7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Karol zaskoczył Limanovię. Niedosyt po pojedynku z autsajderem

Opublikowano 02.11.2017 09:36:16 Zaktualizowano 04.09.2018 13:56:13 jaca

MAŁOPOLSKA LIGA JUNIORÓW MŁODSZYCH. Limanovia miała postawić kropkę nad „i” z Karolem Wadowice, osiągnąć zwycięstwo i zapewnić sobie udział w grupie mistrzowskiej. Rywale przed tym meczem mieli zerowy dorobek punktowy.

PUKS Karol Wadowice - MKS Limanovia Indeco MOS.PL Limanowa 3-3 (2-2)

0:1 Andrzej Mrożek 1 (asysta z rzutu wolnego Szymon Majeran), 1:1 gol dla gospodarzy w 24 minucie, 2:1 gol dla gospodarzy w 26 minucie, 2:2 Wojciech Jędrzejek 37 (strzał z dystansu z 40 metrów), 2:3 Konrad Węglarz (asysta Paweł Matras), 55 min. 3:3 gol dla gospodarzy w 73 minucie.

Żółte kartki: Jakub Łubik, Igor Wojas (Karol) - Jakub Piaskowy, Szymon Orzeł (Limanovia).

Czerwona kartka: Konrad Jędrzejek (Limanovia) w 74 minucie, za niesportowe zachowanie.

Skład Limanovii: Konrad Jędrzejek - Wojciech Jędrzejek, Andrzej Mrożek (kapitan drużyny), Michał Garcarz, Dawid Szewczyk, Paweł Matras, Szymon Majeran, Szymon Orzeł, Szymon Pietrzak, Konrad Węglarz, Jakub Piaskowy (74 Jakub Wiktor, bramkarz) oraz Adrian Twaróg, Rafał Matusiak, Jakub Czaja, Dawid Nawieśniak.

Relacja Limanovii:

Strzelona bramka dla Limanovii już w pierwszej minucie autorstwa Andrzeja Mrożka po dośrodkowaniu Szymona Majerana trochę za bardzo nas uspokoiła i oddaliśmy inicjatywę gospodarzom, szybko dostaliśmy więc dwa strzały w ciągu kilku minut (w tym gol z ewidentnego 2-metrowego spalonego!) i trudno było się nam pozbierać po tym szoku, w dodatku sędzia nie gwizdnął karnego dla nas po zagraniu ręką zawodnika gospodarzy (chociaż stał 5 m. od niego). Wyrównująca przepiękna bramka Wojtka Jędrzejka z dystansu z ok. 40 metrów dała nam nowy bodziec do walki w II połowie.

Po przerwie byliśmy cały czas w posiadaniu piłki, zamknęliśmy rywali na ich połowie. Objęliśmy prowadzenie po zespołowej akcji, którą wykończył Konrad Węglarz po podaniu Pawła Matrasa. Od tej pory mieliśmy 'festiwal niewykorzystanych sytuacji' z naszej strony. Bramka cały czas wisiała w powietrzu i tylko nic nie chciało wejść. Sędzia główny kilka razy podjął niezrozumiałe decyzje, jak np. nie uznał rzutu karnego dla nas (przyznał, że ich zawodnik co prawda faulował i powinien być karny, ale uznał, że nasz piłkarz utrzymał się na nogach gdy go tamten faulował i próbował grać dalej, więc zastosował przywilej korzyści, chociaż nasz zawodnik właśnie wtedy stracił piłkę po tej akcji). Stworzyliśmy jednak wystarczającą ilość klarownych sytuacji by ten mecz wygrać. Pod koniec meczu, nasz bramkarz zachował się nieodpowiedzialnie, ale już nie wytrzymał i okazał głośno niezadowolenie wobec sędziowania, co skończyło się dla niego czerwoną kartką.

Po tym remisie jesteśmy rozczarowani, nie tylko sędziowaniem, ale i również przede wszystkim naszą nieskutecznością.

1 AS Progres Kraków 14 38 80-7
2 Wisła SA Kraków 14 37 78-9
3 Sandecja Nowy Sącz 14 34 43-15
4 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 14 33 32-17
5 Wisła SA 2002 Kraków 14 26 43-22
6 Garbarnia Kraków 14 25 27-27
7 Dunajec Ostrowsko 14 21 28-27
8 Limanovia Limanowa 14 21 27-29
9 Tarnovia Tarnów 14 18 25-29
10 AS Progres 2002 Kraków 14 14 27-31
11 Soła Oświęcim 14 13 23-46
12 Dunajec Nowy Sącz 14 13 16-44
13 Hutnik Kraków 14 11 21-38
14 AP Profi Zielonki 14 11 21-48
15 Unia Tarnów 14 7 11-44
16 PUKS Karol Wadowice 14 1 12-81

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Karol zaskoczył Limanovię. Niedosyt po pojedynku z autsajderem"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]