4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Marian Tajduś: „Liczę na wstrząs psychiczny”

Opublikowano  Zaktualizowano 

Wczoraj Turbacz Mszana Dolna przegrał u siebie z KS Zakopane (1-3) i w opinii wielu kibiców w praktyce pogrzebał swoje szanse na utrzymanie w IV lidze. Jedna trener Marian Tajduś mimo dużego rozczarowania wciąż wierzy, że drużyna poderwie się jeszcze do walki. W najbliższą sobotę do Mszany Dolnej przyjeżdża lider, Wolania Wola Rzędzińska.

Przed tygodniem w spotkaniu rozegranym awansem Turbacz zremisował u siebie z LKS Jastrząbka 1-1. Z ostatnią porażką z KS Zakopane nie może pogodzić się trener gospodarzy Marian Tajduś.

- Dobrze zagraliśmy do 75 minuty – powiedział wyraźnie niezadowolony Marian Tajduś. – Do tego momentu prowadziliśmy 1-0 i mieliśmy kilka okazji na podwyższenie rezultatu. Dobrze prezentowaliśmy się pod względem taktycznym, zagraliśmy znacznie lepiej niż z LKS Jastrząbka. Rywale nie potrafili zagrozić naszej bramce. W ostatnim kwadransie stało się coś, czego nie potrafi sobie wytłumaczyć. Jedna akcja zadecydowała, że moja drużyn całkowicie się podłamała. W 75 minucie po błędzie stopera Turbacza, zawodnikowi gości wyszedł fantastyczny strzał i było 1-1. Od tego momentu przestaliśmy grać. Drużyna z Zakopanego wypracowała jeszcze dwie sytuacje i obie wykorzystała.

Turbacz z 5 punktami zamyka ligową tabelę i ma minimalne szanse na utrzymanie. Jednak trener nie traci nadziei. W kolejnym spotkaniu za żółte kartki pauzować będzie Sylwester Wierzycki i Ireneusz Potaczek. Rywalem będzie Wolania Wola Rzędzińska, lider rozgrywek.

- W tej trudnej sytuacji, jakiej się znajdujemy zwycięstwo z liderem może być dla nas takim psychicznym wstrząsem i początkiem pościgu za resztą stawki – powiedział Marian Tajduś. – Zagramy bez dwóch ważnych zawodników. Jednak mimo porażki z KS Zakopane dostrzegam postęp w naszej grze. Ważne, aby wiary w utrzymanie nie stracili zawodnicy.

Fot. KS Turbacz Mszana Dolna

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Marian Tajduś: „Liczę na wstrząs psychiczny”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]