Komuna prała ludziom mózgi przez lat 50 , z marnym skutkiem zresztą, a tu wychodzi z telewizora jakiś gość i gada, że to nie Wałęsa, tylko on, że nie AK, tylko wyklęci. Wydaje mu się, że tu pomniczek, tam film jakiś, marsz, czy inscenizacja i ludziom w głowach poprzestawia. To tak nie działa.

I cóż to da, że ktoś naje się jakichś mielonych muszelek. Ziemia okrzemkowa, owszem, jako sorbent, ale po co żreć sorbent, skoro można zaaplikować sobie trochę siarczanu magnezu i popić wodą. Tak ładnie płucze, że przez tyłek migdałki widać. Działa też przeciwkaszlowo- kazdy się boi.

Dupa lata ze strachu, to się szczepią. Odporność powstanie po 3 tygodniach, czyli po sezonie . Ha

W Bibliotece z pewnością można wypożyczyć książkę z opisem , gdzie znajduje się żródło wody żywej. Jest ono za siedmioma górami, za siedmioma lasami. Pilnuje żródła grożny smok, ale przy pomocy siedmiu krasnoludków z pewnością drogę znajdziecie.

Sztuczne wywołanie epidemii nie jest rzeczą łatwą i sama introdukcja wirusa do środowiska nie wystarcza. Czynione do tej pory próby introdukcji bojowego środka biologicznego np przy pomocy zakażonych pcheł nie powiodły się poza laboratorium. Z pewnością nie jest możliwe wywołanie epidemii metodą oprysków, ponieważ środek biologiczny szybko traci właściwości poza organizmem żywiciela. Przyczyną jest zapewne wirus zwykle bytujący w przyrodzie, który napotkał korzystne warunki do namnażanie się i rozprzestrzeniania ( duże stada jednakowych osobników na małym terenie z niską odpornością powodowaną niewłaściwą hodowlą, zakażenie kropelkowe). Jedyną metodą jest zastosowanie się do wprowadzanych przepisów sanitarnych, inaczej nie uda się wyeksportować ani kilograma świni, a to będzie znaczyć bankructwo dla wielu hodowli.

Armia Krajowa, największa podziemna organizacja zbrojna w Europie, pod wpływem dobrej zmiany zapadła w niebyt, podobnie jak AL, czy BCh.

Na świniach specjalnie się nie znam, ale widziałem film o trzęsawce owiec w Islandii. Tam władze wybiły całe stada w całym okręgu, tylko jeden hodowca schował kilka młodych owiec w piwnicy. Wypożycz sobie ten film, zobacz, co sie stało, celem poszerzenia horyzontów myślowych.

Ta ustawa, to wyraz bezradności biednego społeczeństwa wobec ekspansji bogatych firm zachodnich. Jak rozumię, market będzie zamknięty od frontu, a z tyłu kurierzy będą rozwozić zamówione przez internet towary prosto po domach. Super, a nawet jeszcze lepiej. Oczywiście nie jest problem dla jednoosobowego przedsiębiorcy, że np jak zarobi 2000, to 1200 odda na ZUS, 350 do US a na zakupy jeszcze 23% VAT, tylko te otwarte w święta sklepy. Jasne, że bogate kraje jak Norwegia może pozwolic sobie na zamykanie sklepów, ale my raczej dziadujemy i stać nas tylko na zewnętrzne znamiona luksusu (wewnętrzne znamię, to kredyt na 30 lat). Ale już bogata Finlandia ma otwarte sklepy po uważaniu właściciela np do 23, a jeżeli komuś nie pasuje, to może się zwolnić.

Jak byłem dzieckiem, za Stalina, w domu było zimą zimno jak cholera. Ojciec wyłączał gaz na noc, a przez dzień, to tak trochę. W szkole było zimno też. Po szkole do zmroku jeżdzilismy na sankach. Nigdy nie choruję, Nie wiadomo, czy takie wydelikacanie sie w stałej temperaturze 20. 0 stopnia jest korzystne dla zdrowia.

Czytałem kiedyś (niedawno), że dwie gminy ustanowiły zastaw bankowy pod pożyczkę w postaci nieczynnego lotniska znajdującego się na ich terenie. Ponieważ gminy te nie spłacały pożyczek, sąsiadująca z lotniskiem gmina, wykupiła z banku cały teren dla własnych potrzeb rozwojowych. Wrzask się zrobił, ale Warszawa rozsądzi, czy jedna gmina może zawłaszczać drugą.

Czytałem kiedyś (niedawno), że dwie gminy ustanowiły zastaw bankowy pod pożyczkę w postaci nieczynnego lotniska znajdującego się na ich terenie. Ponieważ gminy te nie spłacały pożyczek, sąsiadująca z lotniskiem gmina, wykupiła z banku cały teren dla własnych potrzeb rozwojowych. Wrzask się zrobił, ale Warszawa rozsądzi, czy jedna gmina może zawłaszczać drugą.

Kiedyś Słowianie grzali się przy ognisku i praktykowali czary. Teraz zmiana taka , że nad ogniskiem jest komin.

Ale dlaczego aż do Afryki, skoro za miedzą mamy Czechy, krainę pogaństwa i bezbożnictwa. Wystarczy tam sie udać i nawracać , spłacając dług za łaskę wiary św. Wojciecha. Paszportu nie trzeba , ani wizy, , tylko iść i nauczać. Z pewnością bracia Czesi chętnie zapełnią puste świątynie i zrezygnują z życia w grzechu, oświeceni światłem jedynej prawdy.

Niemcy mają tańszy gaz, bo to oni finansowali i wyposażali gazownictwo w Rosji i teraz w ten sposób rozliczają się. Ciekawostka taka: Marinetraffic podał, że do portu w USA zacumował karier, który przywiózł rosyjski gaz LPG Amerykanom, z rosyjskiego Jamału. Tak, że bedziemy miec gaz amerykański z rosyjskiego Jamału , z pewnoscia droższy.

Polska to kraj przebierańców, prawie każdy przebrany za kogoś. Mało kto jest na tym miejscu, gdzie być powinien.

Biskup Polowy to człowiek bez honoru i każdy oficer może obić go bez kary. Było dosadniej, ale za to go lubię.

Śmierć skutkiem raka wątroby jest łagodna i bez bólu. Produkty rozpadu wątroby mają działanie narkotyczne na mózg- chory ma wrażenie, że wraca do zdrowia i czuje się znakomicie. Nie jest to więc śmierć łotra. Co do Dmowskiego: to on uświadomił Ukraińcom, że powinni iść własną drogą do niepodległości, bo z Polską nic dobrego ich nie spotka. Oni jemu pomnik postawić w Kijowie powinni, bo zasługi ma.

Nie jest prawdą, że wyjazdy z Polski Żydów były powodowane polskim antysemityzmem. Nowy ustrój wprowadzany po 45 roku podciął ekonomiczny byt wielu rodzinom Żydowskim, Upaństwowienie handlu, przemysłu i bankowości , niszczenie wszelkich odmian działalności prywatnej, pozbawiły dochodu wiele rodzin, niekoniecznie Żydowskich, z tym, że oni mieli tą możliwość, że mogli wyjechać. Z tym, że wyjazdy do Palestyny nie były niczym nowym- zaczęły się jeszcze przed wojną- młodzież Żydowska po kursach w Bundzie wyjeżdżała budować Izrael. Należy zaznaczyć, że po wojnie w PRLu pojawili się nowi Żydzi, przywiezieni z Armią Czerwoną. Oni wchodzili w struktury państwa, niekoniecznie do UB. Oni naszymi sąsiadami z pewnoscią nie byli. W 68 roku Gomułka otworzył dla nich granice i chętnie wyjechali z kraju, gdzie cytryny były 2 razy w roku. Zresztą, nie tylko oni- Gomułka pozbył sie też sowieckich 'doradców' w wojsku, a za wszystko zapłacił utrata stanowiska w dwa lata póżniej.

Ciekawe, skąd wzięła się suma odszkodowania , skoro nieruchomości pożydowskie zostały w zdecydowanej większości sprzedane po wojnie przez powracających właścicieli , ich pełnomocników, lub pełnomocników ich rodzin. W większości była to biedota , jeżeli już posiadał jakiś majątek, to ruchomy, do handlu, a nie nieruchomosci, które utrudniały przemieszczanie. Z jakiej to niby racji uważają, że Polak obowiązany był pomagać, przecież oni sobie nawzajem nie pomagali. wprost przeciwnie, z racji tego, że ten naród nachodżczy na Europę nie miał mentalności europejskiej, a wyznawał zasadę: niech zginie wszystko, bylebym ja przeżył. Na tej zasadzie Kneset uznał, że nie istnieje odpowiedzialność żadnego Żyda za zagładę i żaden za pomocnictwo skazany nie został. A nie stać ich było nawet na zniszczenie ksiąg rabinackich ze spisami osób wyznania mojżeszowego. Wielu Żydów było tak zasymilowanych, że nie można było ich poznac po wyglądzie- musieli byc wskazani.

Najważniejsze, że kraść nie przestali. W końcu muszą też zacząć gdzieś sprzedawać te fanty. Zrobią błąd i wpadną. Ale niczego nie zwrócą.