kursów i staży w Niemczech, Szwajcarii i Stanach Zjednoczonych. Jest stypendystą Fogarthy Foundation oraz American-Austrian Foundation. Brał udział w szkoleniach organizowanych przez New York State University, Harvard University oraz Weil Cornell Medical College z Nowego Jorku. Kieruje Kliniką Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Doceniany popularyzator nauki i sportu. Członek krajowych i międzynarodowych towarzystw naukowych, m.in. International Organisation of Sports Medicine (FIMS) oraz European Society for Paediatrc Infectious Diseases (ESPID). Miłośnik sportu, podróży, dobrej lektury i kina. 


Komentarze (31)

konto usunięte
2021-12-18 08:13:54
6 16
Ta sama spiewka a żadnej ochrony te szczepienia nie dają ,jest to eksperyment gdzie lekarze nie mają pojęcia co tam się znajduje w tych szczepionkach , więc jakim prawem zostały dopuszczone w Polsce i jakim prawem taki Kuchar bedzie pierdol.l że trzeba szczepić jak składu szczepionki nie zna bo pfeizer to chciał ukryć i ukrywa , żałosne
Odpowiedz
mikos
2021-12-18 08:25:36
5 16
Hahaha Doktorek mówi to co ma mówić przecież nie powie żeby dzieci nie szczepić zaraz by go pozbawili wykonywania zawodu!Jak wejdziesz między wrony musisz krakać tak jak one!
Odpowiedz
set
2021-12-18 08:41:59
1 11
"Należę do krajowych i międzynarodowych towarzystw naukowych" - może ktoś ze znajomością języka pogrzebałby w jego życiorysie, czy wśród tych "międzynarodowych" nie figurują jakieś koncerny.
Odpowiedz
zabawny
2021-12-18 09:06:15
2 12
Czy POWIKŁANIA poszczepienne u dzieci nie będą groźniejsze i częstsze od samego wirusa ? .

Kiedyś ludzie śpiewali /............. a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści/
Nadchodzi czas na zmianę piosenki , która będzie się kończyć ........... szczypawkowi specjaliści .

Piekło istnieje w zaświatach , a jednak okazuje się że na ziemi też istnieje piekło , co gorsza nawet dla pięcioletnich Aniołków ,

Ps.
Szanowna redakcjo.
W dniu dzisiejszym do wieczora , nie zapomnijcie o następnych dwóch/trzech artykułach STRASZĄCYCH czytelników śmiertelną plandemią . :)
Odpowiedz
papuas
2021-12-18 09:11:13
3 11
Jakim trzeba być zjebem , żeby podawać truciznę swoim dzieciom ?!
Odpowiedz
Krzych
2021-12-18 09:19:07
8 8
hahahahaha, uwielbiam ten serwis, zawsze jak chce poczytać jakieś idiotyczne komentarze specjalistów od szczepień, wirusów, i wszelkich chorób których ich wiedza oparta jest na TikToku, kasowych postach z fb, do tego potwierdzone jest to profilem instagramowym Edyty Górniak i Ivana Komarenko to tu wchodzę, serio już kiedyś mówiłem, wy się marnujecie, przecież z taką wiedzą możecie uratować świat a wolicie patrzeć w smartfon, itp...
Odpowiedz
ogonek
2021-12-18 09:42:10
3 12
Sprawdź co mówi wynalazca tej szczepionki
Zatrzymajcie to szaleństwo błagam UWAGA! TO JEST PRZEŁOM Sam Wynalazca technologii mRNA apeluje: nie szczepcie swoich dzieci przeciw COVID-19!„Jestem zaszczepiony przeciw COVID i generalnie jestem zwolennikiem szczepień. Poświęciłem całą karierę opracowywaniu bezpiecznych i skutecznych metod walki z chorobami zakaźnymi” – mówi dr Robert Malone, jeden z wynalazców technologii mRNA, który jednocześnie kategorycznie odradza szczepienia dzieci preparatami przeciw koronawirusowi bazującymi na tej technologii.Zanim podejmiecie nieodwracalną w skutkach decyzję o podaniu zastrzyku swojemu dziecku, chciałem przedstawić naukowe fakty dotyczące tej szczególnej szczepionki genetycznej, która jest oparta na stworzonej przeze mnie technologii mRNA.

Istnieją trzy kwestie, które rodzice muszą zrozumieć, zanim podejmą tę nieodwołalną decyzję.

Po pierwsze, genom wirusa zostaje wstrzyknięty do komórek waszych dzieci. Zmusza on organizm do wytwarzania toksycznych białek kolczastych. Białka te często powodują trwałe uszkodzenia newralgicznych narządów dziecka, w tym:
ich mózgu i układu nerwowego;
ich serca i naczyń krwionośnych, z wywoływaniem skrzepów włącznie;

ich układu rozrodczego.
A co najważniejsze, ta szczepionka może wywołać fundamentalne zmiany w ich układzie odpornościowym. Najbardziej niepokoi, że gdy te szkody już wystąpią, nie da się odwrócić ich skutków.
Nie możecie naprawić uszkodzeń powstałych w ich mózgach.
Nie możecie wymazać blizn powstałych w tkance serca.
Nie można naprawić genetycznie zresetowanego układu odpornościowego, a ta szczepionka może spowodować uszkodzenia układu rozrodczego, które mogą mieć wpływ na przyszłe pokolenia waszej rodziny.
Drugą rzeczą, o której musicie wiedzieć, jest fakt, że ta nowatorska technologia nie została odpowiednio przetestowana.
Potrzebujemy co najmniej 5 lat testów/badań, zanim naprawdę zrozumiemy zagrożenia związane z tą nową technologią. Szkody i zagrożenia związane z nowymi lekami często ujawniają się wiele lat później.
Proszę, abyście zadali sobie pytanie, czy jako rodzice chcecie, aby wasze własne dziecko było częścią najbardziej radykalnego eksperymentu medycznego w historii ludzkości.
Ostatnia uwaga: powód, dla którego zalecają szczepienie dziecka, jest kłamstwem. Wasze dzieci nie stanowią zagrożenia dla rodziców ani dziadków. W rzeczywistości jest wręcz odwrotnie. Ich odporność wytworzona po przechorowaniu COVID ma kluczowe znaczenie dla uratowania waszej rodziny, jeśli nie świata, przed tą chorobą.

Podsumowując: uwzględniając ryzyko problemów, z którymi zarówno wy, jak i wasze dziecko możecie zmagać się do końca życia, szczepienie przeciwko stanowiącemu dla nich niewielkie zagrożenie wirusowi nie przyniesie zasadniczych korzyści. Ani dzieciom, ani waszej rodzinie.
Dysproporcja ryzyka i korzyści w przypadku podania tej szczepionki dzieciom jest zdecydowanie zbyt wielka. Dlatego jako rodzic i dziadek gorąco wzywam do oporu i walki o ochronę dzieci.Podajcie dalej
Źródła:

https://health-desk.org

https://cosmosmagazine.com

https://fakehunter.pap.pl
Odpowiedz
konto usunięte
2021-12-18 10:11:26
4 6
Ciekawe jest ile zapłacili temu oszołowowi za mówienie o czymś co nie istnieje ??

Covid to jest największy przekręt , Dla ukrycia rekordowej liczby zgonów w 2018 roku w Polsce i nie tylko tutaj , spowodowanej nowotworami z napromieniowania z masztów telefonii komórkowych wymyślono tego cudaka.

To jest czas APOKALIPSY czyli ujawniania PRAWDY czyli tego systemowego ludobójstwa obejmującego szereg zorganizowanych, zaplanowanych działań jak:
emisja szkodliwego promieniowania, zatruwanie wody fluorkami, chlorkami, żywność z substancjami szkodliwymi, szczepionki z zanieczyszczeniami chorobotwórczymi lub śmiercionośnymi, chemikalia zwane mylnie lekami pełniące rolę podobną do szczepionek, , a nawet wymazującą lurdzką pamięć- stąd nie wiem kim naprawdę jesteśmy, to jest kwestie natury duchowej człowieka i jedności z naturą.
Opryski chemtrails z samolotów, program kontroli umysłu , nielegalne eksperymenty medyczne na ludziach, i wiele innych.

Jakim prawem ktoś mówi rodzicom co mają oni robić ze swoimi dziećmi za które to są oni prawnie moralnie odpowiedzialni??

To są psychopaci, ludobójcy .

Odpowiedz
daniel393
2021-12-18 10:16:19
3 11
Przyjmować samemu, lub podawać dziecku preparat przygotowany przez firmę, która w przeszłości płaciła ogromne odszkodowania za działanie na szkodę pacjenta? Odrzucać to, co mówią lekarze, których nie zaprasza się do publicznej debaty, którzy tak wiele ryzykują - są atakowani, oczerniani, wyśmiewani itd. mają tak wiele do stracenia, a jednak nie milczą...
Proszę organizować w tv debaty i zapraszać ludzi, którzy mają przeciwne zdanie w sprawie szczepień - czego się boicie?
Przecież ci doktorzy celebryci, bez problemu obalą argumenty adwersarzy i ludzie zaczną się masowo szczepić (przyjmować preparat). ...

Odpowiedz
j72
2021-12-18 10:24:51
2 6
Mengele czy Judasz ?
Odpowiedz
zajec
2021-12-18 10:29:49
7 3
Faktycznie , lepiej pojechać do Czeremchy, jest tam stara babka szeptucha. Ona uzdrawia prawdziwie , toczy jajko po ciele, toczy, a jajko zbiera choroby. Babka jajko toczy, szepcze modlitwy starocerkiewne, choroby w jajo wchodzą. To jajo trzeba zabrać ze sobą i zakopać na cmentarzu, na poświęconej ziemi inaczej choroby wyjdą z jaja i mogą wrócić. Zapewne można w ten sposób złapać kowida do jaja, można samemu spróbować.
Odpowiedz
bjd
2021-12-18 10:43:43
6 4
@ogonek czekam wciąż na odpowiedź, czy jak się zarazisz, to genom wirusa dostanie się do organizmu, czy nie? I czy wtedy wytworzą się "białka kolczaste", czy nie? Jakoś nie chcesz się chętnie wypowiedzieć na ten temat.
Odpowiedz
goofy
2021-12-18 11:57:16
1 7
Ale pierdoli.
Odpowiedz
goofy
2021-12-18 12:03:00
2 8
Piszą,że ten doktor doświadczony. Gdzie on zdobył to doświadczenie w sprawie tych szczepionek. Przecież tak naprawdę mało wiemy o tym wirusie a tym bardziej o szczepionce.
Odpowiedz
goofy
2021-12-18 12:09:43
1 3
Podobnie jest choćby z suplementami diety. O nich też do końca wszystkiego nie wiemy.
Jedni fachowcy twierdzą, że nie szkodzą tylko pomagają i są bezpieczne. Inni wręcz odwrotnie. A te suplementy diety znamy i stosujemy od lat. Szczepionka powstała bardzo niedawno i już o niej wiemy wszystko??? Pojebanie z pomieszaniem i podupceniem!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2021-12-18 12:16:30
1 7
Wiecie, że tzw. rada medyczną przy premierze od kilku lat prowadzi swoją działalność dzięki pieniądzom BigPharma? Dlatego są tacy "bezstronni" i tacy zażarcie proszczepionkowi! Nikt tak bardzo ludzi nie kocha jak firmy farmaceutyczne :-D
Odpowiedz
ogonek
2021-12-18 12:16:53
2 4
Ostatnia prosta
Polecam wszystkim

https://www.bitchute.com/video/vD4eJTRT1Cg0/
Odpowiedz
bjd
2021-12-18 12:18:55
2 3

BitChute – środowisko serwisu zostało opisane w mediach jako skupiające przedstawicieli skrajnej prawicy i propagatorów teorii spiskowych. Serwis jest także oskarżany o hostowanie materiałów mających charakter mowy nienawiści.
Odpowiedz
bjd
2021-12-18 12:42:07
2 1
Odpowiedz
alepoco
2021-12-18 13:23:26
1 3
Mój kumpel się zaszczepił dwa razy. Nie mam z tym problemu, jestem wolnościowcem, każdy ma swój rozum chcesz szczep się nie chcesz nie szczep się. Problem pojawił się kiedy zapytałem czy zaszczepił już swoje dzieci. Odpowiedź: może w następnym roku. Hmmm...
Odpowiedz
GlaGle
2021-12-18 18:22:25
5 3
- No, teraz - rzekła znachorka - położyć dziewuchę na sosnowej desce i wsadzić ją w piec na trzy zdrowaśki. Ozdrowieje wnet, jakby kto ręką odjął!
Istotnie, położono Rozalię na sosnowej desce (Antek patrzył na to z rogu izby) i wsadzona ją, nogami naprzód, do pieca.
Dziewczyna, gdy ją gorąco owiało, ocknęła się.
- Matulu, co wy ze mną robicie? - zawołała.
- Cicho, głupia, to ci przecie wyjdzie na zdrowie.
Już ją wsunęły baby do połowy; dziewczyna poczęła się rzucać jak ryba w sieci. Uderzyła znachorkę, schwyciła matkę obu rękami za szyję i wniebogłosy krzyczała:
- A dyć wy mnie spalicie, matulu!...
Już ją całkiem wsunięto, piec założono deską i baby poczęły odmawiać trzy zdrowaśki...
- Zdrowaś, Panno Mario, łaski pełna...
- Matulu! Matulu moja!... - jęczała nieszczęśliwa dziewczyna. - O, matulu!...
- Pan z tobą, błogosławionaś ty między niewiastami...
Teraz Antek podbiegł do pieca i schwycił matkę za spódnicę.
- Matulu! - zawołał z płaczem - a dyć ją tam na śmierć zaboli!...
Ale tyle tylko zyskał, że dostał w łeb, ażeby nie przeszkadzał odmawiać zdrowasiek. Jakoś i chora przestała bić w deskę, rzucać się i krzyczeć. Trzy zdrowaśki odmówiono, deskę odstawiono.
W głębi pieca leżał trup ze skórą czerwoną, gdzieniegdzie oblazłą.
- Jezu! - krzyknęła matka ujrzawszy dziewczynę niepodobną do ludzi.
I taki ogarnął ją żal za dzieckiem, że ledwie pomogła znachorce przenieść zwłoki na tapczan. Potem uklękła na środku izby i, bijąc głową w klepisko, wołała:
- Oj! Grzegorzowa!... A cóż wyście najlepszego zrobili!...
Znachorka była markotna.
- Et!... Cicho byście lepiej byli. Wy może myślicie, że dziewuszysko od gorąca tak sczerwieniało? To tak z niej choroba wylazła, ino że trochę za prędko, więc i umorzyła niebogę. To wszystko przecie w mocy boskiej”.

No to teraz Quiz - komu zaufacie znachorce czy Lekarzowi?! - daniell, mikos, ogonek, grazyna ...

Czasy się zmieniają a Antek ciągle na czasie ....
Odpowiedz
Tusik
2021-12-18 18:31:36
3 10
Ile wolności muszą Ci jeszcze odebrać, byś zrozumiał po co jest ta pandemia?

Jak byście, ludzie, nie byli tacy posłuszni, to by tego nie było...
Odpowiedz
rysio68
2021-12-18 19:18:23
2 5

Dr Dorota Sienkiewicz, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców, apeluje do dzieci i młodzieży by nie dały się oszukać. Choroba COVID-19 wam nie zagraża, a tak zwane „szczepionkami” na nią, które nie są prawdziwymi szczepionkami lecz eksperymentalną terapią genową, są śmiertelnie niebezpieczne i nikt (oprócz Was i waszych rodziców) nie ponosi odpowiedzialności za śmierć lub choroby, jakie wywołają. Nie dajcie się oszukać rządowi i producentom tych preparatów, zastraszyć uciążliwościami ani przekupić prezentami, bo zdrowie jest najcenniejsze i zabawka, ciastko lub chwilowa zabawa wam go nie zwróci.
Odpowiedz
GlaGle
2021-12-18 19:50:20
4 1
Władze białostockiego Uniwersytetu Medycznego nie chcą by uczelnia była identyfikowana z prywatnymi opiniami jej pracowników – chodzi o dr n. med. Dorotę Sienkiewicz oraz jej wypowiedzi dotyczące szczepień ochronnych.

z resztą to nieuk i oszołom - nawet się nie obroniła na uczelni
https://bip.umb.edu.pl/doktorat-habilitacja/1926/dorota-sienkiewicz
Odpowiedz
ogonek
2021-12-18 19:52:03
2 5
Apel do młodych ludzi
Dr Dorota Sienkiewicz prezes
Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy I Naukowców
(PSNLIN)
Materiał trwania niecałe 4 minuty
Polecam wszystkim wysłuchać lekarzy z tytułami , jest ich naprawdę sporo. To nic nie kosztuje. Trochę czasu i wyciągać wnioski.
Wchodźcie na PSNLIN

https://rumble.com/vqvsax-apel-do-modych-polakw-dr-dorota-sienkiewicz-prezes-psnlin.html
Odpowiedz
rysio68
2021-12-18 20:45:53
2 6
Dr Ratkowska ujawnia SZOKUJĄCE DANE ws. szczepień dzieci! Trwa eksperyment na nieletnich?
https://banbye.pl/watch/v_9B6a61z-t0vu
Odpowiedz
konto usunięte
2021-12-18 21:42:03
2 6
Jak mawiał Mark Twain Łatwiej jest oszukac ludzi niż wytłumaczyc im że zostali oszukani, na tyle dowodów co już zostało tutaj przedstawionych w zaparte idą nie dopuszczajac innej możliwości, kiedyś zrozumieją że ci których nazywają foliarzami byli ich przyjaciółmi którzy mówiąc im prawdę chcieli ich ostrzec
Odpowiedz
konto usunięte
2021-12-18 22:00:53
1 3
Nawet jak po kilku latach osądza wszystkich i wszystkie dowody będą w głównych mediach podawane to bedzie dużo osób które to wyprą i dalej będą wierzyć w pandemię, ciężko wyprzeć z umysłu osobie która mocno wierzy i boi się zarazem ,to jest pranie mózgu przez Media i test na inteligencję oraz posłuszeństwo obywateli, jak już mówiłem osobie która mocno wierzy bo to jest wiara w śmiertelnego wirusa i wiara w zbawienne szczepionki bardzo ciężko jest wytłumaczyć że jest inaczej
Odpowiedz
konto usunięte
2021-12-18 22:37:39
2 3
To jest siła przekazu głównych mediów przy niedopuszczanie do debaty jakiegokolwiek innego głosu , kto się przedrze w mediach niezależnych jest ośmieszany od foliarzy i plaskoziemcow żeby ludzie uważali go za niewiarygodnego, nad tą operacją pracowali inżynierowie od zachowań społecznych i psychologowie bo natura ludzka rządzi się takimi samymi prawami od setek lat , codzienne kodowanie kłamstwa sprawia że staję się prawdą ,potem już sami ludzie robią robotę za nich przekonując bądź dyskrykryminujac resztę która nie myśli jak stado, na szczęście w każdym pokoleniu jest pula osób która bezgranicznie wierzy władzy i jest pula osób która wogóle nie wierzy i się przeciwstawi totalitaryzmowi nawet za cenę utraty życia, każdy totalitaryzm istnieje dzięki poparciu ludzi bądź obojętności bądź strachowi pamiętajcie o tym, Kazdy ma swoją wiarę ale to dzięki zjednoczeniu w wierze pokonaliśmy bezkrwawo komunę , Jan Paweł Drugi jak mantrę powtarzał Nie lękajcie się i miał rację bo ta pandemia jest tylko poprzez strach czyli niewolę umysłu , jak już mówiłem każdy ma swoją wiarę ale zjednoczenie bez podziału na wierzący niewierzący za aborcja przeciw za PiS za Po zjednoczenie jako Polacy ponad podziałami i trzymanie się razem może dać zwycięstwo w tej wojnie bo to jest cicha wojna która była nieraz przewidywana wojna o umysły ,cicha depopulacja
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Szczepić dziecko przeciw COVID-19? Sprawdź, co mówi doświadczony pediatra"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]