0°   dziś 4°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Pumptrack odciąga od komputera

Opublikowano 17.10.2015 20:52:45 Zaktualizowano 04.09.2018 14:06:41 TISS

Ma służyć do jazdy wyczynowej nie tylko na rowerze ale też na rolkach, deskorolce czy hulajnodze. W Nowym Sączu na ponad hektarowej działce otwarto w sobotę 10 października kompleks sportowo-rekreacyjny typu pumptrack. To największy taki obiekt w Polsce i jeden z największych w Unii Europejskiej.

Pumptrack składa się głównie z torów rowerowych z przeszkodami. Są pokryte asfaltem z muldami i przekraczają długość ponad 150 metrów. W skład kompleksu wchodzą dwie strefy, jedna dla mniej, druga dla bardziej zaawansowanych. Strefa dla początkujących posiada trzy pętle, które są ze sobą połączone, natomiast druga ma dwie pętle, po których można jeździć w różnych kierunkach. Można na ich spróbować swoich sił na rowerach, deskorolkach czy hulajnogach.

- Podczas jazdy wykorzystuje się siłę odśrodkową, czyli wykonując intuicyjne ruchy góra-dół pompujemy na rowerze, uzyskujemy daną prędkość i się nią bawimy. To powoduje, że całe ciało pracuje i wyrabiamy sobie zmysł równowagi, koordynację, co stanowi świetni trening, między innymi przed zawodami. Może się to też sprawdzić jako rodzaj ćwiczeń ogólnorozwojowych dla dzieci - tłumaczy Aleks Bartkowiak z firmy BT Project z Poznania, która wykonała obiekt.

Pumptrack przyciągnął w sobotę tłumy młodych ludzi. Tory testowali nie tylko miłośnicy jazdy wyczynowej z Nowego Sącza ale też z różnych regionów Polski, między innymi z Krakowa czy Rybnika. Atrakcją podczas otwarcia kompleksu było ogólnopolskie zawody rowerowe Pumptrack Challenge.

- Przyjechałem specjalnie na otwarcie, zapowiadało się, że będzie ekstra i się nie zawiodłem - mówił Artur Nowakowski z Rybnika. - Tory są wymagające ale są dostępne dla wszystkich. Można tu rozwijać swoje umiejętności. To jest doskonałe przygotowanie techniczne oraz wytrzymałościowe w przypadku konkurencji w tego typu dyscyplinach sportowych. Taka jazda wyczynowa bardzo wciąga. To przede wszystkim chęć adrenaliny, fajnie jest czasem odejść od komputera i porobić coś innego.

Dzięki różnym połączeniom i przeszkodom obiekt może przygotować do zawodów nie tylko rangi krajowej ale i europejskiej. Takich miejsc jest wciąż jednak niewiele w kraju, dlatego w związku z dużym zainteresowaniem buduje się kolejne tego typu kompleksy.

- Rynek się już nasycił skateparkami czy Orlikami i teraz włodarze miast szukają nowych rozwiązań, żeby sprostać wymaganiom młodzieży - dodaje Aleks Bartkowiak. - Coraz częściej powstają parki rowerowe, które kumulują różne sporty związane z jazdą wyczynową polegającą na wykonywaniu skoków i w ich trakcie różnych ewolucji w powietrzu na przykładu typu Dirt czy też wyścigi typu BMX Racing.

Nowosądecki obiekt to nie tylko tory rowerowe ale też boiska dla piłki plażowej czy tzw. flow park, czyli miejsca z urządzeniami do specjalnych ćwiczeń.

- Dodatkowo w tym miejscu ma być zbudowana siłownia na świeżym powietrzu oraz szereg innych atrakcji - zapowiada Jerzy Gwiżdż, wiceprezydent Nowego Sącza

Obiekt jest w pełni oświetlony i dostępny bezpłatnie w godzinach od 8. do 22.

Fot.: UM w NS

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pumptrack odciąga od komputera"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]