Pani płaci, Pan płaci, społeczeństwo płaci
Pani płaci, Pan płaci, społeczeństwo płaci. Niemal każdy z nas, patrząc na rosnące ceny na stacjach benzynowych, zadaje sobie pytanie, co tak naprawdę kieruje tymi cenami. W miarę, jak kwoty na pylonach stacji rosną, nasze portfele szybko się kurczą. Niezależnie od tego, czy jesteś indywidualnym kierowcą, małym przedsiębiorcą czy tylko obserwatorem cen, ta sprawa dotyka nas wszystkich. Zapraszamy do lektury najnowszego felietonu autorstwa PAPA na ten temat.
Pani płaci, Pan płaci, społeczeństwo płaci
Jestem wygodnym typem, nieprzywiązującym nadmiernej wagi do ochrony waleni w Oceanie Atlantyckim czy lodowców w Himalajach. Transport publiczny kojarzy mnie się ze starymi czasami minionego ustroju i loterią czy autobus wiozący nas do szkoły średniej zatrzyma się na naszym przystanku, czy też kierowca mający już fulla na pokładzie po prostu pojedzie dalej ignorując nasze błagalne machania. Jednym słowem – jeżdżę samochodem. Po wnuki do szkoły, po zakupy dla żony, po gazety w sobotę, do kościoła w niedzielę, etc, etc. Po prostu uważam samochód za zdobycz cywilizacyjną pamiętając czasy z jaką zazdrością patrzyliśmy na kuzyna ze Śląska, który był szczęśliwym posiadaczem pierwszego samochodu w naszej rodzinie – ślicznego wschodnioniemieckiego i przeraźliwie dymiącego (dwusuw!!!) Wartburga.
A skoro jeżdżę to i tankuję. I codziennie obserwuję cyferki na pylonach limanowskich stacji, nawet kiedy czujnik paliwa pokazuje, że jeszcze nie dziś, jeszcze nie teraz. Jest to rodzaju odruchu prawie bezwarunkowego – jakby brak codziennego odnotowania jak tam ceny na stacji czynił może życie niepełnym. Każdy widzi, że ostatnio jest co obserwować. I te intelektualne zagadki: skoro mam jeszcze ¼ baku to czy już zatankować czy może dojeździć do następnego tygodnia i spodziewanej wypłaty.
Zobacz również:Jest w tym wszystkim tak naprawdę bezsilność, bo co z tego, że na terenie powiatu mamy sporą liczbę różnych sprzedawców paliw, skoro wszyscy oni serwują nam ceny, które, z reguły, należą do najwyższych w Polsce.
Październikowy rajd cen paliw skłonił mnie jednak do przyjrzenia się liczbom. W dniu kiedy piszę ten felieton na stacji paliw Orlen przy ul Krakowskiej w Limanowej cena benzyny 95 wynosi 6, 57 zł, a diesla 6,64 zł, choć jeszcze niedawno przez całe miesiące na pylonach wisiało przyjemne 5,99 zł.
Korciło mnie, że sprawdzić dane źródłowe:
Data (rok 2023) | Cena ropy na rynkach (w USD) | Kurs USD w PLN |
---|---|---|
04.08. | 86,06 | 4,04 |
24.08. | 83,15 | 4,11 |
04.09 | 89,02 | 4,13 |
22.09 | 93,59 | 4,32 |
05.10 | 84,28 | 4,37 |
19.10 | 93,20 | 4,22 |
24.10 | 88,08 | 4,18 |
02.11 | 86,94 | 4,19 |
I jeszcze jedna liczba: zysk Orlenu za III kwartał 2023 wyniósł 3,46 mld zł netto.
Ja naprawdę chcę wierzyć prezesowi Obajtkowi i największej polskiej firmie, którzy tygodniami zapewniali, że te 5,99 to normalna polityka cenowa globalnego koncernu nie mająca nic wspólnego z kampanią wyborczą. Że to po prostu efekt skali, optymalizacji, kontaktów (i kontraktów) z Saudami, zarabiania przez Orlen na rynkach zagranicznych, itd
Więc, co do cholery się stało z tym Orlenem, że nagle po 14 października to wszystko przestało działać? Skurczył się? Pokłócił z Saudyjczykami? Prezes Daniel nie ma czasu, bo ogarnia jakieś stanowisko powiatowego lekarza weterynarii w małej mieścinie dla znajomego ze szkoły ponadpodstawowej? Przecież liczby pokazują, że ropa na świecie jest tańsza niż była we wrześniu i październiku, że dolar jest tańszy niż w pierwszej połowie października. Które szatany są teraz czynne, że trzy tygodnie spadających cen surowca na świecie skutkowały wzrostem ceny benzyny i ON o 60 groszy na litrze, radykalnie pogarszając sytuację wielu polskich przedsiębiorców, szczególnie tych małych?
Chyba, że to chodzi o koszty usunięcia tych wszystkich awarii dystrybutorów. Jeśli tak, to, Panie Prezesie, ze spokojem przyjmę nawet 7 zł za PB95.
Może Cię zaciekawić
Papież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
Wezwał wierzących, by byli "pielgrzymami światła w ciemności świata". W homilii podczas mszy w bazylice Świętego Piotra papież powiedział: ...
Czytaj więcejFOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
Fear of missing out (FOMO) to lęk, że coś istotnego nam umknie, kiedy nie będziemy online. Tylko krok od niego do phubbingu – zjawiska, którego...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
W nadchodzących godzinach warunki drogowe i na chodnikach mogą się znacząco pogorszyć z powodu zamarzania mokrej nawierzchni po opadach deszczu z...
Czytaj więcejOd pacjentów możemy się nauczyć, jak cieszyć się z małych rzeczy
Na oddziale onkologii klinicznej święta mają szczególny charakter. Są czasem refleksji, wyciszenia i bliskości, zarówno dla pacjentów, jak i...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Szlachetna paczka
Jak to jest poczuć magię przedświątecznego czasu? Niełatwo. Oczekujemy przecież niezwykłego, a potem mamy odczucie, że rzeczywistość nie spr...
Czytaj więcejGrubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcej- Papież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
- FOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
- Ostrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
- Od pacjentów możemy się nauczyć, jak cieszyć się z małych rzeczy
- Wenus i Jowisz wcielą się w rolę "pierwszej gwiazdki" wigilijnej
Komentarze (14)
Dziwi mnie że portal przed wyborami nie zaprezentował wszystkich oświadczeń majątkowych tych "najwaźniejszych" pseudospołeczników.
Czy chodzi o cenzurę...?
Rozdawnictwo i pensje dla ludzi partii podskoczyły za pisu do góry więc mnie nie dziwi źe po wyborach wszystko podrożeje a zwłaszcza od przyszłego roku jak to było wcześniej.
Niestety ciemnogród pisowski nie ma pojęcia o ekonomii, oni tylko łykają propagandę z TVP i socjal.
Dwa razy dwa ile to jest?
Pierwszy aplikant odpowiada ze to 4
Nieprzyjęty za dokładny
Drugi odpowiada ze to jest 3
Nieprzyjęty bałwan
Trzeci kandydat mówi ze to jest 5
Dobra przyjęty bałwan, Ale postępowy
Ze specjalną dedykacja dla 34607szczawa@