16°   dziś 12°   jutro
Niedziela, 29 września Michał, Michalina, Franciszek, Rafał, Gabriel

Limanovia wyrwała punkt faworytowi

Opublikowano 22.11.2014 13:02:29 Zaktualizowano 04.09.2018 14:10:49 jaca

II LIGA, 18 kolejka. Dzisiaj Limanovia rozegrała pierwsze spotkanie drugiej rundy. Na wyjeździe grała z czołową drużyna ligi, Stalą Stalowa Wola. Limanovia zdołała wyrwać punkt faworytowi. To trzeci kolejny remis w meczu z zespołami, które zaliczają się do czołówki. Jednak jest to zarazem 15 kolejny mecz bez zwycięstwa.

STAL STALOWA WOLA – LIMANOVIA SZUBRYT LIMANOWA 1 : 1 (0 : 0)

1:0 Czarny 50, 1:1 Piwowarczyk 81.

Sędzia główny: Robert Marciniak (Kraków). Żólte kartki: Giel, Bartkiewicz - Serafin, Sotnicki, El Said, Waksmundzki. Czerwona kartka: Bartkiewicz 78 minut (Stal, w konsekwencji drugiej żółtej).

STAL: Wietecha – Czarny, Michałek (83 Michałek), Bartkiewicz, Samołyk (90 Tur) - Argasiński, Płonka, Bogacz - Sekulski (90 Mikołajczak), Giel (72 Żmuda).

LIMANOVIA: Sotnicki – Hudecki, Mysiak, El Said (72 Zawadzki), Kulewicz - Piwowarczyk, Pietras, Skiba, Serafin (72 Czajka), Waksmundzki (72 Komorek) - Chmiest.

Defensywa Limanovii miała bardzo trudne zadanie. Powstrzymać musiała przede wszystkim najlepszego strzelca ligi, Łukasza Sekulskiego. Napastnik gospodarzy w pierwszej rundzie strzelił dla swojego zespołu 16 goli (dla porównania Limanovia łącznie zdobyła na półmetku rozgrywek 9 goli).

Zgodnie z przewidywaniami mecz rozpoczął się od przewagi gospodarzy. Jednak Stal miała problemy z wypracowaniem groźnej sytuacji podbramkowej. Jej ataki były przeważnie rozbijane w okolicach pola karnego lub w decydującym momencie brakowało dokładnego podania. Limanovia pierwszy strzał na bramkę oddał w 12 minucie, ale uderzenie Chmiesta z dystansu nie sprawiło bramkarzowi Stali żadnych problemów. Gospodarze próbowali grać górnymi piłkami, ale seria dośrodkowań w pole karne nie przynosiła efektu. W 23 minucie niespodziewanie pierwszą groźną akcję tego meczu wypracowała Limanovia. Mocny strzał sprzed pola karnego oddał Piwowarczyk i Wietecha z trudem wypiąstkował piłkę. Limanovia coraz śmielej zaczęła sobie radzić w ofensywie, a mecz się wyrównał. Twarda gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. W końcówce pierwszej połowy kibice nie obejrzeli już ciekawych akcji.

Niestety początek drugiej połowy rozpoczął się dla gości fatalnie. W 50 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w znakomitej okazji znalazł się Czarny i celną główką bez problemów pokonał Sotnickiego. Limanovia po stracie gola próbowała mocniej zaatakować. Goście narazili się jednak na bardzo groźne kontry. W 58 minucie po podaniu Sekulskiej w sytuacji sam na sam z Sotnickim znalazł się Płonka. Sędzia uznał, że zawodnik gospodarzy przy próbie mijania bramkarza sfaulował go. Chwile później kolejną kontrę zmarnował Argasiński. Limanovia starała się przeprowadzać akcje ofensywne, ale kolejny raz brakowało zawodnika, który sprawiłby przeciwnej drużynie więcej problemów w grze obronnej. Osamotniony w ataku Chmiest zbyt łatwo tracił piłkę. Brakowało także dokładności w grze gości. Limanovia grę w liczebnym osłabieniu wykorzystała bardzo szybko. W 81 minucie w pole karne dośrodkował Hudecki, piłkę do Piwowarczyk przepuścił Chmiest. Wychowanek KS Tymbark mocnym strzałem z ostrego kąta pod poprzeczkę pokonał Wietechę. Stal w końcówce meczu była przez moment w sporym kłopocie. Limanovia wyraźnie przycisnęła dążąc do strzelenia zwycięskiego gola. Drużynie gości brakowało jednak sił i ostatnie minuty należały do Stali. Ostatecznie skończyło się podziałem punktów.

W ostatnim tegorocznym spotkaniu ligowym Limanovia zagra na wyjeździe z Górnikiem Wałbrzych (29 listopad, sobota, godz. 13).

W pozostałych spotkaniach 18 kolejki:

Błękitni Stargard Szczeciński - Górnik Wałbrzych 2:1

Okocimski KS Brzesko - Wisła Puławy 0:0

Legionovia Legionowo - MKS Kluczbork 1:3

Rozwój Katowice - Siarka Tarnobrzeg 3:1

Znicz Pruszków - Nadwiślan Góra 2:0

Raków Częstochowa - Energetyk ROW Rybnik 0:2

Stal Mielec - Zagłębie Sosnowiec - niedziela

Puszcza Niepołomice - Kotwica Kołobrzeg 2:4

1. Rozwój Katowice 18 36 11 3 4 33-16
2. Energetyk ROW Rybnik 18 34 9 7 2 28-13
3. MKS Kluczbork 18 33 9 6 3 24-10
4. Stal Stalowa Wola 18 32 9 5 4 27-18
5. Błękitni Stargard Szczeciński 18 31 9 4 5 23-19
6. Stal Mielec 17 29 8 5 4 19-15
7. Znicz Pruszków 18 28 7 7 4 23-16
8. Raków Częstochowa 18 27 8 3 7 22-16
9. Zagłębie Sosnowiec 17 27 7 6 4 23-18
10. Siarka Tarnobrzeg 18 27 7 6 5 19-18
11. Nadwiślan Góra 18 21 6 3 9 21-30
12. Legionovia Legionowo 18 19 5 4 9 22-24
13. Kotwica Kołobrzeg 18 19 4 7 7 25-24
14. Okocimski KS Brzesko 18 18 3 9 6 12-23
15. Wisła Puławy 18 17 4 5 9 18-29
16. Puszcza Niepołomice 18 17 4 5 9 15-26
17. Limanovia Limanowa 18 12 2 6 10 10-28
18. Górnik Wałbrzych 18 9 2 3 13 13-34

Komentarze (10)

fromano
2014-11-22 15:36:17
0 2
COS MI SIE WYDAJE,ZE BRAMKARZ GOSCI JET PO 4 ZOLTYCH KARTKACH I POWINIEN MIEC PAUZE!!!
A CO DO GRY TO JEST POSTEP,WALKA I OBY TAK DALEJ I PROGRES.
Odpowiedz
kik11
2014-11-22 15:41:10
0 2
W drużynie Stali bronił dzisiaj Tomasz Wietecha a ten zawodnik tydzień temu z Błękitem dostał w 81 minucie 4 żółtą kartkę http://www.lajfy.com/match/index/date/2014-11-15/id/127611 wiec dzisiaj powinien pauzować a grał dzisiaj w meczu wiec powinien być walkower i 3:0 dla Limanovii.
Odpowiedz
romcio1985
2014-11-22 15:57:07
1 0
na 90 minut nie ma wzmianki aby Wietecha dostał żółtko w meczu z Błekitnymi. Wiec watpie zeby to była prawda. To byłoby zbyt piękne:)
Odpowiedz
spoon
2014-11-22 16:04:08
0 1
Wzmianka jest. W opisie meczu (całym) jest napisane, że dostał. Tyle, że kolesie w komentarzach napisali, że to pomyłka bo to był Kantor.
Odpowiedz
Ryan
2014-11-22 17:00:26
1 1
3 liga, 3 liga !!! M K S !!!
Odpowiedz
wino69
2014-11-22 19:19:30
0 1
Rayan@ imieniny masz 18.11?/Judasz/pokop się po głowie w B klasie!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
111ksiadz
2014-11-22 23:26:01
0 1
ale tak na poważnie.Gra różna,ale te trzy remisy z zespołami z czołówki napawają jednak optymizmem-a może jestem zbyt dużym optymistą?
Odpowiedz
Ryan
2014-11-23 09:36:30
0 0
@wino69
To nie moje imię tylko nick :D
Odpowiedz
willma
2014-11-23 12:33:00
0 0
Fajnie urwali kolejnemu faworytowi ligi punkty,ale w Wałbrzychu trzeba pokazać na co tak naprawdę stać Limanovie,oby nie było tylko blamażu Górnikiem a wtedy pojawi sie światełko w tunelu o utrzymanie dla Limanowej 2 ligii,tabela jest i tak podzielona połowa ligi walczy o awans a połowa o utrzymanie.Czekamy na optymistyczne wieści z Wałbrzycha.
Odpowiedz
grazynka
2014-11-23 14:06:36
1 0
A ja slyszalam ze osuwisko przy spadochroniarzy to zasługą pani N a w zamian syn dostał mieszkanki socjalne i lokalik pod kwiaciarnie
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Limanovia wyrwała punkt faworytowi"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]