3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Szykuje się wielka imprez na Limanowszczyźnie

Opublikowano 

Trasa maratonu pieszego Kierat 2010 została dopracowana przez organizatorów. Do imprezy niespełna dwa miesiące, a na liście uczestników znajduje się już blisko 300 osób. To może być wielkie wydarzenie jakiego w Limanowej dawno nie było.

- Budowniczy trasy, korzystając z pięknej wiosennej pogody, postanowił przedeptać niektóre fragmenty trasy maratonu KIERAT 2010 – informują organizatorzy maratonu. - Kilka drobnych korekt w rozmieszczeniu punktów kontrolnych powinno sprawić, że trasa będzie jeszcze ciekawsza i... nieco trudniejsza. Odcinki asfaltowe nie będą, mam nadzieję, zbyt uciążliwe, bo te najdłuższe będą pokonywane nocą. Trasa tym razem jeszcze bogatsza w piękne widoki, niż zazwyczaj, chyba, że pogoda nie dopisze. Niektóre PK w miejscach łatwych do odnalezienia i komfortowo wyposażone, więc dla równowagi kilka, z dotarciem do których słabsi nawigatorzy mogą mieć drobne problemy, co w efekcie może im dać bonus w postaci kilku dodatkowych kilometrów pięknej beskidzkiej wycieczki.

Kierat 2010 odbędzie się w dniach 14-16 maja 2010 roku. Jest to maraton górski po Beskidzie Wyspowym, a czasem także Gorcach. Uczestnicy muszą wykazać się niezwykłą wytrzymałością i orientacją w terenie. Trasa liczy 100 km, a o jej przebiegu zawodnicy dowiadują się tuż przed startem. Dlatego kierat to również umiejętność korzystania z mapy. Zawodnicy rywalizują także w nocy bez względu na warunki atmosferyczne.

Komentarze (4)

konto usunięte
2010-04-02 09:08:07
0 0
Te 100 km nie jest aż takie trudne dla sprawnego człowieka, który lubi takie długie marszruty... jest aż 30 godzin limitu czasu i wystarczająco, żeby jeno tylko przejść. I właśnie... umiejętność korzystania z mapy, czytaj: nawigacja, jest tym, co przesądza najczęściej, czy człowiek skończy lub nie skończy i w jakim czasie osiągnie daną ilość kilometrów. Miałem wybrać się w tym roku na Kierat, ale chyba raczej znowu nie tym razem... Biegnę na wiosnę 2-3 maratony uliczne. Preferuję bardziej - długie dystanse - biegając je po asfalcie. :) Ale Kierat oczywiście bardzo polecam! Super organizacja. W tym roku dużo moich znajomych biegaczy z Polski przyjedzie... fajnie, niech poczują smak tych górecek - bo ni mo lekko dla tych, którzy chcą po nich pobiegać... ;-)
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-02 09:53:50
0 0
Podobnie jak Tusik biegne uliczne maratony no i górski ultra... I chyba też nie dam rady wystartowac tym razem w Kieracie. A Wy Limianowianie zapisujcie się na tą impreze!! Spacerek po górach jest relaksujący ;)
Odpowiedz
boox
2010-04-03 09:07:12
0 0
:D nooo ja się wybieram, ale zobaczymy co z tego w tym roku będzie - trzeba szlifować formę ;)
Odpowiedz
atemi
2010-04-04 16:14:46
0 0
Nasz beskid znam b. dobrze, kierat 2009 zaliczony w niespełna 22 godz. swoją formę oceniam na bdb. ale nie powiedziałbym 'że nie jest to aż takie trudne'. Tusik, z całym szacunkiem, asfalt to nie górskie ścieżki, tymbardziej jak jeszcze pada deszcz. Piszesz, że preferujesz bardziej długie dystanse, to po ile biegasz? po 200-300km?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Szykuje się wielka imprez na Limanowszczyźnie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]