1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Popisowy mecz Macieja Ślazyka. Tymbark wygrywa w „dziesiątkę”

Opublikowano 01.05.2015 17:05:54 Zaktualizowano 04.09.2018 14:09:22 jaca

W meczu na szczycie nowosądeckiej okręgówki KS Tymbark wygrał u siebie z Turbaczem Mszana Dolna 3-0. Wszystkie gole pady w drugiej połowie, a ich autorem był Maciej Ślazyk. Całą druga połowę gospodarze grali w liczebnym osłabieniu, ale zdołali wygrać i umocnić się na pozycji lidera.

KS TYMBARK – TURBACZ MSZANA DOLNA 3 : 0 (0 : 0)

1:0 Ślazyk 55, 2:0 Ślazyk 63, 3:0 Ślazyk 83.

Żółte karki: Ł. Ryś, S. Boczoń dwie, Sułkowski, Naściszewski – Piekarczyk. Czerwona kartka: S. Boczoń 44 (Tymbark, w konsekwencji dwóch żółtych). Widzów: 300.

TYMBARK: Zawada – Wojtasiński (46 Kurczab), Ł. Ryś, S. Boczoń, Olejarz – Porębski, Sułkowski (83 M. Ryś), Miśkowiec, Naściszewski (76 K. Boczoń) – Ślazyk, Kurek (88 Zasadni).

TURBACZ: Stadnik – Dawiec, I. Potaczek, Szynalik, Wierzycki - Dąbrowa, Wsół, Wardęga, Majerek - M. Drobny, Piekarczyk.

Blisko na mecz miał trener Turbacza, Marian Tajduś. Mieszka bowiem tuż obok stadionu KS Tymbark (do tego bardzo zasłużony trener dla tego klubu). W zespole rywali spotkał wielu swoich byłych podopiecznych, w tym m.in. Macieja Ślazyka, który był jego zawodnikiem w barwach Limanovii. Jak się okazało to właśnie ten piłkarz była katem Turbacza.

Pierwsza połowa była wyrównanym pojedynkiem z niewielką ilością sytuacji podbramkowych. Obie drużyny grały z dużym respektem dla rywala i nie ryzykowały ataków większą ilością zawodników. Bliżsi zdobycia prowadzenia byli goście. Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wierzyckiego, z 5 metrów główkował Piekarczyk, ale piłka poszybowała minimalnie obok słupka. Chwilę wcześniej gospodarze stracili jednak jednego zawodnika. Po czerwonej kartce boisko opuścił S. Boczoń

Wydawało się, że Turbaczowi w liczebnej przewadze w drugiej połowie będzie się grało znacznie lepiej. Sygnał do ataków dał Wsół, który oddał groźny strzał z dystansu obroniony przez Zawadę. Jednak potem w roli głównej wystąpił wspomniany już Ślazyk. Pierwszy gol to popisowa akcja gospodarzy. Rozpoczął ją w środku pola Sułkowski. Podał do Porębskiego, który na pełnym biegu minął Wierzyckiego i wycofał do Kurka, a ten podał na 7 metr do Ślazyka. Napastnik gospodarzy bez problemów pokonał Stadnika. Turbacz wkrótce nadział się na szybką kontrę. Asystę zaliczył Zawada, który mocnym wybiciem podał do Ślazyka. Były zawodnik Limanovii i Orkana Szczyrzyc pilnowany był przez Potaczka i Szynalika. Jednak wygrał z nimi pojedynek i strzałem z 16 metrów w długi róg podwyższył rezultat spotkania. Chwilę później Turbacz miał szansę na kontaktowego gola, ale strzał Wsoła z 20 metrów poszybował nieznacznie nad poprzeczką. W 83 minucie Ślazyk skompletował klasycznego hat-tricka. Po podaniu Kurka oddał precyzyjny strzał z pierwszej piłki 17 metrów. W 89 minucie mogło być już 4-0, ale Miśkowiec po podaniu Ślazyka przegrał pojedynek sam na sam ze Stadnikiem.

W pozostałych spotkaniach:

Orkan Szczyrzyc - Płomień Limanowa 4 : 2

Huragan Waksmund - Dunajec/Start Nowy Sącz 4 : 1

Gród Podegrodzie - Olimpia Pisarzowa 1 : 1

Sokół Słopnice - LKS Szaflary 2 : 1

Orzeł Wojnarowa - Hart Tęgoborze 0 : 2

Jarmuta Szczawnica - Ogniwo Piwniczna Zdrój 1 : 0

Łosoś Łososina Dolna - ULKS Korzenna przełożony na 20 maja

1. KS Tymbark 20 45 14 3 3 53-17
2. LKS Szaflary 20 40 13 1 6 63-35
3. Orkan Szczyrzyc 20 39 12 3 5 47-22
4. Turbacz Mszana Dolna 19 39 12 3 4 51-30
5. Olimpia Pisarzowa 20 36 11 3 6 39-28
6. Płomień Limanowa 20 34 10 4 6 40-25
7. Jarmuta Szczawnica 20 32 10 2 8 36-45
8. Ogniwo Piwniczna Zdrój 20 29 9 2 9 28-32
9. Łosoś Łososina Dolna 19 25 7 4 8 29-34
10. Huragan Waksmund 20 25 6 7 7 34-29
11. Gród Podegrodzie 20 22 6 4 10 28-36
12. ULKS Korzenna 19 22 7 1 11 28-43
13. Sokół Słopnice 19 21 6 3 10 28-42
14. Hart Tęgoborze 20 16 5 1 14 22-43
15. Dunajec/Start Nowy Sącz 20 14 4 2 14 24-63
16. Orzeł Wojnarowa 20 11 2 5 13 17-43

Komentarze (1)

jawah
2015-05-04 13:23:40
0 0
Historia lubi sie powtarzać bo okolo 30 lat temu mecz Harnaś-Turbacz zakończył się wynikiem 3-2 a drużyne gości prowadził wowczas równiez Tajduś.Dramaturgia była wielka do przerwy wynik 0;2 wtedy do boju drużyne gospodarzy poderwał ''Johnson' czyli Józek Zborowski /dla nie wtajemniczonych wujek Zborka/,BNa tym meczu 'Tajdek'wyrwał sobie chyba z połowe włosów i omało nie dostał zawału.Gratulacje za walke do końca jesteście drużyną z charakterem.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Popisowy mecz Macieja Ślazyka. Tymbark wygrywa w „dziesiątkę”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]