2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

"Urzędnik nie miał prawa" - coraz więcej niejasności

Opublikowano 12.08.2022 00:55:00 Zaktualizowano 13.08.2022 10:34:44 pan

Rozbieżności w miejscowym planie zagospodarowania zostały zinterpretowane przez urzędnika z gminy, a następnie zaakceptowane przez starostwo – choć ani jeden, ani drugi urząd prawdopodobnie nie miał ku temu podstaw. Na jaw wychodzą kolejne wątpliwości w sprawie uzyskania przez inwestora zgody na budowę dwóch budynków na Polanie Stumorgowej na Mogielicy.

Ze zgromadzonych przez nas dokumentów wynika, iż w wersji graficznej obowiązującego wówczas planu zagospodarowania przestrzennego gminy Dobra działki na Polanie Stumorgowej posiadały oznaczenie 1.3 R/k. Takiego oznaczenia nie było jednak w części opisowej planu, zawartej w treści uchwały Rady Gminy. Zauważyli to urzędnicy starostwa – ówczesny zastępca dyrektora wydziału skontaktował się z urzędnikiem gminy Dobra i z rozmowy telefonicznej spisał notatkę służbową. Dowiadujemy się z niej, że:

„23 marca 2015 roku przeprowadzono rozmowę telefoniczną z inspektorem z Urzędu Gminy Dobra w celu wyjaśnienia części graficznej i tekstowej miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Działka ewid. nr 2262 obr. Półrzeczki oznaczona jest w planie zagospodarowania przestrzennego symbolem 1.3 R/k (w części graficznej). Zgodnie z zapisem MPZP zatwierdzonego uchwałą z dnia 25 lutego 2005 roku w części tekstowej brak jest oznaczenia 1.3 R/k. Część tekstowa planu definiuje m.in. symbol 1.3 R/ZL (tereny rolne wskazane do zalesień lub zadrzewień oraz wykształcenia granicy rolno-leśnej, chronione przed zainwestowaniem), 1.4 R (tereny rolne obejmujące grunty rolne przeznaczone pod uprawy rolne), 1.4 R/k (tereny rolne w strefie widokowej obejmujące grunty przeznaczone pod uprawy, położone w wyznaczonej strefie eksponowanych widokowo stoków i wierzchowin, gdzie obowiązuje ochrona przed zmianą użytkowania na cele nierolnicze)”.

Z dalszej części notatki wynika, iż inspektor odpowiedzialny w Urzędzie Gminy Dobra za planowanie przestrzenne, uznał, co następuje:

Zobacz również:

„(...) oznaczenie 1.3 R/k na części graficznej planu jest oznaczeniem niepełnym i dla tego terenu właściwym oznaczeniem jest symbol 1.4 R/k (…). Przedmiotowa działka ewid. nr 2262 zlokalizowana w rejonie szczytu góry Mogielica zgodnie z obowiązującym planem miejscowym nie jest przeznaczona pod zabudowę”.

Dwa tygodnie poźniej w toku postępowania, na wniosek limanowskiego starostwa, z upoważnienia wójta wyjaśnienia na piśmie złożył ten sam inspektor Urzędu Gminy Dobra. W korespondencji nie wykazał jednak w żaden sposób, z czego wynika jego „interpretacja” (o udostępnienie dokumentacji w tym zakresie wystąpiliśmy do Urzędu Gminy Dobra).

- Urząd Gminy Dobra w związku z rozbieżnością zapisów tekstu planu do oznaczeń na rysunku planu wyjaśnia, że symbol karty 1.3 R/k należy odczytywać jak na rysunku planu, czyli 1.4 R/k – czytamy w dokumencie, datowanym na 10 kwietnia 2015 roku. Grunty oznaczone 1.4 R były terenami rolnymi, obejmującymi grunty przeznaczone pod uprawy, gdzie obowiązuje ochrona przed zmianą użytkowania na cele nierolnicze. Plan dla takich terenów dopuszczał realizację obiektów bezpośrednio związanych z gospodarką rolną (z wykluczeniem wielkotowarowych ferm).

***

MPZP jest aktem prawa miejscowego. Sam plan, jak i dokonywane w nim punktowe zmiany, uchwalane są przez Radę Gminy w specjalnej procedurze, obejmującej m.in. publiczne wyłożenie do wglądu i etap składania oraz rozpatrywania uwag wnoszonych przez właścicieli nieruchomości. Co ciekawe, w 2016 roku – gdy uchwalano obowiązujący obecnie plan – urząd nie uwzględniał uwag sugerujących dokonanie nawet najprostszych zmian (np. usunięcia błędu „przeniesionego” z poprzedniego MPZP), gdyż wymagałoby to ponownego wszczęcia procedury – co najmniej publicznego wyłożenia planu.

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego składa się z dwóch części: tekstowej i graficznej. Jedna bez drugiej nie może funkcjonować, bo treść uchwały nie zawiera spisu działek przypisanych do poszczególnych kategorii gruntu. Zatem, aby odczytać przeznaczenie działki, należy najpierw na części graficznej zlokalizować daną nieruchomość i odczytać przypisaną jej kategorię gruntu, a następnie w części tekstowej sprawdzić opis dopuszczalnego sposobu jego przeznaczenia i użytkowania.

Na temat ewentualnych naruszeń związanych z procedurą zgłoszeń, dokonywanych w odniesieniu do działki na Polanie Stumorgowej, rozmawialiśmy z prawnikiem, zajmującym się na co dzień obsługą samorządów.

- Urzędnik gminy nie ma prawa, by poprzez swoje oświadczenie korygować treść miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który jest aktem prawa miejscowego. W razie takiej konieczności możliwe jest jedynie sprostowanie uchwały przez Radę Gminy. Moim zdaniem, na ten fakt powinno także zwrócić uwagę Starostwo Powiatowe Limanowej. Rozpatrując zgłoszenie, powinno tę kwestię wziąć pod uwagę, bo starosta - jako organ prowadzący postępowanie – jest związany treścią aktu prawnego, a nie oświadczeniem urzędnika – powiedział nam radca prawny.

Sprawę konsultowaliśmy także z jednym z architektów z terenu powiatu limanowskiego, prowadzącym lokalne biuro projektowe.

- Opracowanie graficzne jest integralną częścią miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. To akt prawa miejscowego, w którym zmian może dokonywać wyłącznie Rada Gminy, a nie urzędnik czy biuro urbanistyczne, odpowiedzialne za stworzenie projektu. Zwłaszcza że nie mówimy tu o oczywistej omyłce pisarskiej, tylko zmianie merytorycznej, dotyczącej przeznaczenia gruntu. Nie wiemy, na jakiej podstawie urzędnik uznał, że dla tej konkretnej działki plan zakłada kategorię 1.4 R/k, skoro oznaczona była jako 1.3, co prawdopodobnie wykluczałoby jakąkolwiek zabudowę – usłyszeliśmy od projektanta.

***

W tym momencie należy zwrócić uwagę na kolejną zaskakującą okoliczność: dla tej samej działki, przy tych samych zapisach obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego, w pierwszych dwóch przypadkach urzędnicy nie wnoszą sprzeciwu w odniesieniu do dwóch budynków planowanych przez inwestora, ale w przypadku ostatniego zgłoszenia – obejmującego dwa kolejne budynki – znajdują już przesłankę do wniesienia sprzeciwu.

Chodzi o to, że symbol 1.4 R/k (mimo, iż w części graficznej MPZP nie był przypisany do działki na Polanie Stumorgowej) i tak dopuszczał wyłącznie zabudowę „bezpośrednio związaną z gospodarką rolną”, co wcześniej – z nieznanych powodów – Starostwo Powiatowe w Limanowej zignorowało.

„Organ stwierdza, że wykonanie robót budowlanych objętych zgłoszeniem naruszy ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (…) W piśmie Urząd Gminy Dobra wskazał, że inwestor na działce 2262 nie prowadzi żadnej gospodarki rolnej. W przedmiotowej sprawie (inwestor – przyp. red.) zgłasza budowę budynków gospodarczych na działce niezabudowanej, co więcej wnioskodawca nie prowadzi na przedmiotowej działce gospodarstwa rolnego”.

Na etapie konsultowania zapisów obecnego MPZP właściciel działki na Polanie Stumorgowej – inwestor, który dziś buduje tam tzw. „budynek gospodarczy”, który oficjalnie ma służyć przechowywaniu paszy i zwierząt – dwukrotnie wnosił o przekształcenie tych terenów z gruntów rolnych na teren pod działalność usługową. Jego wnioski zostały jednak odrzucone. Gmina tłumaczyła to faktem, iż nieruchomość leży w Południowomałopolskim Obszarze Chronionego Krajobrazu, więc zmiana wymagałaby uzgodnienia z RDOŚ, której przedstawiciel po analizie i wizji w terenie stwierdził brak możliwości takiego przekształcenia.

W obowiązującym obecnie planie tereny, w tym działka 2262, na której rozpoczęto inwestycję, oznaczone są jako R1 – tereny rolne bez prawa zabudowy. Tę wersję MPZP uchwalono w sierpniu 2016 roku. Dokładnie po sześciu latach od tego momentu, dziś na Polanie Stumorgowej na Mogielicy, w otulinie rezerwatu przyrody, powstaje budynek. Chwilowo prace zostały wstrzymane decyzją PINB.

O sprawie pisaliśmy w artykułach:

Komentarze (38)

karampuk
2022-08-12 04:46:08
2 42
Urzędnik powinien pokryć z własnej kieszeni doprowadzenie tego miejaca do stanu pierwotnego. Dopóki urzędnik nie będzie odpowiadał za swoje decyzje prywatnym majątkiem, będziemy świadkami tego typu nadużyć.
Odpowiedz
Poludnie
2022-08-12 06:20:29
30 7
Ile jeszcze będziecie gnębić tego właściciela !!!!!
Odpowiedz
feniks_2020
2022-08-12 06:47:05
0 25
Panowie dmą w jedna trąbę . Widać jak na dłoni, że nie uzgodnili stanowisk tylko liczyli na to, ze sprawa przejdzie bez echa. Ludzie pogadają i sprawa ucichnie. Decyzja zapadła i ktoś musi za to ponieść konsekwencje. Oby nie na zadzie "kowal zawinił, Zarówno wójt jak i starosta wiedzieli co podpisują. mgliste tłumaczenie wójta jasno potwierdza, że o sprawie wiedział. Sprawa powinna z urzędu trafić do prokuratury.



Odpowiedz
pawel93
2022-08-12 07:24:21
9 4
No i fajnie , może od tego trzeba było zacząć te awanturę, a nie od razu szczuć na inwestora !
Odpowiedz
limanueva
2022-08-12 07:32:49
0 17
I co, jest ta odpowiedzialnosc urzednika za decyzje, czy nie ma?
Wojt Dobrej powinien odpowiedzec tez za zasmiecenie zabudowaniami przel. Rydza Smiglego i przel. na Wilczycach. Krajobraz to najcenniejsze, co mamy, nasze najwieksze dobro naturalne i z dbalosci o to bogactwo powinni byc rozliczani samorzadowcy i zatrudniani przez nich urzednicy.
Odpowiedz
thenever1
2022-08-12 07:39:54
0 5
wychłostać urzędnika który sprzedał decyzję za hot-doga
Odpowiedz
ciekawy
2022-08-12 07:41:40
0 15
w Limanowej liczą sie tylko kasa, układy, znajomości a przestrzeganie prawa jest dla frajerów
Odpowiedz
ciekawy
2022-08-12 08:00:43
0 26
a gdzie był wtedy Wydział Ochrony Środowiska w Starostwie???
Odpowiedz
zabawny
2022-08-12 08:39:21
4 12
Popieram inwestora - przepisy w Polsce to para-nienormalny reżim przeciwko zwykłym obywatelom którzy chcą coś pożytecznego wybudować .
Urzędników w wielu krajach świata jest wielokrotnie mniej , ponieważ prawo jest proste i przejrzysty - u nas kolejne ekipy rządzące stwarzały komplikacje prawne , by ich ludzie byli zatrudniani w rozrastającej się lawinowo biurokracji .
Odpowiedz
pawel93
2022-08-12 08:47:52
7 1
@ciekawy wróć ośle do wcześniejszego artykułu, tam zadałeś dokładnie to samo pytanie i udzieliłem Ci odpowiedzi . Ja nie zamierzam się powtarzać i tym bardziej tobie nie będę robił wyjątku
Odpowiedz
krdk
2022-08-12 08:53:40
0 4
Tak tylko przypomnę.

Ustawa z dnia 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20110340173
Odpowiedz
pacho
2022-08-12 09:32:25
0 14
wzruszają mnie głosy o szczuciu na inwestora, jak się zabudowuje na granicy prawa dobro wspólne - tu unikalny i znany w całym kraju krajobraz i otulinę obszaru chronionego , to trzeba liczyć się z krytyką i brakiem przychylności.
Ciekawe czy obrońcy byliby tak samo współczujący jakby im sąsiad od rana do wieczora puszczał na głos muzykę, zwłaszcza latem w niedziele :)
Odpowiedz
scigany01
2022-08-12 09:57:03
2 13
Poludnie to tak broni tego właściciela jakby miała coś za uszami...
Odpowiedz
ciekawy
2022-08-12 09:59:07
1 6
pawel93
umiesz ubliżać ale w tym brak logiki, w poprzednim artykule nie zadałem pytania" a gdzie był wtedy Wydział Ochrony Środowiska w Starostwie???" bronisz inwestora a teraz urzędników ze Starostwa, czy powodem jest tylko zbieżność nazwisk???
Odpowiedz
Jaworina
2022-08-12 10:04:39
0 15
Jak można wnioskować z artykułu urzędnicy i inwestor prawdopodobnie dobrze wiedzieli co robią i tyle w tym temacie. Jeżeli tak to za SWOJĄ kasiorkę powinni przywrócić teren do stanu z przed budowy, odpowiadać sądownie i wylecieć z roboty.. Ale jak znam życie prawdopodobnie siedzą w pierwszych ławach w kościele i są ogólnie SZANOWANYMI obywatelami w swoich środowiskach. Kumaci wiedzą czym to tak paskudnie zalatuje - ostatnimi 7 latami. Chociaż Bogiem a prawdą od 30 lat cwaniaki i złodzieje ( w tym podobno bardzo pobożni ) rozkradają tą Polskę jak chcą i to się nie nazywa złodziejstwo tylko przedsiębiorczość. Przykazanie NIE KRADNIJ zniknęło z dekalogu i z tematu kazań. Za moich czasów ukradzione trzeba było zwrócić ukradzione z nawiązką, przeprosić i jeszcze szczerze żałować - a teraz już jeżeli żałują szczerze to tylko dlatego że ich złapali. Przypominam że ŁAPOWNICTWO też jest złodziejstwem.
Odpowiedz
pawel93
2022-08-12 10:13:44
5 1
@ciekawy ciekawy dlaczego edytujesz swoje wpisy, nie o to się mnie pytałeś dzisiaj pod tym artykułem , nie tym pytaniem mnie zaczepiłeś . Czy umiem tylko ubliżać ? Oczywiście że nie, ale jak ktoś zadaje mi pytanie pod wcześniejszym artykułem i nie umie na nie odpowiedzieć , a dzisiaj zadaje ponownie to samo pytanie , to jak mam z Tobą rozmawiać ? Ile ty masz lat ? Tym bardziej nie jestem kompetentną osobą, żeby Ci udzielać publicznie odpowiedzi , kto do kogo jest rodzina i jakie ma powiązania
Odpowiedz
ciekawy
2022-08-12 10:18:46
0 1
pawel93
nim napiszesz, sam przeczytaj uważnie, nazwałeś mnie osłem że zadałem dzisiaj pytanie, sprawdziłem pod tym artykułem i jest jedno pytanie więc kto tu nie umie czytać???
Odpowiedz
szaradaa
2022-08-12 10:58:43
1 5
Południe@ "gnębić właściciela' ?
Mnie jak lat ponad dwadzieścia lat temu urzędnicy limanowscy, pospołu z geodetami i pracownikami sądu za punkt honoru postawili sobie, że mnie stłamszą( zgnoją ) to dotąd się starali aż dopięli swego.
Samo życie.
Różnica lub podobieństwo polega na tym, że ja byłam sama jak palec beż dostępu do jakichkolwiek dokumentów, pomocy tylko błędne informacje, albo brak informacji , inwestor zaś chyba z tych co to -tego prawda czyja siła.
Tylko pogardę i upokorzenie dostałam gratis od nich wszystkich !!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
znany
2022-08-12 11:02:43
0 8
To jest malutki "pikuś". Ja się np. bardzo dziwię, że do tej pory nie ma jeszcze pod Krzyżem na Giewoncie kawiarenki jakiegoś światowej sławy baristy. Że to niemożliwe? A było możliwe, by dziennie przez jedno przejście graniczne przejeżdżało 100 cystern z lewym paliwem i nikt tego nie widział? Do tego stopnia, że jedna duża firma petrochemiczna była na skraju upadku, gotowa do sprzedaży swojemu człowiekowi w Moskwie, a druga przynosiła jeszcze zyski, ale na poziomie sklepu wielkopowierzchniowego.
Mnie już nic na tym świecie nie zadziwi., bo takich przykładów było całe mnóstwo, głodne dzieci w szkole, "piniendzy nie ma i nie bendzie" itd. itd.
Odpowiedz
34607szczawa
2022-08-12 11:06:28
0 4
Starosta powinien złożyć rezygnację wraz z całą swoją świtą. GWT teraz to w mojej ocenie nie nadają się do rządzenia.
Odpowiedz
34607szczawa
2022-08-12 11:12:11
0 0
Poludnie czy na pewno chodzi ci o właściciela ;)
Odpowiedz
znany
2022-08-12 11:41:36
1 4
szczawa, nie rób z siebie więcej idioty, który starosta z którą świtą ?
Przecież to sprawa sprzed lat i na pewno nie dotyczy obecnych władz.
To jest tak, kiedy nienawiść zaślepia i ogłupia.
Odpowiedz
pawel93
2022-08-12 12:28:35
1 1
Haha :D ktoś się zdenerwował i usuwa komentarze , polityka pis ma się bardzo dobrze . Hahaha xD
Odpowiedz
niski
2022-08-12 13:46:45
0 6
po tym artykule sprawą powinna zająć się Prokuratura Z URZĘDU. Ciekawe czy Prokurator Rejonowy w Limanowej zagląda na portal
Odpowiedz
szaradaa
2022-08-12 14:47:38
0 3
Prokurator ...... Przypuszczalnie ma odgórny zakaz zaglądania na portal.
A już w takim świętym mieście jak Limanowa to prawie na pewno !!!!!!!!!!
A ja dalej drążyć bedę swoje - jest taki znany Prokurator z okolic Limanowej w Warszawie możliwe że On to do wyższych celów stworzony, ale jak by tak ...........
Odpowiedz
34607szczawa
2022-08-12 15:09:32
0 7
Znany, nie wiem kto podpisywał dokumenty i kto nadzorował ale nie wmówisz mi że starostwo nie ma nic z tym wspólnego i o niczym nie wiedzieli. Wiem tylko że dopiero po publikacjach portalu zrobił się szum i sprawa wyszła na światło dzienne. Z GWT było podobnie wszystko ładnie pięknie zachwalano jaka to super inwestycj itp. a finał znamy, inwestycja opóźniona o lata i zwróci się za 100 lat (chyba że portal kłamie).

W prokuraturę nie wierzę prędzej zacznie ścigać nas komentujących, niestety ale opinia wśród mieszkańców jest druzgocząca na ich temat.
Odpowiedz
szaradaa
2022-08-12 17:14:46
0 1
W Starostwie i innych urzędach te wszystkie sztubaki są tak ciężko wystraszone , aby przypadkiem nie narazić się niepotrzebnie i nie napytać sobie biedy - ciepła posadka na państwowym to pewny spory grosz co miesiąc, a i niektórym możliwe , że z boku skapnie co nie co.
Limanową rządzi zespół zgrany - "trompka, pompka i organy.'
Póki to się nie roz.......i to dalej tak będzie, w całym kraju tak jest a najgorsze, że nie ma żadnej alternatywy jak chodzi o zmianę czegokolwiek
Odpowiedz
ojciec
2022-08-12 17:31:09
0 0
Nie wiecie przypadkiem od kiedy można rezerwować noclegi tam ? Świetna miejscówka
Odpowiedz
ojciec
2022-08-12 17:31:10
0 0
Nie wiecie przypadkiem od kiedy można rezerwować noclegi tam ? Świetna miejscówka
Odpowiedz
tdt
2022-08-12 17:55:16
6 0
Wstrzymali budowę okółka a szkoda bo w beskidzie wyspowym prawie wszystkie się owaliły albo porozbierali. Plac ma to może se tam przyczepę kempingowe albo holenderki ze trzy postawić i tyż bedzie jak budować się nie da.
Odpowiedz
34607szczawa
2022-08-12 21:16:34
0 2
Szarada jeszcze są wycieczki na koszt podatnika. Z założenia dla "potrzebujących" ale korzystają wybrani.... tak przynajmniej ludzie mówią.
Odpowiedz
adamuser
2022-08-12 22:14:51
0 1
Znany - nie rób sobie jaj!!!!!

"szczawa, nie rób z siebie więcej idioty, który starosta z którą świtą ?
Przecież to sprawa sprzed lat i na pewno nie dotyczy obecnych władz.
To jest tak, kiedy nienawiść zaślepia i ogłupia."

A aktualny starosta to z nieba spadł? Przez ile ostatnich lat był wicestarostą? Nic nie wiedział o sprawie?
Odpowiedz
szaradaa
2022-08-13 00:07:04
0 0
Starosta to pewnie taktykę na "przyczajkę" stosuje a jak będzie miał dowody na wszystkich to uderzy z odpowiednią siłą w całe to zło.
Na polanie najlepiej pobudować taki "salun" jak na Dzikim Zachodzie i niech by sobie kowboje na koniach, albo koniokrady mieli tam swoje miejsce na ziemi.
I łeri łer !!!
Odpowiedz
Hiena
2022-08-13 07:25:59
1 0
Niech inwestor postawi tam kaplicę im Wojtyły, obok 6 sal modlitewnych z miejscami sypialnymi a szlak na polanę wytyczy krzyżami i wszyscy będziecie zap...ć z radością i śpiewem na polanę. Niech się jeszcze za kaplicą wyszcza Dziwisz i uznacie to miejsce za święte. Wtedy nawet 30 piętrowy hotel im. Biskypów Polskich tam stanie i nikt nic nie powie...
Odpowiedz
Hiena
2022-08-13 07:36:56
0 0
Podobny problem był w Starym Sączu kiedy to powstała tymczasowa konstrukcja dla pogadanki ówczesnego papieża i jego czary-mary nad tłumem. Potem KK wyczuł koniunkturę i z miejsca publicznego mamy :
https://starysacz.um.gov.pl/2506/oltarz-papieski-i-muzeum-papieskie/
Odpowiedz
tdt
2022-08-13 07:56:15
0 0
Gadać to ci sie pieknie gada idzta do meczetu i tam im co powiedz jak żeś taki hardy Jak Bóg chce kogoś ukarać to mu rozum zabiera.
Odpowiedz
feniks_2020
2022-08-13 08:18:15
0 1
Co to znaczy budowa jest chwilowo wstrzymana. Z "błędy" urzędników ponosi odpowiedzialność
wójt.. Panie Węgrzyn gdybyś miał odrobinę honoru (ale trzeba wiedzieć co to oznacza) powinien Pan podać się do dymisji. To samo dotyczy starosty limanowskiego.
Pytam gdzie jest Partia Zielonych, gdzie prokuratura. Czekamy aż sprawa przycichnie a Decydenci wraz z inwestorem ustalą co można by tam wybudować.
Odpowiedz
34607szczawa
2022-08-13 15:09:08
0 2
Feniks ... to oznacza że sprawa musi się trochę wyciszyć aby można było umorzyć i kontynuować budowę.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
""Urzędnik nie miał prawa" - coraz więcej niejasności"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]