3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Trzy godziny rozmów, część mieszkańców zawiedziona

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Trzy godziny trwały wczorajsze rozmowy mieszkańców z przedstawicielami GDDKiA i projektantami w sprawie budowy obwodnicy miasta Limanowa.

Wczoraj po południu w sali widowiskowej Limanowskiego Domu Kultury odbyło się spotkanie z mieszkańcami w sprawie planowanej budowy obwodnicy Limanowej w ciągu drogi krajowej nr 28. 

W rozmowach z limanowianami udział wzięli reprezentanci samorządu, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz projektanci, którzy na zlecenie GDDKiA opracowali warianty przebiegu nowej drogi. 

To, że obwodnica jest potrzebna, nie ulega wątpliwości. Wszyscy jesteśmy co do tego przekonani i to przekonanie trwa od lat - powiedział burmistrz Władysław Bieda, przypominając historię starań miasta o budowę obwodnicy. 
20 lat temu samochodów było o połowę mniej, a już było to uciążliwe. Teraz gdy na ul. Piłsudskiego mamy na dobę przejazd 30 tys. pojazdów, uciążliwość jest jeszcze większa - powiedział, mówiąc o problemach komunikacyjnych, hałasie i zanieczyszczeniu powietrza. 

Przedstawiciele GDDKiA przypomnieli, jakie parametry będzie miała nowa droga i jakie może mieć znaczenie dla Limanowszczyzny. 

Zobacz również:
Lokalizacja jest piękna, ale trudna. DK 28 to jedyna droga poaustriacka, tzw. transwersalna. Jest dla nas drogą strategiczną. Tam, gdzie nie jesteśmy w stanie zbudować obwodnicy, droga będzie modernizowana. Zdajemy sobie sprawę, że dla powiatów takich jak limanowski, nowosądecki i gorlicki, jest to droga dająca pracę i możliwości rozwoju poprzez dobre połączenie. Proces projektowania jest długi i trudny, a sama inwestycja będzie trwała dekadę - powiedział Robert Jakubiak, zastępca dyrektora ds. inwestycji małopolskiej GDDKiA. 

Pierwsze pytania ze strony mieszkańców pojawiły się już po kilku minutach od rozpoczęcia spotkania. Ustalono jednak, że dalsze pytania będą mogły zostać zadane po prezentacji, w której projektanci przedstawili i omówili wariant obwodnicy, który został wybrany jako preferowany do wniosku o wydanie decyzji środowiskowej.  

W trakcie spotkania przedstawiono m.in. analizy, wskazujące że bez realizacji inwestycji średni dobowy ruch na ul. Piłsudskiego w 2049 roku wyniesie 30 tys. pojazdów, natomiast po budowie obwodnicy ma zmniejszyć się do niespełna 13 tys. pojazdów na dobę. 

Podano także informacje o wyburzeniach, jakie będę konieczne przy realizacji wariantu W1A; będzie to 25 budynków mieszkalnych i 60 budynków gospodarczych. 

Mieszkańcy wskazali jednak, że przedstawione dane są im znane, oczekiwali natomiast zaprezentowania trójwymiarowej wizualizacji przebiegu drogi. Niektórzy byli też wyraźnie zawiedzeni faktem, że nie omówiono założeń tzw. wariantu społecznego. 

Wariant społeczny nazywany jest tak przez protestujących przeciwko wariantowi preferowanemu. Ale m.in. po spotkaniach z mieszkańcami wiemy, że nie jest on akceptowany przez wszystkich mieszkańców. Tak jak wszystkie inne warianty ma też swoje słabe strony. Natomiast wariant W1A jest preferowany, bo ma więcej zalet, niż wad - powiedział Robert Jakubiak. 

Przedstawiciel GDDKiA tłumaczył, że przesuniecie obwodnicy w stronę Mszany Dolnej nie jest możliwe z uwagi na istniejącą drogę wojewódzką nr 965, prowadzącą do Bochni, która daje Limanowszczyźnie połączenie z A4. 

Radny Adam Król dociekał, dlaczego nie zakłada się przesunięcia obwodnicy poza teren miasta, także w przypadku włączenia nowej drogi do istniejącej drogi krajowej nr 28. Wskazywał, że najbardziej oczekiwany przez lokalną społeczność jest właśnie tzw. wariant społeczny. Mówił też m.in. o przepisach, mówiących o minimalnej odległości pomiędzy rondami, wynoszącej 500 metrów. Odpowiadał na to m.in. wiceburmistrz Wacław Zoń. 

Żebyśmy mieli świadomość: 500 metrów dalej to teren na wysokości Silli. Tak samo jest z inwestycjami, które realizujemy w mieście: dobrze jest mieć drogę, ale swojego gruntu nie oddać, mieć kanalizację, ale nie po swoim - powiedział zastępca burmistrza. 

Według GDDKiA, dla komunikacyjnego bezpieczeństwa i wygody korzystania z obwodnicy, lepszym rozwiązaniem będzie jej bliskość, by mógł z niej korzystać także ruch lokalny, a nie tylko tranzytowy. 

To nie jest obwodnica, to droga, która narusza tkankę miejską. Na tym polega spór. My nie chcemy obwodnicy w mieście - mówił jeden z mieszkańców. 

Przedstawiciel GDDKiA wskazał, że część uczestników spotkania błędnie zrozumiała cel rozmów, a była nim wyłącznie chęć prezentacji wariantu preferowanego, a nie dyskusja nad pozostałymi, bo ta obywała się na wcześniejszych etapach. 

Chcieliśmy państwu przedstawić wariant preferowany. Jeżeli będzie procedowane wydanie decyzji środowiskowej, będziecie państwo mogli kierować swoje uwagi - zapewniał wicedyrektor oddziału GDDKiA w Krakowie. 

Gdy swoje pytania zadali przeciwnicy budowy obwodnicy, do głosu doszły osoby mające nieco bardziej stonowane poglądy na realizację inwestycji. 

Pytano m.in. o najważniejsze założenia wyceny nieruchomości i terminy ich wykupu. Osoby te usłyszały, że nastąpić to może najwcześniej w 2027 roku, dopiero do uzyskaniu decyzji ZRID. Dowiedziały się, że przy wycenie uwzględnione zostaną wszystkie elementy zagospodarowania działki (jak m.in. altana, płot, studnia itd.) oraz remonty budynków (np. nowe instalacje - itd). 

Pytano też o hałas, rozwiązania komunikacyjne na terenie miasta związane z obwodnicą, a także kwestie osuwisk, organizację pracy i transportu w czasie budowy.

Z sali padło nawet pytanie, czy “zakończył się etap podrzucania kukułczego jaja” w kontekście ewentualnej zmiany przebiegu trasy. Później jeden z mieszkańców wszedł w polemikę z radnym Adamem Królem, gdy ten pytał, czy jeśli decyzja środowiskowa nie uwzględni ani wariantu preferowanego, ani wariantów alternatywnych, to GDDKiA rozważy realizację wariantu społecznego.

Mnie nikt o zdanie nie pytał, ani moich sąsiadów, czy ta dlatego protestuję wobec nazywania tej propozycji wariantem społecznym. Ja popieram rozwiązania przygotowane przez fachowców - powiedział. 
Naszym zdaniem to nie jest obwodnica, tylko proteza. Ta droga nie rozwiąże problemów w mieście - ocenił jeden z członków komitetu, który przedstawiał alternatywne rozwiązania. 
Dziękuję za państwa pracę. Ale państwa propozycja nie jest lepsza, bo została poddana analizie - odpowiedział przedstawiciel GDDKiA. 

Przebieg spotkania można obejrzeć poniżej:


Komentarze (15)

SUZUKI2000
2023-05-23 08:02:41
0 4
Mój dziadek śp bał się o swoje pole. a to już jest prawie 30 lat i dalej jest h...j z tego, nie ma widoku na to i nie będzie!!! 30 la temu była możliwość dziś nie ma. Jedyna jaka jest to jest tunel i to jest najlepsze rozwiązanie. od ul. Kościuszki (granicy miasta z Mordarką) do Suchych Sowlin (obok nowej hurtowni elektret)
Odpowiedz
Manitou
2023-05-23 08:32:27
3 2
Niestety nie ma róży bez kolców, przesłuchałem całe to spotkanie na YT (choć dźwiek i obraz tragedia) no i z tego wychodzi że obwodnica będzie albo po przebiegu preferowanym albo nie będzie jej wcale. Projekt twz"społeczny" poprzez miedze, poprzez łąki, poprze leśne ścieżki wąskie w zupełności nie jest brany pod uwagę. I wyszło z tego że tamtejsi mieszkańcy już się raczej pogodzili z tym przebiegiem, bo większość pytań raczej dotyczyła jak i ile zapłacą odszkodowania.Pożyjemy zobaczymy, mam nadzieję że na gadaniu się nie skończy i przed śmiercią przejadę się jeszcze nową obwodnicą .
Odpowiedz
psikuta
2023-05-23 08:35:08
1 2
Projektanci nie przygotowani, inwestycja za kilkaset milionów a oni jaja robią z ludzi?
Manitou
2023-05-23 15:16:54
1 1
oni byli przygotowani tylko nie na to co ludzie chcieli wiedzieć, generalnie ludzi interesowało albo zmiana przebiegu czyli komu podrzucić kukułcze jajo a potem ile i za co będą płacić odszkodowania, a tego na tym etapie się nie mogli dowiedzieć!
Odpowiedz
bonifacy2021
2023-05-23 08:36:34
1 3
Brak drogi alternatywnej, która omija miasto - czyt. obwodnicy, w tym momencie jest mega gigantycznym problemem dla Limanowej. Nie trzeba nikomu tłumaczyć jak wygląda to w obecnym momencie, bo każdy jeżdżący, chodzący to widzi. Jednak problem jest taki, że wszyscy by chcieli nową drogę, ale tak jak wspomniał wiceburmistrz nie na swoim. Plany są od lat, i tak jak pisze SUZUKI200 minęło już trochę czasu i nic. W tym momencie jest bardzo duża szansa na powstanie tej inwestycji, ale jeśli mieszkańcy będą wydłużać całą procedurę, to ponownie "planowanie" rozciągnie się na kolejną dekadę. Mam nadzieję, że dojdzie wszystko do skutku, i miasto odetchnie od ruchu, a mieszkańcy po których działkach będzie biegła droga zostaną sprawiedliwie rozliczeni. W końcu do dobro wspólne dla wszystkich.
konto usunięte
2023-05-23 10:45:40
0 0
Plany są od lat?? To czemu są nowe domy do wyburzenia ? Kto dał pozwolenie budowy?? Co ty bredzisz??
bonifacy2021
2023-05-25 12:46:52
0 0
Zaglądnij do MPZP które tereny były ujęte pod obwodnicę już od lat. Pisząc o tym miałem na myśli ogólnie plan budowy obwodnicy, a nie na konkretnym terenie. Owszem projekt został poprowadzony inną trasą więc nijak ma się to do poprzednich planów. Stąd dużo kolizji z budynkami.
Pokaż wiecej (1)
Odpowiedz
byle_nie
2023-05-23 10:39:29
0 3
I wkoncu ktoś wywalił te śmieci w postaci komentarzy jakiejś Grażyny. Nic nie wnosi do sprawy, jestem ciekaw czy mieszka w Limanowej czy tylko chciała odlecieć...
Manitou
2023-05-23 15:09:47
1 1
grażyna ma to do siebie że jak ją wywalą drzwiami wejdzie oknem, 0 refleksji, a z drugiej strony poziom głupoty na forum musi się zgadzać :)
Odpowiedz
konto usunięte
2023-05-23 10:48:55
3 5
Nic nie zmieni ta pseudoobwodnica niestety
Manitou
2023-05-23 15:49:30
0 1
No nie przesadzaj, bo jak powstanie nawet w tym przebiegu to wszyscy którzy tylko przez miasto przejeżdżają na pewno już nie będą się pchać przez rynek, więc na pewno trochę będzie łatwiej w centrum.
Odpowiedz
raziel
2023-05-23 19:22:09
0 0
Jak dla mnie nie ma szans na żadną obwodnicę - za dużo zabudowań, trudny teren, za dużo prywatnych gruntów... Niestety, ale Limanowa jest zabudowana jak wieś - wzdłuż głównej drogi. Można jedynie czekać na otwarcie mostu w Sowlinach, przerobić Piłsudskiego na aleje z prawdziwego zdarzenia, ewentualnie puścić bulwarami jednokierunkową.
Odpowiedz
czapki_z_glow
2023-05-24 22:19:54
0 0
Sami znawcy, zrobią nie zrobią to się okaże. Troszkę jeżdżę po Polsce i uwierzcie lub nie nie w takich terenach sobie radzą i po nowych budynkach idą . Pamiętacie ile było protestów np. Przy budowie s7 Pcim itd.... i droga jest domy wyleciały. Oczywiście ranga obwodnicy miasta w którym mieszkamy jest nieporównywalnie mniejsza I to nam powinno zalezezeć aby ruch na jedynej drodze przez miasto był mniejszy a nie dzień w dzień rzucać przekleństwami w korkach.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Trzy godziny rozmów, część mieszkańców zawiedziona"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]