1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Kotwica zostawiła Limanovię na dnie

Opublikowano 29.03.2015 17:04:59 Zaktualizowano 04.09.2018 14:09:48 jaca

II LIGA. W 23 kolejce Limanovia grała na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg. Rywale, którzy również walczą o utrzymanie, okazali się lepsi w meczu na bagnistej murawie. Zadecydowały o tym głównie koszmarne błędy w defensywie gości. Inne drużyny w dolnych rejonów tabeli wygrywały swoje spotkania i sytuacja Limanovii jest coraz trudniejsza.

KOTWICA KOŁOBRZEG – LIMANOVIA SZUBRYT LIMANOWA 2 : 0 (2 : 0)

1:0 Kugiel 31, 2:0 Rydzak 33.

Sędzia główny: Dominik Pasek (Legnica). Żółte kartki: Soczyński, Rydzak, Strzelcki - Derbich, Tarasenko, Żółądź.

KOTWICA: Folc – Chruściński, Poznański, Danilczyk, Berg (88 Babiarz) - Świechowski, Soczyński, Strzelecki, Kugiel (72 Sochań), Ropiejko (62 Bejuk) - Rydzak (68 Bułka).

LIMANOVIA: Skrzyniarz – Majcher, Kulewicz, Mysiak, Derbich – Atanasov, Poliacek, Koman (40 Żołądź), Pribula, Ł. Wolsztyński (46 Tarasenko) – R. Wolsztyński (65 Grunt).

W porównaniu do dwóch pierwszych spotkań ligowych rozegranych w tym roku w Limanovii zaszły trzy zmiany w podstawowym składzie. Wszystkie dotyczyły formacji defensywnej. W bramce Matusza Mikę zastąpił Amadeusz Skrzyniarz. Jako stoper zagrał tym razem Maciej Mysiak (kontuzjowany Michał Bierzało nie znalazł się w osiemnastce meczowej), a Damian Majcher zastąpił Dawida Bastę.

Obie drużyny mecz rozpoczęły bardzo spokojnie i na początku meczu nie było zbyt wiele ciekawych akcji. Dopiero po kwadransie spotkanie się ożywiło. Niestety głównie za sprawą Kotwicy, która coraz śmielej atakowała. Gorąco było pod bramką gości po akcji Świechowskiego i Rydzaka. W 22 minucie na bramkę Kotwicy z dystansu uderzył Koman. Piłka po rykoszecie minęła jednak bramkę rywali. Chwilę później po przejęciu piłki w środku pola goście próbowali przeprowadzić kolejną akcję, jednak gospodarze szybko przerwali ją faulem. Na strzał z rzutu wolnego z ponad 20 metrów zdecydował Poliacek, ale bramkarz Kotwicy nie dał się zaskoczyć. Gospodarze odpowiedzieli groźną kontrą, jednak Rydzak wychodzący na czystą pozycję nie zdążył do podania ze środka pola. Był to początek fatalnych błędów w defensywie Limanovii. W 31 minucie obrońcy nie upilnowali Kugiela, który sprytnym strzałem zaskoczył Skrzyniarza. Zaledwie dwie minuty później było już 2-0. Piłkę w narożniku polu karnym przejął Rydzak i precyzyjnym uderzeniem w długi róg wpakował futbolówkę do siatki. Po chwili mogło być już 3-0. Maciej Ropiejko znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Limanovii. Po jego strzale Skrzyniarz odbił piłkę przed siebie i zdołał obronić również dobitkę zawodnika Kotwicy. Ropiejko szansę miał jeszcze w 43 minucie. Ponownie swój zespół od utraty gola uratował Skrzyniarz. Tuż przed przerwą strzał na bramkę Kotwicy oddał Atanasov, ale Folc pewnie złapał piłkę.

Niestety druga połowa rozpoczęła się od kolejnej okazji dla Kotwicy. Piłka po dośrodkowaniu Berga zmierzała pod poprzeczkę i Skrzyniarz z trudem wybił ją na rzut rożny. Kotwica czyhała na kontrę i co pewien czas starała się przeprowadzić szybką akcję. Limanovia przed okazją stanęła w 53 minucie. Z 19 metrów z rzutu wolnego uderzał Pribula i piłka nieznacznie poszybowała obok bramki. Przy padającym deszczu boisko było coraz bardziej grząskie. W tych warunkach znacznie łatwiej było się bronić gospodarzom. Gra wprawdzie toczyła się na połowie Kotwicy jednak Limanovia z trudem stwarzała sytuacje podbramkowe. Ostatni kwadrans meczu to w dużej mierze zwykła kopanina na murawie, która coraz bardziej przypominała bagno. W 80 minucie szansę na podwyższenie rezultatu miał Bejuk, ale jego uderzenie w znakomitym stylu obronił Skrzyniarz. Limanovia szansę na gola miała w 87 minucie, ale strzał Pribuli z 17 metrów z rzutu wolnego poszybował nad poprzeczką. Trzy punkty zostały w Kołobrzegu, a Limanovia na dłużej zostaje na dnie ligowej tabeli.

W pozostałych spotkaniach:

Puszcza Niepołomice - Błękitni Stargard Szczeciński 2:1

Legionovia Legionowo - Znicz Pruszków 0:2

MKS Kluczbork - Rozwój Katowice 0:2

Wisła Puławy - Nadwiślan Góra 3:2

Górnik Wałbrzych - Siarka Tarnobrzeg 3:2

Stal Stalowa Wola - Energetyk ROW Rybnik 2:1

Zagłębie Sosnowiec - Raków Częstochowa 3:1

Stal Mielec - Okocimski KS Brzesko 5:1

W najbliższą sobotę (4 kwietnia) Limanovia gra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice (godz. 15).

1. MKS Kluczbork 23 42 12 6 5 30-18
2. Energetyk ROW Rybnik 23 41 11 8 4 37-22
3. Stal Stalowa Wola 23 41 12 5 6 38-24
4. Rozwój Katowice 23 40 12 4 7 39-26
5. Zagłębie Sosnowiec 23 39 11 6 6 38-26
6. Znicz Pruszków 23 38 10 8 5 34-24
7. Stal Mielec 23 36 9 9 5 33-29
8. Siarka Tarnobrzeg 23 36 10 6 7 29-27
9. Błękitni Stargard Szczeciński 22 34 10 4 8 28-28
10. Raków Częstochowa 23 33 10 3 10 26-23
11. Legionovia Legionowo 23 27 7 6 10 32-32
12. Nadwiślan Góra 23 26 7 5 11 29-40
13. Kotwica Kołobrzeg 23 24 5 9 9 32-32
14. Okocimski KS Brzesko 23 23 4 11 8 18-33
15. Puszcza Niepołomice 23 23 5 8 10 23-34
16. Wisła Puławy 21 21 5 6 10 23-34
17. Górnik Wałbrzych 23 19 5 4 14 18-37
18. Limanovia Limanowa 22 15 3 6 13 17-35

Źródło: własne/lajfy.com/miastokolobrzeg.pl

Komentarze (9)

willma
2015-03-29 18:25:46
0 1
Kotwica zatapia Limanovię
Odpowiedz
kingkong
2015-03-29 18:55:41
0 0
równia pochyła... jednak II liga to za wysokie progi... szkoda
Odpowiedz
willma
2015-03-29 19:11:45
0 0
I gdzie tu jest sprawiedliwosc? Limanovia gra w 'basenie', utrzymuje sie przy pilce, stwarza co najmniej 3 stuprocentowe sytuacje i niestety przegrywa wazny mecz! Jesli nie wygra nastepnego meczu to jest pierwszym pewnym spadkowieczem do III ligi! But we still believe!
Odpowiedz
DRKidler
2015-03-29 21:13:14
0 0
A gdzie jest komentator MATEO?
Odpowiedz
roofWoow
2015-03-29 21:56:19
0 0
To jest nie do pojęcia co się dzieje mocny zespół a tu kolejna porażka. Trener nie robi zmian, chłopaki oddychają rękawami a u nas jak u Smudy bez zmian... A może za ciężkie treningi? Zbigniew już pomału się zacznie pakować :/ i czar prysnie
Odpowiedz
slakut2455
2015-03-29 23:18:04
0 0
Stan murawy był fatalny. Ale taki sam dla obu druzyn. Czy ktoś wie dlaczego nie gra Walid Kandel ??....... Czy aby nie jest lepszy niż ktoryś z dzisiejszych stoperów. jesli w meczu z Puszczą stracimy 3 pkt to Rysiek powinien sie pakować!!!
Odpowiedz
romcio1985
2015-03-29 23:30:24
0 0
piszę to z bólem serca, ale Radek Kulewicz nadaje się na ławkę rezerwowych, przynajmniej na jakiś czas. Słaba forma kapitana.
Odpowiedz
staruch
2015-03-29 23:37:03
0 0
a Mysiak jeszcze gorszy , moze Kandel ma kontuzje
Odpowiedz
Ryan
2015-03-30 10:34:05
0 1
3 liga 3 liga M K S ! ! !
A tak całkiem na poważnie to Limanovia i tak nie powinna grać w drugiej lidze także to że spadnie nie jest żadnym rozczarowaniem. 3 liga im w zupełności wystarczy. |Pozdrawiam
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kotwica zostawiła Limanovię na dnie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]