Poślizg (nie)kontrolowany: Waga słowa
Felieton. Ale się zrobiła afera. Posypuję głowę popiołem i przyznaję się jeszcze raz do tego samego błędu.
W ubiegłym tygodniu siedziałem na sesji Rady Powiatu w rogu sali, robiąc pośpieszne notatki z tego co mówią wszyscy (powiat do dziś nie ma zwyczaju publikowania nagrań z sesji tak żeby wszystko było jasne). W trakcie obrad źle zanotowałem w jednym zdaniu jedno słowo. W którymś z kolejnych było ono poprawne.
Cytując Starostę napisałem w tytule o „towarzystwie”, które się „rozbuchało”, a nie jak Starosta powiedział „rozpasało” (w tekście wyciąłem jedno zdanie i pozostawiłem drugie, w którym użyłem właściwego słowa, czyli „rozpasane”). O tym, że w tekście wszystko było dobrze świadczą komentarze pod artykułem.
Moja pomyłka wydaje mi się, że była na korzyść Starosty. Dlaczego? Słowo „rozbuchać” w potocznym znaczeniu określa nadanie czemuś nadmiernej wagi, nadmiernego rozgłosu. Według Słownika Wyrazów Bliskoznacznych autorstwa Stanisława Skorupki słowo „rozpasanie”, którego Pan Starosta na sesji Rady Powiatu użył w stosunku do szpitala (zacytowałem je tylko raz, chociaż starosta użył je kilkukrotnie o czym świadczą relacje nie moje, lecz innych mediów cytuję: „Towarzystwo się rozpasało!”, „Starosta Jan Puchała poinformował o planowanych kontrolach w szpitalu, które mają sprawdzić, co podkreślił kilkakrotnie „rozpasanie towarzystwa””), oznacza rozpustę - rozpasanie obyczajów. Natomiast według słownika PWN słowo „rozpasać się” oznacza spowodowanie nadmiernego rozrostu, a "rozpasanie" zanik norm moralnych. Kogo Pan Starosta miał „kilkukrotnie” na myśli? Wolę nawet nie wiedzieć.
Różnica być może jak Starosta określił byłaby „subtelna”, ale faktycznie zmieniająca diametralnie sens wypowiedzi. Tym bardziej dziwi mnie, iż w dyskusjach na temat sesji próbuje Starosta skupić się prawie wyłącznie na portalu – za co dziękujemy - zamiast odnieść się i wytłumaczyć publicznie o jakież to „rozpasane towarzystwo” chodzi, gdyż w szpitalu jak było słychać na sesji musi być restrukturyzacja. W ciągu ostatnich dni usłyszałem wiele gorzkich słów na temat tej wypowiedzi ze strony zwykłych ludzi, dla których samo słowo „towarzystwo” kojarzy się z kliką, czy wręcz czyimś układem.
Twierdzenie, że publikacja „nie stanowi niestety wiernego odzwierciedlenia przebiegu sesji Rady Powiatu” jest dla mnie zaskakujące, gdyż oprócz mnie na sesji była także, przewodnicząca szpitalnej Solidarności, która wypowiedziane przez Pana Starostę słowa słyszała bezpośrednio. Dziwi mnie też, że „nie jest to wypadek odosobniony”, gdyż do tej pory ani razu nie wpłynęła do mnie żadna informacja od Starosty, iż przebieg sesji Rady Powiatu nie jest relacjonowany wiernie.
Rozumiem, iż Pan Starosta chce „dopiec” portalowi, a dokładniej mojej osobie i od dłuższego czasu rozsiewa różne plotki, lub mówiąc, tak jak wprost na sesji, że za dużo sobie pozwalam. Mam nadzieję, iż tak jak mi sam Starosta wprost oświadczył, jego prawnicy z Krakowa będą mnie i moją pracę sprawdzać. Szkoda, że pewnie za pieniądze podatników. Szczerze? Dziękuję. To nic innego jak tylko dla mnie mobilizacja do jeszcze lepszej i maksymalnie rzetelnej pracy.
Ps 1
Za zamianę słów „rozpasany” na „rozbuchany” jeszcze raz wszystkich dotkniętych przepraszam i zobowiązuje się zakupić w najbliższym czasie „wypasiony” dyktafon, rozwiąże to tego typu problemy. Wtedy pozostanie jeszcze kwestia przecinków.
Ps 2
Nie żebym tryumfował, ale Panu staroście także zdarzają się przejęzyczenia, nawet w piśmie przygotowywanym przez kilka dni, a nie kilkadziesiąt minut jak w przypadku mojego artykułu. Niestety Starosta dwukrotnie pomylił portal można powiedzieć, że prawie z klubem sportowym pisząc w piśmie do związków (i to zapewne przy pomocy sztabu pracowników) o wiadomościach na „portalu Limanowia.in”.
Ps 3
Największa jest jednak szkoda, że w tej całej dyskusji rozmawia się przede wszystkim o słowach, a nie problemach ludzi, którzy potrzebują leczenia.
Może Cię zaciekawić
Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
Kiedy pacjent kwalifikuje się do operacji bariatrycznej? Pierwsze kryteria kwalifikacji do zabiegu bariatrycznego zostały zdefiniowane w 1991 roku....
Czytaj więcejPutin: będziemy nadal testować nową rakietę Oriesznik
"Będziemy kontynuować te testy, także w warunkach bojowych, w zależności od sytuacji i charakteru zagrożeń dla bezpieczeństwa Rosji" - powiedz...
Czytaj więcejMarszałek Sejmu: 8 stycznia rozpocznie się w naszym kraju kampania prezydencka
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia przyznał podczas spotkania z mieszkańcami w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie), że nie ma się ...
Czytaj więcejPremier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
Podczas 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP szef rządu zwracał uwagę, że wojna na wschodzie w rozstrzygającą fazę. "Wszyscy to wiemy. Czujemy, ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Grubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcej- Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
- Putin: będziemy nadal testować nową rakietę Oriesznik
- Marszałek Sejmu: 8 stycznia rozpocznie się w naszym kraju kampania prezydencka
- Premier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
- Ostrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
Komentarze (80)
Limanowa moje rodzinne miasto stała
się ostatnio duszna. Afery i układziki,,
domniemania i szukanie winnych, lansy
i pląsy dookoła tych, którzy trzymają
władzę - nie zawsze szczere wobec
tych ostatnich!
Panie Starosto! Traci Pan dla mnie
klasę. Kiedyś Pana wyważone i bystre
przemówienia porywały słuchaczy ...
jakże wiele się zmieniło od tamtych
czasów. Mam nadzieję, że Pan wróci,
że władza nie uderzyła Panu do głowy i
że przypomni Pan sobie jakim fajnym
człowiekiem był Pan kiedyś. Zyczę sobie
tego i Panu.
I w tym stylu naszego budowniczego można się czepiać słówek i pieprz.ć pół dnia o niczym:)
Kuba - tutaj masz wypowiedź starosty tylko, że bez słów wypowiadanych w odpowiedziach do radnych...Przeczytaj uważnie - to właściwa lektura, żeby potem o tym pisać...
Macie tam w Starostwie jakieś specjalne oprogramowanie :-)??? :-)
'Władza demoralizuje. Władza absolutna demoralizuje absolutnie'
Kiedyś używali tego powiedzenia w stosunku do sposobu w jaki sprawował władzę Jarosław Kaczyński - ale wyzdrowiał. Choroba jednak się przenosi :-)
Fakt, wystąpiła pomyłka w tytule Twojego artykułu, który zarazem był cytatem, ale swoją drogą, patrząc na znaczenie i etymologię słów, istotnie wyświadczyłeś Panu Staroście przysługę.
Język Pana Starosty jest znany z dosadnych słów, ale nie przemawia to za tym, żeby posługiwać się nimi podczas publicznej debaty. Nie wspomnę o tym, że sesja jest tego rodzaju spotkaniem publicznym, który dyktuje ściśle określone zachowania, dresscode jak również językowy savior vivre. Czasami trudno jest uświadczyć na sesji tego ostatniego, choć przewodniczący rady powiatu, P. Krupiński jest bardzo dobrym wzorem do naśladowania. I nie chodzi tu o kwiecistość języka, a rzeczowość i składnię.
Postawcie szanowni samorządowcy na konkretne słowa, bez zbędnych ukrytych sensów, bo używanie słowa, którego znaczenia się nie zna, zawsze wychodzi na jaw. A to w dużej mierze świadczy o nieporadności językowej człowieka... 'Jak Cię słyszą, tak Cię piszą'.
Prosze nie sypac za duzo popiolu na swoja glowe bo nic wielkiego sie nie stalo.
Wedlug mnie NIE jest to istotna różnica i NIE zmienia diametralnie sensu wypowiedzi...........
Kontekst użycia słowa 'rozpasało' NIE jest całkowicie różny od sugerowanego w piśmie związków zawodowych......
Pozdrawiam caly zespol z limanowa.in
Pozdrowienia dla redaktora Kuby
Panie @dzendzey a Pan w ogóle zwrócił uwagę pod czym Pan komentarz pisze? To jest FELIETON. jakby Panu rączki nie mogły znaleźć słownika to ja służę definicją: 'specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski (prasowy, radiowy, telewizyjny) utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.' Już Pan załapał z czego wynika osobisty charakter tego wpisu?
I zastanawiam się nad jednym jeszcze - Pan jest na 'ty' z Top'em, że tak Pan mu per 'Kuba' jedzie? Ja wiem, że to ciężko z tym szacunkiem do rozmówcy w urzędach ale bez przesady...
Stare przysłowie mówi:
'Kiepskiej baletnicy to i rąbek spódnicy przeszkadza...'
'Czwarta władza' to określenie wolnych mediów a pan Redaktor wziął to dosłownie. Z całym szacunkiem dla Pana dokonań ale blado to wypada na tle Starosty. Proponuje poszukać znacznie niżej adwersarza do polemiki.
'Posypuję głowę popiołem i przyznaję się jeszcze raz do tego samego błędu' - w końcu tytuł pasujący do Pana ostatnich zachowań.
Na marginesie; posypuje się głowy na znak pokory - dobrze że się Pan do tego przyznaje bo tej pokory Panu Redaktorowi brakuje.
I jeszcze jedno; proszę poinformować użytkowników portalu o swoim zachowaniu na sesji Rady Powiatu...jeszcze do tej pory tego nie ma...nie dziwie się; wstyd i głupio. Ja tylko jednym zdaniem powiem, że w czasie gdy Starosta zwracał się do Pana Posła Patality, ten rozmawiał z Panem Redaktorem w trakcie sesji. Następnie Pan redaktor zaatakował Pana Starostę w sposób skandaliczny, nie znając treści i adresata wypowiedzi Pana Starosty.
No a teraz Pan Redaktor przedstawi własną teorię???
Aa dodalem tez ze z Panem Poslem rozmawialem o powaznej sprawie - czytaj oskarzen Pana Niznika.
Czytelnikom chcialem sytuacje dokladnie opisac i zwrocilem sie do Starostwa w dniu sesji z prosba o udostepnienie dokladnego zapisu tych slow. Wczoraj musialem sie o to przypominac, dzis dostalem odpowiedz, iz inf nie dostane i musze czekac na przyjecie protokolu, ktore nastapi...na nastepnej sesji...
Pisz dalej, premia gwarantowana. ;)
Po 2 - ja jestem w pracy, tak jak i Pan, Panie drogowskaz, tyle że ja nie marnuje pieniędzy podatników;)
Po 3 - nie przypominam sobie, abyśmy przeszli na 'ty' Panie drogowskaz. Zaprosisz Pan na małą 'Wó', to porozmawiamy jak ludzie i przejdziemy po imieniu:D
Po 1 - swobodnym tonem czy nie, mam nadzieję że jednak żyłka nie pęknie,
Po 2 - to czy ja marnuję pieniądze podatników pozostawiam swojemu pracodawcy. Myślę że żyło by się nam znacznie lepiej, gdyby wszyscy tak 'marnowali' pieniądze podatników. Dzięki wszystkim Podatnikom!!!
Po 3 - przechodzenie na 'ty' na tym portalu jest pewnym przyzwoleniem bo posługujemy się nickami. Zapewniam, że w 'realu' nie pozwalam sobie na taki zabieg.
'Wó' zawsze możemy 'przeczytać' - ale kto ma wypełnić treścią jest sprawą otwartą...
Dobrze, miłego dnia życzę i do następnej konwersacji.
Ach, byłbym zapomniał. Panie/i franus - taki skecz był. W nim Robert Górski w stroju budowlańca wypowiedział znamienne słowa. 'Nie strasz, nie strasz, bo się (...)'
Pozostawiam pod rozwagę.
2011-10-01 11:22:15
104 ZOSTAŁEM PRZYMUSZONY !!!
Myślę żę internautów to zainteresuje pozdrawiam
pana ,,TOP''
Niżnik Kazimirz (gość) 01.10.11, 08:36:45
Ja Niżnik oświadczam żę zostałem PRZYMUSZONY wyrokiem sądu a nie żę to nie jest nie prawda
w razie nie zastosowania sie do wyroku zostałbym ukarany z kodeksu karnego
chyba przedszkolak powininien to zrozumieć
z wyrazami szacunku dla myślących a ja ze swojej strony gwarantuję
MYŚLENIE NIE BOLI NIECHAJ KTOŚ ZAPRZECZY ???maila- ,,TEST’ ’JESTEŚ GŁUPI CZY MĄDRY !!!
treść E-maila GŁUPI - nie przeczyta usunie
MĄDRY - przeczyta oceni wyda sobie samemu opinie i zrobi co będzie uważał za słuszne.
GŁUPI - daje się okradać i daje głos zaufania człowiekowi który będzie nim żądził
i do tego jeszcze okradał go w imieniu prawa
MĄDRY - wybierze człowieka uczciwego który będzie go bronił ,pomagał mu i na pewno
nie będzie go okradał.
UCZCIWY - czyjegoś nie weżmie a swojego pilnuje.
SPRAWDZENIE – po rodowodzie kim byli jego rodzice dziadkowie im dalej tym lepiej
cechy charakteru ssiemy z mlekiem matki i przeważnie mówi się że podaliśmy się na kogoś z
swoich dziadków lub pradziadków . szachmat
szachmat
Wyślij PW
2011-10-01 11:56:12
Dodaj komentarz
napisać ale mogę dać lepszy materiał do posłuchania
,,RANCZO MSZANA DOLNA''jak się robi KASIORĘ TU chodzi o miliony jesteś ciekawy wyślij adres e-meilowy
[email protected] darmo dostaniesz czekam by posłać
do CIEBIE gwarantuję warto na pewno potwierdzi to pan
TOP ma to u siebie od niedzieli ale chytrus się z Wami
nie podzielił to tak wszystko sie zrymowalo by się wam
w łużeczku lepiej tego słuchało
Kazimierz jiż powrucił!!!
Napisz o co chodzi z rozwalaniem zwrotów za basen, bo po raz pierwszy o tym słyszę, ale jeśli tak jest to z chęcią go opiszę.
@kingkong - Tu, Masz 100% racji ...
Od zawsze jak lecą iskry i jest dym to znaczy,że gdzieś sie żywym ogniem pali.Te iskry i ten dym są oznaką Pańskiej rzetelnej pracy i kompetencji.Niech więc tak nadal będzie Panie Redaktorze.Życzę dalszych sukcesów.