Czuć było nie tylko zapach potraw, ale i wyborów

Felieton | Limanowa. W niedzielę odbył się XXII Powiatowy Przegląd Dorobku Artystycznego i Kulinarnego Kół Gospodyń Wiejskich Powiatu Limanowskiego - wydarzenia, które ma krzewić tradycje i kulturę naszego regionu, tymczasem stało się miejscem (jak wiele obecnych innych imprez w regionie) parady polityków.

Imprezę otworzył niecodzienny zestaw gości, w którym znalazł się m.in. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Mimo związku z Krakowem, planuje on startować w wyborach z okręgu nowosądeckiego. Towarzyszyli mu posłowie, wójtowie, starosta, wicestarosta i wielu innych.

Przyglądając się składowi otwierających, trudno nie zauważyć pewnej regularności. Wydaje się, że jest to kolejna odsłona parad lokalnych - oczywiście, limanowskich - co jest całkiem zrozumiałe, a także przyjezdnych polityków, którzy z niezwykłą zręcznością nawigują po trasach tego typu wydarzeń, często uczestnicząc nawet w kilku w ciągu jednego dnia. W ich gronie znajdują się osoby, które dotychczas skrupulatnie omijały Limanową, jednak w niedzielę oprócz zapachu pysznych potraw czuć było wybory. Choć ich termin nie jest jeszcze ustalony, kampania wyborcza już się rozpoczęła.

O przeglądzie KWG i jego wynikach piszemy w artykule: Znamy zwycięzców powiatowego przeglądu KGW

Ostrzeżenie meteorologiczne dla regionu: silny deszcz z burzami Sławomir Mentzen do swoich wyborców: zagłosujcie tak, jak mówi wam wasze sumienie

Zdaje się, że dla naszych polityków z Nowego Sącza, Podhala czy Orawy, każda okazja, by "wyłonić się z cienia", to potencjalny głos więcej.

Niemożliwe jednak jest ukrycie pewnego rozczarowania. Radosna ekscytacja z ich obecności gaśnie bardzo szybko. Politycy obiecują ulepszyć nasze życie, nasz region, a potem... gdy nastaje cisza wyborcza, kurtyna opada. Twarzy tych ludzi nie zobaczymy do kolejnych wyborów. Chcemy, aby więcej osób zrozumiało, że prawdziwe zaangażowanie w życie regionu to nie tylko kampania. 

Miejmy nadzieję, że takie wydarzenia jak Przegląd Dorobku Kół Gospodyń Wiejskich czy inne, które obecnie odbywają się co weekend w regionie, będą nadal służyć do świętowania naszego dziedzictwa i zabaw, a nie jako dodatkowa scena dla politycznego teatru - jednego z wielu, bo z Limanowej politycy w pośpiechu udali się na kolejne występy w sąsiednich samorządach.

Tego typu spotkania i święta powinny być dla uczestników, turystów i mieszkańców okazją do relaksu i zabawy, a nie areną dla polityków.

Oto pełna lista oficjalnych gości, którzy w roli gwiazd próbowali przyciągnąć uwagę zgromadzonych: wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, posłowie Anna Paluch, Urszula Nowogórska, Jan Duda, Patryk Wicher, dyrektor biura poselskiego Andrzeja Guta-Mostowego, wiceministra sportu i turystyki – Andrzej Dobrzański, senator Jan Hamerski, II Wicewojewoda Małopolski Mateusz Małodziński, radny województwa małopolskiego Grzegorz Biedroń, wójt Andrzej Romanek (Łososina Dolna). Powiat Limanowski reprezentowali Starosta Limanowski Mieczysław Uryga, wicestarosta Agata Zięba, Przewodniczący Rady Powiatu Józef Pietrzak, członek Zarządu Wojciech Włodarczyk i Józef Jaworski oraz radna Beata Krzyściak, a gminy wójtowie: Jan Skrzekut (Limanowa), Piotr Stach (Laskowa), Paweł Stawarz (Jodłownik).