Ciężarówka potrąciła pieszą. Kierowca odjechał
Limanowa. Do potrącenia pieszej doszło dziś około 9:20 w centrum Limanowej. Kobieta trafiła do szpitala. Kierowca samochodu-cysterny, który w nią uderzył, oddalił się z miejsca zdarzenia, ale zatrzymał go patrol policji. Twierdzi, że nie zauważył, iż doszło do wypadku.
Dzisiaj około godz. 9:20 w pobliżu limanowskiego rynku doszło do potrącenia pieszej przez samochód.
Auto uderzyło kobietę na ul. Jana Pawła II, obok bazyliki Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, kierowca ciężarówki odjechał z miejsca wypadku, pościg za nim podjęli funkcjonariusze policji.
- Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany przez patrol - potwierdza st. sierż. Jolanta Mól z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Poszkodowana kobieta została przewieziona karetką pogotowia ratunkowego do Szpitala Powiatowego w Limanowej. Obecnie przechodzi tam operację. Wiadomo już, że doznała poważnych obrażeń m.in. kończyn dolnych. Wbrew informacjom podawanym przez niektóre media, kobieta żyje, jednak jej stan lekarze określają jako bardzo ciężki.
Pojazd, który uderzył kobietę to cysterna iveco na słoweńskich tablicach rejestracyjnych. Kierowcą auta jest jednak Polak. Jak udało nam się ustalić, twierdzi on że nie zauważył iż potrącił kobietę, dlatego odjechał z miejsca zdarzenia. Relacjonuje, że stał normalnie przed przejściem dla pieszych, a gdy ludzie przeszli przez jezdnię, ruszył.
Nie wiadomo zatem, jak doszło do wypadku. By móc to ustalić, policjanci szukają śladów na aucie.
Na czas pracy służb droga w miejscu zdarzenia była zablokowana. Około południa ruch wznowiono i teraz odbywa się normalnie.
(Aktualizacja - 12:30)
Może Cię zaciekawić
Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Zatrzymany kolejny diagnosta samochodowy i pośrednik
Działania policji i Prokuratury Regionalnej w Krakowie Zatrzymania w sprawie nadzorowanej przez Prokuraturę Regionalną w Krakowie miała...
Czytaj więcej17-latek odnaleziony
Nastolatek wyszedł z domu wczoraj (12 grudnia) w godzinach porannych i do dzisiejszego wieczoru nie nawiązał kontaktu z rodziną. Przed ...
Czytaj więcejOszukana przez fałszywego bankowca straciła 123 tys. zł
"Zdenerwowana kobieta postąpiła zgodnie ze wskazówkami rozmówcy. Później miała czekać, aż skontaktuje się z nią policja, by przyjąć zgło...
Czytaj więcejTragiczny wypadek w rolnictwie - zginął 57-latek
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj (23 września) kwadrans po godzinie 16:00 na terenie miejscowości Sechna w gminie Laskowa. ...
Czytaj więcej- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Komentarze (47)
W jakim stanie jest kobieta ?
Życzę powrotu do zdrowia.
Dzisiaj jest taka pogoda, że meteoropaci powinni pozostać w domach.
Limanowa to niestety specyficzny 'kraj' ŻAL !!!
Powrotu do zdrowia, życzę...
Czy ta poszkodowana Pani została uderzona kabiną TIR-a, a następnie przejechana kołami pięciu osi, czy wpadła 'TYLKO' pod tylną część tego kolosa?.
Przechodzenie, a raczej jego sposób na limanowskich przejściach, jest często brawurowy.
To, iż do tragedii nie dochodzi częściej, to zasługa Miłosierdzia Bożego - tak sądzę, widząc dobiegających/przebiegających pieszych głównie przed bazyliką, w pięknym powiatowym mieście Limanowa.
Po czym MATOŁ! matoła rozpoznaje?.
Natomiast jeśli chodzi o sytuację w Szczyrzycu, owszem zawinił facet osobówki, ale powiedzmy sobie szczerze, czy jadąc max 50km/h w terenie zabudowanym, w odzieży ochronnej można stracić życie?? Wydaje mi się, że przy takiej prędkości najbardziej prawdopodobne są otarcia i złamania. Wszyscy wiemy jak jeżdżą motocykliści i przez to nie mam do nich szacunku na drodze, bo jeżeli narażają własne życie, to już jest ich problem, dopóki życie innych jest bezpieczne.
Dobrze, ze sa 2 pasy ruchu chociaz wielu i tak nie umie sie po nich poruszac.
Przy zamontowanych swiatlach wydostanie sie z rondo bedzie trwalo godzine. Dopoki nic sie nie zmieni trzeba patrzec na slepia bo od tego je macie, a nie wszedzie tylko nie na droge.
Najwazniejszy i tak jest szybko powrot do zdrowia tej PanI.
Czego jej serdecznie zycze.
krowy,młodzież nie patrzy czy coś jedzie piszę to jako kierowca i pieszy.
Czas żeby ktoś w końcu coś mądrego napisał w tych komentarzach. Po pierwsze nie życzę nikomu czegoś takiego, ale bardzo dobrze że się tak stało , BO MOŻE W KOŃCU ZACZNIECIE LUDZIE UWAŻAĆ NA TYCH PRZEJŚCIACH A NIE WCHODZICIE SOBIE JAK PANICZE NA PRZEJŚCIA CO ? I WYMUSZACIE NA KIEROWCACH ZATRZYMANIE SIĘ ? Wchodzicie, nie wchodzicie - nie wiadomo co chcecie zrobić , wbijacie na przejścia w ostatnim momencie - to jak może nie dochodzić do wypadków ??? PYTAM SIĘ ? Za kogo wy piesi się uważacie za Panów Drogi ? Że to Wy macie kontrolę nad drogą i że jesteście jej królem/Panem/Władcą/Właścicielem ? Wy macie o wiele łatwiejszą sytuację jak kierowca - kierowca musi patrzeć na wiele sytuacji na drodze na raz - musi uważać nie tylko na WAS , na pieszych , ale również patrzeć na sytuację na drodze , na inne pojazdy. Wy będąc w bardziej komfortowej sytuacji POWODUJECIE zagrożenie na drodze wchodząc i wpychając się na siłę na przejścia. Szczególnie jak wychodzicie z kościoła. Opiszę jeszcze taką sytuację - stoi pieszy przed przejściem - wchodzi , nie wchodzi - nie wiadomo co chce zrobić to jak z tego może nie być wypadków ? Ludzie wchodzą na siłę na przejście. Niektórzy piesi w ogóle nie mają pojęcia o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Należałoby tutaj jeszcze dodać, że to nie tylko na przejściach takie sytuacje - rowerzyści też powodują różnego typu zagrożenia. Natknąłem się na sytuację gdy piesi weszli kierowcy na przejście gdy kierowca był w połowie tego przejścia. Więc jak może nie być wypadków ? Pytam się ludzie WY macie w ogóle jakiś rozumek jeszcze czy nie ? Mam nadzieję że ta sytuacja co poniektórych nauczy czegoś - przede wszystkim większego szacunku dla pracy kierowcy oraz większej ostrożności. Jakbyście czekali parę sekund dłużej a nie wciskali się na przejścia / wchodzili w ostatnim momencie to by wypadków nie było. Zastanówcie się ludzie troszeczkę - mówiąc prostym językiem : zacznijcie myśleć głową, a nie ****. KONIEC wywodów. Żegnam.
Zanim zaczynasz kogokolwiek obrażać najpier przeczytaj dokładnie ten Kodeks Drogowy, na który sie powołujesz i sie zastanów nad tym co przeczytałeś bo tam jest dokładnie napisane wszystko co wolno a co nie a jak masz z tym problem to kup sobie KD z komentarzem i zrozumiesz
Polecam przeanalizować dokładnie Art 14 wspomnianego kodeksu i porównanie tego co tam jest napisane z tym co panuje w Limanowej a chyba zrozumiesz (mam taka nadzieję, ale to nie jest już mój problem)
Racje zawsze po środku ,lecz w tym przypadku
jest to tak zwany TIR ,a dokładnie z ( naczepą )
co za tym idzie?
a właśnie w takim i podobnym pojeździe ( przyczepy też )
są tak zwane ( MARTWE PUNKTY )
jeżeli kierowca jak podobno twierdzi zatrzymał się
i przepuścił pieszych a następnie odjechał...
( pytanie w jakim punkcie była Kobieta przechodzień i
w jakim punkcie był ten tz, TIR )...
powrotu do zdrowia
pozdrawiam
'TIR' to międzynarodowa organizacja transportowa,
natomiast 'tir' jest potoczną nazwą dużego samochodu ciężarowego.
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.
czytaj ze zrozumieniem napisałem dla ogółu
potocznie wiadomo jak się określa taki pojazd
a napisałem cytat załapiesz ?
w jakim punkcie był ten tz, TIR
tz,
to w skrócie TAK ZWANY łapiesz temat jak nie to na
PW
inaczej Prywatna Wiadomość jak nie łapiesz to ta koperta w prawym dolnym rogu
Zabrania się:
wchodzenia na jezdnię:
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
przebiegania przez jezdnię;
chodzenia po torowisku;
wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.
Art. 15. Przepisów art. 11–14 nie stosuje się w razie zamknięcia ruchu pojazdów na drodze.
spójrz w lewo - spójrz w prawo - spójrz jeszcze raz w lewo by upewnić się czy można przejść przez jednię bezpiecznie.
:)))
Jeżdżę małą osobówką, a już nie raz ani nie dwa a nawet nie trzy byłam zmuszona po przepuszczeniu grupy pieszych wciskać hamulec do spodu w połowie przejścia dla pieszych, bo mi się jakiś ignorant na maskę prawie wpierdzielił w ostatniej chwili.
Szanuję prawa pieszych, gdyż sama pieszą bywam. Ale też - jako piesza, wiem, że ja również mimo pierwszeństwa muszę uważać na przejściu, i nie ważne, że JA MAM PIERWSZEŃSTWO - jak wlezę kierowcy przed maskę MAM świadomość, że RYZYKUJĘ! I nie istotne kto tu winny...ważne, że mnie to utrudni życie, uważam, że w każdej sytuacji - nawet jeśli mam pierwszeństwo - tak z punktu widzenia pieszych jak i kierowców TRZEBA zachować ostrożność, bo nigdy nie wiadomo czy debil nam się nie trafi! a tych jak wiadomo nie mało !
Ponieważ cysterna waży ok. 30 ton, a zwykłe auto ok.1 tony. Przeciętny człowiek to 60kg, więc trzeba przejechać coś co waży 2kg. Można napchać do starego plecaka 2kg czegokolwiek i przejechać po tym autem osobowym, najlepiej jakby to było mniej więcej tak twarde jak człowiek... dodatkowo ta pani miała kontakt z autem nie całą swoją masą więc 2kg to jest coś co kierowca osobówki poczuje bardziej niż kierowca cysterny jak mu ktoś trafi pod koła.
Chciałem tylko pokazać, że jest prawdopodobne nie zauważenie czegoś takiego. Dodatkowo jak trochę pomyśleć to do moich obliczeń trzeba dołożyć to, że jak uderzysz w coś osobówką to jesteś blisko zdarzenia bo między tobą a np. kotem jest dużo mniejsza odległość, dużo mniej metalu, dużo mniejsza opona itd. Praktycznie 2-kilowy kot trafiony kuciapkiem to potężny wstrząs i huk w porównaniu z kimś kto wejdzie pod koła cysterny...