Sporo osób narzekając na przewoźników (a mówiąc o nich wszyscy myślą o Maxbusie, który to przez ten spór niejako stał się uosobieniem całego transportu zbiorowego w powiecie) mówi/pisze o braku rozkładów jazdy i nieregularnych kursach nie trzymających się rozkładu. A więc jeśli chodzi o Maxbusa, korzystam z ich usług dwa razy w tygodniu, czasem częściej, na trasie Limanowa-Kraków w różnych dniach i o różnych porach. I szczerze mówiąc odkąd wziąłem od kierowcy rozkład jazdy jakieś trzy lata temu, to mam go do dziś. Zaszło w nim kilka drobnych zmian (przesunięcia kursów o parę minut, no i od nie tak dawna kursy przez Szyk). Nie zdarzyło mi się także żeby kurs, o godzinie którą wybralem, nie jechał. Tak więc tego typu argumenty przeciwko 'przewoźnikom' do mnie nie trafiają. A z tym komunizmem to niestety, ale Wiślak ma rację. Standard tego dworca to najwyższy nie jest. Tak czytając wypowiedzi, artykuły, komentarze na ten temat od tych kilkunastu miesięcy teraz jeśli miałbym opowiedzieć się po którejś ze stron to byłaby to strona przewoźników. Na samym początku sporu popierałem pana Burmistrza, niestety upierając się przy swoim 'jedynym słusznym' zdaniu sporo stracił w moich oczach. Owszem, przewoźnicy też się upierają przy swoim, ale ich argumenty jestem w stanie zrozumieć. Natomiast jakby tak się przyjrzeć to Burmistrz nie ma za bardzo żadnych sensownych argumentów. Chce stworzć punkt przesiadkowy, ale tylko i włącznie na dworcu. A co by mu szkodziły dwa przystanki więcej w mieście... Jacek, widzisz, zamiast bawić się farbkami trzeba było zająć się czymś pożytecznym dla ludzi i zrobić coś co przysłużyło by się miastu powiatowemu :P a coś mi się wydaje, że pan Burmistrz nie będzie teraz gościem, który ustępuje i któremu się skończy kadencja :) pozdro

A najprostszym i najsprawiedliwszym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie referendum, niech mieszkańcy zdecydują. W końcu to oni będą z tego korzystać, a nie Starosta czy Burmistrz. Do tego idealną sposobnością są wybory, nie trzeba nic robić tylko wydrukować karteczki. Aczkolwiek wynik mógłby oznaczać porażkę Burmistrza, a na to nie może sobie pozwolić.

Bałaganu rozwiązać się nie da, bo każda ze stron deklaruje chęć współpracy i pójście na kompromis, ale jak przychodzi do konkretnych rozmów to nic w swoim stanowisku nie zmienia. Tym sposobem nie da się nic osiągnąć. Wojna toczy się między burmistrzem a przewoźnikami, a pan Starosta ze swoim stanowiskiem stanął dokładnie pośrodku i kompletnie nic nie wnosi do tematu. Aczkolwiek jego stanowisko jest jedynym słusznym w tej sprawie. Nie widzę żadnego argumentu za tym, żeby nie było przystanków na ul. Targowej. Są one usytuowane tak blisko dworca, że idealnie wpisują się w ideę punktu przesiadkowego. Tylko w takiej sytuacji trzeba by uregulować opłatę za korzystanie z dworca i/lub ww. przystanków. Bo inni pomyślą, po co płacić za dworzec jak można zabierać ludzi z przystanku. Jednak sytuacja zaszła już za daleko, za dużo słów zostało powiedzianych i napisanych (Wiślak byłby spalony na portalu, gdyby ustąpił chociaż w najmniejszej kwestii sporu) żeby którakolwiek ze stron zrezygnowała ze swoich postulatów. Najbliższe wybory mogłyby być pewną nadzieją na rozwiązanie tego konfliktu pod warunkiem, że zmieni się burmistrz. Ale to tego najprawdopodobniej nie dojdzie.

Taka mała uwaga JACA. Pisząc 'ziemia limanowska' rozumiem, że masz na myśli obszar powiatu. Wydaje mi się, że obszar powiatu jest zbyt duży w stosunku do obszaru całej ligi żeby takie mecze nazywać derbami. Wychodzi, że każda drużyna z powiatu co trzeci mecz gra derby. Wiem, że znaczenie słowa jest zachowane, ale według mnie, w powszechnym znaczeniu, derby to taki 'wyjątkowy' mecz, a granie co chwilę derbów lekko deprecjonuje znaczenie tego słowa. To jest MOJE zdanie jako wieloletniego kibica :)

'w chodniku po lewej stronie' no, konkretna i precyzyjna informacja :/ 'trzeci pas manewrowy z brukowanymi wyspami' brawo! mniej więcej co jakieś 100 m jest wjazd gdzieś, przejść dla pieszych też jest kilka. żeby się nie okazało, że od Sowlin do banku będą co kawałek wyspy i nie będzie się dało wyprzedzić traktora czy innej furmanki :/ 'chodniki zostaną poszerzone' po co?

niski, co masz na myśli pisząc: 'Limanowa potrzebuje zaledwie kilku normalnych dróg'? obecnie w Limanowej jest jedna droga krajowa i powiedzmy, że druga droga koło rzeki, które umożliwiają przejazd przez miasto (tą drugą ciężarówki z naczepą nie przejadą) i nie bardzo jest miejsce na kolejne.

no tak, tylko, że jak mamy opóźnienie przy rozpoczęciu to będzie też opóźnienie przy zakończeniu. i przy okazji mają już świetną wymówkę - powodem opóźnień są formalności. czyli w Limanowej wszystko po staremu.

heh po raz któryś po kilku słabszych meczach wraca temat Tajdusia. a jak był trenerem i miał kilka słabszych meczy to połowa stadionu domagała się jego zmiany. niestety taka jest smutna rzeczywistość polskiej piłki - po kilku słabszych meczach zwalnia się trenera. Kasperczyk jest akurat dobrym przykładem, że tak się nie powinno robić. dostał szansę w Podbeskidziu i zrobił swoje, zwolnili go chyba dopiero po kilkunastu meczach bez zwycięstwa (no ale wszystko się kiedyś kończy). moim zdaniem błędem była zgoda na odejście Tajdusia, myślę że z aktualną sytuacją finansową i kadrową (która byłaby zupełnie inna, chodzi o poziom kadry) mógłby coś z tym klubem osiągnąć. wśród ostatnich kilku trenerów Bańkosz był jeszcze godny dania mu dłuższej szansy. a tak swoją drogą jak będzie bardzo źle to może pan Robert K. wykorzysta swoje umiejętności i doświadczenia handlowe, aby zepwnić utrzymanie w tej wymarzonej lidze ;) btw, dobrze, że nie gramy w III lidze bo trener to kolejna osoba, która ma pewnie przeje*ane u kibiców Hutnika :P

akurat skupiłeś się na najmniej ważnym fragmencie, który w założeniach miał być ironią.

do autora: dlaczego nie napiszesz o kogo chodzi? po co taki artykuł? żeby ludzie wypisywali głupie komentarze, snuli domysły i rozsiewali plotki? równie dobrze można by napisać, że lekarz w Szczecinie został zatrzymany i taki sam pożytek by był z tego artykułu. i teraz co? każdy kto zapłacił łapówkę lekarzowi będzie żył w niepewności bo nie wiadomo o którego chodzi.

problem jest z młodzieżowcami. nie ma w drużynie młodzieżowca na III ligę, o II nie wspominając. a teraz jeszcze najlepszy z nich już nie zagra w najbliższym czasie. Majcher się stara, ale przytrafiają mu się głupie błędy. a granie 'bez' dwóch zawodników na boisku w II lidze raczej nie przejdzie.

Jakoś nie jestem przekonany czy teraz, dzięki nowej nawierzchni, będzie bezpieczniej. Dysponuje ktoś badaniami, które mogłyby to potwierdzić? Na nowej nawierzchni kierowcy jadą z większą szybkością, a do tego, jak jest mokra, to jest bardziej śliska. Takie teksty to lanie wody, ale remont się należał. A z tym hałasem to też mnie nie przekonuje. Ktoś jakieś badania? Wyremontują Piłsudskiego to się przekonam czy rzeczywiście redukuje hałas. Niedługo zrobią nawierzchnię, która redukuje emisję spalin.

Nic nowego. 90% inwestycji w mieście jest wykonywane z jakimś opóźnieniem. Nieważne czy inwestorem jest miasto czy powiat, bo rezultat jest taki sam. A to pogoda (zawsze jest coś z nią nie tak), a to jakiegoś pozwolenia nie ma, a to mieszkańcy protestują itd. Wstarczyło powiedzieć, że most będzie otwarty na koniec września, a jakby się udało wcześniej to mieszkańcy byliby zadowoleni i inwestor, i wykonawca zyskaliby w ich oczach. Czekam na remont Piłsudskiego. Ciekawe jaki tam będzie powód opóźnień...

'Na szczycie Śnieżki dostępny katering.' to kawałek po to jedzenie trzeba będzie przejść z Kasiny na Śnieżkę...

'Dzisiaj same szlaki to nie wszystko' otóż to! zgadzam się w 100%! i tworzenie nowych szlaków w ramach Głównego Szlaku Beskidu Wyspowego, którym to tak się chwalą organizatorzy Odkryj BW, jest kompletnie bez sensu, zwłaszcza, że ich przebieg nie jest w żaden sposób uzasadniony. bardzo jestem zdziwiony, że PTTK się na to zgodziło. wprowadzają tylko zamieszanie na mapie. a pieniądze wydane na ich oznakowanie można było wydać na utrzymanie i poprawę infrastruktury szlaków już istniejących co znacząco bardziej przyczyniłoby się do poprawy walorów turystycznych regionu. więcej nie znaczy lepiej.

' to typowy w...' roofWoow, jakie wulgarne/obraźliwe słowo jest na 'w', że aż trzeba było ocenzurować?

Ivan Klasnić jest bez klubu teraz. Można spróbować :D

#2 lg1 teraz jak ktoś wjedzie na most i on się zawali to jest wina zarządcy drogi, a jak będą odpowiednie znaki i kierowca się do nich nie dostosuje i coś się stanie to wina kierowcy. po to są znaki. po co naprawiać most jak można go zamknąć. to tak jak z koleinami albo kiepską nawierzchnią - po co naprawiać drogę jak można postawić znaki i zarządca drogi ma problem z głowy.

ebi, jesteś pewien? strach by było wejść na te trybuny! a chciałbym jeszcze pooglądać Limanovię nie martwiąc się o swoje życie ;)

#1 paygert 2/5 roku to jakieś 73 dni. tymczasem sprawa trwała trochę dłużej, bo 5/2 roku.