3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Poprad odpłynął z punktami. Kolejna porażka Limanovii.

Opublikowano  Zaktualizowano 

KEEZA IV LIGA, MAŁOPOLSKA-WSCHÓD (grupa mistrzowska). Limanovia przegrała u siebie z walczącym o pierwsze miejsce w tabeli Popradem Muszyna. Jedynego gola zdobył znany z ekstraklasowych boisk i występów w pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz, doświadczony Maciej Korzym.

Mecz rozpoczął się fatalnie dla gospodarzy. Już w 2 minucie po akcji prawą stroną boiska, piłka trafiła w pole karne do Macieja Korzyma, który w stuprocentowej okazji, przy biernej postawie obrońców, posłał futbolówkę do siatki.  Limanovia starała się odrobić straty, ale groźne były również kontry gości. Gospodarze przycisnęli zwłaszcza w końcówce spotkania, ale mimo kilku niezłych sytuacji podbramkowych nie zdołali doprowadzić do wyrównania.


LIMANOVIA LIMANOWA - POPRAD MUSZYNA 0:1 (0:1)

Zobacz również:

0:1 Korzym 2.

LIMANOVIA: Mastalerz - Witek (50 G. Król), Skrzatek, Dara, K. Mus - Kurczab (55 Kalisz), Krzyżak, G. Mus, Krupa (70 Matras), Majeran - Tokarz.

POPRAD: D. Bomba - Szczepanik, Baran, Szeliga (85 Janik), Smoleń - Dyląg (65 T. Bomba), Szczepański (80 Janur), Kuzera (65 Stróżyk), Podgórniak (72 Miczołek), Orzechowski - Korzym.

Sędzia: Maciej Górski (Kraków). Żółte kartki: Dara, Tokarz - Szeliga.

Z różnych powodów w Limanovii nie mogli zagrać: Stajnder, Rosiek, Pławecki, Jacak.

Komentarz trenera Piotra Kapusty:

- Przechodzimy trudny moment jeśli chodzi o personalia. Borykamy się z brakami kadrowymi, do tego dzisiaj w 30 minucie urazu doznał Szymon Witek i po przerwie został zmieniony. W kolejnym meczu za kartki pauzować będzie natomiast Mateusz Dara.  Niestety w dzisiejszym pojedynku po raz kolejny pierwsi straciliśmy gola i ta sytuacja była konsekwencją naszej nieodpowiedzialności. Mimo nieudanego początku w pierwszej połowie zagraliśmy całkiem nieźle. Wypracowaliśmy kilka groźnych okazji na strzelenie gola. W drugiej połowie po zmianie za Szymona Witka musieliśmy skorygować nasze ustawienie. Po przerwie początkowo mieliśmy słabszy okres gry, ale potem nastąpiło pewne przełamanie i znowu zaczęliśmy zagrażać rywalowi. Wypracowaliśmy sytuacje po których powinniśmy zdobyć gola. Niestety zabrakło skuteczności. W obecnej trudnej sytuacji w każdym pojedynku robimy wszystko co możliwe, aby walczyć o korzystny rezultat. Drużynie należy się przede wszystkim pochwała za cechy wolicjonalne. Z zespołem powoli trenuje Sebastian Jacak, ale nie jest przesądzone czy zagra w kolejnym pojedynku. Jest to na pewno jeden z kluczowych zawodników i czekamy na jego powrót. Jednak musimy uzbroić się w cierpliwość.


Komentarze (4)

maj321
2021-05-26 18:15:17
2 2
Czekam na wypowiedź trenera który jak zawsze będzie pitolił.. jeśli 2m przed bramką zamiast strzelać oni podają to o czym tu mówić?! Czasami mi się wydaje że się boją strzelać.. Podnieśli ceny biletów a grają beznadziejnie.. Za taką grę to szkoda tej dychy..
Odpowiedz
Bodzio11
2021-05-26 20:22:37
1 0
Szkoda dychy to nie jest problem gorzej z siwym i reszta bo nie maja o czym pisać jak nie covik to słaby wyniki chłopaki gdzie jesteście.......
Odpowiedz
wir
2021-05-26 21:33:05
0 2
pechowy wynik a powyżsi kibice niech wy....lają
dyche szkoda żenada
Odpowiedz
slakut2455
2021-05-27 10:24:01
0 3
Tu nie chodzi o to 10 zł za wejście. Każdy chce by drużyna wygrywają. Wczoraj brakło szczęścia A remis bylbyb sprawiedliwy. Wszyscy są przyzwyczajeni że drużyna zawsze grała skutecznie i była na pudle. Może warto porozmawiać z firmami z regionu żeby była kasa na wzmocnienia.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Poprad odpłynął z punktami. Kolejna porażka Limanovii."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]