Zapis „zamiar likwidacji” wywołał falę plotek
Zamiar likwidacji przedszkola wywołał spore nieporozumienia. Gmina ma kilka wariantów zmiany finansowania placówki. – Decyzje mogą być trudne i skomplikowane, ale korzystne dla wszystkich – przekonują urzędnicy.
Rada Gminy podjęła uchwałę w sprawie zamiaru likwidacjiPublicznego Przedszkola Samorządowego w Tymbarku. Plotki i niewłaściwa interpretacja uchwały wywołała wśród mieszkańców spore poruszenie. Wielu było przekonanych, że przedszkole zostało zlikwidowane. – To jest oczywiście uchwała intencyjna, która do niczego nie zobowiązuje – powiedział Lech Nowak, wójt Tymbarku. – Właściwie ona tylko otwiera dyskusję na temat różnych wariantów funkcjonowania przedszkola w przyszłości. Podjęliśmy działania zreformowania finansów gminy, które są w fatalnym stanie. Spore wydatki związanie są z utrzymaniem przedszkola.
Według danych przedstawionych przez gminę na jedno dziecko w Przedszkolu Samorządowym trzeba wydać 8 tys. zł. rocznie. W ościennych samorządach ta kwota wynosi 6 tys. zł rocznie. Wynika z tego, że przy 101 dzieciach uczęszczających do przedszkola w Tymbarku trzeba wydać więcej o 200 tys. zł rocznie. W grę jednak nie wchodzi likwidacja placówki, a ewentualnie jej przekształcenie. Żeby to zrobić już od przyszłego roku, zgodnie z procedurami gmina musiała powiadomić kuratorium o zamiarze likwidacji Przedszkola Samorządowego do końca lutego, stąd podjęcie wspomnianej uchwały.
W Tymbarku jest jeszcze Przedszkole Parafialne, placówka integracyjna, do której uczęszczają także dzieci niepełnosprawne. Mechanizm finansowania Przedszkola Parafialnego zależy od kosztów utrzymania Przedszkola Samorządowego. Zdaniem wójta Lecha Nowaka te wyliczenia są krzywdzące dla tej pierwszej placówki. Wszystko ze względu na niewielki basen, który znajduje się w Przedszkolu Samorządowym. Przy jego obsłudze zatrudnionych na pełnych etatach jest pięć osób. Wspomniane pięć etatów nie wlicza się jednak w koszty utrzymania przedszkola. – W rzeczywistości są to także pracownicy kadry nauczycielskiej i obsługi przedszkola – powiedział Lech Nowak. – Dlatego przez basen dotacja obliczana dla przedszkola parafialnego była niższa. W ten sposób przez wiele lat oszczędzano na dzieciach. Taka fikcja trwa do dzisiaj i trzeba wreszcie wyprostować pewne sprawy. Gmina do utrzymania basenu dopłaca 305 tys. zł rocznie. Do jego obsługi nie potrzeba pięciu etatów, tylko zaledwie półtorej.
Zobacz również:Jedną z koncepcji jest więc likwidacja basenu i zwolnienie pięciu osób. To w rzeczywistości oznaczałoby m.in. zmniejszenie liczby pracowników kadry nauczycielskiej i obsługi, co mogłoby wpłynąć na przyjęcie mniejszej ilości dzieci do przedszkola. Dlatego powstał pomysł przekształcenia przedszkola z samorządowego w niepubliczne, które kierowane byłoby przez stowarzyszenie. Zgodnie z procedurami najpierw trzeba jednak zlikwidować to pierwsze. W praktyce taka zmiana byłaby płynna i dla rodziców i dzieci w zasadzie niezauważalna.
- Społeczne przedszkole samo rozwiązałoby kwestię utrzymania placówki w tym m.in. basenu – zaznacza Lech Nowak. – A wtedy dotacja dla Przedszkola Parafialnego obliczana byłaby na podstawie danych z ościennych gmin, gdzie na jedno dziecko przeznacza się 6 tys. zł rocznie.
Sytuacja jest sporym problem dla Dyrektorki Przedszkola Samorządowego, Krystyny Kałużnej. Basen i sprawy finansowania przedszkola zostały ustalone zanim objęła tę funkcję. Jak podkreśla jej zadaniem jest utrzymanie jakości opieki i wychowania dzieci, dobro rodziców oraz jej pracowników. W niepublicznym przedszkolu kadra nauczycielska straciłaby liczne przywileje (m.in. nie obowiązuje ich Karta Nauczyciela). Jednak dyrektorka zdaje sobie sprawę, że w trudnej sytuacji finansowej propozycja gminy może okazać się słuszna i przynieść korzyści.
- Nie jest prawdą, ze nie robimy nic w sprawie proponowanych zmian w funkcjonowaniu przedszkola – powiedział Krystyna Kałużna. - Zorganizowaliśmy spotkanie z wójtem, radnymi, pracownikami przedszkola i rodzicami. Cały czas prowadzimy konsultacje i analizujemy różne rozwiązania. Ostateczna decyzja należy do wójta i Rady Gminy. Propozycja Niepublicznego Przedszkola jest szokiem dla pracowników i rodziców, bo to nowa sytuacja. Zależy mi, aby nie rozsiewać plotek o likwidacji naszej placówki. Nie ma również mowy o prywatyzacji. Przedszkole jest i nadal będzie. Być może wprowadzone zostaną inne zasady, ale to wszystko jest na etapie konsultacji, również z rodzicami. Zależy nam na spokojnej i rzeczowej rozmowie.
W Niepublicznym Przedszkolu organem prowadzącym nie jest gmina tylko stowarzyszenie (Zarząd działa społecznie). Samorząd dopłaca znacznie niższe dotacje do każdego dziecka. Przedszkole może zarabiać na swoje utrzymanie przez organizowanie różnych imprez czy działalność gospodarczą, a także starać się o dofinansowania. Ma swobodę przy decyzji o zwiększeniu ilości oddziałów. Oferta Przedszkola Samorządowego w Tymbarku jest jedną z najlepszych w powiecie. Przestronne pomieszczenia z solidnym wyposażeniem. Krystyna Kałużna od przyszłego roku szkolnego zamierza uruchomić nowy odział dla dwuletnich dzieci. Zainteresowanie jest coraz większe. Do tymbarskiego przedszkola nadchodzą zgłoszenia również z sąsiednich gmin.
Rodziców najbardziej interesuje, czy po przekształceniu wzrośnie czesne. W tej chwili nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Jednak czesne może być większe nawet jeśli przedszkole będzie działało na dotychczasowych zasadach. – Gmina to nie tylko przedszkola – powiedział Lech Nowak. – Mieszkańcy oczekują remontu dróg, budowy kanalizacji i wodociągów. Te podstawowe potrzeby przez lata były zaniedbywane. Teraz kiedy gmina jest zadłużona oszczędności musimy szukać wszędzie. W sprawie Przedszkola Samorządowego decyzję podejmiemy do końca kwietnia. Jedno jest pewne. Wysoki poziom wychowawczy i opiekuńczy w przedszkolu nie może się zmniejszyć. Przy rozważaniu każdego wariantu – a jest ich naprawdę bardzo dużo - to będzie sprawa priorytetowa.
Na zdjęciu: Przedszkolaki z Tymbarku w czasie corocznego wspólnego kolędowania ze Szkołą Muzyczną.
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcejWypadek autobusu. Droga Limanowa-Bochnia zablokowana
Do działań zaangażowano służby: ratownictwo medyczne, Policję, Straż Pożarną. - Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w kon...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Komentarze (52)
stowarzyszenia i przejęcie Urzędu gminy
Nigdy nic nie dostałam z UG i zapewne tak pozostanie.
Pozdrowienia dla Tombarcoków!
Prosimy o wyjaśnienie kwestii.
jesli chodzi o oszczednosci bedzie to ponad 40 tys zł.
a to juz jest troszke pieniędzy, które mozna by wydac np. na cos dla mieszkancow gminy (czytaj dzieci).
jakąs atrakcje, zeby nie zgniły w umierającym z powodu nieróbstwa i oszczędności włodarzy gminy!!!!
zakładam, ze coś takiego jak dni Tymbarku znikną z kalendarza i pewnie wrócą przy kolejnym 'poukładanym' wójcie....
Poza tym drogie panie, pokazujecie tylko jaką 'pedagogiczną obywatelską postawę' reprezentujecie, nie dbając o to, że w przeciwnym razie przez dotychczasowe matacwa może stracić pracę obsługa. Nie obchodzi was, że skorzystają na tym mieszkańcy, bo wam wody i kanalizacji nie trzeba- więc nie dostrzegacie, że dla reszty to jakiś problem. Myślicie tylko i wyłącznie o sobie, bezczelnie zasłaniając się doborem dzieci.
Wiem, że się posypie lawina albo oszczerstw, albo agresji, bo jak słyszę co poniektóre panie opowiadają do ludzi to się w głowie nie mieści. Pomyśleć, że uważają się za osoby kulturalne i ludzi oświaty.
Szkoda dalej odpisywać.
Co do tego co wpisałaś to wprowadzasz wszystkich w błąd. Przecież personel w planie jest do pozostawienia taki sam. O to ciągle walczy wójt. Więc co ma się niby zmienić w opiece? Co do byłego wójta to - zrobić 3 razy jedną i tą samą drogę dla swoich 'ziomków' za przepłacone pieniądze, która rozpada się po roku, pozostawiając kogoś chorego bez dojazdu, stwarzanie problemów jak w przypadku pana Dębskiego, 'skocznia' w mikropalami, która można było opanować z władzami powiatu, a nie kombinować i zadłużać gminę..no rzeczywiście można mnożyć sukcesy byłego wójta i jego życzliwe podejście do mieszkańców...Pomijając czasy, w których było tyle niewykorzystanych okazji, gdy UE jeszcze nie odwracała się do PL plecami i można było korzystać z dotacji i państwo było w ciut lepszej sytuacji finansowej.
Najgorsze jest to, że piszecie jakby przedszkole miało być zrównanie z ziemią i histeryzujecie, żeby wyolbrzymić problem.
Sala gimnastyczna w Piekiełku... tak, tak drogie panie, mniej ważne jest 150 uczniów, bo to gdzieś na zad* od was, niż wasze 4 literki.
Gratuluje zrozumienia.
Co do zebrania z rodzicami w przedszkolu, to była to po prostu farsa - na propozycje rodziców wójt reagował agresją, oskarżał zainteresowanych o to, że urządzają wiec. Mam wrażenie, że wszystko jest już ustalone. A te 'konsultacje', listy do podpisu, potrzebne są tylko do przedstawienia w nadzorze pedagogicznym kuratorium oświaty.
Który skrzywdziłeś człowieka prostego,
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając (...)
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta,
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy