Limanovia spadła z II ligi!!!

Limanovia nie utrzymała się w II lidze. Po roku gry na tym szczeblu rozgrywkowym wraca do III ligi. Szkoda bo były w tym sezonie momenty, że Limanovii bliżej było do I ligi niż do spadku.

Zabrakło m.in. trzech wywalczonych punktów w pierwszym meczu sezonu ze Stalą Stalowa Wola. Wówczas Limanovia wygrała na wyjeździe 1-0, ale mecz został zweryfikowany jako walkower 3-0 na korzyść Stali, bo w limanowskim zespole wystąpili nieuprawnieni zawodnicy do gry. Ten błąd okazał się niezwykle kosztowny.

Dzisiaj, w ostatniej kolejce, uwaga kibiców Limanovii skupiona była na trzech (a w razie potrzeby nawet czterech) stadionach. Przede wszystkim Limanovia musiała wygrać w Zambrowie z Olimpią. Znicz nie mógł wygrać z Wisłą Puławy, a w Elblągu tamtejsza Olimpia nie mogła pokonać Stali Mielec. Od powyższych warunków istniał jeden wyjątek. Gdyby Znicz wygrał jednak z Wisłą Puławy, to limanowska drużyna potrzebowałaby jeszcze zwycięstwa Stali Rzeszów z Wigrami Suwałki (oczywiście zakładając, że Limanovia wygra w Zambrowie, a w Elblągu nie wygrają gospodarze). Spełniony został tylko jeden warunek (w Elblągu). Nie spełniony został przede wszystkim ten najważniejszy: Limanovia nie wygrała w Zambrowie.

OLIMPIA ZAMBRÓW – LIMANOVIA SZUBRYT LIMANOWA 0 : 0

Sędzia główny Przemysław Bzowski (Gdańsk). Żółta kartka: Gogol, Grzybowski - Czajka, Kmiecik.

OLIMPIA: Czapliński – Darda, Gogol, Grzybowski, Hryszko (78 Poduch) - Jastrzębski (65 Mleczek), Kosiński, Kuczałek, Piłatowski - Sobótka, Zapolnik.

LIMANOVIA: Sotnicki – Niechiał, Kulewicz, Garzeł, Majcher - Piwowarczyk (71 Serafin), Czajka, Sadio, Pyciak (63 Kmiecik), Skiba (55 Mężyk) – Dziadzio.

Przbieg pierwszej połowy:

Początek spotkania był bardzo ostrożny z obu stron. Rywalizujące drużyny były bardzo skupione na grze defensywnej. Olimpia świadoma, że to Limanovii zależy bardziej na zwycięstwie, spokojnie czekała na ataki gości i czyhali na przeprowadzenie szybkiego kontrataku. Niestety z upływem czasu Limanovia zaczęła popełniać coraz więcej błędów w środkowej części boiska. Sporo było chaosu i po raz kolejny wyraźnie było widać, że limanowska drużyna w końcówce sezonu jest wycieńczona pod względem fizycznym. Olimpia również nie zachwycała dlatego spotkanie było bardzo nudne. Limanovia pierwszy starzał na bramkę rywali oddali dopiero w 27 minucie. Dziadzio uderzał z dystansu bardzo niecelnie. Świetną akcję Limanovia przeprowadziła kilka minut później Dziadzio podał do Artura Skiby, ale pomocnik gości spudłował w niezłej sytuacji. W odpowiedzi w 40 minucie bardzo groźny strzał oddał Zapolnik, ale Sotnicki zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Po pierwszej połowie: bezbramkowy remis w Zambrowie, prowadzenie Olimpii Elbląg i Zanicza Pruszków – jak na razie wszystkie warunki do utrzymania Limanovii nie są spełnione.

Przebieg drugiej połowy:

Druga połowa rozpoczęła się od dobrych wieści z Elbląga, gdzie Stal Mielec zdołała wyrównać (a po chwili Stal wyszła nawet na prowadzenie). Niestety w Zambrowie nie było większych zmian. Goście obawiając się kontry nie ryzykowali ataków większą ilością zawodników. Limanovii brakowało sił, ale próbowali zagrozić bramce rywali licznymi dośrodkowaniami w pole karne, niestety bez większych efektów. W 68 minucie goście mieli sporo szczęścia, po strzale zawodnika gospodarzy piłka odbiła się od słupka. Z każdą minutą przewaga Olimpii była coraz bardziej widoczna. W ostatnim kwadransie Limanovia podjęła ryzyko i coraz częściej atakował. W 77 minucie minimalnie niecelny strzał z 18 metrów oddał Mężyk. W odpowiedzi Olimpia przeprowadziła szybką kontrę, ale Zapolnik spudłował w idealnej sytuacji. W 87 minucie piłka po strzale Mężyka odbiła się od słupka, to była najlepsza sytuacja dla Limanovii w tym meczu. W ostatnich minutach gości ambitnie walczyli o zwycięstwo, ale ostatecznie skończyło się remisem. Limanovia żegna się z II ligą.

W pozostałych spotkaniach:

Znicz Pruszków - Wisła Puławy 2:0

Olimpia Elbląg - Stal Mielec 2:2

Wigry Suwałki - Stal Rzeszów 3:2

Pelikan Łowicz - Pogoń Siedlce 4:1

Siarka Tarnobrzeg - Concordia Elbląg 5:0

Garbarnia Kraków - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0

Stal Stalowa Wola - Radomiak Radom 1:1

Legionovia Legionowo - Motor Lublin 2:1