forfiter
Komentarze do artykułów: 2306
Dobra dobra, fajnie że Benedykt XVI kieruje do Polaków słowa ewangelii i uczy ich jak żyć w symbiozie z Bogiem. Tylko może niech wpierw zajmie się edukowaniem swoich rodaków, którzy zdecydowanie dalej odeszli od Boga. Jest do tego zobowiązany tym bardziej, że z racji wieku reprezentuje pokolenie Niemców które wymordowało Żydów i pół Europy przy okazji.
Prorok akurat to wie- bo sam jest mundurowym.
Zastanawia mnie również fakt, że incydent miał miejsce w poniedziałek, a dowiadujemy się o nim w piątek wieczorem; to w epoce globalnej informacji medialnej cokolwiek długo, nieprawdaż ?
Dzisiaj to nie pogoda była przyczyną tego wypadku- warunki były idealne.
Ponieważ ta dziewczyna jest dyskryminowana w biegach niech zmieni dyscyplinę-zakupi karabin, nauczy się strzelać - i próbuje sił w biathlonie; może tam nie będzie narażona na supremację Norweżek.A na poważnie; klasa sportowca objawia się w momentach trudnych-kiedy przyznać trzeba że ktoś lepszy jest od ciebie.Taki Małysz, prosty chłopak potrafił to zrozumieć, Justyna niestety nie.
Nie zgadzam się, wysoka kultura to byłaby wtedy gdyby kierowcę vw przeproszono za całe zamieszanie i z honorami odeskortowano do domu.
Ja generalnie nie uważam, aby limanowska policja odbiegała od tzw.'średniej krajowej'.I wręcz cieszy mnie informacja, że nasza lokalna policja łagodnieje. Uważam jednak, iż należy zachować jakąś sensowną gradację wykroczeń; bo nie powinno być tak, że dostajecie 200 złotowy mandat za przekroczenie prędkości o 25 km/h na pustej szosie lub za postój w miejscu niedozwolonym, a za spowodowanie wypadku czy kolizji z powodu nieuwagi lub bezmyślności ktoś dostaje pouczenie.
Tak, oczywiście pisałem to z pewnym przekąsem, bo nie podejrzewam funkcjonariuszy o pełnienie służby 'pod wpływem'- lecz sam dobrze wiesz, iż podając informacje o kolizjach w 'kronice policyjnej' podajesz stan trzeźwości obydwu kierujących, prawda ?
A, no i mamy informację że kierowca volkswagena był trzeźwy...takiej informacji nie ma jednak odnośnie kierowcy kii ceed.
No nie....to są jakieś bajki dla grzecznych dzieci na dobranoc ! Facet zajechał funkcjonariuszom drogę,wymusił pierwszeństwo, spowodował realne zagrożenie i kolizję w wyniku której uszkodzony został radiowóz i na szwank naraził zdrowie policjantów- i dostaje pouczenie ??? Tu coś musi być nie tak: albo sprawca kolizji jest policjantem lub pociotkiem policjanta lub innym very important person albo prowadzący radiowóz miał coś na sumieniu...Bo niestety takie rzeczy to tylko w Erze...
Dzięki panu posłowi Limanowa znowu stała się ogólnopolskim pośmiewiskiem.
Ciekawe że w gminie Raba Wyżna wszyscy piastujący jakieś ważne funkcje noszą nazwisko Dziwisz albo są z domu Dziwisz, to zakrawa na nepotyzm większego kalibru.
@Darek05l,ja wiem że klasztor w S. ma dłuższą historię niż USA.Zwracam jedynie uwagę na zbliżoną liczbę dotychczasowych opatów w S. i prezydentów Stanów Zjednoczonych oraz na to,że tu i tam miały miejsce seksafery.To są podobieństwa. A zasadnicza różnica jest taka, że jak dotychczas żaden prezydent USA nie szukał schronienia w murach szczyrzyckiego klasztoru, zaś jeden z byłych opatów salwował się ucieczką do Stanów.
Posterunek w Łukowicy czynny jest bodajże do 16-tej, po tej godzinie funcjonariusze idą do domu.Przestępczość rośnie w siłę, a ludziom żyje się coraz mniej dostatnio.Ale może to i lepiej, że policjanci z Ł-cy już spali i nie ścigali tego pijaka.Pamiętam jak kilka lat temu podjęli pościg za nietrzeźwym kierowcą,wezwali nawet posiłki w postaci swych kolegów z Kamienicy.Tak ścigali, że zderzyli się tymi radiowozami sami ze sobą !Efekt pościgu ? Dwa rozbite radiowozy i trzech rannych policjantów.
Oczywiście że poseł nie żartował. Ci z PIS-u nigdy nie żartują. I nikt im nie będzie wmawiał, że białe jest białe a czarne jest czarne.
To już więcej było tych opatów niż prezydentów USA !Są też podobieństwa, bo np. za Clintona też była seksafera.
To jak to, poseł nie ubezpiecza swoich zabudowań ? Mówi że wichura dach mu zerwała- gdyby ubezpieczył spichlerz to dostałby odszkodowanie-kiepski przykład daje pan poseł obywatelom !
Oooo! A co z poprzednim jurnym opatem,co to odgrażał się prokuraturą za rzekome pomówienia ? Na jakim etapie jest ta sprawa pokrzywdzonego niewiniątka w białym habicie ?
Bardzo budujące są przykłady kapłańskich postaw które przytacza Ksiądz w kom. nr 10.Rozczula się Ksiądz nad kapłanami, którzy modlą się za innych już od 4 rano. To wielce szlachetne. Ale pomyślmy może o setkach tysięcy zwykłych szarych ludzi, którzy codziennie o 4 rano zasuwają do roboty: do kopalni, fabryki, na budowę- by utrzymać siebie i swą rodzinę. Księża idą do ludzi biednych, chorych na AIDS ? To też szlachetne. Tylko proszę mi pokazać, jak Kościół kat. przyczynia się do pohamowania rozwoju tej choroby np. na kontynencie afrykańskim ? Jaka jest kościelna doktryna w sprawie regulacji tamtejszej populacji ?
Podsumowując ten temat należy stwierdzić, że ksiądz w imieniu Kościoła kat. świadczy pewien zakres usług i za te usługi-jako usługodawca-pobiera wynagrodzenie wg cennika.Oficjalnie jest to potoczne 'co łaska', w praktyce w każdej miejscowości przyjęty jest lokalny zwyczajowy taryfikator za każdy rodzaj usługi.Tak więc sposób wynagradzania księży zasadniczo nie rózni się od opłat które obywatel ponosi za różnorakie usługi, np.podłączenie internetu czy kanalizacji lub wykopanie fundamentów. Z tą jednak różnicą,że większość usługodawców od swoich dochodów odprowadza podatki, zaś ksiądz 100 % wartości tych opłat wsadza w kieszeń.