maro
Komentarze do artykułów: 517
A jaka jest skuteczność policji w odnajdywaniu skradzionych rowerów? Czy przypadkiem nie jest tak że na przyjęciu zgłoszenia się kończy? Zgłoszenie przeleży w szufladzie i później się umarza postępowanie z wiadomego powodu no chyba, że ktoś wskaże im palcem, że to jest ten rower to wtedy jest się czym pochwalić lub też przypadkowo w związku z inna sprawą trafi się na poszukiwany bicykl.
Czyżby przygotowanie gruntu na przyjmowanie uchodźców ?! Ciekawe jaka była frekwencja i czy będzie rewanż tzn czy ktoś pojedzie do krajów muzułmańskich mówić o naszej religii? Wg komu i po co jest to potrzebne, no ale honorarium zapewne zostało wypłacone.
Żeby wiedzieć o czym się mówi trzeba mieć o tym pojęcie bo skutki mogą być nieciekawe i widocznie 'e-handel' to określenie dla niektórych ich przerastające.
Odnoszę wrażenie, że w tym artykule, w którym to policja przypomina i prosi o rozwagę są pokazani tylko sami motocykliści w statystykach. Być może tylko takie istnieją a nie ma takich ile to zdarzeń drogowych, w których brali udział motocykliści było z winy innych. Ze statystyk podanych tutaj można wywnioskować tylko, że skoro 18 ofiar i 10 spowodowanych przez motocyklistów to resztę czyli 8 spowodowali inni użytkownicy lub inne okoliczności. Pomijając to co mi się rzuciło w oczy to apel jak najbardziej potrzebny i niestety jak to tutaj bywa zaczął się znowu hejt bo mowa o motocyklistach i wrzucanie wszystkich do 'jednego wora' Miłej niedzieli.
Trzeba im wskazywać, prosić a wystarczy ruszyć 4 litery z ciepłego gabinetu i zaraz za drzwiami można się potknąć o nieprawidłowości. Po co takie służby jak nic nie robią, wg ich nie widać i tak jak ktoś już wspomniał pieniądze przeznaczone na nich mogą być lepiej spożytkowane.
Ja nie stwierdziłem, że to widziałem. Nigdy też nie powiedziałem, że z pewnością nie jechał na jednym kole, ale gdyby faktycznie Panowie policjanci byli pewni, że jechał na jednym kole bo chciał się popisać to z pewnością by to się znalazło na mandacie karnym i oficjalnym komunikacie, który to sam przytoczyłeś. Logicznie też myśląc jak mogło nie być nikogo w pobliżu skoro nie wiadomo skąd znalazł się niby świadek, który to widział. Staram się być obiektywny patrząc na to wszystko z boku i z pewnością nie jest moją intencją bronienie czy oskarżanie tutaj kogokolwiek, ale po prostu jak to wcześniejszym artykule napisałem taką sytuację mogło spowodować wiele czynników (piasek, olej, kamień na jezdni, studzienka i inne) i dlatego pochopnym stwierdzeniem była mowa o popisach itd. a to co wykonał i do czego to doprowadziło to moim zdaniem jest tylko w stanie ocenić tylko biegły z zakresu techniki kierowania. Miłego dnia.
@TOP poniekąd masz rację, że wracam do tematu i jak opisał całą sytuację sprawca tamtego zdarzenia nijak ma się ona do tej przedstawionej w Twoim artykule. Świadek jak widać chyba był niedoinformowany, albo po prostu nie widział zdarzenia bo też jak sam podałeś w komunikacie policji nie ma nic na temat popisów takich czy innych. Przyjął mandat bo trudno by było negować, że mu się nie należy, że nie stworzył zagrożenia jednak w tym mandacie jak podał sprawca jest mowa o 'wywróceniu motocykla oraz niedostosowanie prędkości do warunków otoczenia' i nie ma nic o stwarzaniu zagrożenia poprzez jazdę taką czy inną jak to zostało przedstawione w tamtym artykule i moim zdaniem można było podać tą informację w podobny sposób jak w obecnym artykule po prostu, że to i to się stało, że takie a takie jest oficjalne stanowisko policji. Nie zniżajmy się do poziomu TVN-u przestawiając tylko swoją wersję i to co jest bardziej chwytliwe medialnie bo jak by nie było to portal ten w dużym stopniu jest opiniotwórczy w naszym regionie i można niekiedy niesłusznie przypiąć komuś jakąś 'łatkę'. No nic 'mleko się rozlało' i nic nie zmieni tego faktu i też nie ma go już sensu dalej wałkować. PS Co do wcześniejszych zdarzeń to nie omieszkam zapytać jak będzie okazja, ale nie wiem czy jest sens bo mowa jest o obecnej sytuacji a nie to co stało się tam kiedyś kilka lat temu.
Jak widać niektórzy umieją napisać artykuł o zdarzeniu bez zbędnych komentarzy i sugerowania czegokolwiek.
Z pewnością po budowie takiego dworca z małego rynku zostaną wyrzucone busy a teren zostanie zagospodarowany poprzez maszynkę do robienia pieniędzy czyt parking.
@AdamKinght Też miałem nie odpisywać, ale też pozwolę Ci się mądrzyć. Debile podobni do Ciebie jak widać sieja się sami i niestety trzeba nad tym ubolewać. Mózg jest po to żeby go używać, ale żeby go używać to niestety trzeba go mieć ! Oczywiście Ty i osoba która napisała ten i poprzedni artykuł byliście naocznymi świadkami zdarzenia i można powiedzieć, że była to relacja niemal, że na żywo i tutaj w tym artykule nie masz pożywki, której nie dał Ci autor. W poprzednim przypomniał sobie, że dzień wcześniej miało coś takiego miejsce to sobie popisał i puścił wodze fantazji wierząc bezgranicznie swoim informatorom pisząc o jeździe na jednym kole o popisach. Gdyby tutaj napisał, że kierowca samochodu 'chcąc się popisać swoimi umiejętnościami i nieudolnym driftem doprowadził do wypadku' to miałbyś już pole do popisu i wzbogacenie swoich wypocin o kolejne wyzwiska. Klaruje się sytuacja czy jeszcze nie? No to zrób krok dalej. Tutaj mamy tylko notatkę policji co się stało i sam przyznałeś, że 'W tym artykule nie znamy okoliczności, więc nie komentuję' a w Limanowej redaktor oczywiście był świadkiem wiec nie było sensu pofatygować się po informację od Policji żeby poznać zdanie profesjonalistów. Gdyby ze strony Policji wyszedł komunikat, że zrobił to czy to, że zachował się tak a nie inaczej, że brawura była przyczyną tego zdarzenia to nawet bym się słowem nie odezwał, ale niestety rzetelność autora pozostawia wiele do życzenia. Bardzo łatwo jest kogoś oczernić i dawać pożywienie hienom takim jak Ty do zwyzywania kogoś. Trzeb trochę pomyśleć logicznie, no ale do tego jest potrzebny mózg i to tyle bo nie chcę za bardzo obciążać Twoich zwojów mózgowych bo byś musiał się ustawić w kolejce po rentę na głowę no chyba, że ją już masz.
No i gdzie te komentarze, że kierowca samochodu to: 'bezmózgi dawca', 'mongoł', 'że trzeba się z tego cieszyć', że 'trep co kupił se składaka' i inne? Nie doszło do piszącego artykuł, że kierowca samochodu chciał się popisać? Czyżby zabrakło 'świadków', że zamiast na czterech to jechał na dwóch kołach? Jak sami widzicie bardzo łatwo jest wieszać na kimś psy i wyzywać od nie wiadomo jakich a nikt się nie zastanowił tak samo jak w przypadku motocyklisty w Limanowej, że oprócz złej oceny wykonania danego manewru w tym przypadku coś innego mogło wpłynąć na podjecie takiej a nie innej decyzji kierowcy samochodu. Nie można napisać po prostu notki, że to czy to się stało, że doszło do takiego a takiego zdarzenia jak się nie było świadkiem sytuacji tylko trzeba walnąć temat 'jazdy na jednym kole', trzeba dopisywać, że 'chciał się popisać'. Co innego gdy jest oficjalne stanowisko biegłego, policji to ok sprawa jest wtedy jasna i klarowna. Szybkiego powrotu do zdrowia dla motocyklistki.
Gdyby osobie, która pisała ten artykuł chciało się pofatygować i dowiedzieć naprawdę co się stało z pewnością inaczej by to było napisane, ale po co? Najlepiej 'walnąć' poczytny, chwytliwy, sensacyjny temat i licznik odwiedzin bije. Nie zastanowił się nikt co mogło być przyczyną tego co się stało? Mogło na to wpłynąć kilka czynników od awarii motocykla poprzez piasek, olej na jezdni, studzienka, która tam jest i inne ale znowu pytam po co się zastanawiać? Najlepiej zmieszać kogoś z błotem. Proponował bym się zapytać tych co jeżdżą na motocyklach czy jest wykonalne w tamtym miejscu przy tak dużym ruchu i takim motocyklem, tak ciężkim, o takiej pojemności pokusić się o popisywanie się przed kimkolwiek bo moim zdaniem to musiał by być chyba ktoś niespełna rozumu. W każdej grupie trafi się 'czarna owca', ale czy to oznacza, że trzeba wszystkich wsypywać do jednego worka? Rozumiem - jechał by pijany, po narkotykach to fakt dla takich osób nie powinno być żadnej taryfy ulgowej. Każdy z nas załóżmy może jechać rowerem i coś się stanie. Rozwali rower, kolano, głowę i co też napiszecie, że 'dobrze mu tak', że 'mongoł', że 'bezmózgi dawca', że 'kozak'? Jest chyba tylko jedno wytłumaczenie takich komentarzy, ale zostawię je dla siebie.
Ciekawi mnie dlaczego policja nie podjedzie w ciągu dnia załóżmy pod ten Media Makrkt i nie zacznie wszystkich kontrolować? Przecież też może to ktoś nazwać zlotem. Gdyby Ci sami ludzie przyjechali w to miejsce o innej porze i ktoś by nie napisał że to 'zlot' to też by stróże prawa się zainteresowali? Najlepiej dowalić młodym ludziom którzy maja jakąś pasję, jakieś hobby no bo dziurę budżetową trzeba jakoś załatać i wyrobić normę zaplanowaną przez nierobów z Wiejskiej, że tylu a tylu kierowców trzeba ukarać, tylu a tylu pieszych, rowerzystów itd. Niekoniecznie fani motoryzacji muszą się zbierać żeby się popisywać. Owszem w stadzie może znaleźć się jakaś czarna owca, która chce błysnąć, ale niejednokrotnie Ci ludzie właśnie zbierają się po to żeby tylko porozmawiać, wymienić doświadczenia obejrzeć innych pojazdy i czy jest w tym coś złego? Trzeba robić nalot jak na bandę terrorystów? Czy może lepiej niech idą do baru ululają się i pójdą grzecznie albo i niezbyt grzecznie spać.
Jechałem rano tamtędy i faktycznie sprawdzali trzeźwość tylko zastanawia fakt dlaczego nieoznakowany radiowóz stał na przystanku autobusowym bez włączonych sygnałów świetlnych? Jeden pan z policjantów stał sie już sławny na pół PL jak to zaparkował na wysepce przy jednym z limanowskich rond i sprawdzał trzeźwość. Czyżby limanowskich policjantów nie obowiązywały przepisy? No chyba że radiowóz podstawili dla pasażerów autobusu który nie miał już kierowcy to ok.
Nie taniej i bardziej z pożytkiem byłoby zamontowanie stacjonarnych alkomatów w kilku punktach miasta? No ale po co??? lepiej wydać kasę na jednorazówki bo zapewne ktoś miał w tym interes.
Przecież to nacja koczownicza to po jaką chol.....e im nieruchomość? Kupić im wóz Drzymały i niech wędrują po PL. Może na stałe zagoszczą obok domu któregoś z polityków, których to tak boli los tej biednej nacji. Najlepiej to niech opuszczą terytorium Polski a jak nie mają na paszporty to mieszkańcy z chęcią zrobią zrzutkę.
A dlaczego niby Policja wykonuje coś niezgodnego z prawem tj zatrzymanie prawa jazdy bez możliwości obrony ? Bez możliwości obrony chociażby przed Sądem ? Niestety kierowcy dają się wrobić bo jak tu się sprzeciwić wszechmocnemu policjantowi który musi wyrobić normę mandatów zaplanowanych przez wiecznie nienażartych z Wiejskiej. Niejednokrotnie już udowodniono przed Sądem, że urządzenia służące do pomiaru prędkości używane przez policję i nie tylko nadają się do kosza a proceder niestety nadal kwitnie. Jakiś 'bicz' nad kierowcami musi byś co do tego nie ma wątpliwości, ale dlaczego nie do końca jest on niezgodny z prawem i Oki niech będą jakieś sankcję bo muszą one być ale dlaczego przeznaczać je na łatanie dziury budżetowej? Za rok bodajże 2014 policjanci wyrobili 120% normy którą określił rząd żeby ukarać tylu a tylu kierowco, tylu a tylu rowerzystów, tylu a tylu pieszych itd. Nie dziwota, że policjant zamiast porozmawiać, wyjaśnić, upomnieć czy nawet poznać przyczyny takiego a nie innego postępowania dopier.....i z górnej półki i cieszy michę bo ma wyrobioną normę.
Przecież to jest nacja która we krwi ma przemieszczanie się więc w czym problem? Przesiedlenie ich w inne miejsce to dla nich powinno być jak chleb powszedni i zgodne z ich naturą a nie że mają już wydeptane ścieżki do mopsu i innych instytucji a tam by musieli zaczynać od samego początku i nie wiadomo z jakim skutkiem. Może trafią na policję, która na równi z innymi obywatelami ich będzie traktowała a nie jak tutaj. Kupić im dom w sąsiedztwie RPO. Niech pomieszka z takimi sąsiadami i zobaczymy jak wtedy będzie mówił. Mieszkańcy Limanowej podejrzewam, że gdyby była taka potrzeba nawet zrobili by kwestę w tej intencji.
Coś w tej Mszanie chyba pomajstrowali z tymi światłami. Jeszcze nie tak dawno nie było tylu kolizji na tych skrzyżowaniach.
'Wydarzenie' woooooow !!! Czyżby panowie policjanci poszkodowani na Zamieściu powrócili ze zwolnień lekarskich?