Tak wysoko Sandecja nie była od lat
Po dziewięciu kolejkach I ligi obecnego sezonu Sandecja Nowy Sącz zajęła pozycję wicelidera. Usadowienie się na miejscu gwarantującym awans do ekstraklasy, rozbudziło marzenia i apetyty kibiców. Działacze i sztab szkoleniowy Sandecji tonują wielki optymizm i proszą kibiców o powściągliwość oraz… wyrozumiałość.
Sandecja Nowy Sącz najlepsze swoje chwile przeżywała po historycznym awansie do I ligi w 2009 roku. W dwóch kolejnych sezonach sądecka drużyna należała do czołówki na zapleczu ekstraklasy. W 2010 roku do drugiego miejsca premiowanego awansem zabrakło zaledwie dwóch punktów. Niestety w kolejnych latach było już gorzej. Sandecja balansowała między środkową częścią tabeli, a jej dolnymi rejonami. Po kilku latach oczekiwania Sandecja ponownie liczy się w czołówce. Po sobotnim (17 września) zwycięstwie nad Wigrami Suwałki (2-1) podopieczni Radosława Mroczkowskiego awansowali na pozycję wicelidera. Mecz na szczycie, przed którym to drużyna z Suwałk była wiceliderem, trzymał w napięciu do samego końca. Jednak mimo zwycięstwa i bardzo dobrej pozycji w lidze, w Sandecji nikt nie wpada w huraoptymizm. – Za nami dopiero dziewięć kolejek, przed nami sporo spotkań – podkreśla Radosław Mroczkowski. – Koncentrujemy się na najbliższym przeciwniku i chcemy rozegrać jak najlepsze spotkanie.
Nie wszyscy kibice sądeccy są zadowoleni z postawy swoich piłkarzy. Kolejny raz z trybun można było usłyszeć „wskazówki” dla trenera. Niezbyt miło został powitany w spotkaniu z Wigrami młody zawodnik, który po raz pierwszy przed sądecką publicznością zagrał w wyjściowym składzie. Michał Gałecki do tej pory na murawie pojawiał się głównie jako zawodnik rezerwowy. Sądeccy kibice wcześniej nie mogli ocenić jego gry, bo w Nowym Sączu zagrał końcówkę meczu z GKS Tychy (1-1) i Olimpia Grudziądz (3-1). Znacznie częściej pojawiał się na murawie w pojedynkach wyjazdowych (m.in. całe spotkanie w przegranym 0-2 spotkaniu z Bytovią). Wreszcie w meczu w Wigrami Suwałki mógł zagrać od pierwszej minuty także w Nowym Sączu. Gałecki nie zaprezentował się z bardzo dobrej strony, słabsze momenty przeplatały się z lepszymi. Jednak jako 20-letni zawodnik zbiera dopiero doświadczenie na zapleczu ekstraklasy. Niektórzy kibice nie byli wyrozumiali dla błędów, które mu się przytrafiały. Pod adresem byłego zawodnika Rozwoju Katowice i Arki Gdynia posypała się krytyka z trybun. Trener Radosław Mroczkowski był bardzo zniesmaczony takim potraktowaniem młodego zawodnika.
- Chciałbym, żeby nasi kibice byli bardziej wyrozumiali i wiedzieli, że na boisku też musi grać młodzieżowiec - mówi Mroczkowski. - Taki jest regulamin i takie są przepisy. Warto byłoby, żeby niektórzy się z nimi zapoznali, bo niezbyt przyjemnie słuchać niektórych komentarzy. Na pewno wiemy, co mamy robić na boisku, aby nasza gra wyglądała dobrze.
Kilka dni wcześniej podczas meczu z Olimpią Grudziądz (zwycięstwo 3-1) niektórzy kibice mocno słownie sponiewierali dyrektora sportowego Sandecji Pawła Cieślickiego. Czym się naraził? Zwrócił uwagę, że przygotowanie sektorówki, czyli dużej flagi będącej częścią przygotowanej oprawy meczowej, i odpalenie rac podczas meczu z Górnikiem Zabrze może skończyć się dla klubu sporymi karami finansowymi, a nawet zamknięciem stadionu na jeden mecz. Z jego inicjatywy z przedstawicielami kibiców rozmawiał o tym delegat Polskiego Związku Piłki Nożnej. Podczas meczu z Olimpią Grudziądz pod adresem Cieślickiego posypały się wulgaryzmy ze strony niektórych kibiców, którzy protestowali w ten sposób przed – ich zdaniem – próbą wprowadzania zakazów.
Jednak kibice Sandecji są ciągle tzw. „dwunastym zawodnikiem” na murawie. Potrafią przygotować imponująca oprawę meczu i swoim dopingiem w zdecydowanej większości wspierają swoich podopiecznych. Zresztą Sandecja bardzo dobrze czuje się grając przed własną publicznością. W tym sezonie grając u siebie nie zaznała jeszcze goryczy porażki, odnosząc trzy zwycięstwa i jeden raz remisując.
Tymczasem druga drużyna Sandecji robi wszystko, aby powrócić do IV ligi. Drużyna po zwycięstwie nad Łososiem Łososina Dolna (3-0) wskoczyła na pozycję wicelidera nowosądeckiej okręgówki. Znakomite spotkania w drugiej drużynie rozgrywa Michał Szeliga, który jest coraz bliżej pierwszego zespołu.
Fot. archiwum oficjalna strona Sandecji
Może Cię zaciekawić
Ostatnie godziny na złożenie wniosków o wyprawkę szkolną
Program "Dobry start" to dofinansowanie do wyprawki szkolnej dla każdego dziecka, które się uczy. Rodzice – bez względu na dochody – mogą otr...
Czytaj więcejBlack Friday - trzeba uważać m.in. na zwodnicze interfejsy
PAP zwróciła się do UOKiK o rekomendację, które urząd przekazuje konsumentom podczas tegorocznego "Black Friday". "Apelujemy o sprawdzanie najn...
Czytaj więcejPolacy chcą wydawać więcej na wzmocnienie armii
W piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" zauważono, że poparcie społeczne dla większych wydatków na obronność jest w naszym kraju stabilne: w kwi...
Czytaj więcejBiskup Tarnowski odnosi się do ostatnich publikacji medialnych
Biskup tarnowski Andrzej Jeż wydał komunikat w związku z medialnymi zarzutami sugerującymi, jakoby diecezja tarnowska przypisywała współwinę o...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w południe zawyją syreny samochodów policyjnych i straży
"W miniony weekend zginął na służbie 34-letni asp. szt. Mateusz Biernacki, policjant Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Pozostawił pogrążon...
Czytaj więcejIntensywne opady śniegu w południowej Małopolsce. Może spaść nawet 20 cm śniegu
Prognozowane są intensywne opady śniegu, które mogą znacząco wpłynąć na warunki na drogach. Ostrzeżenie meteorologiczne: Intensywne opady ś...
Czytaj więcejWigilia będzie dniem wolnym od pracy, ale to nie jedyna zmiana
Za nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw głosowało 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12. Wcze�...
Czytaj więcejTransmisja obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r.
Poniżej prezentujemy harmonogram obrad: Plan obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r. ...
Czytaj więcej- Co zapobiega nawrotom trudnych wspomnień? Nowe wyniki badań
- Sejm obecnej kadencji zebrał się na 25 posiedzeniach; uchwalił 138 ustaw
- Ostrzeżenie IMGW: Zawieje i zamiecie śnieżne
- 60 lat temu powstał zespół Czerwone Gitary przez ówczesne media nazywany polskimi Beatlesami
- Zderzenie auta z ciągnikiem na DK 28 w Dobrej
Komentarze (0)