Doriska
Komentarze do artykułów: 979
Jeden1- Zabawny twierdzi iż teraz chcą okazje wykorzystać... paranoja... W takim razie ja za niedługo złożę także pozew... zobaczymy jak dyrektor będzie się tłumaczył, pewnie tak iż to nie było za jego kadencji haha
zabawny- próba zarobku??? nie życzę by coś takiego Ciebie spotkało... szpital niech ponosi odpowiedzialność a nie umywa się... ech... brak słów! To nie jest pierwszy przypadek, dawniej ludzie milczeli, nie było mediów, teraz jest na szczęście inaczej, i bardzo dobrze...
Brak słów... ' Szpital w żadnym wypadku nie uchyla się od odpowiedzialności i jest przygotowany na każdą ewentualność - zapewnia Marcin Radzięta, dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej. - Jednak obecnie, w braku takiej opinii szpital nie może podejmować żadnych działań zmierzających do uznania i zaspokojenia roszczeń, gdyż łamałby wówczas regulacje prawne z zakresu finansów publicznych - tłumaczy.'- panie dyrektorze! Myślałam iż jest Pan odpowiednią osobą na to stanowisko, grubo się pomyliłam... W ogóle szkoda że sprawę prowadzi Limanowski sąd, który 'kuleje'... Ja robiłabym wszystko by wyłączyc i sprawa trafiłaby do Nowego Sącza, Krakowa, Gorlic lub Nowego Targu.
Kolejna rozprawa wyznaczona jest na 3 grudnia... Będą przesłuchiwane dzieci w obecności psychologa... Nie wiem jaki sędzia prowadzi tę sprawę ale mam nadzieję iż dzieciaki zostaną przesłuchane w tzw.przyjaznym pokoju a nie na sali rozpraw, tym bardziej że taki pokój w Limanowej jest a niestety rzadko się z niego korzysta...
natka- jesteś wielka ♥
AwM- Gorzej, ale miejmy nadzieję że Osób będzie nadal przybywało którzy chcą pomóc i Portuś z każdym dniem będzie coraz silniejszy...
Pies jest najwierniejszym przyjacielem człowieka... Pomóżmy Portiemu jak i jego opiekunom... On już tyle w życiu wycierpiał... Nie bądzmy obojętni, każda złotówka jest na wagę złota...
Panel- wazne iz Ty sprawę dokładnie znasz, na to wynika... Wystarczy że nie stawiała się na wcześniejszych rozprawach-coś na sumieniu ma... najwidoczniej...
Panel- śmiechu warte... zadałam zwykle pytanie kto jest jej adwokatem z urzędu... chyba nie rozumiesz co sie do Ciebie pisze... To ile siedze na kompie jest tylko moją sprawą... mogę nawet 24h... Mniej emocji bo coś się nie klei i robisz błędy... wszak to nieprzyzwoicie ...
Przeczytałam ze zrozumieniem! Wiem że ma adwokata z wyboru a moje pytanie padło kim on jest! Jak bym się zachowywała? Na pewno odpowiadałabym na pytania sędziego... a oskarżoną jest... Proszę raz jeszcze cały artykuł przeczytać! Bo widzę iż jest chyba niedoczytany lub za szybko przeczytany...
Nie ma sprawiedliwosci a szopka nadal trwac bedzie... zanim przesłucha sąd świadków, wyda wyrok, to potrwa ,potrwa... a jeszcze potem sąd okręgowy w Nowym Sączu, kasacja ewentualnie... oj minie sporo czasu...
'Po odczytaniu aktu oskarżenia kobieta nie przyznała się do winy. - Na tym etapie postępowania nie będę składać wyjaśnień - odpowiedziała na pytanie sędziego'. Po co ma się pogrążać...
Proces trwa i potrwa... ciekawe kto jest jej adwokatem z urzędu... Ech...ciekawosc to pierwszy stopień do piekła...
AndrzejKepa- w takim razie kibicuję Ci jutrzejszego spotkania ;)
Nikt nie opowiada się po stronie pijącego 'bandziora' ale... mogli nie dopuscic do kopania... są różne sposoby...
angell- sorry ale nie był jeden policjant, więc spokojnie mogli sobie z pijanym panem poradzić... niestety nie są zaopatrzeni w sprzęt jaki powinni mieć...
magbet38- z całym szacunkiem ale wiem jak jest na kardiologii w Prokocimiu... Moja córka leżała co prawda na chirurgii ale miałam stycznosć z matkami których pociechy leżały na w.wymienionym oddziale. Co do Profesora Malca- On walczy z całych sił o życie dzieciaków chorych na serduszko... Zresztą wiem jak po Jego odejsciu matki płakały co się stanie z ich dzieciakami teraz... Profesor nie pracuje w prokocimiu a dlaczego??? Dlatego iż potrafił powiedziec swoim kolegom co się Jemu nie podoba... Od 15 na parkingu szpitala nie było samochodów, zostawali tylko lekarze dyżurujący... On się poświęcał... Siedział przy łóżku dzieciaka niejednokrotnie po pracy i czuwał... wiem wiele na ten temat i się wypowiadam... Osobiscie takze wolałabym by moje dziecko operował Profesor Malec i rodzice mają do tego prawo by wybrać odpowiednią dla Nich placówkę... Jak ktoś nie chce sie dokładać- niech nie robi tego... wiem jednak iz pieniążki na operację się dla dzieciaka znajdą... Nie każdy przechodzi obojętnie... są ludzie wrażliwi na ludzkie cierpienie... Pozdrawiam.
W Prokocimiu nie ma tak wykwalifikowanej kadry... rodzice mają prawo walczyć o dziecko by jak najlepsze efekty były... i dobrze ze podjeli taką decyzję... Profesor Malec to swiatowy chirurg... jak nie masz ochoty to nie pomagaj ale również nie osądzaj...Życzę małemu zdrówka i by szybko pieniążki znalazły się na koncie...
Ja otrzymałam tę ulotkę do rąk własnych gdyż z psem byłam w ogrodzie jak jakiś pan to rozdawał...
'przecież' To prawda, pomoc się należała a niestety ktoś zbagatelizował to... Nie powinna taka sytuacja miec miejsca w ogóle...