19° dziś 21° jutro
Sobota, 21 czerwca Alicja, Alojzy, Marta, Rudolf

Jest podwód do dużego optyzmizmu

Opublikowano  Zaktualizowano 

Koszykarze trzecioligowego MKS Limblach Limanowa na półmetku rozgrywek zajmują wysokie trzecie miejsce. Podopieczni Łukasza Kwandransa w ośmiu pojedynkach wygrali sześć i dwa razy przegrali. Przed nimi tylko faworyci rozgrywek KU AZS Politechnika Krakowska i AZS Politechnika Świętokrzyska Galeria Echo Kielce (obie drużyny po jednej porażce).

- Zagraliśmy już z każdym w lidze i dzięki temu mamy w tej chwili lepsze rozeznanie – powiedział Piotr Kwandrans, grający trener Limblachu. – Przegraliśmy tylko mecze z dwoma z najlepszymi zespołami po wyrównanych spotkaniach. Myślę, że obecna sytuacja w tabeli odzwierciedla rzeczywisty potencjał poszczególnych zespołów. Na drugą część sezonu plan jest taki, aby wygrać z drużynami, które znajdują się za nami. Chcemy również powalczyć o przynajmniej jedno zwycięstwo z prowadzącymi zespołami. Limblach to niemal w stu procentach zawodnicy pochodzący i mieszkający w Limanowej od wielu lat. Wyjątkiem jest tylko Tomasz Obrzut z Nowego Sącza. Zgodnie z przewidywaniami o naszej sile stanowi solidna i doświadczona pierwsza piątka. To nasz duży atut. Cały czas dajemy szansę młodzieży, ale potrzebujemy jeszcze mnóstwo czasu, aby mogła powalczyć o miejsce w pierwszej piątce.

Rewanżowa II runda rozpocznie się już w najbliższą niedzielę (21 grudnia). O godzinie 16 w hali sportowej przy Zespole Szkół Samorządowych nr 3 w Limanowej zmierzy się z Cracovią Kraków.

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Jest podwód do dużego optyzmizmu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in