2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Trener Limanovii: „dokonaliśmy wielkiej sztuki”

Opublikowano 28.04.2014 16:15:00 Zaktualizowano 04.09.2018 14:12:51 jaca

Po wczorajszym meczu z Pelikanem Łowicz (remis 2:2) trener Limanovii, Dariusz Siekliński nie krył sporego rozczarowania. Po dobrym spotkaniu jego podopieczni musieli się podzielić punktami. Limanovia dwa gole straciła w ostatnich minutach.

- Remis dla rywali jest na pewno zadawalający, ale my podział punktów przyjmujemy z dużym niedosytem – podsumował Dariusz Siekliński. - Dokonaliśmy wielkiej sztuki, bo mecz był ułożony po naszej myśli i wszystko wskazywało, że bez problemu zgarniemy komplet punktów. Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze, strzeliliśmy pierwszą bramkę i mieliśmy jeszcze kilka następnych sytuacji. Na początku drugiej połowy celowo oddaliśmy inicjatywę gry przeciwnikowi i skoncentrowaliśmy się na kontrataku. Dzięki grze z kontry zdobyliśmy bramkę na 2:0. Mieliśmy jeszcze kilka sytuacji na podwyższenie wyniku, których nie wykorzystaliśmy i w kuriozalnych okolicznościach w ostatnich pięciu minutach straciliśmy dwie bramki. Zagraliśmy lepiej jak w ostatnim meczu z Radomiakiem Radom, który wygraliśmy 1:0, ale tym razem tylko zremisowaliśmy. W tej lidze każdy będzie walczył do końca o punkty. Przykro mi, że w takich okolicznościach akurat remisujemy.

W najbliższą sobotę (w 28 kolejce) Limanovia zmierzy się na wyjeździe z Motorem Lublin.

Komentarze (8)

lolobolo
2014-04-28 17:38:08
0 0
Fakt wielką sztuka w trzech minutach stracić 2 bramki :)
Odpowiedz
111ksiadz
2014-04-28 18:08:25
0 0
Tak,tak-sztuką to będzie znieść ból głowy do końca rundy.
Odpowiedz
maj321
2014-04-28 18:43:48
0 0
Oj z pewnością dokonaliście wielkiej sztuki.. mieć zwycięstwo w garści i je stracić w pare minut.. GRATULUJĘ...
A tak na poważnie Panie Siekliński:

Bardzo Proszę robić wcześniej zmiany w najbliższym meczu.. bo na pewno zajdzie taka potrzeba.. i nie czekać 5 min przed końcem.. bo skończy się tak jak z Pelikanem czyli BRAKNIE SIŁ i nie będzie za wesoło...
Odpowiedz
blizniak
2014-04-28 20:47:19
0 0
walkower-3pkt. Garbarnia-3 pkt. Pelikan-2 pkt. Razem-8 pkt. O reszcie można powiedzieć to jest sport a piłka jest okrągła.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-04-28 21:06:36
0 0
...no tak zaczynamy biadolić w pewnym sensie mamy powody ---a biadolić potrafimy.....
a to ceny biletów a to ceny kart kibica a to ceny
za mecz podwyższonego ryzyka i tak biadolą by biadolić
KIBICE?
...to jest BIZNES :)
klub ma przynosić korzyści inaczej ( kasę )
bo się zainwestowało jak nie to przynajmniej dla kibiców...( ale jakich? )
a nie żałować 3zł na bilet i zastawiać się
dziećmi ze szkoły że nie mają kasy /// na piwo wydają więcej...
...nie ma kasy w @NECIE jest transmisja dla takich
kibiców i nie wypominać itd itp...
bo to jest po niżej godności żałosne
Ktoś inwestuje coś robi dla Nas wszystkich
( bo tu nic nie ma i może nic nie być ;/)
a my co za to kibice...?
co do meczu 2:2 ;/ lepiej się nie wypowiadać
pozdrawiam
Odpowiedz
willma
2014-04-28 22:47:35
0 0
Sztuka to jest to że jak na beniaminka,zrobili dużo i tak jak poprzednie komentarze głupie straty punktów,a w Limanowej była by piłka na poziomie 1 ligi,i może wtedy nikt nie narzekałby na ceny biletów,czy transmisje live.Prawda jest taka że nie rozumie jeśli Limanovia gra u siebie to są transmisje live,pytanie dla kogo,chyba dla tych którzy wolą włączyć live i siąść spokojnie,przy okazji kasę zaoszczędzić.P.Szubryt i tak bardzo dużo zrobił dla Limanowej,w której bez jego kasy była by może a klasa i ruina piłkarska.Wierzę bardzo w utrzymanie chociaż im bliżej końca w tej lidze mogą się dziać duże cuda,nie mówiąc o przekrętach.
Odpowiedz
JAN
2014-04-29 09:29:06
0 0
Z przykrością należy stwierdzić,że do tej sytuacji w dużym stopniu przyczynił się sam trener popełniając rażące błędy taktyczne. W II lidze potrzebny jest sztab szkoleniowy z drugim trenerem , bo sam pierwszy jak widać za często się gubi.
Odpowiedz
willma
2014-04-29 09:58:17
0 0
Niech utrzyma 2 ligę dla Limanowej,ale on ma więcej szczęścia niż rozumu,w rundzie jesiennej dużo osób narzekało na pracę trenera,nawet spotkania robili z trenerem zawodnikami i tymi co komentarze bez sensu wypisywali.I długo nie trzeba było czekać,runda wiosenna się zaczeła,punkty już w pierwszym meczu uciekły,póżniej to juz różnie bywało,raz na górze,raz na dole.Zastanawia mnie jedno po co były wzmocnienia jeśli p.Byszewski gra ogony,nie mówiąc o p.Downar-zapolskim,trener robi zmiany na 5 minut do końca meczu,bez sensu,zastanawiające jest tylko jedno czy trener Siekliński sam ustala skład,i czym się kieruje przy ustalaniu.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Trener Limanovii: „dokonaliśmy wielkiej sztuki”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]