Karol3
Komentarze do artykułów: 39
Gratulacje!
Zgadzam się z Tobą Edytka niech Romowie poznają smak budowy, zakupów materiałów budowlanych i ciężkich lat pracy by powstał dom.My pracujemy, budujemy, zbieramy by starczyło pieniędzy a im się należy bo co?nie mają rąk?praca czeka tylko chęci i sami sobie zbudujcie a nie wybrzydzajcie ....
ponton to nie chodzi o to żeby patrzeć na zdjęcie i rozpoznawać tylko są jakieś zasady i reguły w takich plebiscytach jak podają wszystkich dane to czemu jego nie
No właśnie co to ma być za artykuł i to w dodatku do plebiscytu - co za głosowanie jak nie wiemy na kogo?gdzie jego nazwisko?to nieważne głosowanie jak jest brak danych kandydata....
aramis dlaczego mają patrzeć na inne parafie skoro są odrębną parafią muszą dbać o swój wizerunek a nie patrzeć jak mają inni,zgadzam się natomiast z Tobą że potrzeba im solidnego gospodarza bo nie łatwa droga go czeka długi makabryczne i haos, nie mówmy o budowie kościoła bo najpierw to muszą się uporać z bieżącymi problemami,obserwując tą parafię myślałem że proboszcz zacznie budowę kościoła już dawno słyszałem że pierwsze datki nawet poszły na ten cel a tu pustka ...i nieoczekiwana zmiana.
Pod poprzednim artykułem pojawił się komentarz: 'A wirtualny proboszcz ( bo rzadko bywa w parafii ) i wikary kabareciarz ( pośpiewać i dowcip niskich lotów opowiedzieć ) to gdzie byli ... czy trafiła się okazja pozbyć kolejnego niewygodnego współpracownika?'Warto to przemyśleć zanim kogoś się zniszczy!
janek 1975 popieram w 100 %
Znowu parafia łososińska ....cóż się to u Was dzieje?on uczył gimnazjum czy podstawówkę?
Jestem za odizolowaniem osób nietrzeźwych z SOR-u i utworzeniem izby wytrzeźwień na koszt pijanego oczywiście.Ludzie poważnie chorzy muszą czekać w takich kolejkach a pracę utrudniają właśnie takie osoby, lekarz musi zbadać, zlecić badania potem zamieszanie z policją itd.Kilka lat temu byłem z dzieckiem na SOR miał kilka miesięcy i ogromne duszności + gorączka.Pielęgniarka zaprowadziła nas do sali gdzie właśnie leżał pijany i wokół pełno policjantów.Pijany półnagi, zapach nie z tej ziemi i okno w zimie przy wysokim mrozie na maxa otwarte a ona każe mi dziecko rozebrać na łóżku obok takiej osoby i w takim zamieszaniu.ABSURD.
W poniedziałek został o tym poinformowany personel....i tak się składa, że w poniedziałek wzywałam karetkę przyznam szczerze, że kierowca był taki wściekły na wszystko jakby go coś ugryzło miałam skargę na niego składać, a raczej na jego zachowanie w domu chorego, a teraz wiem co go ugryzło...też przyjechało ich 3 oprócz lekarza, a kierowca stał na zewnątrz i powiedział :'a pi...... jest ich w domu tylu to po co ja tam pójdę', okropny, wulgarny i złośliwy typ jak się praca nie podoba to innych na Pana miejsce jest wielu,ten zawód wymaga kultury słowa i szczególnego zachowania nie przyjechał Pan do bydła.Redukcja dobrze zrobi...będą szanować pracę!
Ja gdy byłam po cesarce i lekarz kazał mi pod prysznicem zdjąć cały opatrunek to poprosiłam pielęgniarkę by dziecko zostało na wspólnej sali gdzie leżą maluszki ona mi powiedziała żeby mi koleżanka z sali przypilnowała i kazała zabrać dziecko (a koleżanka urodziła co dopiero i nie wstawała z łóżka) i co dziecko pod prysznic chyba ze sobą zabrać...a jak obgadują to aż uszy więdną na to mają czas a na opiekę nad matką z dzieckiem nie.A dziecko jak płakało w nocy to potrafiła pielęgniarka przyjść i powiedzieć, że ona gdyby miała takie dziecko to by przez okno wyrzuciła, a co gdybym była w szoku poporodowym???Szkoda mnożyć przykładów pielęgniarki i lekarze powinni się zastanowić jaki zawód i powołanie stoi przed nimi.Boję się że kolejna sytuacja przejdzie mimo chodem i nic znowu się nie zrobi aż do następnej tragedii.
Sama rodziłam drugie dziecko po terminie,męczyłam się strasznie prawie cały dzień była noc lekarz spał dopiero położna zareagowała zapytała wprost czy dam radę urodzić ja powiedziałam że nie i zadzwoniła po lekarza i poprosiła by zrobił cc biedakowi rozespanemu nie chciało się a ja myślałam że ducha wyzionę z bólu i ze zmęczenia poprostu brak postępu porodu a dziecko ponad 4 kg uwięzione i się dusiło,a ten się zastanawia jeszcze...dzięki Bogu wszystko OK ale mogło być różnie!Lekarze przejrzyjcie na oczy, bo życia nie da się przywrócić!Kolejna sprawa to prywatne gabinety w których lekarze spędzają dużo czasu a potem na dyżurach w szpitalu odsypiają, lub przyjmują jeszcze prywatnie w szpitalu jak to może być i nikt się tym nie zajmie.Powołać do większej odpowiedzialności lekarzy!!!
Może w końcu ktoś na poważnie zajmie się reorganizacją SORu limanowskiego bo koszmar co się tam dzieje szczególnie na chirurgii...wiem bo przeszłam tam wiele a najgorsze jest to że nawet zwracając uwagę i zażalenie lekarzowi ds lecznictwa nic nie pomaga a wręcz obstaje za lekarzami a pacjent nie jest istotny.Ręka rękę myje potrzebna gruntowna reorganizacja gdzie jest przez cały czas DYREKTOR ????
Lekarze ginekolodzy przyjmują w szpitalu w godzinach pracy prywatnie, w swoich gabinetach (po godzinach) w innych szpitalach i przychodniach a potem się dziwić że nie wyspany i błędy popełnia....sama wiem bo rodziłam 2 razy położna lekarza nie mogła dobudzić do cesarki...karygodne co się dzieje...liczy się tylko kasa a zdrowie i życie dziecka na drugim planie...a o kulturze nie wspomnę... pamiętam jak trafiłam pod koniec ciąży w nocy do szpitala z bardzo wysokim ciśnieniem i gorączką to lekarz na ginekologii rozbudzony stwierdził, że rano mam iść do lekarza i tylko zapytał do jakiego chodzę ginekologa jak mu powiedziałam to histerii dostał i tylko słyszałam jak mówił do położnej że rano mam sobie do niego iść...dzięki Bogu nic się nie stało maleństwu ale różnie mogło być....KARYGODNE!!!!
Wyrazy współczucia dla Rodziny zmarłego!W limanowskim szpitalu (jak i w wielu innych w Polsce)incydent goni incydent, a łapówka łapówkę,lekarz wielki pan a pielęgniarka chce mu dorównać...na tym wszystkim traci tylko pacjent.Częściowo zgadzam się z dyrektorem szpitala bo znam takich ludzi co kombinują by dostać się na oddział a z ubezpieczenia mają każdy dzień płatny jeść dostaną lakarstwa też i jeszcze im zapłacą taka jest logika co poniektórych i lekarze są już przewrażliwieni ale niestety nie każdy przypadek należy wrzucać do jednej beczki!!! Kiedyś żona po cesarskim cięciu musiała ściągnąć opatrunek pod prysznicem zaniosła więc dziecko do sali zbiorowej gdzie dzieciaczki leżą pielęgniarka kazała jej wziąć dziecko i zostawić koleżance która kilka godzin temu urodziła a sama na kawę i pogaduszki poszła...mają naprawdę wszystko gdzieś matkom po urodzeniu wogóle nie chcą pomóż w tych najtrudniejszych pierwszych godzinach i dniach!
Kondolencje dla Rodziny zmarłego! Przerażające jest to co dzieje się w tym szpitalu; moja mama w ubiegłym tygodniu dokładnie w niedzielę dostała wysoką temperaturę i z rany na ręce na której miała nacinaną tętnicę po koronografii zaczęła sączyć się ropa,zadzwoniłam na całodobówkę lekarz powiedział,żeby zgłosić się od razu na izbę przyjęć chirurgiczną bo niezbędny będzie antybiotyk...pojechaliśmy więc...tam spotkanie z 'niezastąpionym'limanowskim chirurgiem i ranę zobaczył,nic nie przepisał i do domu odesłał...następny dzień wizyta u lekarza rodzinnego i okazało się że ma ropne zapalenie żył i nie wiadomo czy tylko na antybiotyku się skończy!
Karolek jesteś świetnym chłopczykiem jesteśmy z Toba i pomożemy!Trzymaj się dzielnie słodziaku!!!
kot nie bądź taki do przodu bo Ci z tylu zabraknie!Nie znasz sprawy to nie wtrącaj się, ks. dr Kowalik jest naprawdę księdzem z powołania i nikogo nie okradł, wierzysz plotkom i je rozsiewasz - zapytaj u źródła a nie oczerniaj!Swoja droga radny Golonka dobrze zrobił co z pozostałymi do roboty, wybory tuz, tuz....my zapamiętamy!!!
1234567 ale co go boli?Ludzi z bloku nie boli?DarkKnight popieram Cie!!!!
Widzisz 'genialny'doradco,pracowniku szpitalny,myślisz że pod nickiem się ukryjesz,że nikt nie wie kim jesteś - bliżej do Szczyrzyca a jednak lekarze wieźli chorego do Sącza i po co???Ja napisałem zarys choroby a Ty wyśmiewasz się,jesteś irytujący i tryskasz głupotą.Koronografia była robiona już 4 razy i nie potrzeba już więcej.Sam przyznajesz doradco że gdzie indziej są przystępniejsi lekarze i tu muszę ci rację przyznać bo w Limanowej ciężko o takich....