9°   dziś 12°   jutro
Sobota, 05 października Igor, Flawia, Placyd, Apolinary, Rajmund, Justyna

Płomień dopadł lidera grając w dziesiątkę, rezerwy Sandecji bez punktów w Limanowej

Opublikowano 01.10.2016 18:30:33 Zaktualizowano 04.09.2018 14:01:44 jaca

V LIGA („okręgówka”, Nowy Sącz), 9 kolejka. Płomień Limanowa pokonał przed własną publicznością dotychczasowego lidera rozgrywek, Sandecję II Nowy Sącz.

PŁOMIEŃ LIMANOWA – SANDECJA II NOWY SĄCZ 3 : 1 (1 : 1)

1:0 K. Koza 9, 1:1 Janczyk 35, 2:1 Odziomek 52, 3:1 M. Golonka 90(+3).

Sędziował Łukasz Królczyk (Nowy Targ). Żółte kartki: K. Koza - Szewczyk, Ryś, Brudziński. Czerwona kartka: Ł. Koza 37 minuta (Płomień, zagranie piłki ręką poza polem karnym). Widzów 100.

PŁOMIEŃ: Ł. Koza – Hałapa (46 M. Łątka), Zawada, Sz. Koza, Smoleń – Jańczy (63 K. Golonka), Jantas (74 Michura), M. Golonka, Odziomek – K. Koza, Haszczyc (39 Wydra).

SANDECJA II: Ciwiński – Brodziński, Zawiślan, Więcławek, Potoniec – Szewczyk (46 Kubiela), Błaszczyk, Ryś, Cempa – Janczyk, Maślanka (46 Gniecki).

Przebieg spotkania:

4 minuta – goście byli bliscy zdobycia prowadzenia, jednak w dogodnej sytuacji Janczyk uderzył obok słupka.

9 minuta – 1:0 dla gospodarzy. Błąd popełnił środkowy obrońca drużyny rezerw Sandecji, piłkę na 20 metrze przejął K. Koza i ruszył do przodu oddając celny strzał z 6 metrów.

10-30 minuta – okres przewagi gości, najlepszą okazję miał Dawid Janczyk, jednak były reprezentant Polski zmarnował szansę na gola. Po jego strzale z 5 metrów na pustą bramkę piłka odbiła się od słupka.

35 minuta – wyrównujący gol, 1:1. Janczyk otrzymał długie podanie i w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy wpakował piłkę do siatki.

37 minuta – kolejna długa piłka na napastnika gości i Ł. Koza próbując ratować sytuację zagrał piłkę ręką poza polem karnym. Bramkarz Płomienia otrzymał za to czerwoną kartkę i limanowski zespół musiał sobie radzić w dziesiątkę.

40 minuta – szybka kontra Płomienia, po dośrodkowaniu z prawej strony groźnie z 11 metrów uderzał K. Koza, ale bramkarz gości nie dał się zaskoczyć.

44 minuta – ponowna kontra Płomienia, tym razem podawał K. Koza a w dogodnej sytuacji precyzji zabrakło Odziomkowi.

52 minuta – 2:1 dla Płomienia. Po rzucie rożnym wykonywanym przez rezerwy Sandecji, gospodarze przejęli piłkę i przeprowadzili szybką kontrę. Zawada podał do K. Kozy a ten dośrodkował w pole karne gdzie Odziomek z 6 metrów wpakował futbolówkę do siatki.

55-90 minuta – optyczna przewaga gości, ale mieli duże problemy z wypracowaniem groźnej sytuacji podbramkowej. W tym czasie Płomień przeprowadził dwie groźne kontry, których nie wykorzystał K. Golonka i K. Koza.

90(+3) minuta – szybka kontra gospodarzy zakończona celnym uderzeniem M. Golonki.

Komentarze (2)

kakarotto3
2016-10-01 19:27:24
0 1
Płomień ma patent na liderów grając w dziesiątkę
Odpowiedz
tyrael21
2016-10-01 20:54:22
0 0
Moje gratulacje!!!!!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Płomień dopadł lidera grając w dziesiątkę, rezerwy Sandecji bez punktów w Limanowej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]