A tyle było chwalenia jak to planowo prace idą...i wyszło jak zawsze

Niebawem sesja w mieście. Ciekawe czy radni oprócz podnoszenia rąk "za" są w stanie zadawać niewygodne pytania, co urząd robi w sprawie trucia mieszkańców Limanowej

A to była jakaś promocja dla policjantów że mieli do biedronki jechać hehe

O. Tadeusz przybył darowaną przez bezdomnego limuzyną?

Kto weźmie odpowiedzialność za kompromitujący brak kompetencji? Kto zarządza tym miastem i w jakim kierunku to zmierza? Czy ktoś jeszcze nad tym panuje? Gdzie są radni oprócz tego że na zdjęciach?

A codziennie stoi przy tym czymś straż miejska, patrzy na tą partyzantke i nie reaguje...pewnie dlatego że stoi, to nie reaguje

Wąsko, będą korki

Nie ma kto w mieście odpowiedzi udzielać oferentom? Zatrudnić

Czy nowe LDK jest w tej chwili tym czego mieszkańcy potrzebują najbardziej? Na zebraniach mieszkańcy mówią że chcą budowy wodociągu, kanalizacji, chodnika, czy remontu drogi. Ale wtedy okazuje się, że nie ma na to pieniądzy...ale jednak miliony są... Tylko czy na najważniejsze rzeczy w mieście ?

Czy klubem ktoś zarządza?

Pomysłowość sprzedających nie zna granic

Żeby zjechać z ronda to może nie będzie problemu, ale żeby na nie wjechać to trzeba się będzie uzbroić w cierpliwość

Pierwsza noc z mrozem i już nie ma czym oddychać, gratuluję władzom miasta skuteczności w walce ze smogiem

W Limanowej władze miasta na sesjach się chwalą, że powietrza w mieście nie ma kto truć I wszystko jest cacy

Czemu te spotkania służą?

"Utwardzone pobocze" nowy wymiar jakości I funkcjonalności na terenie miasta Limanowa. Może ten sam pomysł burmistrz zrealizowałby w rynku, tam też sporo zaoszczędzi.

W Limanowej wszystko w jak najlepszym porządku, nikt nie zanieczyszcza powietrza, kontrole nic nie wykazują, wszystkie instytucje są zadowolone

No i po kontroli wszyscy zadowoleni, tylko smog nad Limanową coraz większy. Życzę wszystkim dużo zdrowia.

@Manitou no kto by pomyślał że taka śmietana i delicja

A w jaki sposób można było zostać zaproszonym na tą imprezę? Czy obowiązywało tu kryterium przynależności do jakiejś lokalnej grupy, polecenia przez kogoś kto uczestniczył, czy może płacenia wyższych podatków? Bo rozumiem, że to coś było organizowane z podatków mieszkańców miasta, a nie prywatnych pieniędzy uczestniczących "elit"?