Kolejna kradzież katalizatora

Limanowa. W ostatnich dniach na terenie Limanowej doszło do kolejnej kradzieży katalizatora z zaparkowanego pojazdu.

Tym razem do zdarzenia doszło w sobotę, kwadrans przed godziną 8:00 na ulicy Potok w Limanowej. - Z samochodu Suzuki skradziono katalizator w wyniku czego powstały straty w wysokości około 1500 zł – informuje asp. Jolanta Batko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.   

Jak już informowaliśmy,  pierwszej połowie września na terenie Limanowej doszło do dwóch przypadków kradzieży katalizatorów z zaparkowanych pojazdów.

W okresie między 5-10 września w Limanowej na ul. Tarnowskiej doszło do kradzieży katalizatora z pojazdu marki Mitsubishi. Straty oszacowano na około 400 zł. Z kolei 9 września na ulicy Kochanowskiego w Limanowej nieustalony sprawca dokonał kradzieży elementu układu wydechowego w postaci katalizatora z pojazdu marki Volkswagen Golf. W tym przypadku straty oszacowano na około 570 zł.

Szpital z nowym sprzętem od WOŚP pomimo kontrowersji wokół finału Tona karmy dla zwierząt trafiła do Kłodzka (ZDJĘCIA)

Przypadki kradzieży katalizatorów nie wynikają z popytu na części zamienne tego rodzaju. Chodzi o metale szlachetne, znajdujące się we wkładzie tego elementu – to m.in. rod, platyna i pallad. 

Wartość katalizatorów jest zróżnicowana – części z modeli tańszych marek mają wartość kilkuset złotych, natomiast te pochodzące z samochodów droższych osiągają ceny nawet kilku tysięcy złotych. Skup zużytych katalizatorów jest w Polsce dopuszczony przez prawo – w sieci można znaleźć firmy trudniące się skupowaniem tych części oraz ich cenniki.

Kradzież katalizatora wiąże się z reguły z większymi stratami, niż wartość samej utraconej części. Złodzieje działający w pośpiechu nie odkręcają mocujących ją śrub, tylko wycinają katalizator szlifierką kątową lub piłą, bądź używają łomów. W ten sposób często doprowadzają do licznych uszkodzeń w układzie wydechowym albo podwoziu pojazdu.