Jaki temat, taki blog.

@namoR: 'Czy ktos z Was ma tego typu doswiadczenia?' Jak dobrze wiesz, m.in. ja zostałem pomówiony o pomówienia/zniesławienia i skończyło się na prawomocnych wyrokach sądu oddalających pozew etc. Częściej bywało, że użytkownicy portalu przepraszali mnie za takowe i na tym się kończyło. Moim zdaniem masz marne szanse na dochodzenie roszczeń. Pozdrawiam Ciebie i Bratanicę :) Ps. Z bliska jednak widać jednak DUŻO lepiej. :)

@namoR: O języku nie pisałem akurat do Ciebie. @Kpiarz: Ja nie skasowałem Twojego komentarza, a nawet wręcz przeciwnie - kilka razy próbowałem go przywrócić podczas awarii prądu, bo myślałem, że to mój 'wypadek przy pracy' (przypadkowe skasowanie, żeby nie było niedomówień).

'Polska język trudna język'...

@namoR: Sprawy rodzinne i osobiste w komentarzach zawsze były, są i - mam nadzieję - będą przedmiotem szczególnej ochrony, niezależnie od tego, kogo to dotyczy.

@erik: Jak wytrzeźwiejesz i będziesz w stanie powiedzieć 'No cóż, że ze Szwecji', to być może będzie ci dane dalej pisać ;)

@zatroskany1: Retoryka typu 'wiem, ale nie powiem' jest, delikatnie mówiąc, trochę infantylna.

Drogi @antymonie, w którym miejscu napisałem, że popieram *'bele' jakość, błędy merytoryczne, błędy językowe i inne, w publikacjach które produkuje się za nasze pieniądze'*? Zadałem tylko pytanie o tzw. piwo marcowe i jakoś nie dostałem merytorycznej odpowiedzi.

Zadziwia mnie fakt, że Pani Grosicka i Jej oddani 'historycy' tak doskonale znają się na piwach, jakie warzono w limanowskim browarze w okresie międzywojennym... 'Marcowe'? Litości! Dlaczego ta sprzeczność z 'prawdą historyczną' nie została tak dokładnie zweryfikowana i zrugana chociażby na portalu Starostwa, gdzie ukazała się dawno temu i dalej widnieje? Jeśli któryś z 'Anonimowych Ahistoryków' ma jakieś merytoryczne argumenty, to proszę o 'ciętą ripostę' :P

@buszmann: To musi być bardzo frustrujące - 'rozmawiać' prawie wyłącznie ze sobą pod tyloma nickami... ;)

@ebi: Tylko nie 'szanowni', proszę, bo mi się niejaki Devyancky przypomina :P

Z danych statystycznych można wyczytać, że akurat w zeszły czwartek Policja na małopolskich drogach zatrzymała 20-tu nietrzeźwych kierujących, czyli wyeliminowała z ruchu drogowego tyle samo potencjalnych zabójców. Liczba zabitych w wypadkach drogowych tego dnia - 0 (słownie: zero). Może dzięki temu ktoś z Was albo Waszych bliskich przeżył... EOT

Pani Justyno, mogłaby Pani rozwinąć swoją wypowiedź, w szczególności ostatnie zdanie?

@pawell: 4,17%.

@Kalkulator/fuj/MaszynoPiS/DajNaBulke/Pistacja/gitprofit: Niezależnie od tego, ile jeszcze założysz nicków, spod których będziesz z sobą 'dyskutować', to nie jest to sprytne (jak w zamierzeniu), ale żałosne. A za ostatni wpis PiS bardzo ci podziękuje, pewnie już niedługo.

Co do kasy, to może inne dyscypliny sportu wreszcie też coś skorzystają.

@antymon: Media w większości opierały się na badaniach lekarskich.

Parafrazując fragment II cz. 'Dziadów': 'Na głowie z gwiazd UE ma wianek. W ręku 'Zielony Badylek'... Resztę historia sama dopisze. ;)

A ja będę dalej bronił Pana Starosty. 'Geneza tej sprawy zaczyna się w 2009 roku, gdy w ustawie budżetowej została podniesiona kwota bazowa - tłumaczył sekretarz powiatu, wyjaśniając że z kwoty 1766,40 zł podniesioną ją do poziomu 1835,35 zł.' W ustawach budżetowych na rok 2009 i 2010 w art. 15 ust. 1 pkt 2 lit. a dalej jest wpisana kwota 1835,35 zł, analogicznie w roku 2011 pojawia się kwota 1766,46 i pozostaje taką aż do tego roku w każdej kolejnej ustawie budżetowej. Poprzez ustawę o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw przez pewien czas istniała luka prawna (dwie 'sprzeczne' ustawy o prawie takiej samej 'mocy'), ale od 2011 r. wymówki już nie ma, bo każdy pracownik zajmujący się finansami w tzw. budżetówce zna te kwoty na pamięć, czytając ustawę budżetową na dany rok już w fazach projektu (z autopsji). Z wcześniejszego artykułu: 'Mam pytanie: czy ustalone na poprzedniej sesji pobory starosty mieszczą się w granicach przewidywanych prawem?(...) O wyjaśnienia poproszono skarbnik powiatu jednak nie ona potrafiła udzielić odpowiedzi na pytania radnego. - Bezpośrednio do czynienia z tym nie mam, więc nie mogę udzielić informacji.' Bez komentarza. 'Wobec tego, Tomasz Krupiński o odpowiedź poprosił urzędników starostwa, zajmujących się kadrami. - Wynagrodzenie Starosty Limanowskiego jest zgodne z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych.' Bez komentarza. 'Sam Jan Puchała przekonywał, że żadne inne powody nie wchodzą w grę, a wysokość jego wynagrodzenia – nawet po niechcianej podwyżce – jest zgodna z prawem.' Z komentarzem: A na czyich opiniach ma się opierać Pan Starosta, jak nie na własnych specjalistów od finansów i kadr? Teraz komentarze: urzednik 2015-01-29 10:03:45 'Wszystko z godne z prawem , zgodne z rozporzadzeniem Rady Ministrow wiec po co to halo? ' bearchen 2015-01-29 13:43:22 'Rozumiem, ze mozecie sie nie znac na prawie, gdyz wasza specjalnoscia jest dziennikarstwo, ale nie podwazajcie prawa' RP a dokladnie rozporzadzenia Rady Ministrow.' Bez komentarza... albo nie, z komentarzem - osoba podająca się za urzędnika (jakiegokolwiek szczebla) nie orientuje się w wyższości ustawy nad rozporządzeniem? (ale to nie na temat, więc sam się upomniałem). Z obecnego artykułu: 'My, jako pracownicy starostwa, po prostu tego nie zauważyliśmy. (...) Dlatego my, jako pracownicy Starostwa, przygotowaliśmy pozycję uchwały i nie zauważyliśmy, że popełniamy błąd. Po prostu nie zauważyliśmy, że ponownie zmieniła się ta kwota bazowa. (...) Wszystko było zgodne z rozporządzeniem do którego się stosowaliśmy, natomiast ustawa zmieniła tą kwotę. Jestem winien to wyjaśnienie, bo to my proponowaliśmy podwyżkę' i dalej: 'Wiele samorządów w Polsce na to się nabrało, proszę poczytać o tym na stronach internetowych.' Wnioski (wariantowe): 1. Winne są strony internetowe. 2. Pana Starostę otaczają ludzie wprowadzający Go na minę (nie mówię, że celowo, ale wtedy świadczyłoby o ich skrajnej niekompetencji, a takowymi by się nie otaczał świadomie) 3. Tego mi nie wolno napisać, więc nie napiszę.

Ewa, krytyka zawsze będzie, krytykanctwo również, więc olej zawistne komentarze i rób swoje. (y)